Rada Społeczna szpitala pyta o procedury odwołania dyrektora Nojszewskiego
Członkowie Rady Społecznej szpitala w Łomży wskazują, że do odwołania dyrektora Romana Nojszewskiego doszło z naruszeniem procedur. Chcą wyjaśnień od zarządu województwa dlaczego dyrektora odwołano bez zasięgnięcia opinii Rady Społecznej, choć jest ona wymagana prawem. Wczoraj Rada miała wskazać swojego przedstawiciela do komisji konkursowej, która miałaby powołać nowego dyrektora szpitala, ale punkt ten z obrad zdjęto.
„Szpital Przyjazny” Nojszewskiego
- Przez ponad 1,5 roku szpital był zarządzany zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa i nie miał miejsca „chaos zarządczy” - pisze Roman Nojszewski odwołany we wtorek dyrektor Szpitala Wojewódzkiego im. Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Łomży. W przekazanym nam stanowisku odnosi się do podawanych przez zarząd województwa powodów odwołania. Podkresla, że pod jego rządami „szpital funkcjonował sprawnie świadcząc usługi medyczne dla społeczności lokalnej, czego m.in. wyrazem było uzyskanie tytułu „Szpitala Przyjaznego””. Podaje także, że w ostatnich miesiącach szpital był kontrowany przez NIK i IAS i kontrole te wypadły pomyślnie. Oto list jaki otrzymaliśmy od Romana Nojszewskiego.
Przewodnicząca Metelska rezygnuje
- Zrezygnowałam wczoraj z funkcji przewodniczącej związku pielęgniarek i położnych, ze względu na rozbieżne stanowiska i inną wizję prowadzenia oraz rozwoju szpitalnej organizacji związkowej – informuje Izabela Metelska (lat 47), która od 2015 roku była przewodniczącą Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych w Szpitalu Wojewódzkim w Łomży. - Moja rezygnacja nie ma nic wspólnego z odwołaniem przez Urząd Marszałkowski dyrektora szpitala Romana Nojszewskiego, o czym dowiedziałam się wczoraj godzinę później po swojej decyzji.
Nojszewski odwołany
Zarząd Województwa Podlaskiego odwołał dziś dyrektora łomżyńskiego szpitala Romana Nojszewskiego. Według informacji przekazywanych przez Urząd Marszałkowski powodami były: „chaos zarządczy, podwyżki bez pokrycia, zły wynik finansowy placówki”. Roman Nojszewski dyrektorem Szpitala Wojewódzkiego im. Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Łomży był od lipca 2017 r. Odwołany dyrektor nie chciał komentować sprawy. Na początku marca ma być ogłoszony konkurs na nowego szefa szpitala, a do czasu powołania zastępuje go dotychczasowy zastępca ds. medycznych.
Grypopochodne infekcje wirusowe atakują
- Przyjmujemy bardzo dużo zgłoszeń obolałych i cierpiących pacjentów, ponieważ jest bardzo dużo infekcji wirusowych, a poradnie pękają w szwach – mówi dr Krystyna Kamińska – Nizik, pediatra i specjalista Przychodni Medycyny Rodzinnej NZOZ Lekarze Rodzinni 3 w Łomży. - Pacjenci mają w kolejkach typowe przy grypopodobnych infekcjach wirusowych dolegliwości: wysoką gorączkę, nawracający katar, uporczywy kaszel. U części dołączają się do tego bóle brzucha i wymioty. Bywa, że w jednym domu chorują aż trzy pokolenia: dzieci, rodzice i dziadkowie. Jedni zarażają drugich...
Pieniądze na modernizację budynku starego szpitala zakaźnego
- To jest szansa na rozwój – mówi Renata Szymańska, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Profilaktyki i Terapii Uzależnień w Łomży. Na początku ubiegłego roku Ośrodek otrzymał od władz samorządowych województwa podlaskiego budynek dawnego szpitala zakaźnego i pieniądze na przygotowanie dokumentacji jego remontu. Wczoraj w budżecie województwa na 2019 rok, na wniosek zarządu, radni zapisali na jego remont 5,6 mln zł licząc, że drugie tyle uda się pozyskać z środków budżetu państwa.
Orkiestra Serc w oczach łomżyńskich neonatologów
Lekarze neonatolodzy z oddziału noworodkowego Szpitala Wojewódzkiego w Łomży postrzegają Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy nie tylko jako fenomen socjologiczny, gdy Polacy wspólnie działają dla wspólnego dobra, mimo że są poróżnieni w tylu sprawach: od wszędobylskiej polityki po najbardziej prywatną religię. Dla specjalistów, na co dzień trudzących się, aby przybyłe dopiero co na świat maleństwa mogły swobodnie oddychać, poruszać się, widzieć i słyszeć, WOŚP od 27 lat stanowi szansę i gwarancję: medycy dysponują najnowocześniejszym sprzętem do leczenia i opieki.
