„W co wierzymy?” pytają i odpowiadają naukowcy
- Bez różnicy poglądów nie ma postępu – stwierdził wybitny historyk prof. Henryk Samsonowicz z Uniwersytetu Warszawskiego podczas wręczenia Nagród i Medali Zygmunta Glogera, które odbyło się dziś przed południem w Auli im. Hanki Bielickiej (1915-2006) w Łomży. - Bez prezentacji różnych poglądów, do czego obecnie powołane są media, nie ma rozwoju społecznego. Szacowny Profesor z Warszawy, który wiele lat wcześniej został Honorowym Obywatelem Łomży, otrzymał nagrodę I stopnia „za ogromny wkład w rozwój polskiej mediewistyki, upowszechnianie wiedzy historycznej oraz bezinteresowne wspieranie inicjatyw społecznych, także w regionalnej Polsce”.
Wyróżnienia Glogerowskie „za twórcze upowszechnianie kultury teatralnej” otrzymali poeta i założyciel Teatru Lalki i Aktora w Łomży Henryk Gała oraz obecny dyrektor i reżyser TliA Jarosław Antoniuk. Mikołaja Pawlicza z Narewki wyróżniono „za zasługi dla rozwoju kulturalnego środowiska i edukacji ekologicznej”, a Jaromira Szroedera z Parchowa „za upowszechnianie folkloru i kultury kaszubskiej poprzez oryginalne inscenizacje sceniczne i plenerowe”.
Kilkudziesięciu naukowców, twórców i działaczy kultury z całej Polski dowiedziało się też, że kapituła przyznała wyróżnienie honorowe Krzysztofowi Pfeifferowi z Nowej Zelandii „za oryginalną twórczość fotograficzną, dokumentującą kultury pozaeuropejskie”.
Jurorzy oceniali 35 nominacji, które napłynęły z całego kraju.
Tradycyjnie "Glogery" wręczono podczas sesji naukowej, której tematem była kwestia „W co wierzymy?”, a przyczynkiem do dyskusji nowa książka Oficyny Wydawniczej STOPKA. Warto podkreślić, że - jak co roku – wydanej elegancko w twardej oprawie i ze „Stopnikiem, czyli bezcennym rocznikiem „Stopkowej” rodziny”. Autorem wyboru prac naukowych we „W co wierzymy?” i wstępu do „Stopnika”, bogato ilustrowango zdjęciami (szkoda, że bez podpisów, kogo i w jakich okolicznościach przedstawiają...) jest człowiek-instytucja dziennikarstwa warszawsko-łomżyńskiego, założyciel i od ponad 25 lat prezes Stopki Stanisław Zagórski.
Podczas konferencji naukowcy dyskutowali o zaprezentowanych w zbiorze rozpraw formach wierzeń religijnych i parareligijnych, zabobonów i wróżb. Mówili, między innymi, o mrocznej stronie mitu, o tradycyjnych wierzeniach ludu i wierzeniach współczesnych, o tym w co wierzą Amerykanie, a w co polski katolik. Badaczy interesuje, na przykład, dlaczego 95 proc. naszych rodaków uważa się za wierzących, a jednocześnie w istnienie piekła wierzy tylko 60 proc. (komunikat CBOS 2005).
- Są ludzie wierzący w Boga lub tylko w potęgę ludzkiego umysłu – mówił wzruszony prezydent Jerzy Brzeziński, witając przedstawicieli świata nauki. - Ja wierzę w miłość, która nie kłania się fałszywym ideologiom, która przekracza granice państw i ras.
- Czy ta książka ma szansę wybić się na „recenzyjność”? - pytał, a właściwie ubolewał prof. Janusz Tazbir. - Ja sam z książek „łatwych” niewiele się nauczyłem, dlatego polecam Państwu lekturę trudniejszą „W co wierzymy?”. Tylko czy dziennikarze zechcą refleksją o niej podzielić się ze swymi i naszymi Czytelnikami...?
Nie wiem, Panie Profesorze, nie wiem...
Mirosław R. Derewońko