Przejdź do treści Przejdź do menu
niedziela, 29 grudnia 2024 napisz DONOS@

Twórcze „Inklinacje” mimo pandemii

Główne zdjęcie
Wernisaż przed budynkiem Galerii

W Galerii Sztuki Współczesnej otwarto pierwszą wystawę z udziałem publiczności od chwili ogłoszenia pandemii koronawirusa. To zbiorowa prezentacja prac 61 artystów, absolwentów i pedagogów słynnego Liceum Plastycznego im. Jana Matejki w Nowym Wiśniczu. – Spotykają się oni wystawowo już po raz ósmy, a my ich prace prezentujemy po raz drugi – mówi kierownik galerii Karolina Skłodowska. – Tytuł „Inklinacje” jest bardzo pojemny znaczeniowo, co daje artystom bardzo szerokie pole manewru i tak ta wystawa wygląda, pokazując efektowne grafiki, obrazy, fotografie, rzeźby i rysunki – również artystów doskonale w Łomży znanych.

Rok 2020 zapowiadał się w Galerii Sztuki Współczesnej Muzeum Północno-Mazowieckiego bardzo interesująco, ale przed ogłoszeniem stanu pandemii zdążyła odbyć się w niej tylko jedna wystawa, pokaz obrazów i rysunków wybitnego malarza Edwarda Dwurnika. Zaplanowany na 14. marca wernisaż mistrza litografii Witolda Warzywody został odwołany i aż do maja jego prace można było oglądać tylko wirtualnie, a artysta ostatecznie do Łomży nie dotarł. 
– Galeria była otwarta już od początku maja i przybywali widzowie, oglądali wystawę litografii Witolda Warzywody, chociaż ta frekwencja nas nie zadowalała – mówi Karolina Skłodowska. – Mamy więc nadzieję, że kiedy teraz rozpoczynamy prezentację wystawy od publicznego otwarcia więcej osób się o tym dowie i znajdą czas na jej obejrzenie, bo będzie czynna do 20. sierpnia.
Złagodzenie obostrzeń sprawiło, że otwarcie dopiero trzeciej wystawy w tym roku mogło odbyć się już z udziałem publiczności, chociaż przed kamienicą-siedzibą galerii, z zachowaniem dystansu i w maseczkach. Do sal wystawowych też nie można było wchodzić swobodnie, bo mogło się w nich znajdować maksymalnie sześć osób, ale mimo tych utrudnień warto wybrać się do galerii.  
Każdy z twórców prezentuje bowiem tylko jedną pracę z zakresu swej specjalności: malarstwa, grafiki, rysunku, rzeźby, ceramiki, fotografii, druku na tkaninie i innych, dzięki czemu powstała bardzo różnorodna ekspozycja ukazująca  najnowsze dokonania (z lat 2010-2019) dawnych uczniów i kadry nowowiśnickiej szkoły. Są wśród nich również artyści mający już wcześniej w Łomży wystawy indywidualne, jak choćby Ewa Janus, Eugeniusz Molski czy Czesław Dźwigaj – autor ołtarza w łomżyńskiej katedrze. Wielu z uczestników prezentacji „Inklinacje-wystawa jednej pracy” uczestniczyło również w styczniu 2017 roku w wystawie zbiorowej „Interferencje” w GszW, ukazującej wcześniejsze dokonania absolwentów liceum w Nowym Wiśniczu.
Najnowsza wystawa zbiorowa jest prezentowana w aż 14 miejscach. Łomża jest dziesiątym z kolei, a po niej eksponaty trafią jeszcze do galerii w Przasnyszu, Siedlcach i w Krakowie, by na koniec dotrzeć do Nowego Wiśnicza.Chociaż to wystawa zbiorowa, bez określonej koncepcji i wspólnego tematu, to wśród tworzących ją prac nie brakuje też dzieł będących obrazem indywidualnych dążeń artystów, efektem ich twórczych poszukiwań oraz łączenia rozmaitych technik.

Weźmy choćby obiekt „Higiena głupcze!” Józefa Murzyna, czyli gigantyczną... szczoteczkę do zębów, wykonaną z polichromowanej stali, kontrastującą z subtelną formą, wywiedzionej ze starożytnej architektury, pracy „Augustus” Kazimierza Pawlaka, wykonanej ze szkła topionego w formie i następnie klejonego czy ascetycznej kompozycji bez tytułu Andrzeja Stracha, wykonanej z czarnego dębu, stali szlachetnej i ceramiki. A to zaledwie trzy prace z 61, gdzie kolejne obrazy, linoryty, ceramika, w tym szkliwiona i patynowana, czy nawet animacje 3D, przyciągają wzrok, zaskakując czymś nieoczywistym, domagając się poświęcenia im chociaż minuty czy dwóch.   
– Te prace nawet dobrze wpisują się w obecną sytuację, ponieważ gdy artyści muszą sobie radzić z trudną rzeczywistością, to często kierują się ku metaforze, ku znaczeniom przenośnym czy ku abstrakcji – zauważa Karolina Skłodowska. – Jednocześnie dają nam przy tym szansę, że i my możemy wysilić swoją wyobraźnię, poszukać w niej znaczeń ważnych dla nas. 
W roku pandemii jakby na plan dalszy zszedł fakt, że Galeria Sztuki Współczesnej świętuje 45-lecie, jako sukcesorka założonego w roku 1975 Biura Wystaw Artystycznych.
– Mamy taki pomysł, bo akurat 4. września wypada 15-lecie śmierci Jerzego Swoińskiego, pierwszego kierownika BWA, z którego narodziła się nasza galeria – zapowiada Karolina Skłodowska. – Wspólnie z jego córką i przyjaciółmi przygotowujemy więc retrospektywną wystawę, która będzie otwarta właśnie 4. września i jednocześnie będzie to symboliczne święto  Galerii Sztuki Współczesnej z racji jej 45-lecia. A na razie zapraszamy do zwiedzania wystawy „Inklinacje”, bo tu każdy znajdzie coś ciekawego dla siebie!

Wojciech Chamryk

Foto: Wernisaż przed budynkiem Galerii
Foto: Karolina Skłodowska
Foto: Karolina Skłodowska, kierownik Galerii Sztuki Współczesnej Muzeum Północno-Mazowieckiego
Foto: Dezynfekcja przy wejściu do Galerii
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:

 
Zobacz także
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę