4lomza.pl/

Przeglądając wiadomości trafiłem na artykuł o oknoplast i ich szantażu cowidiańskim.
Pracowałem w wielu firmach produkujących okna i to co dzieje się na hali produkcyjnej podchodzi już pod paragraf. Domel sprzedaje obite okna i jadą lewizną ale akurat wiecie o tym i o lewych umowach.
Mariola Vindov siedzi jakiś kolega generała odklejony od rzeczywistości januszek handlu wiecznie szukający pracownika bo nie chce dać umowy o pracę nawet kwitów z pośredniaka nie chce podpisać dziad dorobkiewicz.
Teraz jakiś zagraniczniak z kraski który jeździ od kebaba do kebaba chyba musi kontakty sobie robi. Przychodzisz do typa i na dzień dobry wita ciebie ukr niepajemaju po polski zaraz za nim inny leci z byłego bloku wschodniego a wszystko to zakrapiane pracą bez umowy po 12 godzin i jak zwykle szukają kogoś do szklenia. Norma i standard dla takich firm.
A teraz oknoplast i ich szczypawki.
Wolę jechać do Finlandii, mam tam dobrego znajomego a firma daje 25 lat gwarancji na okna bez jakiegokolwiek problemu z dojazdem.

Covidiota covidiote pogania

?

https://www.money.pl/gospodarka/covid-19-pracownicy-oknoplastu-ktorzy-grozili-masowymi-odejsciami-z-pracy-dostana-premie-oraz-podwyzki-6681368633510400a.html

Idiota