Przejdź do treści Przejdź do menu
czwartek, 25 kwietnia 2024 napisz DONOS@

W Browarze bez zmian

Główne zdjęcie
Henryk Piekarski

Poniedziałkowe rozmowy pomiędzy związkowcami z Browaru Łomża, a zarządem firmy nie przyniosły żadnego efektu. Po ponad dwóch godzina spotkanie zostało przerwane do środy. Wówczas strony po raz trzeci usiądą do stołu. Maciej Rybicki, dyrektor generalny Royal Unibrew Polska twierdzi, że „rozmowy są prowadzone w dobrym duchu” i że są „konstruktywne”. Henryk Piekarski szef łomżyńskiej „Solidarności” dyplomatycznie odpowiada „o klimacie i postępach nie chciałbym mówić” i dodaje, że „dzisiejsze problemy załogi wynikły z tego, że interesy pracownicze nie zostały należycie zabezpieczone w umowie sprzedaży Browaru Łomża”.

Przypomnijmy przed tygodniem niespodziewanie zarząd Browaru Łomża ogłosił, że ma zamiar zwolnić z pracy ponad 25 pracowników. W tej grupie był także były prezes Andrzej Rutkowski, ale ogromna większość ze zwalnianych to zwykli pracowniczy, którzy nierzadko w  zakładzie tym przepracowali ponad 20 lat.
Wręczenia wypowiedzeń z pracy wywołało konsternację i protesty załogi i działających w firmie związków zawodowych, którzy w minioną środę rano zorganizowali pikietę przed biurowcem firmy, w którym urzęduje zarząd. Jeszce tego samego dnia rozpoczęły się rozmowy pomiędzy związkowcami a zarządem firmy. Po kilku godzinach rozmowy przerwano, ale wówczas ustalono, że w stosunku do 10 osób, którym nie zdążono wręczyć wypowiedzeń „za porozumieniem stron” wypowiedzenia te wstrzymano. Dziś powrócono do rozmów, ale mimo kilkugodzinnego spotkania nie przyniosły one żadnych widocznych efektów.
Po zakończeniu rozmów obie strony wydały krótkie oświadczenia.
- Rozmowy prowadzone w dobrym duchu i konstruktywne zostały przełożone do środy.  Umówiliśmy się, że nie będziemy komentować tego co ustaliliśmy – mówił Maciej Rybicki dyrektor generalny Royal Unibrew Polska.  
Henryk Piekarski szef łomżyńskiego oddziału NSZZ „Solidarność”, który przewodniczy stronie związkowej potwierdza, że strony do rozmów mają powrócić, ale zdenerwowany dodaje:
„o klimacie i postępach nie chciałbym mówić”.  Piekarski zwracając się za pośrednictwem mediów do społeczeństwa Łomży podkreśla w lipcu ubiegłego roku komisje związków zawodowych Browaru Łomża zwracały się do właściciela – zarządu Pepeesu - o zabezpieczenie interesów pracowniczych przy sprzedaży zakładu, ale na to pismo nigdy nie otrzymały odpowiedzi.
- Z ubolewaniem stwierdzam, że interesy pracownicze w umowie (sprzedaży Browary Łomża  - dop. red) nie zostały zabezpieczone należycie – mówi Piekarski.
Szef „Solidarności” podkreśla, że dzisiejsze problemy pracowników tej firmy wynikają właśnie z tego.

 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę