Seweryn Walendziewski odpowie za zabójstwo
Zarzut zabójstwa postawił dziś prokurator Sewerynowi Walendziewskiemu, który przejechał 9-letniego Damiana B. z Łomży. Na wniosek prokuratury sąd w Łomży zastosował wobec niego areszt tymczasowy na trzy miesiące. Prokuratura już wcześniej ujawniła dane personalne sprawcy m.in. ze względu na dużą szkodliwość społeczną działania mężczyzny, który po potrąceniu chłopca nie udzielił mu pomocy i uciekł z miejsca zdarzenia.
Do wypadku doszło przed tygodniem w Łomży. Według dotychczasowych
ustaleń śledztwa, auto prowadzone przez podejrzanego z dużą szybkością
wyjechało zza zakrętu wprost na dwóch chłopców. Jeden z nich zdołał
uniknąć wypadku, drugi został potrącony i przejechany. Jak wykazała
sekcja, potem kierowca musiał zatrzymać się i cofnąć auto, jeszcze raz
przejeżdżając Damiana, którego ciało było między przednimi a tylnymi
kołami pojazdu.
Po sekcji zwłok okazało się, że śmiertelne były obrażenia zadane
dziecku wtedy, gdy sprawca wypadku cofnął samochód, powtórnie
przejeżdżając po ciele 9-latka.
Seweryn Walendziewski ma 23 lata, jest mieszkańcem Łomży, był kierowcą zawodowym w jednej z łomżyńskich firm transportowych.