Obwodnica pod „szczególnym nadzorem”
Zbigniew Rynasiewicz, odpowiedzialny za transport wiceminister infrastruktury i rozwoju objął, na prośbę prezydenta Łomży Mieczysława Czerniawskiego „łomżyńską obwodnicę szczególnym nadzorem” - przekazał Łukasz Czech z ratusza. Prezydent Czerniawski wspólnie z Cezarym Kisielem, przewodniczącym Społecznego Komitetu Obrony Obwodnicy Łomży, zawieźli do ministerstwa 10 tysięcy kart z podpisami mieszkańców żądających budowy obwodnicy. Czech podkreśla, że do spotkania doszło dzięki zaangażowaniu się w sprawę posła Roberta Tyszkiewicza (PO), który był obecny na rozmowie z ministrem Rynasiewiczem.
Łomżyńska Via Baltica pozostanie na papierze?
Wywalczona przed czterema laty decyzja o przebiegu międzynarodowej drogi Via Baltica przez Łomżę niestety nie wychodzi poza papier. Pieniędzy na budowę ekspresówki, która ma mieć około 235 km długości w dalszym ciągu nie ma i jak się wydaje może już nie być do 2020 roku. We wtorek rząd podjął decyzję o wpisaniu do przyjętego w czerwcu załącznika nr 5 Programu Budowy Dróg Krajowych na lata 2010-2015, kolejnej części południowej obwodnicy Warszawy. Inwestycja warta jest ponad 6,7 miliarda złotych, czyli mniej więcej tyle ile cała Via Baltica. Przypomnijmy, że pod koniec września Gazeta Wyborcza podawała, że „w resorcie transportu trwają właśnie analizy, czy przyznać pieniądze na ekspresówkę przez Ursynów i dalej na wschód czy też na trasę Via Baltica”. I Warszawa tę bitwę o pieniądze już wygrała.
Decyzja na Via Baltica bez Łomży po nowym roku
Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska wydał obwieszczenie o zebraniu pełnego materiału dowodowego w sprawie wydania tzw. decyzji środowiskowej dla łomżyńskiego odcinka Via Baltica. Z prowadzonego od blisko dwóch lat postępowania we wrześniu wyłączono obwodnice Łomży. Jak mówi Małgorzata Wnuk, rzecznik prasowy RDOŚ w Białymstoku, wydanie decyzji planowane jest na pierwszy kwartał 2014 roku.
Sejmik rozmywa sprawę obwodnicy Łomży?
„Sejmik Województwa Podlaskiego wnosi o podjęcie jak najszybszych działań w celu budowy obwodnic trzech ośrodków subregionalnych przyjętych w „Strategii rozwoju województwa podlaskiego do roku 2020”, tj. miasta Łomży (w ciągu drogi krajowej nr 61), miasta Suwałki (w ciągu drogi krajowej nr 8) oraz miasta Bielsk Podlaski (w ciągu drogi krajowej nr 19), ponieważ miejscowości te kumulują największe natężenie ruchu w województwie podlaskim” – czytamy stanowisku jakie podczas ostatniej sesji podjęli radni województwa podlaskiego. - Ja chciałem aby sejmik podjął uchwałę dotycząca tylko obwodnicy Łomży. Byłoby to silniejsze stanowisko i większe poparcie – mówi Marek Olbryś, radny sejmiku, który wnioskował o reakcję władz samorządowych województwa na wyjęcie obwodnicy Łomży z decyzji środowiskowej dla Via Baltica.
M. Chludziński: Jaka piękna katastrofa…
Każda bitwa która ma być wygrana, musi się opierać o dobry plan i używanie oręża adekwatnego do okoliczności i pola bitwy. Jedna z bitew, która się toczy w Łomży to bitwa o łomżyńską obwodnicę. Wypowiedź Prezydenta Mieczysława Czerniawskiego na radzie miasta (wypowiedź o braku istotności konsultacji społecznych), przekonała mnie, że pilot z nami nie leci. Nie leci, ponieważ toczy bitwę pozorną, bitwę która polega na wypaleniu od czasu do czasu w powietrze, w dodatku z broni która jest co najmniej sprzed 50 lat. W takim stylu przegramy drogę, przegramy rozwój.
