Obrażał premiera, znieważył godło i skakał po samochodzie. Łomżanin z zarzutami
36-letni mieszkaniec Łomży odpowie za znieważenie premiera. Mężczyzna wszedł do biura poselskiego Alicji Łepkowskiej-Gołaś i w obecności pracownicy obrażał Donalda Tuska. Te same słowa wykrzyczał również na ulicy. Wcześniej znieważył i podeptał polskie godło. Teraz najbliższe trzy miesiące może spędzić w areszcie.
Jak powiedziała Polskiemu Radiu Białystok Prokurator Rejonowy w Łomży Małgorzata Kosiorek-Soboń, do zdarzeń doszło w lipcu i wrześniu.
Prokuratura Rejonowa w Łomży nadzoruje śledztwo przeciwko Maciejowi C., podejrzanemu o to, że w 15 września przy ulicy Sienkiewicza w Łomży publicznie znieważył Konstytucyjny Organ Rzeczypospolitej Polskiej, prezesa Rady Ministrów, Donalda Tuska oraz o to, że 21 lipca 2025 roku w Łomży, na korytarzu budynku Państwowej Inspekcji Pracy po zerwaniu wiszącego na ścianie godła Rzeczypospolitej Polskiej publicznie dokonał jego zniszczenia oraz znieważenia - informuje prokurator.
Mężczyzna podeptał i kopał godło. Jak się okazuje, wcześniej również groził jednej z mieszkanek Łomży, a także zniszczył czyjś samochód - dlatego usłyszał kolejne zarzuty.
Mężczyźnie przedstawiono zarzut kierowania wobec pokrzywdzonej Aleksandry S. gróźb karalnych w postaci zniszczenia mienia, które to groźby wzbudziły w pokrzywdzonej realną obawę ich spełnienia oraz uszkodzenia pojazdu marki Ford K na szkodę jednej z łomżyńskich firm poprzez kopanie i skakanie po jego karoserii, wskutek czego nastąpiło wybicie przedniej szyby czołowej oraz uszkodzenie pokrywy silnika - dodaje Małgorzata Kosiorek-Soboń.
Mężczyzna złożył wyjaśnienia i przyznał się do winy.
W środę (17.09) prokurator złożył do Sądu Rejonowego w Łomży wniosek o zastosowanie wobec mężczyzny trzymiesięcznego aresztu.
