Czas ma kluczowe znaczenie w leczeniu onkologicznym
W leczeniu nowotworów, w zgodnej opinii specjalistów, czas pełni kluczową rolę. Niepotrzebne wędrówki pacjentów po różnych ośrodkach marnują cenny czas, dlatego w Szpitalu Wojewódzkim w Łomży odbyło się dziś spotkanie dotyczące współpracy Białostockiego Centrum Onkologii (BCO) z łomżyńską lecznicą.
Potencjał łomżyńskiej onkologii
Oddział Onkologii Szpitala Wojewódzkiego w Łomży dysponuje 16 łóżkami stacjonarnymi oraz 7 fotelami do chemioterapii jednodniowej. Pracuje tu 4 wyspecjalizowanych specjalistów z wieloletnim stażem oraz 12 pielęgniarek ze specjalizacją zachowawczą. Wsparciem dla pacjentów w trudnym czasie choroby nowotworowej służy zatrudniony na oddziale psycholog kliniczny oraz koordynatorzy opieki onkologicznej.
Łomżyński szpital zaprosił na spotkanie lekarzy, reprezentantów okolicznych gabinetów, POZ-ów i NZOZ-ów, aby zaprezentować się jako ważne ogniwo w diagnostyce i leczeniu nowotworów. Przekonującym argumentem, obok dobrego wyposażenia i wyspecjalizowanego personelu, ma być właśnie ścisła współpraca z BCO.
Szybka ścieżka pacjenta: Łomża - Białystok
Szukanie ośrodków leczenia przez pacjentów niepotrzebnie wydłuża czas, co – jak podkreślano na spotkaniu – jest niekorzystne w chorobie onkologicznej.
„Mamy tak wypracowaną współpracę pomiędzy Białostockim Centrum Onkologii a szpitalem w Łomży, że pacjent skierowany przez lekarzy POZ do Poradni Onkologicznej w Łomży będzie miał tu przeprowadzoną diagnostykę, postawione rozpoznanie, a w zależności od możliwości, leczenie będzie prowadzone na miejscu” – tłumaczyła dr n. o zdr. Elżbieta Potentas, z-ca dyrektora ds. koordynacji onkologicznej w BCO.
Dodała, że pacjent wymagający prowadzenia przez BCO jest „bezpośrednio i płynnie przekierowywany”. Dzięki temu leczenie można szybko rozpocząć – 14 dni od konsylium.

Onkologia na najwyższym poziomie, blisko pacjenta
Dr Małgorzata Wagner-Oleszczuk, koordynator Oddziału Onkologii łomżyńskiego szpitala, opowiadała o stosowanych metodach leczenia. Obok klasycznej chemioterapii jest to również leczenie ukierunkowane molekularne i immunologiczne, czyli leczenie celowane, które jest przyszłością onkologii.
„Współpracujemy z zakładami patomorfologii w Białymstoku i Krakowie, wykonujemy badania różnych antygenów, po to, by pacjentowi zaoferować najskuteczniejsze, specjalnie ukierunkowane leczenie” – podkreśliła.
Koordynator zapewniła, że łomżyńska jednostka ma podpisane umowy z NFZ na szereg programów lekowych, m.in. w zakresie raka płuca, piersi, jelita grubego, prostaty, pęcherza moczowego i nerki. Są to programy ministerialne, identyczne i tak samo skuteczne jak te stosowane w Warszawie czy Białymstoku.
„Naszym mottem i celem jest zapewnienie pacjentowi opieki skutecznej, jednakowej i na najwyższym poziomie – najbliżej jego miejsca zamieszkania” – zaznaczyła dr Wagner-Oleszczuk.
Rola Koordynatorów i Konsylium
Łomżyński szpital, będąc w sieci onkologicznej na poziomie SOLO 1, współpracuje z nadrzędnym ośrodkiem, czyli BCO. Aby pacjent nie czuł się zagubiony, jak w Białymstoku powołano Koordynatorów Opieki Onkologicznej. Ich zadaniem jest ułatwianie kontaktu, umawianie wizyt i „prowadzenie za rękę” pacjentów od początku choroby nowotworowej.
„Czas w tych schorzeniach, przy tym leczeniu, ma istotne, jak nie najważniejsze, znaczenie” – podkreślała dr Wagner-Oleszczuk. „Zapraszamy wszystkich pacjentów z podejrzeniami choroby, albo z rozpoznaną chorobą, do naszej poradni, gdzie my zakładamy karty DiLO. Diagnozujemy, wykonujemy diagnostykę pogłębioną i potem we współpracy z naszymi koordynatorkami umawiamy konsylium.”
Każdy pacjent z nowo wykrytym nowotworem trafia na konsylium w BCO, gdzie spotyka się ze specjalistami (chirurgiem, onkologiem klinicznym, radioterapeutą) i ma planowane dalsze leczenie. Większość pacjentów wraca do Łomży na leczenie systemowe, które niczym nie różni się od tego w innych ośrodkach (Łomża nie ma możliwości radioterapii).
Specjalistka przypomina, że do poradni onkologicznej nie jest wymagane skierowanie, a w Łomży w zasadzie nie ma kolejek.
Diagnostyka w tydzień, leczenie w tygodnie
Podczas spotkania podkreślano, że w Łomży bardzo szybko przeprowadzana jest diagnostyka, a czas wędrówek niepotrzebnie wydłuża rozpoczęcie leczenia.
Z przedstawionego opisu wynika, że diagnostyka pogłębiona zajmuje około tygodnia. Już w dniu opisu lub dzień później umawiane jest konsylium, a następnego dnia pacjent ma informację, kiedy i gdzie ma się stawić. Zapewniono, że to kwestia tygodnia. Z kolei Elżbieta Potentas z BCO zapewniała, że leczenie zaczyna się mniej więcej 14 dni po konsylium. Oznacza to, że rozpoczęcie leczenia to kwestia tygodni, a nie miesięcy, a to jest kluczowe dla pacjentów.
Zastępca dyrektora łomżyńskiego szpitala ds. lecznictwa, Anita Świętochowska, dodawała, że w Łomży odbywają się również operacje nowotworów w zakresie laryngologii, jamy brzusznej i urologii.
Dyrektor Szpitala Wojewódzkiego w Łomży, Dariusz Domasiewicz, zapewniał, że onkologia w jego jednostce jest na wysokim poziomie, a spotkanie miało służyć podzieleniu się tą informacją z przedstawicielami POZ-ów, NZOZ-ów i gabinetów lekarskich, aby kierowali potrzebujących pacjentów do Łomży.

