„Synek zapatrzył się w okno i przestał reagować na swoje imię”
Emilia Ciborowska – Dejneka stoi przed halą sportową SP 9 w ciepłych promieniach kwietniowego słońca. Na piersi ma kwiatek z jasnoniebieskiej wstążeczki, a na bezlistnym jeszcze drzewku za jej plecami wisi kilka niebieskich baloników: pozostałość po marszu, jaki Fundacja Dr Otis prowadziła z kościoła Krzyża Świętego w Łomży. Około 150 osób, np., uczniów „Mechaniaka”, „Budowlanki” i Zespołu Szkół Specjalnych, manifestowało Niebieskim Marszem Światowy Dzień Świadomości Autyzmu i ludziach nim dotkniętych. - Mój synek do 2. roku życia rozwijał się normalnie: pogodny, mówił proste słowa, lubił zabawy z innymi dziećmi – wspomina okres przed atakiem dysfunkcji. - Ale kiedy skończył dwa lata i cztery miesiące, zaczął stopniowo się zmieniać. Przestał się odzywać. Na piątek zaplanowano koncerty: Arka Noego (g. 16.30), Monika Kuszyńska (18.), Milano (19.10).
Sezon na kleszcze
Ładna pogoda sprawia, że wiele osób wybiera się w teren. Tymczasem zaczął się sezon na kleszcze i w regionie są już pierwsze przypadki „złapania” przez te niewielkie pajęczaki psów i ludzi. Specjaliści ostrzegają, że kleszcze przenoszą niezwykle groźne dla ludzi choroby: boreliozę i wirusowe zapalenie mózgu. Przed zachorowaniem może uchronić nas profilaktyka.
Minister zdrowia w łomżyńskim szpitalu
- To ogromna przyjemność być w szpitalu, który działa dobrze – mówił Łukasz Szumowski, minister zdrowia, który w czwartek wręczył Szpitalowi Wojewódzkiemu w Łomży certyfikat akredytacyjny. Minister podkreślał, że zdobycie certyfikaty jest trudne, że przygotowanie musiało trwać od dłuższego czasu, i że to wspólny sukces załogi, dyrekcji i organu prowadzącego. Dodawał też, że certyfikat jakości powinien być gwarantem lepszego finansowania w niedalekiej przyszłości. Minister 9 pracownikom szpitala, którzy „dedykowali swoje życie, aby ta placówka działała tak, jak działa” wręczył też resortowe odznaczenia za zasługi dla ochrony zdrowia.
Groźne skutki alergii - wstrząs anafilaktyczny: objawy, pierwsza pomoc
Wstrząs anafilaktyczny występuje tylko u niektórych alergików, cierpiących na alergie np. na orzechy ziemne, leki czy na jad owadów (os i pszczół). To stan zagrażający życiu i wymaga natychmiastowego udzielenia pomocy oraz wezwania służb medycznych.
Pielęgniarki dostały podwyżkę i nie będą protestować
450 pielęgniarek i położnych nie rozpocznie sporu zbiorowego z dyrekcją Szpitala Wojewódzkiego w Łomży, ponieważ udało im się podpisać po negocjacjach porozumienie, na mocy którego każda otrzyma podwyżkę wynagrodzenia zasadniczego. Podwyżka ma wynieść od 300 zł do 700 zł brutto, zależnie od zajmowanego stanowiska i wykształcenia. - Stworzyliśmy podczas rozmów nową siatkę płac dla środowiska personelu, w którym średnia wieku wynosi 51 lat – cieszy się Izabela Metelska, od 2015 r. kierująca łomżyńskim oddziałem Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych. Podwyżkę - 4 mln zł rocznie dyrekcja Szpitala Wojewódzkiego sfinansuje z dochodów.
Zbierają stare okulary. Mogą uratować wzrok mieszkańcom Tanzanii!
Do końca kwietnia trwa organizowana przez PWSIiP w Łomży zbiórka okularów korekcyjnych oraz przeciwsłonecznych. Potrzebne są używane okulary korekcyjne tzw. „plusy” i „minusy” oraz okulary przeciwsłoneczne. Zajmują niepotrzebne miejsce w szufladach, a mieszkańcom Tanzanii mogą uratować wzrok. Akcję łomżyńska uczelnia organizuje na prośbę brytyjskich wolontariuszy o wspaniałych sercach!
Wyższy poziom leczenia
Rocznie przez oddział kardiologiczny z pododdziałem intensywnej opieki kardiologicznej Szpitala Wojewódzkiego w Łomży przechodzi około 2 500 pacjentów. To przede wszystkim ludzie, którzy trafiają tu w sprawach nagłych. Teraz oddział przygotowuje się do generalnego remontu, który ma potrwać co najmniej 10 miesięcy. - Będziemy starać się ograniczyć przyjęcia, ale na pewno nie odeślemy pacjentów, którzy pilnie potrzebują pomocy – zapowiada dr Romuald Krynicki, ordynator oddziału. - To będzie wyzwanie. Pomysł jest, trzeba go zrealizować – mówi Romuald Nojszewski, dyrektor szpitala, wskazując, że ostatnio przeprowadzono remont Szpitalnego Oddziału Ratunkowego. - W tym czasie przyjęliśmy jakieś 60 tysięcy pacjentów i nie było żadnych złych zdarzeń – opowiada Bogusław Opyrchał, kierownik SOR, przyznając, że wyzwanie logistyczne, aby połączyć remont z przyjęciami pacjentów, było spore. Remont SOR kosztował ponad 5 mln zł, a remont kardiologi ma być ponad dwa razy droższy. Pieniądze z dotacji unijnych pozyskała dyrekcja szpitala, a samorząd województwa zobowiązał się pokryć „wkłady własne”, czyli w sumie ponad 5 mln 700 tys. zł.
Ratownicy medyczni grożą strajkiem
- Dziś mija 227 dni od momentu podpisania porozumienia z dnia 18.07.2017r. Mimo czasu, który upłynął i zaufania ze strony Ratowników Medycznych otwarcie należy stwierdzić, iż strona rządowa nie wywiązała się w żadnym punkcie z zawartego porozumienia – czytamy w przekazanym nam piśmie jakie do Ministra Zdrowia wysłał Komitet Protestacyjny Ratowników Medycznych. Związkowcy informują, że „z dniem dzisiejszym” podjęli działania mających na celu rozpoczęcie akcji strajkowej w sposób zgodny z zapisami prawa. Na informację strony rządowej o podjętych działaniach mających na celu dotrzymanie ustaleń tamtego porozumienia ratownicy oczekują do przyszłego piątku. - Po upływie powyższego terminu rozpoczniemy akcję strajkową – grożą.
Wzmożone pragnienie i wielomocz w nocy to objawy cukrzycy
- W Szpitalu Wojewódzkim w Łomży od pięciu lat nie ma poradni diabetologicznej, mimo że liczba chorych na cukrzycę, z ranami przewlekłymi i stopą cukrzycową systematycznie wzrasta – twierdzi Regina Kijewska, regionalny koordynator Stowarzyszenia Edukacji Diabetologicznej oraz szefowa Centrum Medycznego Cemed w Łomży, gdzie za wizytę u specjalisty od cukrzycy płaci się 100 zł. Edukatorka i psychodietetyczka była jednym z wykładowców konferencji w PWSIiP na temat szans w batalii z coraz powszechniejszą i poważniejszą chorobą cywilizacyjną. W auli przy Akademickiej w prelekcjach i warsztatach uczestniczyło ponad 60 pielęgniarek, położnych, lekarzy i studentów.
Fotostarzenie się skóry- jak mu skutecznie zapobiec
Twoja skóra mogłaby wyglądać długo młodo i pięknie, gdyby nie działanie promieni słonecznych, które przyczyniają się do jej fotostarzenia. Dlatego dowiedz się już dziś, jak chronić się przed promieniami UV, żeby jak najdłużej zachować gładką i promienną cerę.
Stary „szpital zakaźny” dla WOPiTU
Jeszcze do niedawna budynki przy ul. M. Skłodowskiej Curie wykorzystywane były na potrzeby Szpitala Wojewódzkiego w Łomży. Teraz to się zmienia. Zarząd Województwa Podlaskiego podjął uchwałę w sprawie przeznaczenia nieruchomości z budynkami po dawnym szpitalu zakaźnym na rzecz Wojewódzkiego Ośrodka Profilaktyki i Terapii Uzależnień w Łomży.
Szpital w Łomży zdobył certyfikat akredytacyjny
- Certyfikat akredytacyjny od ministra zdrowia to ogromny sukces naszego szpitala po półtora roku przygotowań do skomplikowanej procedury akredytacji – cieszy się Roman Nojszewski, dyrektor Szpitala Wojewódzkiego imienia Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Łomży, po dobrej informacji, że największa placówka lecznicza w Łomżyńskiem i jedna z największych w Podlaskiem otrzymała potwierdzenie wysokiej jakości stanu budynku i wyposażenia oraz poziomu personelu lekarskiego i medycznego oraz zarządzania na każdym poziomie organizacji. - Natychmiast podzieliliśmy się tą radosną wieścią z podlaskim oddziałem Narodowego Funduszu Zdrowia w Białymstoku, ażeby w najbliższym okresie rozliczeniowym uwzględnił certyfikat – liczę na dodatkowy milion do 2 mln zł.
„Wypadki” z dopalaczami są w Łomży
W styczniu 2018 r. dwoje młodych dorosłych ludzi, po 20 roku życia, zostało przyjętych na oddział psychiatryczny Szpitala Wojewódzkiego w Łomży. - Zostały tu umieszczone, bo zachowywały się jak osoby po zażyciu dopalaczy: były niezdrowo pobudzone i agresywne – wspomina wicedyrektor szpitala Hanna Majewska – Dąbrowska, dodając, że w 2017 było 5 przypadków dopalaczy. - Mamy obowiązek służbowy przesłania każdorazowo informacji do Państwowego Inspektora Sanitarnego.
Pielęgniarski alarm: brakuje i zabraknie pielęgniarek w Łomży
- Od zjazdu dwa lata temu na 25-lecie samorządu pielęgniarskiego sytuacja jest znacznie gorsza – mówi Izabela Metelska, przewodnicząca Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych, która zrzesza prawie 2400 osób z powiatów byłego Łomżyńskiego: Łomża, Kolno, Zambrów, Grajewo i Wysokie Mazowieckie. - Średnia wieku pielęgniarek wzrosła z 48 do 51 lat, dużo koleżanek przeszło na emeryturę, coraz więcej z nas wyjeżdża za granicę albo zrezygnowało z pracy w wyuczonym zawodzie, przechodząc do firm z innych branż niż lecznictwo. A młodzi po studiach nie chcą zaczynać od 1 300 zł na rękę. Na ponad 2 tysiące pielęgniarek w regionie tylko co siódma ma mniej niż 40 lat. Na 346 położnych zaledwie 12. jest w przedziale wieku od 20 do 40 lat. Brakuje pielęgniarek i położnych - i brakować będzie.
Inicjatorzy oddziału geriatrii chcą spotkania z ministrem
- W piąty rok weszły starania, żeby w Łomży powstał oddział geriatryczny dla ludzi starych – mówi Jan Lisiecki (lat 77), pomysłodawca, od początku przewodniczący grupy inicjatywnej ds. powołania oddziału geriatrycznego w Szpitalu Wojewódzkim w Łomży. - Dzisiaj postanowiliśmy spotkać się z nowym ministrem zdrowia Łukaszem Szumowskim (pełni urząd od stycznia 2018 – red.). - Do tej pory przekazywaliśmy dziesiątki pism z prośbami o pomoc do władz centralnych i wojewódzkich, m.in., do premier Kopacz, ministrów Zembali i Radziwiłła, wojewody podlaskiego Paszkowskiego i marszałka Leszczyńskiego, prezesa PiS Kaczyńskiego i marszałka seniora Morawieckiego... Jak na razie, bez skutku. Mam nadzieję, że nowy minister zdrowia nas nie zlekceważy i podejmie decyzję.
Przychodzi pacjent do szpitala z... własną pościelą?!
Na oddziale neurologicznym Szpitala Wojewódzkiego w Łomży wisiała kartka z prośbą o przynoszenie prześcieradeł i pościeli, których brakuje do zapewnienia czystości i higieny chorym, leżącym dzień i noc w łóżkach. Kartkę widzieli członkowie rodzin odwiedzających pacjentów, ale fakt jej wywieszenia i „trudną” sytuację w tym zakresie potwierdza anonimowo także personel oddziału. Oficjalnie dyrekcja szpitala te doniesienia dementuje. - To w gestii szpitala jest zabezpieczenie pościeli i wszelkich materiałów pielęgnacyjno-pielęgniarskich - twierdzi wicedyrektor ds. pielęgniarstwa Joanna Chilińska.
Geriatria w Łomży jest potrzebna, ale... jej nie będzie
- Oczekiwałem, że będzie jakiś wysiłek, ale niestety nie widać go – mówi Marek Olbryś, łomżyński radny sejmiku województwa dzieląc się wrażeniami po lekturze odpowiedzi jaką otrzymał na złożoną pod koniec grudnia interpelację w sprawie otwarcia w łomżyńskim szpitalu oddziału geriatrycznego. Napisano tam, że „istnieje potrzeba utworzenia”, „zostały już podjęte próby”, ale „z przyczyn obiektywnych nie jest to możliwe obecnie”. Władze województwa twierdzą, że brakuje kadry i pieniędzy, ale jeśli kiedyś się pojawią, to „podejmą wszelkie niezbędne działania”.
Urząd Marszałkowski: e-Zdrowie działa prawidłowo i spełnia założenia
Podlaski System Informacyjny e-Zdrowie z końcem roku 2017 osiągnął wszystkie wcześniej założone wskaźniki. Krótko mówiąc: system zadziałał właściwie - zgodnie z naszymi założeniami – twierdzi Urszula Areter z Urzędu Marszałkowskiego w Białymstoku, który wdrażał skontrolowany przez NIK projekt za 58 milionów złotych. Izba po kontroli stwierdziła, że system nie działa w zakładanej formie. - Kontrola NIK odbywała się na przełomie roku 2016/2017. Naszym zdaniem była zdecydowanie przedwczesna – podkreśla Areter.
Miliony nie zostały wyrzucone w błoto?
Na projekt wydano ponad 58 milionów złotych. Został ukończony w październiku 2015 roku, ale nie działał w zakładanej formie. Chodzi o Podlaski Systemu Informacyjny e-Zdrowie, w którym zdalna rejestracja jest utrudniona, elektroniczna dokumentacja niekompletna i jedynie promil wizyt odbywa się po elektronicznej rejestracji. Z wyliczeń wynika, że w 2016 roku tylko 408 wizyt czyli 0,07 proc. wszystkich wizyt w placówkach podłączonych do Sytemu w 2016 roku - mogły odbyć się po zdalnej, elektronicznej rejestracji. Mimo to Najwyższa Izba Kontroli podkreśla nowoczesność i użyteczność Systemu i ocenia, że „wystarczy zmiana nastawienia i otwarcie się użytkowników na nowe narzędzia, by regionalna platforma e-Zdrowie zaczęła działać z korzyścią dla pacjentów, medyków i urzędników, tak, jak zakładano”.
Łomżyńskie trojaczki i jedynaczka w noworocznej formie
- Rok 2017 był bardzo dobry: odnotowaliśmy w Łomży istotny wzrost liczby porodów i cieszymy się, że towarzyszy temu niewielki spadek urodzeń dzieci niedojrzałych, tj. wcześniaków poniżej 36. tygodnia ciąży – opowiada z satysfakcją dr Dariusz Ślesicki, ordynator oddziału noworodkowego Szpitala Wojewódzkiego w Łomży. Lekarze z oddziału ginekologiczno-położniczego: ordynator dr Tomasz Sokół i dr Edmund Zaremba określają minione 12 miesięcy jako rok pracowity, bowiem na świat w Łomży przyszły 1263 pociechy. Kiedy specjaliści wspominają sukcesy Anno Domini 2017, Kornelka Wiśniewska obchodzi 1. urodziny jako pierwsze dziecko z Łomży w 2017 roku. Trojaczki Zuzia, Julka, Szymek rozwijają się także zdrowo, ale na tort urodzinowy poczekają do 10. kwietnia.