L-karnityna w płynie – jak działa na odchudzanie?
L-karnityna to substancja, która pomaga spalać tłuszcz Twojemu organizmowi. Bardzo często jest wykorzystywana przez kulturystów i sportowców, a także osoby na diecie redukcyjnej. Twój organizm może sam syntetyzować L-karnitynę, ale tylko w niewielkim stopniu. Dlatego najczęściej L-karnityna przyjmowana jest wraz z dietą lub jako suplement diety. Sprawdź, jak działa L-karnityna w płynie!
Jakich produktów unikać na diecie odchudzającej?
Nadwaga oraz otyłość to problemy, z którymi zmaga się coraz więcej osób. Z wszystkich stron bombardowani jesteśmy reklamami słodyczy i różnych przekąsek, więc w końcu po nie sięgamy. Często też rezygnujemy z samodzielnego przygotowywania zdrowych posiłków i zamawiamy gotową pizzę lub dania typu fast food z dostawą do domu. Jeśli chcesz zrzucić kilka kilogramów, musisz przede wszystkim zastanowić się nad swoimi nawykami żywieniowymi. Zanim zdecydujesz się na którąś z modnych diet, sprawdź, czego nie powinny jeść osoby pragnące schudnąć.
Podniosą pensje pielęgniarkom w szpitalu czy wyniosą łóżka...?
- Pod koniec grudnia pielęgniarka zasłabła na dyżurze oddziału Szpitala Wojewódzkiego w Łomży i doszło do czegoś strasznego, że to chory pacjent próbował udzielać jej pomocy, odbierał telefony i otwierał drzwi kodowane na oddział, żeby mogła wejść tam fachowa pomoc medyczna – opowiada Izabela Metelska, przewodnicząca w szpitalu Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych. Krytykuje zmniejszanie liczby łóżek, żeby dostosować placówkę do wprowadzonych z początkiem 2019 r. przez ministra zdrowia norm zatrudnienia pielęgniarek i położnych. - Owszem, są oddziały, że statystycznie 30 procent łóżek stoi wolnych, a są i takie jak wewnętrzne i onkologia, gdzie stale jest 100 procent obłożenia. Dziś umawiam się na rozmowę z dyrektorem Nojszewskim.
Ponad pół tysiąca ludzi w święta na dyżurze w szpitalu
- Na szczęście, w święta Bożego Narodzenia 2018 nie miałam żadnych niepokojących sygnałów ze strony naszego personelu i pacjentów, nie było żadnych alarmów co do funkcjonowania Szpitalnego Oddziału Ratunkowego oraz oddziałów leczniczych – informuje z radością wicedyrektor dr Hanna Majewska – Dąbrowska ze Szpitala Wojewódzkiego imienia Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Łomży. - W wigilię i dwa dni świąteczne SOR przyjął 212 pacjentów, natomiast nocna i świąteczna pomoc medyczna 319. To łącznie 531 osób. Lekarze dyżurujący zwracają uwagę, że zwiększyła się liczba osób pod wpływem alkoholu, młodych, którym nie służyły szkodliwe substancje w trunkach. Królowały przeziębienia i stany podgorączkowe, ale trzem ludziom SOR zdołał przywrócić życie...
Rodzina zmarłej: Tragedia na porodówce wyglądała inaczej
W nocy z wtorku na środę w łomżyńskim szpitalu podczas porodu zmarła kobieta. Nie żyje także jej dziecko. Ta podana przez nas informacja i tragedia, która dotknęła łomżyńska rodzinę, zszokowała czytelników. Przebieg tragicznych w skutkach zdarzeń na porodówce zupełnie inaczej wygląda w relacji członków rodziny, niż w relacji przekazanej przez dyrekcję szpitala. Zarówno kobieta jak i urodzone dziecko miały przeżyć poród... Mówią także, że kilka godzin wcześniej kobieta zgłosiła się do szpitala, ale odesłano ją do domu.
Czy szpital w Łomży wyrzuci łóżka z powodu pielęgniarek...?
Dyrektorzy szpitali w województwie świętokrzyskim chcą zmniejszać liczbę łóżek - nawet o dwie trzecie, jak w Świętokrzyskim Centrum Rehabilitacji ze 140 do 50, żeby nie zatrudniać dodatkowo pielęgniarek. Dzieje się tak dlatego, że nowe normy zatrudnienia pielęgniarek i położnych niesie od 1. stycznia 2019 r. rozporządzenie ministra zdrowia. - To działanie pozorowane ministerstwa i nic nie da, a burza w naszym środowisku polega na tym, że pielęgniarek w większości szpitali w Polsce jest za mało – komentuje dr Hanna Majewska – Dąbrowska, wicedyrektor Szpitala Wojewódzkiego w Łomży, gdy spytaliśmy, czy dla spełnienia norm ministerialnych też pozbędzie się łóżek chorych.
