Masowe zbrodnie hitlerowskie w Łomży
Łomża zapłaciła wysoką cenę za opór stawiany hitlerowskim okupantom. Każdy jego przejaw wywoływał reakcję okupantów głównie postaci egzekucji masowych. W latach 1941 – 1944 dokonali ich hitlerowcy w okolicach Łomży kilkadziesiąt, w czterech, okalających miasto lasach, koło wsi: Giełczyn, Pniewo, Sławiec i Jeziorko.
Niedaleko Giełczyna, również na obrzeżu lasów Czerwonego Boru, leży wieś Pniewo. W jej pobliżu hitlerowcy dokonali w 1942 roku egzekucji kilkuset niezidentyfikowanych osób – najprawdopodobniej więźniów z łomżyńskiego wiezienia, a 18 września1943 roku – trzydziestu osób spośród łomżyńskiej inteligencji. Ciała 12 mieszkańców Łomży rozpoznały, w 1945 roku rodziny, chowając je na łomżyńskim cmentarzu. Reszta ofiar pozostała na zawsze w leśnym grobie. Dzisiaj na ogrodzonej mogile stoi krzyż i leży pamiątkowa tablica z nazwiskami ekshumowanych ofiar. Z dużym prawdopodobieństwem można twierdzić, że w lesie koło Pniewa poniosło śmierć ok. 400 osób.
Trzecim miejscem masowej egzekucji był skraj, dziś już nieistniejącego, lasu koło wsi Sławiec, przy szosie Łomża – Ostrołęka. Tutaj w dniu 23 lipca 1943 roku stracono w masowej egzekucji około 300 więźniów z łomżyńskiego więzienia. W 1945 roku rozpoznano i ekshumowano 33 mieszkańców Zambrowa i 6 mieszkańców Wysokiego Mazowieckiego. Wszystkich ich pochowano na miejscowych cmentarzach. Reszta ofiar, podobnie jak w Pniewie, pozostała w miejscu kaźni. Obecnie, w polu pod dwoma charakterystycznymi świerkami, jest ogrodzona zbiorowa mogiła z krzyżem i pamiątkowym głazem.
Na polanie lasu za wsią Jeziorko ( przy szosie Łomża-Jdwabne) okupanci hitlerowscy dokonali trzech masowych egzekucji: latem 1942 roku rozstrzelano tam sześćdziesięciu pensjonariuszy z domu opieki prowadzonego przez łomżyński magistrat we wsi Pieńki Borowe pod Jedwabnem (z pośród nich tylko trzynastu zidentyfikowanych), nocą z 29 na 30 czerwca 1943 roku – 62 zidentyfikowanych więźniów z łomżyńskiego więzienia i 15 lipca 1943 roku, w ramach specjalnej akcji odwetowej za akcje podziemia na terenie łomżyńskiego – 52 osoby ( całe rodziny) łomżyńskiej inteligencji. Rozstrzeliwanych grzebano w przygotowanych uprzednio dołach.
Jesienią 1944 roku Sonderkommando 1005, zacierając ślady zbrodni, spaliło zwłoki wszystkich ofiar. Groby, usypane wiosną 1945 roku, kryją jedynie ich popioły, a trzy zbiorowe mogiły tworzą cmentarz nazywany potocznie “cmentarzem jeziorkowskim”, lub “cmentarzem na leśnej polanie”. Cmentarz ten został poświęcony przez Ordynariusza Diecezji Łomżyńskiej ks. Biskupa Stanisława Kostkę Łukomskiego w dniu 15 lipca 1945 roku. Był to zawsze jedyny tak zadbany i posiadający swoją dokumentację, cmentarz hitlerowskich ofiar w okolicach Łomży, kryjący popioły mieszkańców tego grodu.
Wydane w dniu 12 września 2005 roku prawomocne postanowienie IPN w Białymstoku zakończyło ostatecznie prowadzone od lat pięćdziesiątych śledztwo w sprawie zbrodni hitlerowskich popełnionych w lesie koło Jeziorka, uwierzytelniając zarówno ich przebieg jak i listy ofiar. Pozwoliło to na przeprowadzenie w 2006 roku odpowiednich prac (pod patronatem Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa), nadających cmentarzowi wygląd zgodny z prawdą historyczną.
Szczegółowe informacje o masowych zbrodniach hitlerowskich popełnionych na Ziemi Łomżyńskiej ( teren dawnego województwa łomżyńskiego), wraz z dokumentacją źródłową znajdują się w pracy Jerzego Smurzyńskiego “ Masowe zbrodnie hitlerowskie popełnione w 1939 roku i latach 1941-1945 na Ziemi Łomżyńskiej”, złożonej w 1995 roku w Bibliotece IPN w Warszawie, oraz w książce J. Smurzyńskiego “Czarne lata na łomżyńskiej ziemi”, wydanej w 1997 roku przez Zarząd Główny Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Łomżyńskiej. Losy leśnego cmentarza koło wsi Jeziorko, uzupełnione postanowieniami IPN w Białymstoku, omawia broszura J.Smurzyńskiego “Jeziorko – Historia leśnej Polany”, wydana także przez ZG TPZŁ.