Przejdź do treści Przejdź do menu
sobota, 28 grudnia 2024 napisz DONOS@

Świąteczna epokalipsa

cz cz, 16 grudnia 2004 13:39

W 1973. r, słynny dziś białostoczanin Edward Redliński, pisze chyba swoją najsłynniejszą powieść “Konopielka”. Książka o Taplarach ma swoją wymowę dzięki brakom w jej treści poprawnej wymowy mieszkańców, a głównie jednego, który wciela się w rolę narratora. Tam są modni dziś, “my” i “oni” w doskonale zobrazowanym tych słów znaczeniu. Do wsi, gdzie o zdolnościach pisania tylko słyszano a czytać nigdy nie było czego, przyjeżdża nauczycielka i zaczyna rewolucję społeczno – obyczajową. Wypisz wymaluj dzisiejsza Polska w konfrontacji z Europą, z jednym wszakże “ale”. Nauka czytania i pisania chociaż dla wioskowych wydaje się tragedią, taką nie jest.

Sąsiedzkie... narodów perypetie

cz cz, 09 grudnia 2004 15:08

Owoce pracy polskich negocjatorów mogą odbić się czkawką ukraińskiej demokracji. Ukraińcy prawdopodobnie wyczuli pismo nosem i zerwali obrady ichniejszego “okrągłego stołu”. Nie będą więc mieli swojej “hrubey ryski” swojego Balcerowicza. Na otarcie łez zostanie im, na wzór Polski, “czerwona pajęczyna”.

Polityczny rezerwat osobliwości

cz cz, 02 grudnia 2004 11:52

Niewiele ponad dwa wieki temu kiedy Wielki Amerykański Naród mozolnie utrwalał swoją niezależność. Mimo politycznej i militarnej przegranej starej Europy. Mężowie stanu, filozofowie i pomniejsi uczestnicy życia politycznego starej Europy sądzili, że znaleźli się oto w wieku wielkich swobód i rozwoju. I pomimo, że wtedy Wielka Brytania cywilizacyjnie znajdowała się w tym samym miejscu co teraz Indie, Brytyjczycy nie mieli takiej świadomości, że reprezentują sobą dno i wodorosty Rowu Mariańskiego. Wszystko bowiem zależy od punktu widzenia. Ten nieodłącznie kojarzy się oczywiście z punktem siedzenia.

Kontakt kontrolowany

cz cz, 25 listopada 2004 17:55

Co było pierwsze, media czy politycy? - to pytanie od wieków nurtuje, przedstawicieli wspomnianych zawodów i kajakarzy górskich. Pytanie nabiera wagi, zwłaszcza w dobie afer, cynizmu, bezmyślności i zbliżającego się molestowania wyborczego.

Świąteczna gorączka

cz cz, 18 listopada 2004 12:45

Idą Święta/ Idą Święta/ Dziś Olejnik uśmiechnięta/ Dziś emeryt uśmiechnięty mimo, że nie dostał renty/ To słowa piosenki, którą jeszcze kilka lat temu wykonywał zespół pracowników “radiowej Trójki” z okazji zbliżających się świąt Bożego Narodzenia, bodajże... A.D. 2000. Utwór wykonywał zespół pod nazwą “Przyjaciele karpia”, a byli to pracownicy stacji, rozpoznawalni przez słuchaczy na antenie. Z melodią, taktem i skalą nie miało to wiele wspólnego, ale było miłe infantylne i słodkie w swym wyrazie, i miłe dla ucha. Tekst lekko ironiczny piętnował przywary polskiego społeczeństwa.

Niepogoda dla bogaczy

cz śr, 10 listopada 2004 12:13

Pogoda nas nie rozpieszcza. Na dworze ziąb. Kałuże wody na ulicach to już codzienność. Stratocumulusy fundują nam prawdziwy kalejdoskop opadów: od mżawki, przez kapuśniaczek po intensywne opady. Rano mglisto czują się nie tylko amatorzy nocnych eskapad po piwnych barach. Słupek rtęci zamurowało w okolicach zera. Meteopaci sprawdzają w książeczkach RUM-owskich ważność skierowań na konsultację u ortopedy. A kierowcy już przypomnieli sobie, gdzie akurat zostawili skrobaczkę do szyb po wiosennych przymrozkach. Chmurka w nowej oprawie graficznej TVP, przekonuje nas, że przywieje ze wschodu powietrze polarnomorskie a front akurat przechodzi przez Bałkany. W wyższych partiach gór podobno spadł już śnieg. Na domiar złego najbliższe dni zapowiadają się równie pochmurne i deszczowe.

Bushowi gratulujemy Kwaśniewskiego

cz cz, 04 listopada 2004 14:19

Dawno dawno temu, piwne ingrediencje wykuwali na glinianych tabliczkach już starożytni Sumerowie. Później przyjęło się ono w trochę młodszym Egipcie. Istniał jednak utrwalony tradycją obowiązek spożywania napoju przy przeróżnych okazjach. Starożytne bąbelki, w kraju faraonów, brylowały wśród napitków nawet na uroczystościach pogrzebowych. Rzymianie do produkcji piwa dołożyli jęczmień a chrześcijanie obok wina, które miało i ma swoje wartości sakralne traktowali piwo jako napój orzeźwiający. Wraz z rozpowszechnieniem zakonów w Europie średniowiecznej rozpowszechniło się piwo chmielowe.

Kosmonauta don Kichot

cz cz, 28 października 2004 13:44

Jeden z rosyjskich kosmonautów zaproponował ostatnio tamtejszym politykom, że zabierze ich w kosmos. Doświadczenie zerknięcia na planetę z wysokości kilkunastu tysięcy kilometrów miało uświadomić wodzom, jak kruche jest życie na Ziemi. Jeszcze nie wiadomo czy, któryś z adresatów przyjmie zaproszenia a już pojawiły się komentarze z propozycją wysłania w kosmos polityków innych państw. Byłby to z pewnością „mały krok dla człowieka ale wielki dla ludzkości” - wtórują inni, parafrazą słów Amstronga, drugiego (po Twardowskim) obywatela Księżyca.

Folwark zwycięzców!

cz śr, 20 października 2004 20:38

Kłania się znowu Radio Erewań, tym razem w odniesieniu do sytuacji rolników. Okazuje się że nie zabiorą a dadzą, nie z Moskwy a z Brukseli, nie kapustę a realne pieniądze. Tego wszystkiego dowiedzieliśmy się z ust najbardziej chyba prominentnych przedstawicieli polskiego rządu i dworu prezydenckiego. Takiego najazdu VIP-ów Łomża nie przeżywała od bardzo dawna (być może od czasów, kiedy Napoleon nocował z Marysieńką w Pułtusku i trzeba było gdzieś zakwaterować tyły).

Zawieszenie członkostwa

cz cz, 14 października 2004 14:15

Coraz popularniejsze jest w naszym świecie polityki zawieszanie członkostwa. Historia wszystkich afer i innych politycznych gonitw kończy się owym. Mydli się w ten sposób oczy wyborczej nacji, że skoro tak obrazowo można to przedstawić, to znaczy że jest to wyjątkowo bolesne. I owszem! Ryszardowi Pacławskiemu tak uwiera zawieszone członkostwo w Radzie Nadzorczej TVP, że oprawcy zostawili mu możliwość pobierania pensji. Politycy zamieszani w tzw. aferę starachowicką tak się przerazili zaistniałą sytuacją, że sąd uznał zawieszenie członkostwa za wystarczającą przestrogę. Zrezygnowano natomiast z jakiegokolwiek dozoru służb porządkowych mimo, że współpracowali z gangsterami. Posłom i sędziom, złapanym na podróżowaniu na gazie również zawiesza się członkostwo. Do czasu wytrzeźwienia mają oni jednak immunitet. Wiadomo, że po takiej tragedii człowiek nie prędko wraca do siebie.

Jesień

cz cz, 07 października 2004 13:24

Po czerni jeżyny po liściu kaliny -jesień, jesień już po ciszy na stawie po krzyku żurawi -jesień, jesień już Leszek Długosz

Pojazd - Odjazd

cz cz, 30 września 2004 13:47

Ministerstwo infrastruktury w przypływie szczerości, postanowiło poinformować społeczeństwo o zastosowaniu nowego programu rejestracji pojazdów. W wyniku zakupu najnowocześniejszego oprogramowania i sprzętu, czyli znaczącego dosprzętowienia i usprawnienia pracy urzędów komunikacji w całym kraju, długość oczekiwania na wydanie nowego dowodu rejestracyjnego lekko wzrosła.

D.J. Janosik z Radia Erewań

cz cz, 23 września 2004 13:16

Był kiedyś taki dowcip, który dookreślał pewne pojęcia. Był kiedyś taki czas, że z tego dowcipu śmiano się do łez. Działo się to wszystko wtedy, kiedy to śmiech właśnie był powodem do płaczu.

Regres człowieczeństwa

cz cz, 16 września 2004 13:19

Ostatnie odkrycie amerykańskich naukowców w górach Hiszpanii dowiodło, że przodkowie homo sapiens już posługiwali się dźwiękiem w komunikacji. O języku, we współcześnie rozumianym pojęciu jeszcze wtedy, przyszli ludzie nie mieli pojęcia. Znaleziono jednak, wśród innych praludzkich kości młoteczek i kowadełko. Skoro więc istniało urządzenie odbiorcze, ktoś musiał nadawać. Nadano więc temu, możliwie jak największych rozgłos. Chyba dlatego, by przypomnieć współczesnym o potrzebie komunikowania się. Wydaje się bowiem, że dzisiejszy przedstawiciel rozumowatych, zapomniał o posiadanym organie w ustach.

Mały Słownik Politologiczny

cz cz, 09 września 2004 11:38

Banpol i Krzysztof Suski, Zarabiający na Powodzi, Inforlex, Zsieciowany wojewoda, Sędzia do wynajęcia, Żelatyna, Ośmiordnica, Konkurencja w Telekomunikacji, Totek w PZU, MON i Szeremietiew, Leki refundowane, Afera paliwowa, Sprawa starachowicka, Ostrowski Wagon, Afera hazardowa, OrlenGate – to tylko niektóre z tytułów informacji polskiej prasy, wybrane losowo wśród gazetowych tytułów. Afera to synonim dzisiejszego procederu uprawiania zawodu polityka. Chociaż do tej pory proceder, oznaczał - działalność nacechowaną negatywnie, to teraz oznacza – coś zupełnie przeciwnego.

Zawód: komentator

cz cz, 02 września 2004 11:18

Gęsior puścił Bąka lewym skrzydłem – to fragment z komentarza do meczu w piłkę nożną pomiędzy Widzewem Łódź a Polonią Warszawa. Mecz odbył się 5 lat temu a w radio i telewizji nadal furorę robią ci, którzy “na żywo” starają się wprowadzić w stan euforii siebie i publiczność zgromadzoną gdziekolwiek.

Bezcenny felieton

cz cz, 26 sierpnia 2004 12:58

My w Polsce, nie znamy pojęcia pokoju za wszelką cenę. Jest tylko jedna rzecz bezcenna w życiu narodów, państw i ludzi. Tą rzeczą jest honor - zwykł mawiać wyśmienity polityk Józef Beck. Można by powiedzieć, był bezcenną osobistością w odnawiającej się, wolnej Rzeczypospolitej. Kilkanaście lat po kolejnym odzyskaniu niepodległości, naród Becka dodał kilku nowych znaczeń do terminu “bezcenna”. Znaczeń, które często spotykamy w naszym codziennym życiu a o istnieniu których, często nie mamy pojęcia.

Stan tragiczny!

cz cz, 19 sierpnia 2004 13:09

Uwaga! Droga w stanie tragicznym! Transparent z takim napisem przy wyjeździe z Radkowa umieścił tamtejszy burmistrz. Ma to być protest przeciwko opieszałości i wymijającym odpowiedziom Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w województwie dolnośląskim. Na plandece znalazł się również numer telefonu do wyżej wymienionej instytucji.

Olimpijskie zmagania (umysłowe)

cz cz, 12 sierpnia 2004 13:39

Jesteśmy u progu Igrzysk Olimpijskich w Atenach. Ekipy telewizyjne wykupiły już prawa do pokazywania tartanu najnowszej generacji. Kazachscy sportowcy zabrali ze sobą sfermentowane kobyle mleko, które jako naturalny doping ma zagwarantować zdobycie góry medali. Polaków, którzy nie są faworytami do owej góry, w zbyt wielu dyscyplinach, wyposażono w krawaty Samoobrony. (najwyżej podium się zablokuje) Nie wiadomo tylko czy dla niepoznaki czy ze wstydu zmniejszono szerokość czerwonego paska.

Wydajny galop

cz cz, 05 sierpnia 2004 13:31

Polacy, Czesi i Grecy, to najbardziej pracowici mieszkańcy Europy – wynika z raportu Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (w skrócie, o wiele bardziej znanym w naszym kraju: OECD). Z oczywistych powodów należałoby zająć się Polakami. Powody o tyle oczywiste, że Grecy wykopali sobie futbolowe mistrzostwo Europy, Czesi są nieźli w hokeja a my zostaliśmy na lodzie nawet na gorących piaskach Irackiej pustyni i dobrze, że nie trzeba obcokrajowcom tłumaczyć powiedzenia: “wystrychnięci na dudka”, bo wszyscy myślą, że znów się człowiek chwali bramkarzem Liverpool'u. Tak więc, ci słynni z zaskoczenia Polacy są najbardziej pracowitym narodem świata!

« · «« · 17 · 18 · 19 · 20 · 21 · 22 · 23 · 24 · 25 · 26 · »» · »
 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę