Matrymonialne i weselne monidła łomżyńskiego fotografa
Witold Skarbiński jest znany pokoleniom mieszkańców Łomży z funkcjonującego do dziś zakładu fotograficznego „Syrenka”. Od 1969 roku sfotografował dziesiątki tysięcy ludzi i tysiące ślubów, w tym cygańskiego barona i partyjnych sekretarzy, ale jego największą specjalnością były monidła: podkolorowane, czarno-białe fotografie przypominające obrazy. Dzięki jego pracom wiele kobiet z Łomży znalazło mężów w Anglii, Kanadzie czy Stanach Zjednoczonych, wyglądając znacznie piękniej niż w rzeczywistości, a ślubne monidła były wtedy dla wielu ludzi cenną pamiątką. Najciekawsze z nich 83-letni fotograf pokazał na wystawie „Monidło” w Galerii Pod Arkadami.
Niedziela św. Rocha i inne atrakcje na weekend
Wyjątkowo bogaty program przygotowali organizatorzy niedzielnego jarmarku na św. Rocha w nowogrodzkim skansenie. Wiodącym tematem imprezy jest bartnictwo. Zaplanowano pokazy, prelekcje i warsztaty związane z tradycyjnym pozyskiwaniem i produkowaniem miodu, w tym pokaz wspinaczki na drzewo bartne i „dziania” barci oraz wystawę zdjęć, dokumentującą pracę ostatnich bartników. Będą też tradycyjne targi oraz koncerty, w tym występ słynnej Apolonii Nowak z Kadzidła. Koncertowych wydarzeń nie zabraknie też w pozostałe dni weekendu, bo coś dla siebie znajdą zwolennicy zarówno disco polo, jak i rocka. Odbędzie się też otwarcie wystawy fotografii łomżanina Witolda Skarbińskiego w Galerii Pod Arkadami.
Artyści pokażą Łomżę z perspektywy mieszkańców stolicy
Dziewięcioro młodych artystów przyjechało na 10 dni do Łomży, aby podczas pleneru poznać gród nad Narwią i okolicę. Gościnnie przyjął ich Domek Pastora, skąd mogą wyjeżdżać na wycieczki do urokliwego Supraśla, skansenowego Nowogrodu, fortecznej Piątnicy czy tatarskich Kruszynian. Co dzień mogą też wybrać się spacerkiem po Łomży, za rok świętującej 600-lecie miejskości, popłynąć z Krzewa kajakiem po Narwi czy rowerem ruszyć do Drozdowa zacnego rodu Lutosławskich. Mają szczęście do pogody: towarzyszy im delikatnie sierpniowe słońce, jest rozkosznie ciepło i łagodnie przyjacielsko. Absolwenci Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie i ASP w Krakowie napawają się klimatami sennego miasta na Mazowszu, nasycają pięknem przyrody, zielenią i szukają natchnienia.
Weekend z jazzem i poezją w Café Kultura
Koncert Magdy Sinoff oraz zespołu Zdążyć Przed Północą zakończył cykl wakacyjnych imprez w Café Kultura na Starym Rynku. W czwartek wystąpili tam Lila oraz Limboski z Krakowa, a w sobotę jazzowy duet Nika Lubowicz i Dominik Rosłon. Łącznie przed Galerią Pod Arkadami i na dużej scenie na rynku wystąpiło 11 zespołów i solistów, wykonujących też rocka, pop i folk. – Graliśmy przez tydzień w jednym miejscu różne gatunki muzyczne i każdy mógł znaleźć coś dla siebie – mówi dyrektor MDK-DŚT Krzysztof Zemło dodając, że chciałby i dołoży starań, aby ciesząca się zainteresowaniem impreza była kontynuowana w przyszłym roku.
Deszczowe okolice folku
Mimo fatalnej pogody ukraiński zespół Dnipro i łomżyńska Skiela Kapela wystąpiły w piątkowy wieczór na Starym Rynku. Koncert odbył się w ramach Café Kultura oraz X Międzynarodowego Festiwalu Muzyki, Sztuki i Folkloru „Podlaska Oktawa Kultur”. Dla wokalistki Skiela Kapela Agnieszki Żemek-Pawczyńskiej nie był to ostatni występ podczas tego festiwalu – w niedzielę zaśpiewa jeszcze w Białymstoku, jako jedyna solistka pośród 28 biorących udział w nim zespołów z Polski, Gruzji, Bułgarii, Grecji, Rosji, Litwy, Ukrainy i Chorwacji.
Sprzyjający rozwojowi kultury
Na zlecenie Narodowego Centrum Kultury specjaliści porównali sto największych miast polskich pod względem warunków, jakie stwarzają dla rozwoju kultury. W rankingu „Kreatorzy rozwoju kultury miejskiej” Łomża znalazła się na 56. miejscu – tuż przed Ostrołęką i znacznie niżej niż Suwałki i Białystok.
Anki i Funkasanki na Starym Rynku
Anie, Anki i Anny w dniu swych imienin opanowały Łomżę, by w ramach obchodów Światowego Dnia Anek zorganizować familijną imprezę „Bez Ani ani ani”. – Chciałyśmy przypomnieć, że to imię ma dla Łomży wielkie znaczenie, by wymienić tylko Annę Mazowiecką czy Hankę Bielicką, której imię wszystkim w Polsce kojarzy się z Łomżą! – mówi inicjatorka przedsięwzięcia Anna Jakubowska. Anki otrzymały klucze do miasta i od południa do wieczora wiodły prym podczas akcji krwiodawstwa, pleneru malarskiego, wystawy, koncertu czy konkursu na najbardziej odlotowy kapelusz, gdzie różnica wieku pomiędzy najstarszą a najmłodszą uczestniczką wynosiła aż 86 lat.
Koncertowe i rozrywkowe Café Kultura
Porywający, mimo opadów deszczu, koncert Łukasza Lipskiego i Mateusza Kurkowskiego zakończył w niedzielę drugi dzień plenerowej imprezy Café Kultura. – Cieszymy się, że mogliśmy zagrać po raz pierwszy razem w naszym rodzinnym mieście, bo fajnie jest tu wracać, nawet jeśli pogoda nie jest najlepsza! – mówi Łukasz Lipski. W sobotę na Starym Rynku wystąpili łomżyński duet Czwarta Piętnaście i warszawski zespół Złodzieje Oklasków, a na ich koncertach bawiło się kilka pokoleń słuchaczy. Po dwóch dniach przerwy Café Kultura rusza z koncertami w środę i potrwa aż do końca tygodnia.
Na weekend Café Kultura... i inne
Kolejny wakacyjny weekend zapowiada się nam koncertowo. W sobotę i w niedzielę na Starym Rynku zagrają Czwarta Piętnaście, Złodzieje Oklasków oraz Łukasz Lipski i Mateusz Kurkowski, inicjując „Café Kultura”, gdzie do końca lipca wystąpi aż 11 zespołów. – To intymne koncerty na Starym Mieście, gdzie organizujemy swoją kafejkę – mówi dyrektor MDK-DŚT Krzysztof Zemło. – Będzie tam można poczytać literaturę, posłuchać muzyki z płyty oraz podczas koncertów na żywo, będą też serwowane napoje. Zwolennicy disco polo nie mogą przegapić niedzielnego występu Power Play w Nowogrodzie, a miłośnicy ambitnego kina i Woody'ego Allena kolejnego seansu w kinie plenerowym.
Filharmonia będzie dokończona
Nowoczesna sala widowiskowa ma mieć około 450 miejsc. To główna cześć siedziby Filharmonii Kameralnej im. Witolda Lutosławskiego w Łomży, której remont rozpoczął się w 2013 roku i wszystko wskazuje, że zakończy się w przyszłym roku. Władze miasta zwiększyły środki przeznaczone na to zadanie i wybrały najkorzystniejszą ofertę w przetargu na wykończenie i wyposażenie dawnej sali widowiskowej urzędu wojewódzkiego przy ul. Nowej 2.
Masz zespół? Zagraj na Łomża Blues Rock Festiwal 2017!
Za dwa miesiące startuje Łomża Blues Rock Festiwal! Impreza rozpocznie 15. września na Starym Rynku koncertem zaprzyjaźnionych grup muzycznych. Wydarzenie wpiszę się jednocześnie w łomżyńskie obchody Polskiego Dnia Bluesa. Następnego dnia festiwal przeniesie do Centrum Kultury przy Szkołach Katolickich w Łomży, gdzie odbędzie się konkurs zespołów wykonujących muzykę "na żywo". W puli nagród na zwycięzców czeka 3 000 zł. Dodatkową nagrodą dla najlepszej grupy jest występ w koncercie finałowym przed Grzegorzem Kapołką, gwiazdą tegorocznej edycji Łomża Blues Rock Festiwal. Nie może zabraknąć tam Waszego zespołu!
Jazz, soul i kurpiowskie tradycje Skiela Kapela
Łomżyński zespół Skiela Kapela zachwycił publiczność Międzynarodowego Festiwalu Muzyczne Dni Drozdowo-Łomża. Tradycyjne kurpiowskie pieśni w dynamicznych opracowaniach z pogranicza jazzu, soulu i funky sprawdziły się też doskonale na ubiegłorocznym Novum Jazz Festival. Zespół zaczął też występować wspólnie z Kapelą Kurpiowską, wzbogacając swe brzmienie dźwiękami basetli, skrzypiec i akordeonu, a w planach ma nie tylko kolejne koncerty, ale też nagranie debiutanckiej płyty.
Cenny dar dla drozdowskiego muzeum
Zbiory Muzeum Przyrody w Drozdowie wzbogaciły się o list wybitnego kompozytora Witolda Lutosławskiego. Ofiarodawcą jest były wicewojewoda łomżyński Kazimierz Cłapka, a cenny dokument przekazał w jego imieniu dyrektor Annie Archackiej poeta z Drozdowa Henryk Gała. List datowany na styczeń 1976 roku to odpowiedź kompozytora na skierowany do niego list ówczesnego wicewojewody dotyczący starań władz nowopowstałego województwa łomżyńskiego o zorganizowanie w dawnej rodowej siedzibie Lutosławskich muzeum.
Drozdowska gala na finał festiwalu
Wielka gala zakończyła XXIV Międzynarodowy Festiwal Muzyczne Dni Drozdowo-Łomża. 24. artystów z kraju i zza granicy wykonało w parku Muzeum Przyrody w Drozdowie światowe przeboje operowe, operetkowe, musicalowe i popularne, w tym utwory nietypowo zaśpiewane bądź zagrane. Wśród doświadczonych operowych śpiewaków bardzo dobrze zaprezentowały się też łomżynianki Agnieszka Żemek-Pawczyńska i jej podopieczna Paulina Porowska. – Każdego roku poziom jest wysoki, ale tym razem wszyscy artyści przeszli samych siebie! – mówi Jacek Szymański, dyrektor artystyczny i twórca festiwalu. – Mieliśmy 23 koncerty w 10 dni, dotarliśmy do wielu miejsc, w tym takich, gdzie jeszcze nie graliśmy – a za rok jubileusz!
Pianista-wirtuoz i klasyka na jazzowo
Utalentowany pianista młodego pokolenia Artur Sychowski zachwycił publiczność sobotniego koncertu podczas XXIV Międzynarodowego Festiwalu Muzyczne Dni Drozdowo-Łomża. Znany z licznych występów w Europie, USA i Zjednoczonych Emiratach Arabskich solista wykonał klasyczne i autorskie kompozycje, wzbogacając je licznymi improwizacjami, wykraczającymi poza sztywne schematy zapisów nutowych muzyki klasycznej i trzykrotnie bisując. – Każda dziedzina muzyki: opera, jazz czy klasyka to są ramy, a ja jestem człowiekiem, który nie boi się poszerzać tych ram i łączyć muzyki z czymś więcej: czymś, co pobudza wyobraźnię, co otwiera serca, wpływa uzdrawiająco na duszę i daje katharsis! – mówi Artur Sychowski.
Wielkie uczucia w ariach i klasyce
Ośmioro artystów zaprezentowało publiczności XXIV Międzynarodowego Festiwalu Muzyczne Dni Drozdowo-Łomża koncert „Wszechmocnie włada miłość święta”. W holu Urzędu Miejskiego zabrzmiały więc wielkie operowe arie, klasyczne kompozycje instrumentalne i wielkie przeboje muzyki popularnej, a ich wspólnym mianownikiem była miłość. – Jestem bardzo zadowolony z tego, że gramy tak różnorodny program, bo przecież z Rafałem Lewandowskim wykonaliśmy już podczas inauguracji Koncert B-dur Kurpińskiego, a dziś Pierwszą rapsodię Claude Debussy'ego – mówi klarnecista Andrzej Wojciechowski.– Graliśmy też coś z lżejszego repertuaru, mające coś z jazzu piosenki 20-lecia międzywojennego.
Od służącej do pani w operowym wydaniu
Wystawienie opery „La serva padrona” G. B. Pergolesiego podczas XXIV Festiwalu Muzyczne Dni Drozdowo-Łomża przyciągnęło do auli Państwowej Wyższej Szkoły Informatyki i Przedsiębiorczości komplet publiczności. Wystąpili soliści poznańskiego Teatru Wielkiego i grająca na instrumentach z XVIII wieku oraz ich wiernych kopiach Masovia Baroque Orchestra. – Pergolesi był reformatorem sztuki wokalnej i zarazem mistrzem opery komicznej – mówi dyrektor artystyczny festiwalu Jacek Szymański. – Dlatego uznałem, że trzeba pokazać łomżyńskiej publiczności tę operę w świetnej obsadzie i z zespołem muzyki barokowej!
„Tacy Sami” pojadą do Francji
Łomżyńscy tancerze z integracyjnej grupy Tacy Sami przygotowują się do ponownego udziału w międzynarodowym festiwalu Mode H we Francji. Są jedynym zespołem z Polski uczestniczącym w tej imprezie, na której tym razem zaprezentują tańce meksykańskie. Podczas przygotowań odwiedził ich Nello – De Ascensao Dente Manuel, główny choreograf festiwalu. – Mode H pomaga sprawnym i niepełnosprawnym integrować się, przezwyciężyć ich izolację i pozwala im normalnie żyć – podkreśla Nello, komplementując łomżyńskich tancerzy. – Jesteśmy na etapie tworzenia choreografii do naszego programu – dodaje instruktor i choreograf grupy Justyna Wawrzyniak. – Liczymy, że Nello nam w tym pomoże i udzieli nam wskazówek!
Dwa twórcze światy ojca i syna
Rzeźbiarz Marek Brzozowski i malarz Marek Brzozowski junior połączyli swe siły na wspólnej wystawie. W Galerii Sztuki Współczesnej zaprezentowali pełne spektrum swej oryginalnej twórczości, od prac starszych do najnowszych, dopełnionych poezją i zdjęciami autorstwa seniora. – Łączą nas nie tylko relacje ojciec-syn, ale też takie pomiędzy twórcami – mówi Marek Brzozowski junior. – Każdy z nas inaczej interpretuje, inaczej odnajduje sens tworzenia. Motywem przewodnim twórczości ojca są ptaki, ja eksperymentuję z ekspresjonizmem, z formami nierzeczywistymi.
Organowa orkiestra i operowe przeboje
Recital organisty Rafała Sulimy w łomżyńskiej katedrze zakończył szósty dzień XXIV Międzynarodowego Festiwalu Muzyczne Dni Drozdowo-Łomża. Organowe opracowania operowych arii i uwertur w wykonaniu jedynego polskiego organisty grającego taki repertuar zachwyciły publiczność do tego stopnia, że artysta bisował dwukrotnie, pierwszy raz jeszcze podczas koncertu. – Uwerturę z „Nabucco” Rafał Sulima opracował na moją specjalną prośbę i na potrzeby naszego festiwalu! – podkreśla jego dyrektor artystyczny Jacek Szymański.
