Przejdź do treści Przejdź do menu
niedziela, 09 listopada 2025 napisz DONOS@

Vivaldi, Bach, Jakowicz i łomżyńscy filharmonicy

Filharmonia Kameralna im. Witolda Lutosławskiego pod dyrekcją Jana Miłosza Zarzyckiego zakończyła w łomżyńskiej katedrze XXI Międzynarodowy Festiwal Kameralistyki Sacrum et Musica. Solistą owacyjnie przyjętego przez liczną publiczność koncertu był wybitny wirtuoz Krzysztof Jakowicz, który na jej życzenie bisował aż dwa razy. Głównymi punktami programu były świetne wykonania koncertów skrzypcowych Bacha i Vivaldiego.

Tegoroczna odsłona festiwalu Sacrum et Musica obfitowała w muzyczne wydarzenia, a kameralna muzyka z różnych epok rozbrzmiewała dzięki solistom i łomżyńskim filharmonikom w mniejszych i większych miejscowościach trzech województw przez półtora miesiąca, przyciągając licznych słuchaczy. Podobnie był w niedzielny wieczór w łomżyńskiej katedrze, która wypełniła się melomanami w różnym wieku. Jan Miłosz Zarzycki na finał festiwalu zawsze przygotowuje coś specjalnego i tej tradycji stało się zadość. Na program koncertu, z jednym wyjątkiem, złożyły się bowiem same klasyczne kompozycje J.S. Bacha, Vivaldiego i Mozarta, a jako solista zaprezentował się, doskonale w Łomży znany, skrzypek Krzysztof Jakowicz. 86-letni wirtuoz, ostatnio goszczący w naszym regionie w ubiegłym roku, kiedy to zagrał kameralny recital w drozdowskim muzeum, jest wciąż w wyśmienitej formie, co potwierdził nie tylko w Łomży, ale też wcześniej w Lelisie, gdzie artyści wykonali ten sam program. Solista wrócił w nim do utworów nagranych przed laty na siódmej płycie Filharmonii Kameralnej, Koncertu skrzypcowego a-moll BWV 1041najsłynniejszego z muzycznej familii Bachów oraz Koncertu skrzypcowego a-moll RV 356 Vivaldiego.

I potwierdził w nich, że imponującej techniki oraz niewyobrażalnej wręcz swobody w operowaniu smyczkiem wciąż mogą mu pozazdrościć o wiele młodsi skrzypkowie. Dodał do tego jedyną w swoim rodzaju interpretację oraz piękny dźwięk, wzbogacany przez nienagannie wspierającą go orkiestrę (koncertmistrzyni Izabela Bławat-Leofreddi), w tym klawesynistkę i pianistkę Annę Hajduk-Rynkowicz. Efekt tego był taki, że już po koncercie Bacha artyści zostali nagrodzeni owacją na stojąco, ale trudno było nie docenić takiego popisu, gdzie wszystkie elementy składały się na imponującą pod każdym względem, dopracowaną całość. Podobnie było w przypadku koncertu Vivaldiego, dlatego nikogo nie zdziwił fakt, że po finałowym, pięknie zagranym przez samych filharmoników Divretimento D-dur KV 136 Mozarta, Krzysztof Jakowicz pojawił się ponownie. Bis, podobnie jak w Lelisie, miał być tylko jeden, finałowe Presto z koncertu Vivaldiego, ale niezwykłe gorąca reakcja słuchaczy sprawiła, że zabrzmiała jeszcze jego część druga, to jest Largo. Po koncercie Krzysztof Janowicz nie krył zadowolenia z tego, że ponownie miał okazję wystąpić z niezwykle przez niego cenioną łomżyńską orkiestrą oraz z tak gorącego odbioru muzyki dawnych klasyków. Ale słuchacze równie ciepło przyjęli zróżnicowaną, niezwykle urokliwą kompozycję współczesną, Muzykę deszczu, wiatru i miłości Mikołaja Hertla, a filharmonicy zagrali przecież jeszcze na początku koncertu Sinfonię do opery Armida al campo d’Egitto RV 699 Vivaldiego, tak więc satysfakcja miłośników muzyki z epoki baroku była tym większa. Finał festiwalu nie oznacza jednak jego ostatecznego końca, bowiem 14 października odbędzie się jeszcze festiwalowe postludium, kameralny koncert z udziałem Hanbit Trio z Korei Południowej.

Wojciech Chamryk

241014020945.jpg
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
mm
pon, 06 października 2025 09:38
Data ostatniej edycji: pon, 06 października 2025 09:58:05

 
Zobacz także
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę