wiadomość za www.podlaska.policja,gov.pl
Wypadki z motocyklistami
Sezon motocyklowy w pełni. Pędzące motory nie tylko słychać na ulicach, ale też widać w policyjnych statystykach. Kilka dni temu na drodze do Augustowa policyjny videorejestrator uchwycił pędzącego motocyklistę. Jego prędkość miejscami wynosiła blisko 170 km/h. Tylko wczoraj na drogach województwa podlaskiego doszło do dwóch wypadków z udziałem kierowców jednośladów.
W południe na jednym z sokólskich skrzyżowań 22-letni motocyklista uderzył w tył skręcającego w lewo autobusu. Mężczyzna przewrócił się na jezdnię. Z urazem łokcia i ogólnymi potłuczeniami ciała trafił do szpitala. Niespełna trzy godziny później na drodze z Białegostoku do Kruszewa 57-letni kierowca suzuki wyprzedzał ciąg samochodów. W pewnym momencie jedno z aut zaczęło skręcać w lewo. Motocyklista nie zdołał uniknąć zderzenia i wjechał w bok volkswagena. Mężczyzna ze złamana nogą i ręką został przewieziony do szpitala.
Od początku tego roku było 6 wypadków z udziałem motocyklistów, w których jedna osoba zginęła, a 6 zostało rannych. Dla porównania podajmy, że ubiegłym roku w 24 takich wypadkach zginęły 3 osoby, natomiast 19 zostało rannych.
Policjanci przypominają, że kask chroniący głowę motocyklisty nie gwarantuje 100% bezpieczeństwa.
- Pędząc na swoich stalowych koniach motocykliści powinni pamiętać, żeby nie dać się ponieść emocjom. Bezpieczeństwo, zdrowie i życie nie tkwi w możliwościach technicznych maszyny lecz w zdrowym rozsądku i zdolności przewidywania – podkreślają funkcjonariusze.
Od początku tego roku było 6 wypadków z udziałem motocyklistów, w których jedna osoba zginęła, a 6 zostało rannych. Dla porównania podajmy, że ubiegłym roku w 24 takich wypadkach zginęły 3 osoby, natomiast 19 zostało rannych.
Policjanci przypominają, że kask chroniący głowę motocyklisty nie gwarantuje 100% bezpieczeństwa.
- Pędząc na swoich stalowych koniach motocykliści powinni pamiętać, żeby nie dać się ponieść emocjom. Bezpieczeństwo, zdrowie i życie nie tkwi w możliwościach technicznych maszyny lecz w zdrowym rozsądku i zdolności przewidywania – podkreślają funkcjonariusze.
