Przejdź do treści Przejdź do menu
czwartek, 28 marca 2024 napisz DONOS@

Gemmoterapia przyszłością ziołolecznictwa

Główne zdjęcie
Teresa Grużewska

– Najmniejsze elementy rozwijających się roślin są wyjątkowo bogate w substancje czynne i są dla nas błogosławieństwem! – podkreśla botanik Teresa Grużewska. Kustosz Muzeum Przyrody–Dworu Lutosławskich w Drozdowie od lat propaguje lecznicze właściwości ziół, szczególnie tych własnoręcznie zebranych i przygotowanych. Ich walory przedstawiła tym razem uczestnikom cyklicznych spotkań wszechnicy Oddziału Regionalnego Towarzystwa Uniwersytetów Ludowych w Łomży, mówiąc o leszczynie, kasztanowcu, pokrzywie czy topoli, czyli potędze gemmoterapii.

Teresa Grużewska niekwestionowany autorytet w dziedzinie botaniki w piątkowy wieczór spotkała się z seniorami, uczestnikami comiesięcznych „Tulowskich spotkań“. Mimo regularnej współpracy Oddziału Regionalnego Towarzystwa Uniwersytetów Ludowych z drozdowskim muzeum, wystąpienie było jej pierwszym w ramach działającej od blisko 20 lat wszechnicy. Przez 30 lat pracy zawodowej w drozdowskim muzeum botanik ma na swoim koncie wiele sukcesów, o których staraliśmy sie pisać. Ostatnio uratowała chociażby populację kolejnej, bardzo rzadkiej rośliny - pięciornika skalnego. Do tego od lat z ogromnym zaangażowaniem propaguje wykorzystywanie ziół, nie tylko współtworząc od roku 2016 w macierzystej placówce cykl edukacyjno-familinych imprez pod nazwą „Dzień ziół narwiańskich” i inicjując szereg innych działań tego typu, ale też chętnie przyjmując zaproszenia udziału w różnych spotkaniach, na przykład w Filii nr 6 Miejskiej Biblioteki Publicznej. 

Opierając się na badaniach doktora Henryka Stanisława Różańskiego oraz własnych obserwacjach, w Bursie nr 3 przygotowała prelekcję „Gemmoterapia jako przyszłość ziołolecznictwa“, opowiadając licznym słuchaczom o stosunkowo młodym dziale fitoterapii, leczniczych właściwościach dopiero rozwijających się młodych pąków czy pędów określonych roślin. Wiele z nich jest ogólnie dostępnych, z racji różnych przycinań, a można je zbierać już teraz, jak chociażby leszczynę. Do tego cenne substancje, jak fitohormony, fitosterole czy kwasy, zawierają nie tylko kwiatostany, ale też pączki liściowe, pędów, korzeni czy kłączy, co daje ogrom możliwości regeneracyjnych, wzmacniających i leczniczych.

– Rośliny mają naprawdę potężne działanie – zauważała Teresa Grużewska, podkreślając, że jak witalna musi być taka niepozorna roślina, skoro jest w stanie przetrwać długą suszę. Dodawała przy tym, że z ziół trzeba korzystać umiejętnie i przez określony czas, bo od nich również można się uzależnić, a w nadmiarze na pewno nam nie pomogą. Jednak odpowiednio dozowane preparaty z leszczyny, na przykład nalewki czy balsamy, z powodzeniem stosuje się w zaburzeniach hormonalnych i przemiany materii, różnych zatruciach i  nieżytach przewodu pokarmowego czy chorobach skórnych oraz trudno gojących się ranach. Równie korzystne działanie mają substancje zawarte w pąkach kasztanowca zwyczajnego: przede wszystkim przeciwzapalne, przeciwobrzękowe i ściągające, ale też przeciwbakteryjne. Do tego są niezastąpione we wszelkich uszkodzeniach skóry, od otarć do drobnych oparzeń.

Z kolei pokrzywa jest według Teresy Grużewskiej wyjątkowo cenna – nie tylko dlatego, że zawiera unikalny, poza nią występujący jeszcze dosłownie w kilku roślinach, zestaw witamin i mikroelementów, choćby bardzo łatwo przyswajalną krzemionkę, ale również dlatego, że można ją łączyć z cebulą, szczypiorkiem czy szpinakiem, co ułatwia jej przyswajanie.

Była też mowa o olszy czarnej, popularnie zwanej olchą, również mającej bardzo szerokie działanie, na przykład: regulujące gospodarkę hormonalną, przeciwmiażdżycowe, przeciwbakteryjne, przeciwwirusowe, uspokajające, przeciwzapalne, moczopędne, a nawet przeciwnowotworowe, ale z wykorzystywaniem pomiędzy cyklami chemii, nie w jej trakcie. Topola, a przede wszystkim jej korzenie, ma równie cenne właściwości, od ściągających, przez  działanie przeciwzapalne, przeciwreumatyczne, aż do antyseptycznego, pomaga też na dnę moczanową. To tylko wybrane rośliny, podkreślała prelegentka, ale temat jest przebogaty, a w ramach prelekcji Teresa Grużewska mówiła jeszcze o sporządzaniu intraktów i nalewek oraz naparów i odwarów w sposób właściwy, to jest taki, żeby wykorzystywane w nich rośliny nie straciły swych leczniczych właściwości. 

– Wiedza teoretyczna nie przekłada się za bardzo na nasze zdrowie, a tutaj możemy sami przeciwdziałać różnym schorzeniom – podsumowuje Teresa Grużewska. – Na przykład jest coraz więcej problemów ze skórą, poczynając już od najmłodszych dzieci, gdzie stosowana powszechnie w różnych maściach parafina dobrze nam nie służy. Dlatego nauczmy się sami robić takie preparaty – tym bardziej, że nasz region obfituje w świetne rośliny: jak zbierzemy je sami, to będą one nie tylko bardziej pachnieć, ale i silniej działać, szczególnie jeśli będziemy je pozyskiwać z dobrą intencją. Ta dawna wiedza niestety nam uciekła – za bardzo zapatrzyliśmy się w tabletki, więc to, co było dziedzictwem, przekazywanym od wieków z pokolenia na pokolenie, umknęło nam, ale trzeba do tego wrócić. Jest na to szansa, bo nie dość, że mamy badania naukowe, mówiące o tych roślinach i substancjach czynnych, to jeszcze są aplikacje na telefon i po zrobieniu zdjęcia możemy rozpoznać daną roślinę. Są też miejsca, tak jak w Drozdowie, gdzie w naszym muzeum można wykupić bilet za 25 złotych i pójść z botanikiem w teren, żeby nie tylko dowiedzieć się czegoś o ziołach, ale też samodzielnie je zebrać. 

Wojciech Chamryk

Zdjęcia: Elżbieta Piasecka-Chamryk

 

240206081801.gif

 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę