Nagrody starosty łomżyńskiego
Zdzisław Dobrowolski, nauczyciel W-F, Tadeusz Grabowski wiejski artysta i Mariusz Niziński, biegacz i organizator biegów - to laureaci tegorocznej Nagrody Starosty Łomżyńskiego za promocję powiatu. Tradycyjnie nagrody wręczane są przy okazji Święta Niepodległości.
Bardzo śmieszne piosenki dla Pani Hanki
Popularna aktorka Katarzyna Żak była gwiazdą koncertu „Urodziny Pani Hani”. Znana z małego i dużego ekranu oraz sceny i estrady artystka zaprezentowała program o zmiennej naturze kobiety „Bardzo śmieszne piosenki”, na który złożyły się same szlagiery, dawne i współczesne, z tekstami takich mistrzów jak Marian Hemar, Wojciech Młynarski, Artur Andrus czy Agnieszka Osiecka. Nie obyło się też bez łomżyńskiej niespodzianki, a publiczność w Centrum Kultury nader często miała wrażenie, że gwiazda wieczoru prezentuje takie samo niepowtarzalne poczucie humoru jak niezapomniana Hanka Bielicka.
Muzealny wieczór pełen atrakcji
„Ach Boże! Śmierć Piłsudskiego oznacza jakbyśmy przegrali wielką wojnę!” powiedział po odejściu Marszałka w maju 1935 roku jego przyjaciel Kacper Mikulski, jakby przeczuwając rychłe wydarzenia. Sam zmarł cztery miesiące później w wieku 95 lat, a dzieje tej przyjaźni, z walką o niepodległość w tle, przybliżyła uczestnikom niedzielnego spotkania w Muzeum Północno-Mazowieckim historyk Marta Gosk. Pochodząca z Łomży Katarzyna Zielińska z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego opowiedziała o restytucji polskich strat wojennych, w tym poszukiwaniach zaginionego obrazu „Obrona Łomży 1920“, a całość zwieńczył swoisty finisaż wystawy „Dzieje wędrującej kolekcji“ z udziałem kurator Joanny Szeligowskiej-Farquhar.
Podwójne muzyczne święto w Katedrze
101. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości orkiestra Filharmonii Kameralnej uczciła uroczystym koncertem w Łomżyńskiej Katedrze. Było to jednocześnie zwieńczenie Roku Stanisława Moniuszki, dlatego na program entuzjastycznie przyjętego przez słuchaczy koncertu złożyły się wyłącznie utwory twórcy polskiej opery narodowej, wybrane z „Halki”, „Strasznego dworu” i innych jego operowych arcydzieł. Zaśpiewali je Krzysztof Zimny, David Roy i Wojciech Urbanowski, a orkiestrę poprowadził Jan Miłosz Zarzycki.
Krakowska Voda w łomżyńskim pubie
Zespół Voda, wielka nadzieja polskiej sceny klasycznego rocka, ponownie wystąpił w Łomży. Trio z Krakowa promowało w pubie „Pod ratuszem” najnowszą płytę „Amphibia”, ale nie ograniczyło się wyłącznie do premierowych kompozycji. Zabrzmiały więc utwory z debiutanckiego CD Onerare”, była też solidna dawka rockowej klasyki, z porywającymi wersjami „Mistreated” Deep Purple i „Since I've Been Loving You” Led Zeppelin na czele. Koncert był tak energetyczny, że już w czwartym utworze gitarzysta zerwał strunę najpierw w podstawowym, a potem zapasowym instrumencie, przez co sekcja mogła również wykazać się improwizacyjnym talentem.
„Na papierze”
Rysunki najbardziej utalentowanych studentów warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych można oglądać w Galerii Sztuki Współczesnej Muzeum Północno-Mazowieckiego. – Pomyślałyśmy z kurator wystawy Elwirą Sztetner, że warto pokazać prace twórców, którzy dopiero zaczynają i pewnie czeka ich wielka przyszłość, bo są to prace bardzo interesujące i efektowne! – mówi kierownik galerii Karolina Skłodowska. Autorami rysunków i instalacji rysunkowych prezentowanych na wystawie „Na papierze” są Jerzy Baranowski, Artur Brandys, Karolina Piotrowska, Anna Rutkowska i Adrianna Sęk.
Muzyczna opowieść o historii Polski
Rycerska i religijna pieśń „Bogurodzica” rozpoczęła w Łomży obchody Święta Niepodległości w Łomży. Zabrzmiała w Hali Olimpijczyków Polskich w mistrzowskim wykonaniu Reprezentacyjnego Zespołu Artystycznego Wojska Polskiego. Gospodarzem wydarzenia był pułkownik Paweł Gałązka, dowódca tworzonego w Łomży 18 Pułku Logistycznego.
Narodziny legendy w kinie pod Arkadami
– Od 17 lat nikt nie podejmował tego tematu – mówi reżyser Ryszard Kruk. – Chciałem więc opowiedzieć tę historię, ale nie szukałem kontrowersji, chociaż się ich nie ustrzegłem. Toruńskiego filmowca i fana muzyki zafascynowały początki istnienia i wielka kariera zespołu Republika w latach 80. Słuchał go od dziecka, bywał na jego koncertach, aż w końcu nakręcił dokumentalny film „Republika. Narodziny legendy“, wyświetlony w środowy wieczór w Kino Galeria MDK-DŚT. Po projekcji autor odpowiadał na pytania widzów, których szczególnie ciekawiło dlaczego gitarzysta Zbigniew Krzywański, jako jedyny z żyjących muzyków Republiki, odmówił udziału w filmie.
Agressiva 69 w hołdzie Republice i Ciechowskiemu
Grupa Agressiva 69 zagrała koncert w hołdzie legendarnej Republice i jej nieżyjącemu od blisko 18 lat liderowi Grzegorzowi Ciechowskiemu. – Ten koncert dedykujemy tym, którzy odeszli i których nam brakuje! – mówił wokalista Tomasz Grochola, przypominając, że początek listopada to czas zadumy, refleksji i wspomnień. Agressiva 69, prekursor industrialnego rocka w Polsce, zagrała w MDK-DŚT nie tylko słynne utwory Republiki, ale przypomniała też własne kompozycje, a do tego na bis znany światowy przebój, o którym wielu słuchaczy myśli, że to dzieło zespołu, tak jest już kojarzony z Agressivą.
Spektakl na niedzielę
Teatr Lalki i Aktora w Łomży w najbliższą niedzielę, czyli 3 listopada 2019 roku, zaprasza na dwa pokazy spektaklu „Brzydkie Kaczątko”. Autorem przekładu i zarazem reżyserem jest dyrektor Jarosław Antoniuk, który mówi, że niedzielne wystawienia sztuki zaplanowano także z myślą o tych, którzy na świąteczny weekend przyjadą z całej Polski do rodziny w Łomży. Widowisko jest zarówno dla dzieci, jak i dorosłych, którzy częściej niż dzieci czują się „brzydkimi kaczątkami”.
Genialny Janerka na finał Off Road
Koncert Lecha Janerki zakończył trzydniowy festiwal kultury niepopularnej Off Road. Jeden z najwybitniejszych wizjonerów polskiego rocka zagrał w MDK-DŚT entuzjastycznie przyjęty przez liczną publiczność koncert, złożony ze starszych i nowszych utworów. Nie zabrakło klasyków zespołu Klaus Mitffoch, były też solowe przeboje artysty, łącznie aż 23 piosenki. – Październik roku 2019 i nagle okazało się, że zagrałem w Łomży! – mówi Lech Janerka. – Nie byłem tego pewny, myślałem, że może grałem tu kiedyś z Klausem, ale okazuje się, że nie, że dzisiaj debiut!
Etno Festiwal pod Topolami
Utalentowana młodzież z Regionalnego Ośrodka Kultury, kapela Miód na Serce i zespoły Skiela Kapela oraz Dzień Dobry wzięli udział w pierwszej odsłony Etno Festiwalu. – Na tego typu wydarzenia musimy jeździć do Warszawy albo jeszcze dalej, więc jak dowiedzieliśmy się, że Etno Festiwal odbędzie się w naszej okolicy, to nie mogło nas na nim zabraknąć i mamy nadzieję, że będzie to impreza cykliczna! – mówi Paweł Dąbkowski z kapeli Miód na Serce. W karczmie Pod Topolami w Konopkach Młodych odbyły się też warsztaty plastyczne dla dzieci i tańca tradycyjnego dla starszych i młodszych oraz potańcówka – wszystko dzięki współpracy ROK-u z Fundacją Sztuk i Dialogu.
RGG w hołdzie dla jazzowego geniusza
Mieczysław Kosz był jednym z najwybitniejszych polskich pianistów jazzowych. Zachwycał też publiczność festiwali jazzowych w Europie, zdobywał nagrody na konkursach pianistycznych, mimo tego, że od dziecka tracił wzrok, a mając 12 lat był już niewidomy. Zginął tragicznie w wieku zaledwie 29 lat, wydając tylko jedną płytę. O jego życiu opowiada film „Ikar. Legenda Mietka Kosza”, a w roku 2007 trio RGG złożyło mu hołd płytą „Unfinished Story – Remembering Kosz”. Na wywołanej filmem fali zainteresowania postacią artysty zespół znowu gra koncerty z tym materiałem, a jeden z nich zwieńczył pierwszy dzień łomżyńskiego festiwalu Off Road MDK-DŚT.
Ogniste tango na jesień
Nadkomplet publiczności w Centrum Kultury przy Szkołach Katolickich przyjął artystów owacyjnie. Znakomite trio Buenos Aires Tango Show Hadriana Filipa Tabęckiego zagrało z orkiestrą smyczkową Filharmonii Kameralnej. – Z ogromną przyjemnością przyjąłem zaproszenie dyrektora Zarzyckiego i zaprezentowaliśmy z zespołem wspaniałe hity tangowe z całego świata – mówi Hadrian Filip Tabęcki. Na scenie wystąpili też tancerze Urszula Wojtkowiak i Fernando de Lutiis oraz wokalista Andres Martorell, dyrygował Krzysztof Jakub Kozakiewicz, a utwory dopełniały multimedialne wizualizacje z tangiem w roli głównej.
Off Road z Lechem Janerką
Koncert Lecha Janerki, jednego z najwybitniejszych artystów w historii polskiego rocka, zakończy tegoroczną odsłonę festiwalu Off Road. Przez trzy dni ostatniego weekendu października w MDK-DŚT i w Galerii Pod Arkadami królować będą arcyciekawe spektakle, pokazy, filmy i koncerty z kręgu kultury niepopularnej i niezależnej. – Mamy offowe, bardzo interesujące, wydarzenia z różnych dziedzin, ale też i wielkie nazwiska, z Lechem Janerką na czele! – podkreśla dyrektor MDK-DŚT Krzysztof Zemło, dodając, że wstęp na praktycznie wszystkie wydarzenia w ramach Off Road, poza koncertem głównej gwiazdy w niedzielny wieczór, jest bezpłatny.
Laboratorium i konteksty młodego teatru
Miniony weekend stał w Miejskim Domu Kultury – Domu Środowisk Twórczych pod znakiem teatru. Przez dwa dni trwały warsztaty z wykładowcami Akademii Teatralnej w ramach projektu Laboratorium Teatru, a w niedzielę zaprezentowano dwa spektakle-etiudy. Michał Murawski ukazał w „Kontekstach” złożoność współczesnego świata, zaś Michał Ferenc w „Odmęcie” podróż bohatera z odzysku w poszukiwaniu archipelagu niespełnionych marzeń. – We współczesnym teatrze nie brakuje młodych, zdolnych twórców, potwierdzających, że niekoniecznie jest on tylko teatrem lektur – mówi dyrektor MDK-DŚT Krzysztof Zemło. – Tu młodzi mówią i komunikują się z publicznością swoim językiem, unikają schematów, szukają czegoś nowego i to jest piękne!
Inauguracja muzycznych wieczorów u Lutosławskich
Występ duetu Belarte zainaugurował kolejny sezon kameralnych koncertów muzyki klasycznej w drozdowskim Muzeum Przyrody. Znani już tutejszej publiczności z wcześniejszych występów skrzypaczka Marta Magdalena Lelek i pianista Maurizio Silva porywająco zagrali bardzo urozmaicony program, złożony z utworów Chopina, Drdli, Kreislera, Schuberta, Rachmaninowa czy Prokofiewa. Kolejne koncerty tego cyklu odbywać się będą regularnie raz w miesiącu, dzięki współpracy Filharmonii Kameralnej im. Witolda Lutosławskiego z Muzeum Przyrody.
Męskie portrety Zbigniewa Furmana
W Galerii Pod Arkadami na Starym Rynku w piątkowy wieczór zaroiło się od znanych osób, sław z pierwszych stron gazet i wybitnych osobowości. Stało się to możliwe dzięki artystycznym fotografiom Zbigniewa Furmana, autora wystawy „Męskie rozmowy”, od lat uwieczniającego różnych ludzi – znanych i nieznanych, ale mających w sobie coś oryginalnego i niepowtarzalnego. – Kiedyś, gdy dostawałem się do ZPAF-u, to w Radzie Artystycznej była Zofia Nasierowska, autorka słynnych portretów i powiedziała, patrząc na moje prace: o, będziemy mieli portrecistę! – mówi Zbigniew Furman, nie tylko wybitny autor portretów, ale też znany fotoreporter i członek Związku Polskich Artystów Fotografików.
Pięć lat Meandrów i Folkowa Edukacja
Projekt Artystyczny Meandry specjalnym koncertem uczcił piątą rocznicę istnienia. – Ula Kozikowska podeszła do mnie w restauracji i powiedziała: ja cię znam! – mówił Mariusz Żwierko, choreograf zespołu. – Odpowiedziałem: ale ja cię nie znam i tak zaczęła się nasza znajomość. Parę miesięcy później przyciągnęła mnie do Łomży, żeby tę roztańczoną bandę okiełznać i tak powstały Meandry! Czwartkowy koncert przed nadkompletem publiczności w sali Centrum Kultury przy Szkołach Katolickich był też podsumowaniem projektu Folkowa Edukacja, stąd udział w nim rozlicznych gości oraz premiera nowego układu „Podlasie w pełnej krasie”, przygotowanego podczas wrześniowych zajęć.
Kurpiowskie uroczysko Agnieszki Zielewicz
– Kurpiowszczyzna to mój główny i ulubiony temat, zarówno w fotografii, jak i w naszych poszukiwaniach muzycznych; niezwykle piękne, barwne i pełne tradycji miejsce – mówi Agnieszka Zielewicz. Stąd pomysł dopełnienia wystawy pejzaży „Uroczysko” w Galerii N kurpiowską muzyką kapeli Miód na Serce. Autorka zdjęć też zagrała i zaśpiewała, jest bowiem filarem kapeli, która zdobyła nagrodę główną podczas niedawnego V Turnieju Muzyków Prawdziwych w Szczecinie. Był to pierwszy wernisaż w historii Galerii N z udziałem muzykującej bohaterki wieczoru.