Tragiczne zdarzenia na porodówce
W nocy z wtorku na środę w łomżyńskim szpitalu podczas porodu zmarła kobieta. Nie żyje także jej dziecko. Prokuratura Rejonowa w Łomży już wszczęła śledztwo w tej sprawie. Prokurator Rejonowa Karolina Szulkowska informuje, że prowadzone jest w kierunku narażenia człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo i nieumyślonego spowodowania śmieci. - Biegły będzie wypowiadał się na temat przyczyn zgonu obu osób – dodaje prokurator.
Dyrektor pogotowia zastała na kolejne 6 lat
Hanna Waniewska nadal jest dyrektorem Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Łomży. Zarząd województwa podlaskiego powołał ją na to stanowisko na najbliższe 6 lat. Kadencję rozpoczęła dziś.
Bezpieczeństwo w chorobie - jak to zrobić?
Wiadomość o ciężkiej lub przewlekłej chorobie to duży cios zarówno dla nas samych, jak i naszych najbliższych. Niestety, stres i zdenerwowanie to nie najlepsze warunki do podejmowania istotnych życiowych decyzji. Dlatego warto odpowiednio wcześnie zabezpieczyć się na wypadek złego stanu zdrowia.
Uratować człowieka
- Pierwsze minuty po wypadku, zanim na miejsce dotrze ekipa zawodowych ratowników medycznych, to jest ten czas pierwszej pomocy. Wtedy w naszych rękach jest życie poszkodowanego – mówi ks. dr Radosław Kubeł, założyciel i koordynator Grupy Ratowniczej „Nadzieja” zapraszając wszystkich zainteresowanych na bezpłatne szkolenie z zakresu pierwszej pomocy.
Jak zwalczyć katar w mniej niż 7 dni?
O katarze mówi się, że trwa 7 dni. Jak się pozbyć tej uporczywej dolegliwości w krótszym czasie?
Krwiodawcy... lubią pomagać innym
- Daję dla dobrych ludzi, krew oddaję honorowo i będę oddawał do kiedy będę zdrowy – mówi Jerzy Bajkowski, który oddał 62 litry krwi. - Czym więcej oddaję, tym większa jest satysfakcja – dodaje Jerzy Romejko, który od 1975 roku do tej pory oddał już 52 litry krwi. Obaj krwiodawcy znaleźli się wśród niemal 50 osób z Łomży i regionu, którzy w piątek wieczorem otrzymali nadaną przez Ministra Zdrowia odznakę „Honorowy Dawca Krwi – Zasłużony dla Zdrowia Narodu”. To najwyższe odznaczenie przyznawane krwiodawcom, którzy oddali co najmniej 20 litrów krwi. Czesław Krajewski oddał około 60 litrów krwi, a w dowód uznania otrzymał także nadany przez Prezydenta RP, jemu oraz Annie Krajewskiej i Henrykowi Karwowskiemu, Srebrny Krzyż Zasługi. - To jest piękne. Uważam, że nie każdemu to jest pisane, a mnie się to udało z mojego wysiłku. Jestem bardzo szczęśliwy, bo to jest coś pięknego – mówił dodając, że krew oddaje bo lubi pomagać innym.
Pielęgniarki podtrzymują pozwy przeciw dyrektorowi szpitala
- Negocjacje z dyrektorem Szpitala Wojewódzkiego w Łomży się zakończyły: były bardzo krótkie, za krótkie, i zaczęły się bardzo późno, za późno – podsumowuje Izabela Metelska, przewodnicząca organizacji Związku Pielęgniarek i Położnych, wtorkowe spotkanie z około 50 – 60 pielęgniarkami z inicjatywy dyrektora Romana Nojszewskiego. - Dyrektor zaproponował nam wycofanie pozwów z Sądu Pracy, w zamian za – najkrócej rzecz ujmując - „my wam damy to, co wam i tak się należy, według rozporządzenia ministra zdrowia z sierpnia 2018”, czyli 1100 zł brutto. Jednak do tej pory dyrektor nie wywiązał ze swojej obietnicy podwyżek, jakie pielęgniarki i położne miały dostać od kwietnia do wynagrodzenia zasadniczego od 300 do 600 zł miesięcznie, zależnie od wykształcenia.
