Mundurki obowiązkowe, ale jeszcze nie powszechne
Choć formalnie obowiązek przychodzenia do szkoły w strojach jednolitych istnieje już od 1 września, po miesiącu jego obowiązywania w ogromnej części szkół jest on martwy. Jak wynika z danych białostockiego kuratorium oświaty uczniowie co trzeciej szkoły z terenu województwa podlaskiego na początku października nie mieli jeszcze mundurków. Kuratorium daje jeszcze miesiąc na dopełnienie obowiązku, a później grozi karami dyrektorom szkół.
- Prawie 400 to zrobiło, nie udało się przeszło dwustu placówkom - mówi Małgorzata Palanis, rzecznik prasowy Podlaskiego Kuratorium Oświaty w Białymstoku.
Mundurków na początku października mundurków nie było jeszcze w 138 podstawówkach i 79 gimnazjach.
Do szkół, w których nie udało się zakończyć procesu wprowadzania mundurków, trafią zalecenie Kuratora Oświaty nakazujące przestrzegania prawa. Jeśli dyrektor przez cały październik nie poradzi sobie z tym problemem w listopadzie czekać go będzie kara... W ostateczności nawet utrata pracy.