Piłkarze ŁKS-u nie palą się do wyjazdu do Ameryki
Co najmniej połowa piłkarzy z podstawowego składu ŁKS-u Łomża w rundzie wiosennej może odejść z klubu. Zrobili to już: Krzysztof Strugarek, Łukasz Jasiński, Michał Rozkwitalski. Z takim samym zamiarem noszą się jeszcze najbardziej doświadczeni zawodnicy: Zbigniew Kowalski i Jacek Dąbrowski.
Z Łomży pod oko Beenhakkera
Dwudziestoletni obrońca ŁKS-u Łomża Krzysztof Strugarek został powołany do kadry reprezentacji Polski na mistrzostwa świata drużyn do lat 20, które 30 czerwca rozpoczną się w Kanadzie. Trenerem młodzieżowej reprezentacji Polski jest Michał Globisz, ale podczas rozpoczynającego się w poniedziałek zgrupowania we Włocławku radą trenerowi i piłkarzom służyć będzie Leo Beenhakker.
ŁKS musi jeszcze czekać...
Dopiero za tydzień (albo jeszcze później) okaże się czy ŁKS Łomża aby utrzymać się w II lidze piłkarskiej będzie musiał wygrać w barażach z trzcioligowcem. W środę zarząd Polskiego Związku Piłki Nożnej powołał Związkowy Trybunał Piłkarski - organ dyscyplinarny drugiej instancji. 21 czerwca odbędzie się posiedzenie z udziałem klubów ukaranych w aferze korupcyjnej; wtedy też mogą zapaść prawomocne decyzje.
Remis na koniec ligi i... niepewność co dalej
Remisem 1 : 1 zakończył się rozgrywany w sobotnie popołudnie mecz piłkarski ŁKS Łomża - Odra Opole. Łomżanie, którzy byli gospodarzami spotkania, prowadzeni objęli już w drugiej minucie gry po strzale Michała Rozkwitalskiego. Odra Opole wyrównana na minutę przed końcem I połowy. Macieja Kudryckiego pokonał czarnoskóry Ugo. Po tym remisie Odra Opole zagwarantowała sobie miejsce w II lidze piłkarskiej, a ŁKS musi jeszcze czekać na decyzje PZPN-u. Zarówno działacze klubu z Łomży jak i trener Jan Makowieckie nie byli pewni, czy wynik tego spotkania oznacza, że ŁKS o utrzymanie się na zapleczu ekstraklasy piłkarskiej będzie musiał jeszcze walczyć w barażach, czy też obejdzie się bez dodatkowy spotkań...
Muszą walczyć do końca
Piłkarze ŁKS-u Łomża, który przed dwoma tygodniami na stadionie w Łomży zostali rozgromieni przez Górnik Polkowice i zrewanżowali się na stadionie Polonii w Warszawie muszą walczyć dalej. Do końca sezonu został jeszcze jeden mecz. Od jego wyniku zależeć będzie czy ŁKS Łomża zostaje w II lidze czy też będzie musiał się jeszcze bić o to w barażach.
ŁKS Łomża pokonał warszawską Polonię
Rewelacyjnie rozpoczął się dla łomżan mecz z Polonią Warszawa. Grając na wyjeździe piłkarze ŁKS-u już po kilku minutach objęli prowadzenie. W 6. minucie gry bramkarza gospodarzy pokonał Michał Rozkwitalski, a 7 minut później wynik na 0 : 2 podniósł Tomasz Bzdęga. To jeszcze nie koniec dobrej passy... W 27 minucie gry trzeciego gola dla Łomży zdobywa Damian Świerblewski. Co prawda 10 minut później Jacek Kosmalski strzela pierwszego gola dla Polonii Warszawa, ale oto za mało... Po przerwie gole strzelali łomżanie... W 55. minucie do własnej bramki piłkę wpakował Przemysław Mądry, a w 85. ponownie na listę strzelców wpisał się Damian Świerblewski. Mecz zakończył sie zwycięstwem Łomży 4 : 2.
Nadzieja piłkarska z Łomży...?
Zawodnik Łomżyńskiego Klubu Sportowego Paweł Strózik to zdaniem duetu menedżerskiego Olędzkich jeden z piłkarzy o którym już niebawem będzie głośno. Były menedżer Legii Warszawa, Janusz Olędzki, z synem Bartoszem wyszukują w klubach z niższych lig zawodników z możliwościami.
W ŁKS-ie Łomża wierzą w niespodziankę
Niezwykle trudne zadanie czeka w niedzielę piłkarzy z Łomży. Zagrają w Warszawie z najlepszym zespołem rundy wiosennej - Polonią. Poloniści po wznowieniu po zimie II-ligowych rozgrywek szli przez nie niczym burza: 11 zwycięstw, dwa remisy i ledwie jedna porażka w Bielsku-Białej. W ekspresowym tempie odrabiali duże straty (z jesieni) do czołówki. Kiedy wydawało się, że są już tylko o krok od wskoczenia do strefy dającej awans, przed tygodniem sensacyjnie przegrali w Legnicy. Miedź wygrała aż 4:0, a mogła nawet wyżej. Dla outsidera rozgrywek było to pierwsze zwycięstwo w rundzie.
Nasi błysnęli w I lidze
Miniony sezon ekstraklasy był udany dla zawodników związanych z naszym regionem. Przede wszystkim dlatego, że kilku nowych zasłużyło na pozytywną opinię. Rafał Boguski z GKS-em Bełchatów do końca rywalizował o tytuł mistrzowski.
Pogrom w Łomży
ŁKS Łomża sromotnie przegrał z Górnikiem Polkowice. Rozegrane w sobotnie popołudnie spotkanie na stadionie przy ul. Zjazd w Łomży zakończyło się wynikiem 2 : 5. Łomżanie strzeli pierwszego i ostatniego gola meczu. W międzyczasie gole strzelali goście. Łomżanie przegrali zasłużenie. W tym spotkaniu wyraźnie lepsi byli goście...
ŁKS podejmuje Górnik Polkowice
Piłkarze ŁKS-u Łomża niezwykle mile wspominają jesienny pojedynek z Górnikiem Polkowice. Odnieśli wtedy historyczne, bo pierwsze zwycięstwo w II lidze, po którym wygrali jeszcze pięć kolejnych spotkań. W sobotę ponownie wierzą w wygraną, która przybliży ich do pozostania w lidze.
Porażka z Podbeskidziem
ŁKS Łomża grając na wyjeździe uległ Podbeskidziu Bielsko-Biała. Mecz zakończył się wynikiem 2 : 0. Pierwszą bramkę dla gospodarzy w 20 minucie meczu strzelił Krzysztof Chrapek. Ten sam zawodnik przypieczętował porażkę Łomży strzelając w 51 minucie drugiego gola. Chwilę wcześniej Strózik nie wyegzekwował rzutu karnego. Jego strzał obronił bramkarz gospodarzy.
ŁKS gra w Bielsku-Białej
Piłkarzy ŁKS-u Łomża czeka w środę pojedynek z rywalem w walce o uniknięcie baraży o utrzymanie. - Jedziemy po trzy punkty - deklarował pomocnik Przemysław Mądry przed wyjazdem do Bielska-Białej. Ekipa beniaminka II ligi z Łomży na chwilę obecną zajmuje ostatnie miejsce w tabeli dające utrzymanie bez potrzeby rozgrywania baraży. Jednak w dolnej części tabeli jest spory ścisk. Dzisiejszy przeciwnik - Podbeskidzie Bielsko-Biała - mimo że w tabeli jest o trzy pozycje niżej, to ma tylko dwa punkty straty do ŁKS-u.
Szczęście było po stronie Lechii
ŁKS Browar Łomża zremisował na własnym stadionie z Lechią Gdańsk 1 : 1. Prowadzenie w 22' po strzale Paweła Buzała uzyskała Lechia, ŁKS wyrównał po strzale Krzysztofa Strugarka w 32'. Zacięty mecz, prowadzony prawie przez całe 90 min w szybkim tempie, emocjonujący i obfitujący w sytuacje bramkowe, ale niestety tego dnia bramkarz gości Mateusz Bąk był świetnie dysponowany i tylko remis.
W Łomży nie obawiają się meczu z Lechią
Piłkarze ŁKS-u walczą o pozostanie w II lidze, w Lechii Gdańsk ciągle marzą o awansie do ekstraklasy. Oba zespoły zmierzą się w sobotę o godz. 17 w Łomży i liczą na zdobycie trzech punktów.
Kamil Ulman nie zagra z Lechią
Kłopoty kadrowe w dalszym ciągu nie opuszczają ekipy ŁKS-u Łomża. W sobotnim meczu z Lechią Gdańsk (godz. 17) nie będzie mógł zagrać podstawowy bramkarz Kamil Ulman. - Podczas treningu tak niefortunnie dostałem piłkę, że połamałem kciuk w dwóch miejscach - mówi piłkarz Brak Ulmana to poważne osłabienie łomżan. Co prawda czasami zdarzają mu się błędy - jak choćby podczas meczu z Polonią Bytom, kiedy podał piłkę wprost do Jacka Trzeciaka i ten zdobył gola - ale zazwyczaj jest ostoją ŁKS-u. Nie tylko świetnie spisuje się w bramce. Cały czas głośno pokrzykując mobilizuje kolegów z zespołu.
Unia Janikowo - ŁKS Łomża 1 : 1
Remisem zakończył się dzisiejszy mecz pomiędzy Unią Janikowo a ŁKS Łomża. Oba zespoły muszą walczyć, aby utrzymać się w II lidze. Pierwsi gola zdobyli łomżanie w 29' bramkę strzelił Damian Świerblewski. Po stracie gola gospodarze przycisnęli i w 61' Łukasz Kalinowski zdobywa wyrównującego gola.
ŁKS Łomża gra w Janikowie
Kolejne ważne spotkanie w walce o pozostanie w II lidze zagrają w sobotę piłkarze ŁKS-u Łomża. W Janikowie zmierzą się z innym beniaminkiem miejscową Unią, oba zespoły nie mogą być pewne pozostania w lidze. Co prawda łomżanie, dzięki ostatniej decyzji zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej, że z ekstraklasy mogą spaść nawet cztery zespoły, mają większe szanse na pozostanie w gronie II-ligowców. Ale jeszcze niczego nie mogą być pewni. Dlatego też mecz w Janikowie ma dla nich spore znaczenie, gdyż zmierzą się z jednym z konkurentów w walce o pozostanie w lidze.
ŁKS wygrał ze Stalą
ŁKS Łomża wygrał Stalą Stalową Wolą 2 : 0. Bramki dla Łomży zdobyli Michał Rozkwitalski i Łukasz Adamski. Goście co prawda raz wbili piłkę do bramki Ulmana, ale sędzia nie uznał gola. Jego zdaniem był spalony. Mecz rozgrywany był w trudnych warunkach. Kilkanaście minut przed spotkaniem w Łomży spadł grad, a w trakcie co jakiś czas padał deszcz.
ŁKS podejmuje Stal w II lidze
- Okazji do zdobycia gola w konfrontacji ze Stalą na pewno nie będzie zbyt dużo, dlatego musimy wykorzystać każdą nadarzającą się szansę - mówi Jan Makowiecki, trener ŁKS-u Łomża, przed środowym pojedynkiem ze Stalą Stalowa Wola. Po dobrym początku rundy wiosennej II ligi wraz z kolejnymi meczami łomżanie spisują się coraz słabiej. Nie wygrali od siedmiu już kolejek (nie licząc walkoweru z Zawiszą Bydgoszcz), tym samym ich sytuacja w tabeli robi się coraz gorsza. Rywale w walce o utrzymanie zaczęli grać lepiej. Jeżeli piłkarze z Łomży chcą, aby ich przygoda z II ligą nie trwała tylko sezon, muszą zacząć wygrywać.