Obwodnica Stawisk na święta
Przed Bożym Narodzeniem – prawdopodobnie 19 grudnia - ma zostać puszczony ruch obwodnica Stawisk. Inwestycja – jak przyznaje Rafał Malinowski, rzecznik białostockiej GDDKiA nie będzie jeszcze skończona, ale ruch samochodów będzie można już na nią skierować. Dzięki temu mieszkańcy miasteczka już w te święta będą mogli odpocząć od tysięcy tirów jadących codziennie przez sam środek Stawisk.
Prezydent mówi, że działa
„W czasie tych konsultacji nie podejmuje się żadnych decyzji” - tłumaczył się radnym Łomży, określając się „jako człowiek doświadczony”, prezydent Mieczysław Czerniawski odnosząc się do ujawnionych informacji, że wbrew zapewnieniom urzędników ratusza ani prezydent Łomży, ani Urząd Miasta Łomża nie wniósł formalnie żadnych uwag do konsultowanego przez Ministerstwo Rozwoju Regionalnego nowego Programu Infrastruktura i Środowisko na lata 2014-2020. To właśnie z tego programu miałaby być finansowana budowa Via Baltica i obwodnicy Łomży. Miasto wcześniej zapewniało, że uwagi wniosło, a teraz prezydent bagatelizuje sprawę. Mówił, że od oficjalnych konsultacji i pism „z których nic nie wynika” woli odbywać bezpośrednie rozmowy. - Złośliwi, żebym nie wiem co zrobił, to i tak będą mówić, że nic nie robię – mówi prezydent Czerniawski zapewniając, że wiele robił dla obwodnicy miasta jeszcze jak był posłem na Sejm. Sprawdziliśmy w archiwum sejmowym. Poseł Czerniawski, będąc w Sejmie w sumie przez 14 lat, złożył jedną interpelację w sprawie „zaniechanych planów budowy obwodnicy miasta Łomży” (2004 rok).
Z ratusza nie wysłano żadnych uwag do nowego programu Infrastruktura i Środowisko
„W ramach konsultacji społecznych prowadzonych za pośrednictwem strony internetowej (formularza online) nie wpłynęła żadna uwaga z Urzędu Miejskiego w Łomży lub Prezydenta Łomży do projektu Programu Infrastruktura i Środowisko 2014-2020” - twierdzi Piotr Popa, rzecznik prasowy Ministerstwa Rozwoju Regionalnego. Wcześniej urzędnicy z łomżyńskiego ratusza zapewniali, że w ramach tych konsultacji wysyłali uwagi dotyczące ujęcia na liście projektów kluczowych tego programu trasy Via Baltica i obwodnicy Łomży, ale w raporcie z konsultacji „łomżyńskiej” uwagi nie znaleźliśmy.
Nie napisali czy nie podpisali?
Prezydent Łomży i inni wysocy rangą miejscy urzędnicy zapewniają, że ze wszystkich sił zabiegają o to, by obwodnica Łomży, jako fragment prowadzącej przez Łomżę międzynarodowej trasy Via Baltica, powstała i to jak najszybciej. Jednym z elementów takich działań miało być zabieganie o zrealizowanie inwestycji z nowego - na lata 2014-2020 - Programu Infrastruktura i Środowisko. Tymczasem z raportu konsultacji społecznych programu przeprowadzonych przez Ministerstwo Rozwoju Regionalnego wynika, że ani prezydent Łomży, ani Urząd Miasta Łomża żadnych uwag formalnie nie złożyli. Ratusz już wcześniej zapewniał, że uwagi były wysyłane, a teraz dziwi się, że nie ma ich w raporcie ministerstwa.
Obwodnica Stawisk opóźniona
Za tydzień miała zakończy się budowa obwodnicy Stawisk, ale się nie zakończy. Budowniczy obwodnicy już otrzymał do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Białymstoku zgodę na przesunięcie terminu o miesiąc, ale jest wielce prawdopodobnym, że i w z tym terminem będą opóźnienia. Obwodnica o długości 6,5 km, której budowę rozpoczęto w sierpniu ubiegłego roku, choć na niemal całej długości ma tylko jeden pas ruchu, formalnie będzie pierwszym elementem ekspresowej drogi Via Baltica.
4750 mieszkańców się podpisało
Blisko 5 tysięcy podpisów mieszkańców Łomży pod żądaniem budowy obwodnicy miasta zebrał przez miesiąc społeczny komitet obrony obwodnicy. Komitet powstał na początku października, na fali oburzenia po tym jak białostocki oddział GDDKiA wyłączył obwodnicę Łomży z przygotowywanej od ponad półtora roku decyzji środowiskowej Via Baltica na odcinku od Ostrowi Mazowieckiej po Szczuczyn. - Widać, że jest odzew ze strony mieszkańców. Dziękujemy za oddane głosy, ale akcji nie kończymy – mówi Cezary Kisiel, szefujący komitetowi. - Dalej będą zbierane karteczki do urn, ale wyjdziemy też z inicjatywą do mieszkańców i będziemy podpisy zbierać na ulicach miasta.
Brakowało trzech miesięcy obserwacji ptaków
Obwodnica Łomży musiała zostać wyłączona z decyzji środowiskowej dla Via Baltica ze względu na brakującą inwentaryzację ptaków migrujących z trzech miesięcy: wrzesień, październik i marzec – wynika z odpowiedzi jaką Zbigniew Rynasiewicz, wiceminister transportu, udzieli na interpelację posła Lecha Kołakowskiego. Jak zapewnia wiceminister „obecnie Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad we własnym zakresie przystąpiła do wykonania inwentaryzacji jesiennej ptaków migrujących, aby w jak najszybszym terminie móc złożyć kompletną dokumentację pozwalającą na uzyskanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla obwodnicy Łomży.” W odpowiedzi brak jest informacji kiedy Ministerstwo planuje budowę obwodnicy.
Radni Łomży „przeciwko planom wyeliminowania budowy obwodnicy Łomży poza perspektywę 2020 roku”.
Stanowisko Rady Miejskiej Łomży z 30 października 2013 roku w sprawie zaniechań polegających na powstawaniu braków w dokumentacji złożonej przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad do Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Białymstoku skutkujących wydaniem ostatecznej decyzji środowiskowej dotyczącej budowy Via Baltica z wyłączeniem odcinka obwodnicy Łomży.
Łomżyńska Via Baltica przed obwodnicą Warszawy
Rząd opublikował projekt Programu Infrastruktura i Środowisko 2014-2020 (POIiŚ 2014-2020) po przeprowadzonych już konsultacjach społecznych. Pierwszym z jego załączników jest „wykaz dużych projektów”. Na 12 miejscu listy projektów drogowych – tak jak i w projekcie przed konsultacjami - jest budowa S61 na odcinku od Ostrowi Mazowieckiej po obwodnicę Augustowa. Tuż za łomżyńskim odcinkiem Via Baltica jest Południowa Obwodnica Warszawy.
Via Baltica na „krótkiej liście”
Budowa S61 jest jednym z priorytetów Polski w nowej perspektywie finansowej. Mówił o tym Zbigniew Rynasiewicz wiceminister transportu we wstępie do debaty „Dokąd dojedziemy? Wizja infrastruktury drogowej w Polsce w roku 2020. Inwestycje w nowej perspektywie finansowej UE 2014-2020. Oczekiwania i realia.” - S61 został wymieniona przez ministra na krótkiej liście sześciu dróg priorytetowych. Minister mówił też, że priorytetami będą też wąskie gardła, jakimi są obwodnice miast – relacjonuje Cezary Kisiel szef komitetu obrony obwodnicy Łomży, który przysłuchiwał się debacie.
Prezydent i Wojewoda „skrajnymi optymistami”?
„Na przełomie roku Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad złoży wniosek o decyzję środowiskową dla obwodnicy Łomży” - czytamy w komunikacie na stronie miejskiej łomżyńskiego ratusza. Komunikat powstał po liście którego prezydent Mieczysław Czerniawski otrzymał od Wojewody Podlaskiego Macieja Żywno. - To termin „skrajnie optymistyczy”, ale jest też termin w wariancie pesymistycznym, a ten zakłada, że wniosek zostanie złożony dopiero na przełomie 2014 i 2015 roku – mówi Rafał Malinowski, rzecznik białostockiej GDDKiA.
Obiecują, że się postarają, ale nie mówią kiedy
- GDDKiA Oddział w Białymstoku dołoży wszelkich starań, by w jak najszybszym terminie opracować wymagany przepisami raport o oddziaływaniu inwestycji na środowisko oraz złożyć wniosek o wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla obwodnicy Łomży w ciągu drogi ekspresowej S61 – zapewnia Jerzy Doroszkiewicz, dyrektor oddziału GDDKiA w Białymstoku. Niemniej dyrektor Doroszkiewicz w żaden sposób nie precyzuje terminu w jakim dokumenty miałyby zostać opracowane, ani nie określa do kiedy spodziewa się uzyskać decyzję środowiskową dla obwodnicy Łomży.
„Niezrozumiała” decyzja w sprawie Via Baltica
„Brak priorytetu dla Via Baltica (abstrahując od tego, czy powinna ona biec przez Łomżę, czy Białystok), to jest to dla mnie niezrozumiałe” – mówi dr hab. Przemysław Śleszyński, profesor nadzwyczajny Instytutu Geografii i Przestrzennego Zagospodarowania Polskiej Akademii Nauk w Warszawie. Profesor skomentował dla nas brak korytarza drogowego na nowej liście priorytetów transportowych Unii Europejskiej. Według profesora szlak z południowo-zachodnich części Europy Środkowej w kierunku krajów nadbałtyckich jest obecnie z różnych względów, tak ekonomicznych jak i geopolitycznych, najważniejszym korytarzem transportowym w Polsce.
Europejska Via Baltica biegnie już przez Łomżę, ale nie jest priorytetem UE
Wytyczona przez Łomżę Via Baltica została ujęta na liście „dróg rdzeni” nowej transeuropejskiej sieci transportowej TEN- T wynika z materiałów udostępnionych przez Komisję Europejską. - Cieszę się z tej informacji, bo to oznacza, że udało nam się wreszcie, po 16 latach zmienić – delikatnie mówiąc „nieszczęśliwy” zapis, że Via Baltica biegnie przez Białystok – mówi poseł Lech Kołakowski. - To bardzo dobra informacja z której powinni cieszyć się wszyscy mieszkańcy Łomży – dodaje Cezary Kisiel, przewodniczący Społecznego komitetu obrony obwodnicy Łomży. - To pokazuje, że nasze działania o budowę obwodnicy mogą i powinny zakończyć się sukcesem. Niestety, przy dobrej informacji jest też i łyżka dziegciu. „Łomżyńskiej” Via Baltica nie ma na liście 30 priorytetów transportowych UE na najbliższe lata. Z Polski są tam drogowa „jedynka” z Gdańska do Katowic i kolejowa „Rail Baltica” biegnąca przez Warszawę i Białystok do państw nadbałtyckich.
Żądamy budowy obwodnicy Łomży...
- Reaktywujemy społeczny komitet budowy obwodnicy Łomży – mówiła Bogumiła Olbryś. Ten komitet w 2008 roku zorganizował jak dotychczas jedyną blokadę ulic w Łomży by uzmysłowić władzom centralnym konieczność budowy obwodnicy miasta. Teraz, po podjętej pod koniec września decyzji białostockiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad o wyłączeniu obwodnicy Łomży z prowadzonego od półtora roku postępowania na opracowywanie decyzji środowiskowej dla łomżyńskiego (od Ostrowi Mazowieckiej pod Szczuczyn) odcinka Via Baltica komitet znowu chce działać. - Wystosujemy petycję do parlamentarzystów i radnych sejmiku, poinformujemy państwa nadbałtyckie i Unię Europejską o opóźnieniach przy realizacji Via Baltica, zaczynamy zbierać podpisy mieszkańców pod żądaniem obwodnicy Łomży i jeśli będzie taka potrzeba nie wykluczamy blokad dróg - dodawał Cezary Kisiel. Jako pierwszy karteczkę z żądaniem budowy obwodnicy Łomży podpisał prezydent Mieczysław Czerniawski.