Jesteśmy coraz bogatsi - twierdzi fiskus
Niemal 950 mln zł z tytułu podatku dochodowego zapłacili za ubiegły rok mieszkańcy województwa podlaskiego. Fiskus właśnie podsumował kampanię „podatkową” A.D. 2007. Okazało się, że w sumie zarabiamy dużo więcej. W porównaniu z 2005 roku wartość podatku, którą tym razem trzeba było wpłacić do Budżetu Państwa wzrosła o ok. 19%. W tym czasie o ponad 34% spadła kwota, którą z tytułu nadpłat podatku fiskus musiał zwrócić. W zeznaniach za 2006 rok 194 osoby oświadczyły, że ich dochód przekroczył milion złotych. Było to ponad 55 proc. więcej niż przed rokiem, kiedy „milionerów” było 125.
Jak wynika ze złożonych zeznań, podatnicy z województwa podlaskiego zapłacili za 2006 rok - 949.212.360 zł podatku. Za 2005 rok kwota ta wynosiła 797.010.108 zł. Z kolei sumując zaliczki na podatek dochodowy wpłacone przez cały rok osobiście przez podatników lub przez płatników w imieniu podatników, okazało się, że urzędy skarbowe muszą zwrócić podatnikom 112.508.912 zł nadpłaconego przez cały rok podatku. To o ponad 34 proc. mniej niż rok wcześniej, kiedy to podatnicy odebrali od fiskusa 171.454.048 zł nadpłat.
Rekordowa kwota nadpłaty jaką urząd musiał zwrócić podatnikowi z województwa podlaskiego wyniosła w tym roku 316 tys 668 zł, natomiast rekordowa kwota jaką podatnik musiał dopłacić fiskusowi sięgała 1 mln.172 tys. zł
W tym roku nastąpiły lekkie przemieszczenia podatników pomiędzy grupami opodatkowanymi według I, II i III progu podatkowego. W I przedziale podatkowym (19%) znajduje się obecnie 93,42 proc. (w ubiegłym roku było to 94,3 proc.) wszystkich podatników. W II przedziale podatkowym (30 proc.) znajduje się 5,51 proc. (w ubiegłym roku było to 4,6 proc.) wszystkich podatników, a w III przedziale podatkowym (40 proc.) jest tak jak przed rokiem 1 proc. wszystkich podatników. Wyraźnie więc widać, że zwiększyła się grupa podatników uzyskujących roczne dochody powyżej 37.024 zł.