Zaduszkowe spotkanie z Monodią Adama Struga
Słynny śpiewak i popularyzator tradycyjnych pieśni ludowych z Łomżyńskiego Adam Strug ponownie gościł w Łomży. W MDK-DŚT poprowadził warsztaty śpiewacze, a w niedzielny wieczór miał pierwszy regularny koncert w mieście, w którym spędził kilkanaście lat. Jednak tuż przed występem zrezygnował ze śpiewania w sali Centrum Kultury przy Szkołach Katolickich, przenosząc go do holu. Tam, w atmosferze luźnego, nieformalnego spotkania, rozbrzmiewały dawne pieśni żałobne i religijne, niektóre liczące nawet kilkaset lat. – Trudno śpiewać takie rzeczy ze sceny, dlatego pozwoliłem sobie zaprosić państwa tutaj! – podkreślał Adam Strug.
Człowiek w walce z żywiołami na zdjęciach Maliszewskiego
Zazwyczaj nie widzimy tych ludzi w kaskach, kombinezonach, tylko wielkie, czerwone samochody, jak na sygnałach z wyciem syren pędzą do pożarów ludzkich domostw, lasów czy pól... Tymczasem w albumie zdjęć autorstwa Marka Maliszewskiego pt. „Strażacy Ochotnicy” roi się od ludzi w akcji i od żywiołów: ognia, wody i wichury. Na każdej stronie oglądamy, jak zmierzwione płomienie palą bezlitośnie domy, stodoły i stogi, jak rwące strumienie wody zalewają drogi i gospodarstwa, jak noc i dzień straż ochotnicza zmaga się z wypadkami, katastrofami, zawiejami śnieżnymi i nawałnicami.
Off Road teatru, filmu i muzyki
Plenerowy spektakl „Szekspir – made in Poland“ Walnego Teatru oraz koncert tradycyjnych pieśni kurpiowskich w jazzowym wykonaniu Alicji Serowik z zespołem zakończyły tegoroczną odsłonę Off Road. Przez trzy dni były też inne spektakle, seanse filmowe i koncerty z wydarzeniem sobotnim na czele, pokazem słynnego niemego filmu „Berlin: Symfonia wielkiego miasta” i muzyką graną na żywo przez zespół Agressiva 69. – Kultura popularna jest wszędzie, a ta offowa się wycofała, ale to nie znaczy, że nie jest interesująca i wartościowa! – podkreśla dyrektor MDK-DŚT Krzysztof Zemło, zapowiadając nie tylko kolejną edycję OFF Road w przyszłym roku, ale też inne wydarzenia kulturalne dla poszukujących odbiorców.
Muzyczny spektakl Believe
Fenomenalny koncert progresywnego zespołu Believe zakończył pierwszy dzień spotkań z kulturą niepopularną Off Road. Trzon zespołu to muzycy legendarnego zespołu Collage, który ostatni raz koncertował w Łomży w roku 1996. – Nie da się wszędzie ciągle grać – mówi gitarzysta Mirek Gil. – Potem były różne perypetie, ale jednak stara przyjaźń nie rdzewieje i cieszę się bardzo, że dzięki Bernardowi Karwowskiemu mogłem znowu tu zagrać! Grupa nie tylko zadebiutowała w Łomży, ale na kolejny bis wykonała najnowszy utwór i była to jego koncertowa premiera.
27 metrów twórczej wolności
Wystawa malarstwa Edyty Kowalewskiej „Dwadzieścia siedem metrów kwadratowych” rozpoczęła tegoroczną edycję spotkań z kulturą niepopularną Off Road. Absolwentka łomżyńskiego liceum plastycznego zaprezentowała w Galerii Pod Arkadami obrazy ukazujące złożoność procesu twórczego, jak sama mówi: lekkość poprzedzoną godzinami trudów. – Bardzo mnie to cieszy, że tacy artyści stąd się wywodzą! – podkreśla kierownik galerii Przemysław Karwowski, dodając, że jest to bardzo dojrzałe i świadome malarstwo, a autorka zaskakuje śmiałością poszukiwań.
„Wyraźni”, bo żyjący pełnią życia
Rajd autem po torze wyścigowym? Dawid Makarewicz nie widzi w tym problemu, choć nie ma nóg. Rafał Suszyński bez nogi z powodzeniem wykona każdą pracę budowlaną. Takich jak oni jest znacznie więcej. Mimo niepełnosprawności mają w sobie olbrzymią wolę do życia i działania. O tym jest najnowszy teledysk „Wyraźni” zespołu Roki i Michała Gieniusza. Muzycy po raz kolejny udowadniają, że dobry kawałek może mieć ważne przesłanie. Teledysk do piosenki wspiera Fundację Aktywnej Rehabilitacji, która organizuje niepełnosprawnym dzieciom wyjazdy na obozy.
Koncert rockowej sensacji w Łomży
Internal Quiet, wielka nadzieja rodzimej sceny hard 'n' heavy, ponownie zagrała w Łomży. Grupa gitarowego wirtuoza Sławomira Papisa i świetnego wokalisty Macieja Wróblewskiego promowała w klubie PopArt MDK-DŚT winylową wersję swego debiutanckiego, bardzo udanego albumu. – Nie robimy tego dla pieniędzy, chcemy sprawdzić jaki nasza muzyka ma odbiór i traktujemy tę trasę promocyjnie – trzydzieści koncertów w niecałe trzy miesiące – mówi Sławomir Papis. Gwiazdę wieczoru poprzedziły dwa młode zespoły: koszaliński Othis i Rock Paper Sister z Wielkiej Brytanii.
Wieczór muzycznych odkryć w Drozdowie
Kwartet smyczkowy im. Aleksandra Tansmana zainaugurował kolejny cykl kameralnych koncertów „Muzyczne wieczory u Lutosławskich” w Muzeum Przyrody w Drozdowie. Ma on przybliżać publiczności muzyczne arcydzieła na niewielkie składy instrumentalne, w tym kompozycje nieznane,bądź zapomniane. Dlatego obok słynnego kwintetu „Pstrąg” Franciszka Schuberta w salonie dawnego dworku Lutosławskich zabrzmiały wirtuozowskie utwory kompozytora i skrzypka Konstantego Gorskiego, które lider kwartetu Rafał Dudzik wykonuje obecnie jako jedyny w Polsce.
Koncert papieski na zakończenie festiwalu
Koncert poświęcony pamięci św. Jana Pawła II zakończył XIV Międzynarodowy Festiwal Kameralistyki Sacrum et Musica. – Za dwa dni będziemy obchodzić 40 rocznicę wyboru Jana Pawła II na papieża, dlatego przygotowaliśmy z tej okazji specjalny koncert! – mówi Jan Miłosz Zarzycki, inicjator festiwalu. W łomżyńskiej katedrze Filharmonia Kameralna pod jego batutą zagrała utwory od baroku do współczesności, aktor Mariusz Bonaszewski deklamował fragmenty dzieł Papieża Polaka, a śpiewała sopranistka Gabriela Iştoc z Rumunii – na finał koncertu ulubioną „Barkę” papieża po polsku, w duecie z 9-letnią Zosią Di Stefano i wsparciem dziewięciu chórów.
One woman show Katarzyny Groniec
Sławę zdobyła dzięki roli Anki w musicalu „Metro”. Była też gwiazdą kolejnych produkcji Studio Buffo, jak „Do grającej szafy grosik wrzuć” czy „Brel”, zdobyła Grand Prix XVIII Przeglądu Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu i nagrywała kolejne płyty. Przy okazji wydania najnowszej „Ach!” po raz pierwszy zaśpiewała w Łomży, prezentując nie tylko premierowe piosenki, ale też swe największe przeboje. Wcześniej przez dwa dni prowadziła w MDK-DŚT warsztaty wokalne z cyklu „Scena z Mistrzem”, a trzy najlepsze, wybrane przez nią wokalistki, rozpoczęły jej sobotni koncert w Centrum Kultury przy Szkołach Katolickich.
Seksmisja i inne misje Olgierda Łukaszewicza
Wybitny aktor Olgierd Łukaszewicz ponownie odwiedził Łomżę. Podczas spotkania w Miejskiej Bibliotece Publicznej wystąpił w podwójnej roli: promował książkę „Seksmisja i inne moje misje” oraz swą fundację My Obywatele Unii Europejskiej. Dlatego pierwszą część spotkania poświęcono jego starszym i nowym rolom, w tym w kultowej „Seksmisji” czy nagrodzonej na niedawnym Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych „Jak pies z kotem”. Później zrobiło się już politycznie, a gorąca dyskusja pomiędzy jedną eurosceptyczką, a licznymi zwolennikami pozostania w Unii miała bardzo nerwowy przebieg.
40-lecie łomżyńskiej orkiestry
Urodzinowy tort i gromkie 100 lat od zachwyconych słuchaczy zakończyły jubileuszowy koncert Filharmonii Kameralnej im. Witolda Lutosławskiego. Znacznie powiększoną z tej okazji orkiestrę poprowadził jej dyrektor Jan Miłosz Zarzycki, a w roli solistki wystąpiła wybitna skrzypaczka Agata Szymczewska. Były też nagrody od ministra kultury, okolicznościowe dyplomy i przemowy, a na bis słynne „Czterdzieści lat minęło” z serialu „Czterdziestolatek” w aranżacji przygotowanej specjalnie na ten koncert. Zabrakło tylko kompletu publiczności, bo pierwsze rzędy, zarezerwowane dla lokalnych VIP-ów, świeciły pustkami.
360° polskiego jazzu w MDK
Koncert wokalistki Olgi Boczar zainaugurował nowy cykl koncertowy w MDK-DŚT. Projekt Polski Jazz 360° to nowa inicjatywa Fundacji Polski Jazz, promującej młodych artystów i organizującej koncerty w mniejszych miejscowościach. – Polski jazz jest wyjątkowym zjawiskiem! – podkreślał prezes zarządu fundacji Mateusz Zarembowicz, co Olga Boczar wraz towarzyszącymi jej wybitnymi muzykami od razu potwierdziła na scenie, wykonując porywającą mieszankę jazzu i muzyki ludowej, w tym tradycyjną pieśń kurpiowską przerobioną na jazzową balladę.
„Spotkanie” trzech malarskich pokoleń na 600-lecie
Obrazy Henryka Osickiego, Teresy Adamowskiej i Macieja Czyżewskiego złożyły się na wystawę „Spotkanie” w Galerii Sztuki Współczesnej. To artyści z trzech różnych pokoleń, ale mający cechę wspólną, bo wszyscy niegdyś byli, lub są związani nadal, z Liceum Plastycznym im. Wojciecha Kossaka, a Łomża jest im bardzo bliska. Stąd nadnarwiańskie pejzaże blisko 90-letniego Henryka Osickiego, autoportrety Macieja Czyżewskiego w ważnych dla niego miejscach oraz poetyckie portrety Teresy Adamowskiej, przedstawiające ludzi niekonwencjonalnych, którzy na trwałe wpisali się w pejzaż nadnarwiańskiego grodu.
Kultura łomżyńska pędzlem malowana
Wystawę poplenerową „Kultura łomżyńska pędzlem malowana - Nowogród 2018” otwarto w Centrum Kultury przy Szkołach Katolickich. To efekt letniego pleneru malarskiego Fundacji Sztuk i Dialogu oraz Regionalnego Ośrodka Kultury, w którym uczestniczyło 15. malarzy z kraju i zza granicy. Byli wśród ich profesjonaliści i amatorzy, dzieci i dorośli, a wszystkich urzekła uroda nadnarwiańskiego krajobrazu. – Wydaje mi się, że to jest znakomita promocja ziemi łomżyńskiej, bo Nowogród to prawdziwa perełka! – podkreśla dyrektor ROK Jarosław Cholewicki, ciesząc się, że z każdym rokiem przybywa uczestników pleneru i zjeżdżają do nas z całego kraju.
Muzyka baroku w kościele Krzyża Świętego
Słynna orkiestra kameralna Capella Bydgostiensis zagrała po raz pierwszy w Łomży. Cenieni na całym świecie bydgoscy kameraliści uświetnili swym koncertem tegoroczną edycję Międzynarodowego Festiwalu Kameralistyki Sacrum et Musica. W kościele Krzyża Świętego wykonali pod dyrekcją Macieja Wierzchonia przede wszystkim utwory barokowych mistrzów. W roli solistów zaprezentowali się sopranistka Katarzyna Jaracz i trębacz Tomasz Gluska, oczarowując licznych słuchaczy choćby ariami koncertującymi Jerzego Fryderyka Haendla.
Dwa światy Wyspy Wielkanocnej
Słynne posągi moai z Wyspy Wielkanocnej niezmiennie fascynują badaczy i podróżników od momentu ich odkrycia w XVIII wieku. Zaciekawiły też Jacka Hermana-Iżyckiego, który odwiedził wyspę dwukrotnie, dotarł z aparatem fotograficznym do miejsc nieznanych nawet tubylcom i przygotował wystawę „Posągi z Wyspy Wielkanocnej”. Do końca listopada można oglądać ją Muzeum Północno-Mazowieckim, a zdjęcia dopełniają wytwory tamtejszej kultury. – To jest jedyne miejsce w którym byłem, które zrobiło na mnie takie wrażenie i zostawiło we mnie taką magiczną otoczkę! – mówi Jacek Herman-Iżycki, chociaż odwiedził ponad 60 krajów na wszystkich kontynentach i jako pierwszy Polak przejechał przez Saharę rowerem.
Koncert folkowego odkrycia
Zespół Burónka, odkrycie ubiegłorocznego festiwalu „Nowa Tradycja” Polskiego Radia, zagrał na finał dwudniowych warsztatów folkowych w MDK-DŚT. Warszawski kwartet mistrzowsko dopełnia tradycyjne pieśni kurpiowskie współczesną muzyką, a mistrzynią wokalistki Olgi Stopińskiej jest śpiewaczka słynnego zespołu Bandysionki Bronisława Świder. – Miałam poczucie, że jeśli ona tego nie zaakceptuje i uzna, że to jest profanacja, to ja pakuję walizki i wracam na Kubę – mówi Olga Stopińska. – Ale pani Brońcia powiedziała: to jest psiąkne, niech to idzie w świat. I chwała Bogu, bo dzięki temu gramy dalej!
Z zakładu karnego do pubu
Gitarowy wirtuoz Krzysztof „Partyzant” Toczko po raz pierwszy wystąpił w Łomży. Znany z wieloletniej współpracy z grupą Dżem, doceniany przez najwybitniejszych zagranicznych i krajowych gitarzystów – określany choćby przez Zbigniewa Hołdysa mianem Cooperfielda gitary – muzyk zagrał w pubie „Pod ratuszem” porywający koncert. Wykonał z synem Mikołajem Toczko utwory autorskie i zaskakujące przeróbki, grając też na dwugryfowej gitarze dwa tematy jednocześnie, z czego słynie w świecie. Artysta zaprezentował też publiczności unikalny prezent, otrzymany od więźniów po zagranym kilka godzin wcześniej koncercie w Białymstoku.
Titus w obiektywie Stanisława Zeszuta
– Titus to bardzo charyzmatyczna, znana w Polsce z mocnego uderzenia muzycznego postać, dlatego uznałem, że warto pokazać jaki jest na koncertach! – mówi Stanisław Zeszut. Obserwował więc lidera słynnego zespołu Acid Drinkers podczas koncertów w MDK-DŚT, a zdjęcia wykonane w ubiegłym roku złożyły się na wystawę „Titus”, otwartą w piątkowy wieczór w Galerii Pod Arkadami na Starym Rynku. Rockowa wystawa nie mogła też obyć się bez muzycznego akcentu, o który zadbali lokalni muzycy, grający – uwielbianego przez autora wystawy – bluesa.