Przejdź do treści Przejdź do menu
niedziela, 01 grudnia 2024 napisz DONOS@

czwartek 6.09.2007

Gazeta Wyborcza - Via Baltica: szlak który ma łączyć Kurier Poranny - Konferencja o deportacjach Gazeta Współczesna - Strefa dobrej mocy

Gazeta Wyborcza - Via Baltica: szlak który ma łączyć
Drogi 8 i 61 powinny być równe rangą - uważają łomżyńscy samorządowcy. Po wczorajszej konferencji w tej sprawie mają ostrożne poparcie zarówno drogowców, jak i władz Białegostoku
Koniec wojny białostocko-łomzyńskiej o przebieg Via Baltica? Po wczorajszej konferencji, określanej przez jej organizatorów mianem "pokojowej", wszystko na to wskazuje. O równorzędne traktowanie dróg numer 8 i 61, którymi jadą tysiące tirów z Europy Centralnej do krajów bałtyckich zamierzają zabiegać wspólnie władze Łomży, Białegostoku i Augustowa.
- Alternatywa: tranzyt przez Białystok albo przez Łomżę jest z gruntu fałszywa i szkodliwa dla Polski. Mamy prawo domagać się by pieniądze były przeznaczone na rozwój całej infrastruktury drogowej w tej części kraju - mówił profesor Andrzej Kraszewski, specjalista od spraw transportu z Politechniki Warszawskiej, podkreślając że całe Podlaskie powinno rozwijać się równomiernie.
- Ze względu na rynki wschodnie, nasze województwo jest regionem tranzytowym. Potrzebuje obu tych dróg. Bez bezpiecznej drogi 61 nie będzie bezpiecznej drogi 8 i na odwrót - wtórował mu Jerzy Brzeziński, prezydent Łomży. Wraz z Maciejem Zajkowskim z łomżyńskiej Izby Przemysłowo-Handlowej powtarzali, że wszystkie miasta w województwie powinny działać w tej sprawie wspólnie. Ostrożnie poparli ich wiceprezydent Białegostoku Adam Poliński i wiceburmistrz Augustowa Adam Sieńko. Umiarkowany entuzjazm wykazał też nowy wicedyrektor podlaskiego oddziału generalnej dyrekcji dróg, Józef Staniaszek.
- Via Baltica to jedna sprawa i dwie drogi. Zapisano to nawet w strategii Zielonych Płuc Polski - przypominał. Od razu jednak zastrzegł, że obowiązuje pewna hierarchia a według tej ósemka będzie modernizowana najpierw. Na 61 przyjdzie kolej, gdy znajdą się pieniądze.
więcej: Gazeta Wyborcza - Via Baltica: szlak który ma łączyć

Kurier Poranny - Konferencja o deportacjach
Ilu obywateli polskich wywieźli Sowieci w latach 1939-1941? Jakie były ich losy na "nieludzkiej ziemi'? W czwartek w Białymstoku konferencja naukowa!
Badania nad deportacjami polskiej ludności wiążą się z wieloma problemami. naukowcy mają trudności w ustaleniu liczby wywiezionych osób i śledzenia ich dalszych losów. A te były wyjątkowo skomplikowane i tajemnicze. Najpierw Sowieci wywozili naszych rodaków w latach 1939-1941. Ale w czasie trwania II wojny światowej ich los w ZSRR nie był o wiele lepszy. Marcin Zwolski z białostockiego Oddziału Biura Edukacji Publicznej IPN przygotował np. referat p.t. "Deportacje internowanych Polaków w głąb ZSRS 1944-1945".
Naukowcy z Lublina, Siedlec czy Krakowa podzielą się informacjami na temat deportacji z ich regionów, a dr Dariusz Węgrzyn z katowickiego IPN-u opisze deportacje Górnoślązaków do ZSRR w 1945 roku jako jedną z konsekwencji wkroczenia Armii Radzieckiej na Górny Śląsk. najwięcej emocji z pewnością wzbudzi referat doktora Aleksandra Gurjanowa z moskiewskiego "Memoriału", który zbadał sowieckie archiwa dotyczące deportacji z terenów Polski przedwrześniowej.
więcej: Kurier Poranny - Konferencja o deportacjach

Gazeta Współczesna - Strefa dobrej mocy
Region. Mamy powody do zadowolenia! Naukowcy zajmujący się energią przyrody są przekonani, że to właśnie w północno-wschodniej Polsce znajduje się największe skupisko miejsc mocy – czyli takich punktów, w których skupia się wyjątkowo dużo pozytywnej energii, jaką nieustannie promieniuje ziemia.
Największa ich liczba leży między Białymstokiem, Sokółką, Łomżą i Dąbrową Białostocką, a także w Puszczy Białowieskiej.
Miejsca mocy mają niezwykle korzystny wpływ na ciało i umysł człowieka, lub wręcz odwrotne – sprawiają, że zaczynamy czuć nieokreślony niepokój. Znajdują się najczęściej na przecięciach tzw. linii mocy, które przenoszą energię ziemi. Zdarza się też, że tworzą się wskutek działalności człowieka – w miejscach, gdzie przez lata albo nawet wieki odprawiane były religijne rytuały oraz gdzie żywym udawało się systematycznie nawiązywać kontakty z duchami.
Większość z miejsc mocy w naszym regionie była czczona przez miejscową ludność już setki, a nawet tysiące lat temu. Wystarczy spojrzeć na naszą mapę, by stwierdzić, że to właśnie w miejscach mocy budowano pierwsze w tym regionie świątynie, np. stary kościółek przylegający dziś do białostockiej katedry, cerkiew przy źródełku w Krynoczce czy meczety w Kruszynianach i Bohonikach. Tu swoje pałace stawiali możni i tu w końcu przychodzili zwyczajni ludzie w poszukiwaniu uzdrowienia, np. przy cudownych źródełkach, a także schronienia np. Jaćwingowie po przyjęciu chrztu w XIII wieku uciekali w emitujące silną energią Święte Miejsce niedaleko Augustowa w dolinie Rospudy.
Trudno powiedzieć, w jaki sposób nasi przodkowie odnajdowali miejsca mocy i jak sprawdzali, czy dana okolica będzie miała na nich dobry wpływ. Naukowcy uważają, że było to możliwe tylko dzięki wnikliwej obserwacji przyrody i... niespotykanej dziś intuicji.
więcej: Gazeta Współczesna - Strefa dobrej mocy


 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę