Czepki pielęgniarskie z empatią w szpitalu i w domu
- Empatia to otwartość na drugiego człowieka, zapewnienie mu bezpieczeństwa i poczucia godności - zauważa Leszek Wardaszko z Ostrowi Mazowieckiej, pielęgniarz i student II roku w Instytucie Medycznym PWSIiP w Łomży, który z 36 koleżankami i sześcioma kolegami złożył w „starej” auli ślubowanie pielęgniarskie i przyjął (symboliczny) czepek, czyli broszę do wpięcia w klapę. - Nasz zawód wyróżnia się pozytywnie, zwłaszcza pod tym względem, że nie skupiamy się na sobie, a na dobru drugiego człowieka. Pielęgniarki i pielęgniarze są przy ludzkich narodzinach i przy śmierci...
Lekarze muszą mieć swobodę wyboru specjalizacji - twierdzi poseł Kołakowski
Zniesienia ich limitów rezydentury oraz swobody wyboru specjalizacji lekarskiej domaga się poseł Lech Antoni Kołakowski. W interpelacji skierowanej do Bartosza Arłukowicza Ministra Zdrowia przekonuje, że obowiązujący dziś system sprawia, że kończący studia medyczne przyszli lekarze wyjeżdżają za granicę, gdzie otwarty jest dostęp do specjalizacji. Zdaniem posła to jedna z przyczyn sięgających miesięcy, a czasami nawet lat, kolejek pacjentów do lekarzy specjalistów, a "brak właściwych działań może doprowadzić do tego, że pacjenci w przyszłości pozostaną bez właściwej specjalistycznej opieki medycznej" – ostrzega poseł Kołakowski.
Rada Społeczna Szpitala: województwo dało za mało pieniędzy na szpital w Łomży
„Kwota (1 mln zł – dod. red.) dofinansowania Szpitala Wojewódzkiego w Łomży, przewidziana uchwałą Sejmiku Województwa Podlaskiego z 23 lutego 2015 r. jest rażąco niska i niewystarczająca dla sfinansowania zadań inwestycyjnych w tym zakupów sprzętu i aparatury medycznej” - czytamy w podpisanym przez Jacka Piorunka, przewodniczącego Rady Społecznej Szpitala Wojewódzkiego w Łomży wniosku do władz województwa podlaskiego „o podjęcie działań mających na celu zwiększenie nakładów finansowych na pilne inwestycje”. W tym roku, dzieląc pomiędzy szpitale w województwie niemal 60 milionów złotych, na szpital w Łomży zapisano tylko 1 milion. Rada Społeczna Szpitala przekonuje, że tylko na dokończenie rozpoczętych w 2014 roku inwestycji szpital potrzebuje ponad 8 mln zł, a potrzeby są znacznie wyższe.
Sekretarka medyczna - czyli poselski sposób na biurokrację w gabinetach lekarskich
- Biurokracja w ochronie zdrowia utrudnia lekarzom wykonywanie pracy, a pacjentom dostęp do opieki zdrowotnej – twierdzi poseł Lech Kołakowski, który właśnie wysłał do Ministra Zdrowia interpelację w sprawie ograniczenia biurokracji w ochronie zdrowia. Jego zdaniem „rozwiązaniem problemu mogłoby być... wprowadzenie prawnego obowiązku zatrudnienia przez podmiot leczniczy sekretarki medycznej, która wypełniałaby dokumentację medyczną.”
Pogotowie do protestu
Pracownicy z Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Łomży domagają się 400-złotowych podwyżek płac. Kolejnym punktem sporu są propozycje dotyczące zmniejszenia obsady karetek podstawowych z trzech do dwóch osób. W ten sposób dyrekcja pogotowia chce wygospodarować pieniądze na podwyżki, ale organizacje związkowe zrzeszające pielęgniarki i ratowników medycznych nie godzą się na to twierdząc, że to jest niebezpieczne także dla pacjentów. Dwa związki zawodowe z pogotowia formalnie weszły już w spór zbiorowy z pracodawcą i oczekują konkretnych propozycji, grożąc że jeśli nie będzie ich do piątku, rozpocznie się protest pracowników.
Milion złotych starczy szpitalowi w Łomży na rok?!
Samorząd województwa podlaskiego chce przeznaczyć na szpitale ogólne w tym roku w sumie ponad 58,5 mln zł. Z tej kwoty jeden milion złotych ma trafić do Łomży. Zostanie przeznaczony na dokończenie remontu na oddziale nefrologii. - Nie komentuję uchwał Sejmiku. Najpilniejsze potrzeby remontowe szacuję na siedem milionów – mówi dyrektor Krzysztof Bałata, kierujący największą w zachodniej części Podlaskiego placówką, która w 2014 przyjęła na 20 oddziałach 21 tysięcy 644 pacjentów i udzieliła ponad 150 000 porad lekarskich, wykonując multum badań, na przykład, ponad 46 tys. RTG, 16 tys. USG, sześć tysięcy tomografii i ponad 4 i pół tysiąca rezonansu magnetycznego... - Staramy się by zwiększono środki z budżetu województwa i widać że jest ku temu przychylność – dodaje Bałata.
Anoreksja - choroba na całe życie
Jak to możliwe, że w dzisiejszych czasach młodzi ludzi mogą umierać z głodu i to z własnej woli? Większość nie rozumie, czym jest anoreksja, a opisując anorektyczkę, najczęściej użyto by słów „sama skóra i kości”. Jednak to tylko skutki choroby, a anoreksja zaczyna się w głowie – pisze Weronika Zysk, uczennica drugiej klasy I LO im. Tadeusza Kościuszki w Łomży. Opisując historię 16-letniej anorektyczki przestrzega przed chorobą, która może być śmiertelna.
Nowi „starzy” (ko)ordynatorzy i „stare” nowe twarze
Dobiegają końca kolejne konkursy na koordynatorów Szpitala Wojewódzkiego, czyli ordynatorów zatrudnionych na kontraktach, nie na umowę o pracę. Zbliżający się 1. kwietnia nie będzie w tonie primaaprilisowym dla lekarzy, pielęgniarek i personelu przynajmniej dwóch oddziałów. - Cenioną ordynator dr Bożenę Florczyk na oddziale noworodkowym zastąpi nowy koordynator dr Dariusz Ślesicki, który był ordynatorem w szpitalu w Pułtusku, a kilka lat temu pracował u nas – informuje wicedyrektor łomżyńskiego szpitala Hanna Majewska – Dąbrowska. - Po siedmiu latach wraca też do nas dr Marek Załęski, który przejmie stanowisko po zasłużonym twórcy oddziału urologicznego i ordynatorze dr. Telesforze Saracynie. Dwa inne oddziały czekają jeszcze na zakończenie konkursu.
Karuzela z (ko)ordynatorami szpitala w Łomży
- Mam nadzieję, że oddział chirurgiczny, który wymaga jeszcze dosprzętowienia, będzie znany nie tylko w Łomży, ale okaże się konkurencyjny również dla szpitali w Ostrołęce i w Białymstoku – mówi optymistycznie dr nauk med. Bolesław Astapczyk (lat 55), nowy ordynator chirurgii Szpitala Wojewódzkiego w Łomży, gdzie trwa seria konkursów na stanowiska kierownicze w 20 oddziałach. Procedury konkursów zakończyły się dotychczas wyborem piątki głównodowodzących oddziałami. Oprócz białostoczanina, który zastąpił na chirurgii dr. Zdzisława Oszczapińskiego, ordynatorów już mają: OIOM – dr Izabela Ziółek, oddział psychiatryczny – dr Irena Dworakowska i zakaźny – dr Paweł Radom. Koordynatorem ortopedii pozostaje dotychczasowy szef dr Krzysztof Gołaszewski.
Wartość choroby
W Szpitalu Wojewódzkim im. Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Łomży chorzy codziennie mogą korzystać z posługi duszpasterskiej. W szpitalnej kaplicy każdego dnia odprawiana jest Msza święta, a chorym którzy nie mogą opuszczać łóżek sakramenty udzielane są na poszczególnych oddziałach. Ta środowa była szczególna. Sprawowana w XXIII Światowym Dniu Chorego miała uroczysty charakter i przebieg, a szpitalną kaplicę wypełniali nie tylko pacjenci, ale też ich rodziny i przedstawiciele służby zdrowia.
Cytologia – badanie, którego nie wolno lekceważyć
Cytologia jest niezwykle cennym badaniem w profilaktyce i diagnostyce raka szyjki macicy. Pozwala wykryć nie tylko stany zapalne i określić ich przyczynę, ale także uchwycić wczesne zmiany nowotworowe, kiedy nie powodują one żadnych dolegliwości i – co najistotniejsze – kiedy są całkowicie uleczalne. W Szpitalu Wojewódzkim w Łomży cytologię można wykonać min. w ramach bezpłatnego programu profilaktyki raka szyjki macicy. Program skierowany jest do kobiet w wieku 25-59 lat, które w ostatnich 3 latach nie wykonywały cytologii.
Światowy Dzień Chorego z cukrem we krwi
- Czułam się bardzo dobrze, o wszystkim mogłam sobie pomyśleć, tylko nie o cukrzycy – opowiada Halina Sokołowska (lat 67), członkini Stowarzyszenia Diabetyków, która z ok. pięćdziesięciorgiem koleżanek i kolegów spotkała się z okazji 23. Światowego Dnia Chorego w Centrum Rehabilitacji św. Rocha w Łomży. - Przypadkowo odkryłam 10 lat temu, w naszym szpitalu, że mam cukrzycę. Kilka lat wstecz wystąpiły powikłania typu naczyniowego i przechodzę teraz intensywne leczenie farmakologiczne. W Warszawie się leczę. W Łomży nie ma poradni naczyniowej, a diabetologiczna jest tylko w ośrodku SOMed, tam kolejki są na pół roku. Powinna być reaktywowana przy szpitalu.
Metoda Naturhouse
Zrzucenie zbędnych kilogramów bez efektu jo-jo to znacznie więcej niż zwykła dieta. Odchudzanie jest procesem, który jeśli będzie przeprowadzony pod okiem specjalisty, da skuteczne i długotrwałe rezultaty. Dietetycy Naturhouse na przestrzeni lat dowiedli skuteczności swojej metody. Kluczem do sukcesu jest indywidualne podejście do każdego Klienta i reedukacja żywieniowa. Spersonalizowana dieta, wzbogacona o odpowiednio dobrane suplementy i przyprawiona szczyptą wytrwałości i motywacji to recepta na oczekiwane efekty. A wszystko pod czujnym okiem dietetyka, który w każdym momencie służy pomocą i wsparciem.
Nowoczesny sprzęt od WOŚP dla noworodków w Łomży
- Bez nowoczesnego sprzętu od Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy nie wyobrażam sobie tak skutecznej pomocy i bezpiecznej opieki całodobowej nad wcześniakami i noworodkami w Łomży – twierdzi dr Bożena Florczyk, ordynator Oddziału Noworodków i Wcześniaków z Pododdziałem Patologii Noworodka i Intensywnej Opieki w Szpitalu Wojewódzkim w Łomży, który ma 35 łóżek dzieci i co roku dostaje specjalistyczne urządzenia od WOŚP, których wartość przekracza milion złotych i dzięki którym lekarze mogą ratować setkom dzieci zdrowie i życie. - Wykorzystujemy ten sprzęt każdego dnia i wdzięczna jestem Fundacji Jurka Owsiaka i łomżyńskim wolontariuszom, że zbierają pieniądze na szczytny cel – mówi dr Florczyk w rozmowie z Mirosławem R. Derewońko.
Zadbaj o zdrowe stopy jak najwcześniej
Pracujesz w pozycji stojącej bądź musisz dużo chodzić? Nosisz w pracy eleganckie, ale niewygodne obuwie? Masz sporo dodatkowych kilogramów, albo wręcz przeciwnie, prowadzisz aktywny tryb życia, ale odniosłeś kontuzję? W żadnej z tych sytuacji nie bagatelizuj bólu pięty niewiadomego pochodzenia, bowiem może to być początek tzw. ostrogi piętowej – choroby dotykającej coraz więcej osób i mogącej prowadzić nawet do trwałego, uniemożliwiającego poruszanie, kalectwa. Najskuteczniejszą metodą jej leczenia jest terapia falą uderzeniową w specjalistycznym gabinecie fizjoterapeutycznym, takim jak OrtoMed w Łomży.
Koniec protestu lekarzy
"Odnieśliśmy wspólny sukces, sukces lekarzy i naszych pacjentów. Otwieramy gabinety" - te słowa pojawiły się na facebookowym profilu Porozumienia Zielonogórskiego. W siedzibie ministerstwa zdrowia przed 7:00 rano zakończyły się negocjacje lekarzy z Porozumienia z ministrem Bartoszem Arłukowiczem. Trwały prawie 15 godzin. Od środy rano gabinety lekarskie otworzyli także strajkujący w Łomży lekarze zrzeszeni w PZ. Od 1 stycznia w mieście zamkniętych było 8 przychodni w tym te największe - m.in. „Lekarze Rodzinni 3” przy Reymonta, „Remedium” na Sybiraków, czy Łomżyńskie Centrum Medyczne przy Wyszyńskiego. Teraz już są one otwarte.
Chaos, nerwy, brak lekarzy dla „obcych” chorych
34 osoby dorosłe i sześcioro dzieci skorzystało w piątek od godziny 8. do 18. z porady lekarskiej w izbie przyjęć Szpitala Wojewódzkiego w Łomży; ponadto sześć osób zostało także przyjętych przez pielęgniarkę, dokonującą koniecznych, wcześniej zleconych iniekcji. A w poniedziałek, 5. stycznia, w południe około 30 osób wystaje na korytarzu i wysiaduje na ławkach przed poradniami szpitala, dokąd są też kierowani z izby przyjęć. To skutek zamkniętych od Nowego Roku gabinetów lekarzy rodzinnych w Łomży z Porozumienia Zielonogórskiego, które próbuje wynegocjować od pół roku z ministerstwem zdrowia oraz NFZ kontrakty na leczenie w ramach podstawowej opieki zdrowotnej.
Strajk lekarzy rodzinnych trwa nadal
Żaden ze strajkujących gabinetów lekarzy rodzinnych w Łomży w weekend nie podpisał umów z Narodowym Funduszem Zdrowia. To oznacza, że w dalszym ciągu większość mieszkańców miasta w razie choroby nie może iść po poradę do swojego lekarza. Gabinety są zamknięte od 1 stycznia, bo ministerstwo zdrowia nie osiągnęło porozumienia z reprezentującym lekarzy Porozumieniem Zielonogórskim odnośnie podwyżki opłaty za pacjenta w związku z wejściem w życie od Nowego Roku tzw. „pakietu onkologicznego”.
Gabinety lekarskie zamknięte
Osiem przychodni lekarzy rodzinnych z Łomży nie podpisało umowy z NFZ na świadczenie usług podstawowej opieki zdrowotnej na 2015 rok. Lekarze z tych przychodni zapewniali opiekę dla większości mieszkańców miasta. Te wszystkie gabinety dziś są zamknięte. Lekarze „strajkują”, bo reprezentujące ich Porozumienie Zielonogórskie nie doszło do porozumienia z ministerstwem zdrowia odnośnie finansowania cynowych zadań przerzuconych na lekarzy rodzinnych. Dr Waldemar Pędziński, dyrektor Łomżyńskiego Centrum Medycznego i koordynator PZ na Łomżę i powiat łomżyński mówi, że mieszkańcy Łomży, informowani o tej sytuacji od kilku dni, przygotowali się – jeśli to było możliwe - do zamknięcia gabinetów. - Miałem już dziś kilka rozmów telefonicznych z pacjentami i oni rozumieją naszą sytuację – mówi dr Pędziński. - Jeśli sprawa jest pilna to kierujemy pacjentów do szpitalnego SOR, ale jeśli nie to poza bieżącymi konsultacjami telefonicznymi zalecamy poczekanie.
W piątek lekarze rodzinni będą jednak strajkować
Lekarze rodzinni z Porozumienia Zielonogórskiego nie otworzą gabinetów w piątek 2 stycznia. Taka decyzja zapadła podczas wieczornego spotkania w Białymstoku około 170 świadczeniodawców, czyli lekarzy prowadzących gabinety rodzinne na terenie województwa podlaskiego zrzeszonych w Podlaskim Związku Lekarzy Pracodawców „Porozumienie Zielonogórskie”. To oznacza, że większość mieszkańców Łomży – około 60% - nie będzie mogła po Nowym Roku pójść do swojego lekarza rodzinnego.