Wielki Tydzień
W Kościele katolickim trwa Wielki Tydzień. To czas rozważania największych tajemnic zbawienia. Triduum Paschalne, zwieńczone Wielkanocnym porankiem, gdy kościelne dzwony ogłaszają, że nadszedł czas radości, bo Jezus Chrystus zmartwychwstał, jest szczytem całego roku liturgicznego.
Samochód osobowy został wepchnięty pod tira.
W Konarzycach samochód osobowy skręcający w lewo został uderzony w tył przez lawetę i wepchnięty pod jadącego w przeciwnym kierunku tira. Na szczęście w zdarzeniu, które mogła zakończyć się tragicznie, ranna została tylko jedna osoba, a obrażenia jakich doznała nie zagrażają jej życiu. Niemniej droga jest jeszcze zablokowana.
Pieszy na oku
Mandaty na łączną kwotę 500 złotych wystawili wczoraj policjanci pieszym z Łomży, którzy nie bacząc na własne bezpieczeństwo, łamali przepisy ruchu drogowego. W mieście odbyła się kolejna akcja pod kryptonimem „bezpieczny pieszy”. Wnioski są jednoznaczne to właśnie piesi stwarzają największe zagrożenie dla samych siebie.
Komendant Krzyna
Brygadier Dionizy Krzyna, z 25-letnim stażem pracy w łomżyńskiej jednostce, został nowym Komendantem Miejskim Państwowej Straży Pożarnej w Łomży. W środę 1 kwietnia z rąk st. bryg. Antoniego Ostrowskiego, Komendanta Wojewódzki PSP w Białymstoku, odebrał akt powołania. - Co prawda to data primaaprilisowa, ale proszę nie wyciągać z tego zbyt daleko idących wniosków – mówi komendant Ostrowski, który wcześniej podkreślał, że to duże wydarzenie nie tylko w skali jednostki, ale całej lokalnej społeczności. - To duża odpowiedzialność za bezpieczeństwo mieszkańców miasta i powiatu i ufam, że kolega sobie z tym poradzi. Brygadier Dionizy Krzyna już od miesiąca pełnił obowiązki komendanta łomżyńskiej straży, a wcześniej był dowódcą Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej.
Łomża żąda dostępu do Atlantyku i odbuduje kino „Mirage”
Plany i zamierzenia władz na unijne dotacje z nowego rozdania kuszą rozmachem i dalekowzrocznością. W 2020 roku Łomża ma mieć nie tylko drogę ekspresową do Warszawy i Ełku, kolej do Białegostoku i Ostrołęki, czy lądowisko na którym „docelowo ok. 10 osób może znaleźć zatrudnienie”. Dzięki udrożnieniu Narwi Łomża zyska „nade wszystko włączenie komunikacyjne drogą wodną do sieci europejskich dróg wodnych: E 40 Morze Bałtyckie(Gdańsk) – Morze Czarne (Odessa) i E 70 Ocean Atlantycki (Antwerpia) – Morze Bałtyckie (Kaliningrad)” - czytamy w uzasadnieniu jednego z projektów, które władze czterech gmin tworzących Łomżyński Obszar Funkcjonalny, już wysłały do Białegostoku.
Pit Stop Burger zakłada hodowlę krów
Pit Stop Burger wciąż podnosi jakość swych usług i burgerów. Najnowszym pomysłem właściciela najlepszej burgerowni w Łomży jest założenie hodowli krów na osiedlowym skwerku nieopodal lokalu, dzięki czemu zyska ona niemal nieograniczony dostęp do świeżego mięsa. – Dużo osób pyta skąd bierzemy naszą wołowinę – mówi Marcin Staniurski. – Prostszej odpowiedzi nie mogłem wymyślić, a wręcz przedstawić wszystkiego obrazowo, tym bardziej, że jestem przeciwnikiem niezdrowego jedzenia z fast foodów i przygotowywanego w mikrofalówce. Dzięki temu każdy będzie mógł się przekonać na własne oczy, że u nas podajemy burgery wyłącznie ze świeżą wołowiną!
Asystent odchodzi, przychodzi doradca
Dr Adam Miara został zatrudniony na pół etatu jako doradca prezydenta Łomży Mariusza Chrzanowskiego. W łomżyńskim ratuszu będzie odpowiedzialny m.in. za pozyskiwanie środków zewnętrznych, kontakty z przedsiębiorcami, współpracę ze spółkami miejskimi i sprawy gospodarcze. Już prowadził ubiegłotygodniowe spotkanie prezydenta miasta z lokalnymi przedsiębiorcami. Dziś w ratuszu przestał pracować etatowy asystent prezydenta Kazimierz Gwiazdowski, który właśnie objął funkcję wiceprezesa nowej miejskiej spółki Zakładu Gospodarowania Odpadami.
Wróżba z kart optymistyczna dla Łomży, Polski i świata
- Mogę już dziś uspokoić Polaków i łomżyniaków, że nic takiego jak wojna w naszych granicach się nie przydarzy, ale widzę w kartach ból i cierpienie, bo Polska ma energię dwójki, a to sprawia, że przybysze z daleka widzą w nas Eldorado – objawia Wróżka Kasia z Łomży, którą poprosiliśmy o dołożenie starań, aby przyszłość ukazała się jak najprecyzyjniej. - Karty to dla nas nie wyrocznia, tylko wskazówka, jak żyć i postępować, osiągnąć szczęście, unikając nieszczęścia. Na nasze miasto Łomża spojrzałam z perspektywy absolutnej kart tarota marsylskiego, który – jak przekonuje - zawsze się sprawdza...
Dostrzeżeni... i napiętnowani
Po raz trzeci Międzyredakcyjne Kolegium Dziennikarskie w Łomży na prima aprilis zdecydowało o docenieniu tych, którzy najwyraźniej opacznie rozumieją łacińska maksymę „pro publico bono”. W tym roku antynagród PROPUBLIKABENY jest sześć, w tym dwie grupowe.
Zamiast dolarów były chusteczki
Staruszka z okolic Zambrowa została nabrana przez usłużnych oszustów. Idącej w deszczu 82-letnia kobiecie nieznajomi zaoferowali podwiezienie do domu. Po drodze dwie kobiety jadące jako pasażerki w samochodzie opowiedziały jej historyjkę o chorym dziecku i pokazując plik dolarów poprosiły ją o wymianę waluty na złotówki. Kobieta na leczenie dziecka przekazała im blisko 7000 zł w zamian za saszetkę, w której miały być dolary, a jak się okazało były tylko chusteczki higieniczne.
Uciekający motocyklista (210 km/h)
Zatrzymaniem prawa jazdy za stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym oraz skierowaniem wniosku o ukaranie do sądu zakończyła się szybka jazda 25-letniego motocyklisty. Mężczyzna został zatrzymany przez policjantów łomżyńskiej drogówki na krajowej „61” po tym gdy wyprzedzał kilka pojazdów z niewłaściwej strony.
Błąd na 200 milionów
Choć do 1 kwietnia pozostało jeszcze trochę czasu, to może wyglądać jak primaaprilisowy żart. W przedstawionym do konsultacji społecznych projekcie Strategii Zrównoważonego Rozwoju Łomżyńskiego Obszaru Funkcjonalnego wkradł się błąd... na 200 milionów złotych. - W pozycji „Łączy nas - rzeka miejsce integracji” powinna być kwota 39.650.000 zł zamiast 239.650.000 zł – podaje Łukasz Czech z ratusza tłumacząc, że „w toku prac i wielokrotnego nanoszenia uwag nastąpiła pomyłka w wyborze pliku przez firmę opracowującą strategię”. Urzędnicy już podmienili błędny plik, a w konsekwencji spadła też wartość wszystkich inwestycji ŁOF z 650 mln zł na 450 mln zł.
Zepchnął go z drogi?
Kierowca busa widząc ciężarówkę częściowo zjeżdżającą na jego pas ruchu zjechał na nierówne pobocze, gdzie stracił ponownie nad pojazdem, który wpadł do rowu i dachował. W wyniku groźnie wyglądającego wypadku kierowca busa i troje pasażerów zostało rannych i trafiło do szpitala.
Utopijne plany na kolejne euromiliony?
Na ponad 650 milionów złotych oszacowano wartość wszystkich inwestycji, których realizację z wykorzystaniem środków unijnych do 2020 roku zamierzają przeprowadzić władze miasta Łomża i trzech okolicznych gmin Łomża, Piątnica i Nowogród. Samorządy wspólnie stworzyły Łomżyński Obszar Funkcjonalny, a teraz do konsultacji społecznych przedstawiono Strategię Zrównoważonego Rozwoju ŁOF, w której wypisano przedsięwzięcia planowane do realizacji. Wydaje się, że przynajmniej w części to katalog życzeń, i to w dodatku oderwanych od rzeczywistości. Np. w ramach „tworzenia warunków dla dynamicznego wzrostu gospodarczego” władze samorządów zamierzają 8 mln zł przeznaczyć na budowę lądowiska, a ponad 240 mln zł „zainwestować” w Narew. Za te pieniądze miałaby zostać rozebrane rafy utrudniających żeglugę po rzece, ale wśród planów jest także dokończenie bulwarów w Łomży, zbudowanie bulwarów i portu w Nowogrodzie, czy zbudowanie przystani w Piątnicy i Siemieniu Nadrzecznym.
„Błogosławieni czystego serca” z Diecezji Łomżyńskiej
Procesja około dwóch tysięcy młodych ludzi z palmami wielkanocnymi i różnokolorowymi sercami z papieru oraz msza św. pod przewodnictwem księdza biskupa Janusza Stepnowskiego zakończyły Diecezjalne Dni Młodzieży, jakie odbywały się w sobotę i niedzielę w Grajewie, gdzie mieszkańcy otworzyli przed pielgrzymami domy, dali noclegi i ugościli, czym chata bogata. - To była ważna dla młodych i starszych lekcja żywego Boga, radosne doświadczenie wspólnoty – podsumowuje ksiądz Dariusz Niewiński, diecezjalny duszpasterz młodzieży. - Tego, że Kościół Boży żyje, a nie zamula.
Na dwóch gazach
Młody, niespełna 22-letni mężczyzna, jednego dnia dwa razy został zatrzymany przez policję w Łomży w związku z jazdą po alkoholu. Przed południem jechał Aleja Legionów „pod wpływem” - miał 0,23 promila, a późnym wieczorem na ul. Kwiatowej wydmuchał już ponad 1,5 promila alkoholu. Jazda na dwóch gazach to nie jedyne przewinienie za które będzie odpowiadał ten młody kierowca. Policjanci dopatrzyli się u niego w sumie ich aż pięć.
Wielkanocne palmy w Zbójnej
Wielobarwna procesja z palmami przeszła w Niedzielę Palmową przez Zbójną. W korowodzie zgodnie kroczyli starsi i młodsi mieszkańcy gminy, prezentujący wykonane zgodnie z kurpiowską tradycją palmy, często nawet kilkumetrowej długości. – Cieszę się przede wszystkim z tego, że młodzi chcą czuć się Kurpiami, bo jeszcze te 20-25 lat temu nazwanie kogoś Kurpiem było odbierane dwuznacznie, teraz nasze dzieci odważnie twierdzą, że są z Kurpi! – podkreśla Zenon Białobrzeski, wójt gminy Zbójna. Niedziela Palmowa rozpoczyna obchody Wielkiego Tygodnia.
Trzy lata uciekał przed cztereoletnim wyrokiem
Przez blisko trzy lata ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości. W piątek policjanci zatrzymali 32-letniego mieszkańca Zambrowa poszukiwanego listem gończym. Najbliższe 4 lata spędzi w zakładzie karnym.
Strażacy w dziurze
Pod ciężarem wozu straży pożarnej załamał się jeden ze zjazdów z ulicy Poznańskiej. Wóz wpadł w głęboką dziurę i aby go wyciągnąć konieczna była pomoc innego specjalistycznego wozu straży pożarnej. Do nietypowego zdarzenia doszło w niedzielne przedpołudnie.
Palma bije, nie zabije, wielki dzień za tydzień!
- Ja mam w domu całą kolekcję pięknych palm wielkanocnych, zebraliśmy ich z żoną kilkadziesiąt przez ostatnich kilka lat... – uśmiecha się pogodnie, na przekór sobotniej pogodzie, Romuald Sinoff, który wybrał się na wielkanocny jarmark rozmaitości, żeby popatrzeć, co przygotowali handlarze na kilkudziesięciu stoiskach Starego Rynku w Łomży, oraz kupić dobrego sera śmietankowego własnej roboty. Stoiska, a jakże, uginały się od serów smakowitych, kiełbas i wędlin pachnących, słoiczków miodów zdrowych i pisanek kolorowych. Słońca wprawdzie zabrakło, mimo to klientela dopisała.
