Muzyka ma wiele barw...Miqro kolejną gwiazdą Colors of Sounds
Okres świąteczny to, czas zakończenia wielkiego postu, i na dobre ruszenie z sezonem klubowym. To właśnie w tych dniach, natężenie pozytywnymi dźwiękami sprawia, że kluby tętnią życiem, a czołowe agencje muzyczne planują artystyczny sezon. Dziś zgodnie z obietnicą ujawniamy wam kolejnych artystów Colors of Sounds… a są nimi Marco Santozo i Rod Peterssen oraz Miqro. Aby przybliżyć Wam ich muzyczną drogę, przygotowaliśmy dość szczegółowy - taką mamy nadzieję, wywiad z czołowymi postaciami reprezentującymi „Oxygen”. Więc przejdźmy od czynów do słów… zaczynamy.
Kolor dźwięku czyli zobacz muzykę…
Największe klubowe wydarzenie w regionie północno – wschodnim nabiera nowych barw. Do tej pory, traktowane po macoszemu Podlasie, w końcu doczeka się eventu z prawdziwego zdarzenia. Jako pierwsi ujawniamy szczegóły dotyczące tego niezwykłego klubowego święta, które latem zagości na malowniczych łomżyńskich terenach. Colors of Sounds (Open Air Festival) to innowacyjny projekt agencji muzycznej Oxygen, która przy współpracy z największymi polskimi firmami z branży muzycznej stworzy niezapomniane widowisko okraszone magiczną grą świateł i poezją dźwięku.
Muzyczne Święto Kobiet
Zamiast kwiatów, obsypane zostały muzycznymi nutami, zamiast spokojnego wieczoru, było szaleństwo w najczystszym wydaniu. Tak w skrócie, można podsumować sobotnie klubowe święto kobiet. Wyrafinowane i wyselekcjonowane z pośród tysiąca nut dźwięki, zabrały „Nasze Panie”, w melodyjną podróż do przeszłości, i otworzyły nową bramę muzycznego świata. Na osłodę, dla tych co niebyli, kilka migawek…
Debiut Lus Vegas czyli 01.03.2008 Yamanka
Do naszej klubowej rodziny dołącza kolejny niestrudzony muzyczny zapaleniec. Poniżej 140 bmp nie schodzi, a w ręku zawsze trzyma dzielnie swoją srebrną cyfróweczkę… Lus Vegas kreator miejskich "porobienji" bo o nim mowa, poszerza klubowe progi. Już wkrótce przedstawimy wam wszystkich, którzy promują miejski clubbingu, a tymczasem kilka ujęć właśnie vegasa z soboty.
Jak Speedy Gonzales za deckami...
Za kilka tygodni sezon klubowy wkroczy w decydującą fazę. Klubowy kalendarz wydaje się być już zapełniony w blisko stu procentach, zarówno na arenach krajowych, jak i tych mniejszych lokalnych. Począwszy od tego skromnego interview z DJ’em i producentem muzycznym ze szwajcarskiego miasta Sankt Gallen – Sean Tyas’em, rozpoczynamy wędrówkę po sylwetkach, które zagoszczą na regionalnych muzycznych parkietach w tym sezonie. Więc do dzieła …
Gorące granie, w środku zimy...
Mimo, że mamy Post i kluby świecą pustkami, to są takie miejsca, gdzie nawet niewielka liczba osób powoduje, że parkiet wypełniony jest po same krawędzie. Ubiegłej nocy łomżyńskie klubowe progi nawiedził gość rodem zza Wisły – DJ Yacobee - Rezydent warszawskiego Underground’u. Impreza była na tyle klimatyczna, że słowa są zbędne by ją opisywać. Po prostu, tym razem, kto był, ten wie. Na osłodę kilka migawek …
Zupełnie z innej beczki - Awangarda Słów Wyzwolonych
Szeroka gama stylów muzycznych sprawia, że i tym razem „klubowa” wypada poza ramy swojej nazwy, i poruszy temat, który daleko odbiega od tego, co dotychczas tu było. Tym razem ugryziemy scenę hip-hopową. Wszystko za sprawą Awangardy Słów Wyzwolonych. Tak tak,… dziś właśnie o nich. Swoim koncertem na finale WOŚP 13 stycznia 2008 pokazali, że nafaszerowane wulgaryzmami teksty można tak obrócić, by z klasą i kulturą zagrać dla ratowania życia dzieciaków. Mówiąc w ich języku, „prawdziwy szacun” za to, co wtedy zrobili. Najwięcej publiczności przyszło właśnie na ich koncert, który trwał prawie dwie godziny. Czterech konkretnych gości z Łomży, którzy wiedzą, czego chcą.
13 godzin w Hali Stulecia...czyli Sylwek z innej półki.
Choć nowy rok trwa już 5 dni, niektórzy dopiero teraz potrafią opisać, to co czuli gdy wkraczali w nowy 2008 rok. I jak przystało na klubową, nie znajdziecie tutaj ani jezzu, ani rapu…tylko mocny klubowy dźwięk. Na największym klubowym sylwestrze wśród siedmiotysięcznej publiczności bawiła się łomżyńska ekipa, ba…nawet jeden z nich tam zagrał. Oto jak przeżyli sylwester postanowili podzielić się właśnie z wami, a więc do dzieła…
Sylwestrowa noc ...
Od kilku dni możemy cieszyć się nowym 2008 rokiem. Co on nam przyniesie ? Ciężko powiedzieć. Trzeba mieć nadzieję że będzie obfitował w moc klubowych brzmień. A na osłodę kilkanaście zdjęć przesłanych do Nas od klubu 7kier. Jeśli i wy macie jakieś zdjęcia i chcecie się nimi z nami podzielić. Przysyłajcie je na adres : klubowa@4lomza.pl .
Święta TAK!, ale na Klubowo!
Dwa świąteczne dni i ponad dwa tysiące klubowiczów i klubowiczek zawitało w łomżyńskich pubach i klubach - w jednych więcej, w innych mniej, ale statystycznie i tak liczniej niż przed rokiem. Najliczniejsze tłumy ściągnęły do Yam Caffe, tam często ponad pół godziny czekały osoby na wejście do lokalu. Kolejki przed głównym wejściem przypominały te z czasów PRL-u. W środku prawdziwe tłumy…blisko 900 osób pierwszego dnia, i ponad 500 drugiego....
Po Warszawsku na regionalnym parkiecie...
Pisząc kolejną recenzję imprezy postanowiłem odejść od klasycznego stylu, co, gdzie, jak i dlaczego. ? I to właśnie te „dlaczego” zapewne w tym momencie z wielu „klubowych ust” pada. A to temu, już mówię wam. Jak można coś klasycznie i po łepkach zdefiniować, skoro rzecz której się tyczy odbiegała maksymalnie od normy zarówno formą, jak i stylem. Jak to bywa często w Jamie, stali bywalcy nie zawiedli, nowi mieli trudności z odnalezieniem się, a suma sumarum na drugi dzień czuli to sam. Co ?…to lekkie niedomówienie zostawiam już Wam. Oczywiście niedosyt, że tak szybko się skończyło...
Pocałunek Anioła...
Na dobre wpisała się w łomżyński clubbing. Kilkukrotnie podbijała serca łomżyńskich klubowiczów. Dzisiejszego wieczoru zagra po raz kolejny. Czym zaskoczy? Tego nie wiemy, pewne jest jedno, że trzeba nastawiać się na sporą dawkę dobrej muzyki. O swojej muzyce, graniach na łomżyńskich parkietach i planach na najbliższy rok zgodziła się opowiedzieć, kilka godzin przed kolejną wizytą w Łomży.
Rosyjska Księżniczka Połamanych Rytmów
Lady Waks jak jest potocznie przez wielu określana rosyjską księżniczką, nieczęsto zagląda w skromne podlaskie klubowe progi, ale jeśli już jest, to na swoje występy ściąga rzeszę sympatyków wykręconych rytmów. Co prawda w Białostockim klubie M7 gościła już jakiś czas temu, lecz długo trwało zanim ten oto wywiad został skompletowany w całości. Jednak jak to mówią w muzyce trendy zmieniają się co chwile, ale szacunek dla starych gwiazd pozostaje niezmieniony. I tak jest z rosyjską księżniczką…W M7 nie mogło zabraknąć przedstawicieli łomżyńskiej sceny klubowej i to właśnie od nich pochodzi ten treściwy wywiad… miejmy nadzieję że kolejny raz gdy Lady Waks zawita na Podlasie… to trafi do Łomży.
Z cyklu klubowa prezentuje ... Venesuela
Venesuela. Szerzej znany jako Zielony. Urodził się w Łomży, 1 sierpnia 1989 roku. Pierwsze, nepotyczne kroki stawiał w radiach internetowych. Debiut przed 'żywą' publicznością, dzieki uprzejmości Mike'a Wind'a, przeżył jesienią 2006 roku w klubie Atom. Od tamtej pory mniej lub bardziej związany z łomżyńskim "Atomem". Ogarnięty wszelkimi odmianami house, choć to nie znaczy wyłączności na tą muzykę. W swoich setach prezentuje utwory przepełnione szczęściem, miłością i pozytywną energią. Każde granie' to dla niego wspaniała przygoda, którą stara się przeżyć jak najlepiej w towarzystwie ludzi zgromadzonych tego wieczoru na parkiecie. Niestety, nie może się pochwalić występami u boku wielkich gwiazd czy w prestiżowych klubach. Nadal można usłyszeć go w Atomie(Łomża), prócz tego okazjonalnie witał w Yam Caffe(Łomża).
Klubowy przegląd ...listopada
Kilka migawek z dwóch głównych imprez listopada. Diana d'Rouze w klubie Kair w Zambrowie, oraz Feel The Love w Łomżyńskim klubie Yam Caffe.
Jeśli nie kochasz muzyki, to nie będziesz deejay’em.
O muzycznych wzlotach i upadkach, i obecnej sytuacji na rynku muzycznym... opowiada Quest Grand.
Studenckie Środy @ Yam Caffe
Muzyczne klubowe brzmienia w klimatycznym wnętrzu...wszystko czego student potrzebuje do życia...
Klubowa: Reaktywacja
Jak widać „klubowa” żyje i ma się całkiem dobrze. Po blisko ośmiu miesiącach przerwy wracamy ponownie, by promować to co warte promowania. Czas przerwy i zawieszenia działalności klubowej to z perspektywy czasu nienajlepsza decyzja, ale cóż chyba każdy popełnia błędy. Pod naporem informacji i rozwojem regionalnego rynku muzycznego klubowa przeżywa reaktywację, by stać się ponownie jedynym tego typu serwisem w tej części województwa.
Oxygen Essential
Witajcie, W zeszły czwartek, 19 kwietnia Armin van Buuren uważany za DJa nr 1 na świecie zaprezentował utwór łomżyńskiego projektu Staircase - Oxygen Essential na swojej autorskiej audycji "A State of Trance" emitowanej na radiu DI.FM.
Revolution ... Feel The Love
Miłość, Przyjaźń .... i Muzyka - Revolution ... Feel The Love
