Edukator swiętuje Dzień Nauczyciela
Ponad 200 nauczycieli, rodziców oraz dyrektorów szkół prowadzonych przez Stowarzyszenie Oświatowe Edukator z Łomży spotkało się dziś w Łomży na obchodach Dnia Nauczyciela. Przyjechali goście z całego kraju, m.in. z ośrodków na Lubelszyczyźnie, w Bieszczadach i w Polanicy Zdrój. Prezes Stowarzyszenia Barbara Kuczałek powiedziała, że obecnie szkoły Edukatora funkcjonują już na terenie 19 gmin w całym kraju. Jest prawie 25 placówek, w których uczy się ponad tysiąc dzieci. Szkoły Edukatora zatrudniają 200 nauczycieli. Ponadto Stowarzyszenie prowadzi dwa licea dla dorosłych i dwa przedszkola w Łomży, a od września zapewnia podstawową opiekę i edukację przedszkolną ponad pięciuset dzieciom w placówkach na terenie woj. podlaskiego i warmińsko-mazurskiego.
Łomża: prokuratura stawia zarzuty pijanemu kierowcy autobusu i ujawnia dane osobowe
43 letni Krzysztof Nerwiński z Łomży jest kierowcą, który 13 października prowadził autobus MPK, mając we krwi 3 promile alkoholu - ujawniła prokuratura rejonowa w Łomży. Dziś po przesłuchaniu prokuratura przedstawiła mu zarzut prowadzenia autobusu pod wpływem alkoholu i zastosowała wobec niego środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego. Krzysztof Nerwiński przyznał się do winy i wyjasnił, że przed wyruszeniem w trasę wypił półtorej butelki piwa.
Kilkanaście milionów złotych strat w łomżyńskiej spółce PEPEES - szacuje ABW.
Kilkanaście milionów złotych wyniosły straty, jakie spowodowali członkowie dwóch zarządów łomzyńskiej spółki PEPEES oraz spółek zależnych w mieniu przedsiębiorstwa. Funkcjonariusze białostockiego oddziału Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego zapoznaja podejrzanych w tej sprawie z materiałami zgromadzonymi w śledztwie. Są to ostatnie juz procedury przed skierowaniem aktu oskarżenia do sądu. Powinno to nastąpić jeszcze w tym miesiącu. Jak powiedział prokurator Tadeusz Marek z Prokuratury Okregowej w Łomży, śledztwo ma charakter wielowątkowy, ale najpoważniejsze przestępstwo polegało na niegospodarności, związanej z wydzielaniem spółek zależnych i ich funkcjonowaniem.
Radni powiatu zambrowskiego w sprawie szpitala.
Radni powiatu zambrowskiego zgodzili się na wniesienie przez miasto do spółki z prywatną firmą nieruchomości szpitala miejskiego. Od tej zgody samorząd miejski uzależniał dalsze prowadzenie przejętej dwa lata temu placówki. Zdaniem burmistrza Kazimierza Dąbrowskiego jest to jedyna szansa na dofinansowanie i rozwój szpitala w Zambrowie. Wobec wcześniejszych oporów Rady Powiatu, która nie godziła się na takie wykorzystanie nieruchomości, radni miejscy zerwali porozumienie, teraz wobec nowych faktów, będą musieli uchylić tę uchwałę.
Pielęgniarki składają wymówienia.
Dziewięć z jedenastu pielęgniarek pracujących w izbie przyjęć szpitala zambrowskiego złożyło wymówienie z pracy. Ich zdaniem pomysł na reorganizację ich komórki, jaki ma prezes Przemysław Chrzanowski uniemożliwia rzetelną pracę i troskę o pacjentów, stanowi tym samym zagrożenie dla ich zdrowia. Według prezesa spółki "Szpital Miejski" pełną obsadę etatową izby przyjęć można zmienić w dyżury rejestratora i doraźne udzielanie pomocy lekarsko- pielęgniarskiej wzywanej każdorazowo do pacjenta, który szukać będzie pomocy. Rozwiązanie takie jest stosowane już np. w jednym ze szpitali na Opolszczyźnie. Pielęgniarki, które uznały, że pomysły prezesa uniemożliwiają im konieczną, ich zdaniem, opiekę nad pacjentami, złożyły rezygnację z pracy.
Marek Strzaliński zrezygnował z pełnienia funkcji wojewody podlaskiego.
Do dzisiaj wojewoda podlaski, od jutra - poseł. Marek Strzaliński zrezygnował z pełnienia funkcji urzędniczej i zasiądzie w Sejmie. Dziś oficjalnie pożegnał się ze swoimi podwładnymi. Na specjalnie zwołanej konferencji prasowej podziękował też dziennikarzom podlaskich mediów za kontakt i współpracę. Jako jeden ze swoich sukcesów wymienił zintegrowanie byłych województw w jedno. Miał na myśli zwłaszcza dawne łomżyńskie, skąd sam pochodzi. Jego zdaniem udalo mu się sprawić, że kontakty między Białymstokiem a Łomżą stały się częstsze, bliższe i straciły emocjonalne zacietrzewienie, które czuło się tuż po stworzeniu województwa podlaskiego.
Wznowienie śledztwa w sprawie nieprawidłowości w zambrowskim Zamtexie.
Prokuratura Okręgowa w Łomży wznawia śledztwo w sprawie nieprawidłowości w zambrowskim Zamtexie. Ekspertyzy wybitnych ekonomistów potwierdziły, że były zarząd spółki naraził ją na straty. Przed końcem roku sprawa ma trafić do sądu. Sprawa znalazła swój początek podczas lustracji białostockiego Urzędu Kontroli Skarbowej, który badał działalność finansową Zamtexu za lata 1997 – 99. Wątpliwości inspektorów wzbudził m.in. fakt, że spółka korzystała z pośrednictwa różnych obcych podmiotów w sprowadzaniu surowca do produkcji. Jeden z nich prowadziła córka byłego prezesa, Ryszarda K. Zdaniem UKS gdyby Zamtex sam sprowadzał bawełnę, to zaoszczędziłby co najmniej 1,5 mln złotych. Poza tym firma stosowała nieuzasadnione ulgi i upusty niektórym odbiorcom gotowych produktów. Byli wśród nich m.in. byli udziałowcy spółki. Trzeci zarzut dotyczy bezpłatnego przechowywania w fabrycznych magazynach materiałów innych firm.
Śledztwo w sprawie skradzionego BMW umorzone
Suwalska prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie BMW ukradzionego kilka miesięcy temu z policyjnego strzeżonego parkingu w Łomży. Znaleziony w złodziejskiej tzw."dziupli" w jednej z podłomżyńskich miejscowości samochód pochodził, jak przypuszczano z rozboju, który miał miejsce wczesniej w okolicach Warszawy. Nie udało się tego jednak potwierdzić, bowiem auto było zamknięte i nie odnaleziono kluczyków do niego, co pozwoliłoby potwierdzić jego tożsamość. Mieli je otworzyć eksperci, do których policjanci zwrócili sie o pomoc, jednak zanim do tego doszło, złodziej odjechał z policyjnego parkingu taranując po drodze dwie bramy.
Policja nadal ściga dwóch zbiegów z Zakładu Karnego w Czerwonym Borze.
Trwają poszukiwania dwóch zbiegów z Zakładu Karnego w Czerwonym Borze. Mimo, że zakrojone są na szeroką skalę, dotychczas nie udało sie ustalić miejsca ich pobytu - powiedział Radiu Białystok komisarz Adam Fabian - rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Zambrowie. Nie mają szans na ucieczkę za granicę, gdyż o ich ucieczce powiadomione zostały wszystkie przejścia graniczne. Policja apeluje do wszystkich osób, które mają w tej sprawie jakiekolwiek informacje o kontakt z telefonem w Zambrowie, numer 276 33 33. Policja zapewnia anonimowość. Przypomnijmy, że dwaj 20-latkowie uciekli z półotwartego zakładu w Czerwonym Borze we wtorek. Rano oddelegowano ich do prac przy budowie muru ogradzającego zakład. Wykorzystali chwilową nieuwagę nadzoru i zbiegli.
Do sądu drugiej instancji wraca sprawa małżeństwa z Łomży, któremu odmówiono badań prenatalnych.
Sąd Najwyższy uchylił wyrok w sprawie o odmowę badań prenatalnych. Sąd zwrócił sprawę do ponownego rozpatrzenia sądowi drugiej instancji. Małżeństwo z Łomży walczy o 1 milion 700 tysięcy złotych zadośćuczynienia za odmowę badań prenatalnych. Pozwanym jest szpital wojewódzki w Łomży, który odmówił im takich badań oraz prawa do aborcji. W wyniku tego małżeństwu urodziła się córka z rzadką wadą genetyczną. Para miała już jedno dziecko z rzadką chorobą, stąd istaniało prawdopodobieństwo, że następne też będzie chore. Skarżący są przekonani, że badanie prenatalne wykryłoby chorobę. Wtedy zdecydowaliby się na legalną aborcję. Lekarze z Łomży twierdzili jednak, że choroba jest wykrywalna tylko w 22-gim tygodniu życia płodowego, a aborcję można wykonać najpóźniej w 20-tym tygodniu ciąży. Dlatego ich zdaniem, badanie prenatalne wykonane wcześniej byłoby także ryzykowne i zagrażające życiu matki.
Dwóch więźniów uciekło z Zakładu Karnego w Czerwonym Borze.
Z Zakładu Karnego w Czerwonym Borze uciekło dwóch więźniów. Uciekli wczoraj, ale policja poinformowała o tym dopiero dziś. Zbiegowie to dudziestolatkowie o dobrym dotąd – za kratami - zachowaniu i – jak powiedział Naczelnik Zakładu Karnego kpt. Piotr Kondraciuk – z dużymi szansami na szybkie zwolnienie przedterminowe. Jeden jest mieszkańcem Białegostoku, drugi pochodzi ze wsi pod Ostrowią Mazowiecką. Obaj odbywali karę dwóch lat pozbawienia wolności – jeden za włamania do altanek ogródkowych, drugi za rozbój na nieletnim, któremu skradł 30 złotych. Były to ich pierwsze wyroki.
Pijany mężczyzna poszczuł psami policjantów
Pijany mężczyzna poszczuł psami patrol policji w Kolnie. Do zdarzenia doszło wieczorem kiedy funkcjonariusze chcieli wylegitymować jadącego drogą rowerzystę. Obok niego biegły dwa duże psy bez kagańców. Kiedy policjanci próbowali zatrzymać rowerzystę ten zaczął uciekać - mówi nadkomisarz Jacek Dobrzyński z zespołu prasowego podlaskiej policji. Mężczyzna kilkadziesiąt metrów przejechał "zygzakiem" a potem się przewrócił. Policjantów, którzy podbiegli do niego poszczuł psami. Jeden z policjantów oddał strzał ostrzegawczy. Hałas przestraszył psy, ale kiedy funkcjonariusze próbowali obezwładnić mężczyznę doszło do szarpaniny i psy zaatakowały ponownie. Policjanci tym raze celowali w zwierzeta. Jednego psa zastrzelili drugiego ranili.
W Łomży powstanie średniowieczna osada
Średniowiecze w Łomży chcą odtworzyć pasjonaci średniowiecza. Chcą stworzyć skansen archeologiczny, który będzie kopią słowiańskiego grodu z rejonu podlasia. Mają powstać chaty, ogrodzenie z ostrokołu, warowana brama i miejsca kultu. Rekonstrukcja słowiańskiego grodu to pomysł Małgorzaty Kuklińskiej, archeolog pracującej w łomżyńskim muzeum i Krzysztofa Babińskiego twórcy bractwa rycerskiego - Kompanii Św. Krzysztofa. "Będzie powołany do tego zespół archeologów, który będzie pomagał w rekonstrukcji". Gród będzie budowany na podstawie planów historycznych budowli. "Na wzór typowego grodu z ziemi łomżyńskiej. Może na wzór Truszek Zalesia. Wczesnośredniowiecznego, dobrze przebadanego grodziska" - mówi Małgorzata Kuklińska.
Inauguracja w Wyższej Szkole Agrobiznesu
Dziesiąty rok akademicki zainaugurowało 1700 studentów Wyższej Szkoły Agrobiznesu w Łomży. Mimo, że za naukę trzeba tu płacić, zanotowano rekordowy nabór. Na pierwszy rok studiów, na kierunki rolnictwo, informatyka i pielęgniarstwo przyjęto ponad 600 studentów. Szkoła przeszła pozytywne akredytacje komisji państwowych.
Frekwencja na Podlasiu
Państwowa Komisja wyborcza zebrała już dane z 16.30. W Polsce głosowało do tej godziny 34,58 % uprawnionych do głosowania. Frekwencja na Podlasiu wyniosła 35,04 %. Najwięcej osób głosowało w powiatach: białostockim, bielskim, augustowskim i wysokomazowieckim.
Szkoła tańca w sądzie.
Proces właściciela szkoły tańca w Suwałkach - Jarosława P. i instruktora tańca z Łomży -Dariusza S. będzie się toczył przed sądem wyższej instancji, czyli przed Sądem Okręgowym. Mężczyźni oskarżeni są m.in. o gwałt zbiorowy na 23-letniej suwalczance. Jak poinformował sędzia Jacek Przygucki, w myśl zaostrzonych przepisów jest to zbrodnia, za którą grozi od trzech lat więzienia wzwyż. W tej sytuacji sprawa nie może się toczyć jak dotychczas, przed Sądem Rejonowym.
Maleje bezrobocie
O prawie 7 procent spadła w sierpniu liczba zarejestrowanych bezrobotnych w województwie podlaskim w porównaniu do tego samego miesiąca ubiegłego roku. Natomiast w tym samym czasie liczba osób pracujących zwiększyła się nieco ponad jeden procent. Od stycznia tego roku za pracą głównie do krajów Unii Europejskiej wyjechało ponad 10 tysięcy mieszkańców województwa podlaskiego. Zastępca dyrektora Wojewódzkiego Urzędu Pracy Tomasz Zalewski mówi, że spadek liczby zarejestrowanych bezrobotnych ma związek z otwarciem rynków pracy w Unii Europejskiej, ale nie jest to jedyny powód zmniejszenia się tej liczby.
PIH: nie jest dobrze ale lepiej niż było
11 mandatów na kwotę tysiąca 400 złotych wystawili pracownicy Inspekcji Handlowej podczas kontroli targowisk w naszym regionie. Inspektorzy sprawdzali przede wszystkim stoiska z artykułami spożywczymi. Skontrolowali bazary w Białymstoku, Hajnówce, Zambrowie, Łomży i Suwałkach. W sumie przeprowadzono 20 kontroli, nieprawidłowości stwierdzono w 12 sklepach. Inspektorzy wykryli m.in że oferowano do sprzedaży żywność po terminie przydatności do spożycia, sprzedawcy używali wag bez legalizacji lub nie mieli aktualnych badań lekarskich.
Łomża: będzie więcej kontroli autobusów
Więcej kontroli autobusów wycieczkowych wyjeżdżających z Łomży zapowiadają policjanci. To efekt telefonów od rodziców, których dzieci mają wyjeżdżać na szkolne wycieczki. Policjanci kontrolują też autokary przejeżdzjące przez Łomżę. Do tej pory policję o planowanych wycieczkach najczęściej informowali organizatorzy wyjazdów abo szkoły. Zaczyna się to jednak zmieniać - mówi sierżant Ewelina Poniat z Komendy Miejskiej Policji w Łomży. "Od rana odbieramy telefony od rodziców. Jeden z nich o wyjeździe poinformował nas wcześniej od organizatora"
Łomżyńscy motocykliści
Uroczysta parada ulicami Łomży w policyjnej asyście i spotkanie towarzyskie - to główne elementy ostatniego już w tym sezonie spotkania łomżyńskich motocyklistów. Jak powiedział nam organizator klubu, Adam Mrozek, był to sezon udany. W sumie zaliczyli kilkaset tysięcy kilometrów na krajowych szlakach, oraz kilkadziesiąt ogólnopolskich zlotów i zjazdów motocyklistów, a także wiele spotkań regionalnych. Motocykle są parwdziwą pasją dla uczestników klubu. Obecnie skupia on ponad 30 członków.
