piątek, 29 marca 2024 napisz DONOS@
Forum ogólne

 Nowy temat  |  Spis tematów  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Zaloguj   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
Gdy medycyna tradycyjna zawodzi...

KIedy lekarze mówią: "Wszystko w rękach Boga. Tylko cud.." itd. człowiek ima się wszystkiego. Słyszy się o przypadkach, że kiedy już wydaje się, że jest beznadziejnie, w pewnym momencie, czy to na skutek rozmaitych zabiegów bioenergoterapeutycznych, czy innych człowiek zaczyna mieć się coraz lepiej, aż do całkowitego wyzdrowienia...
Wierzycie w uzdrowicielską moc takich terapii?
Jakieś przykłady z życia, z najbliższego otoczenia?
Ciekawam niezmiernie!



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Gdy medycyna tradycyjna zawodzi...

Ryska nie badz taka ciekawa :P (żart)
Ja w to niewierze medycyna też zawodzi
Ps. Ryska miło że zawitałaś pozdrów ADDAL-a (patrze piszesz z Łomży)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Gdy medycyna tradycyjna zawodzi...

Ja niestety nie wierzę w "uzdrowicielską moc takich terapii".

Zazwyczaj nie są szkodliwe takie cuda, jeno może dla naszego portfela. najgorzej jednak jest, gdy szkodzą zdrowiu. Nauka dosyć surowo i okrutnie odnosi się do szarlataństwa, ale są przeca tacy, którzy za nic mają naukę... tacy zawsze kupią "preparat ziołowy dr. ... z klasztoru ..." :)

Pozdrawiam

PS. Rysiu, a skąd Ty wogóle wyskoczyłaś??? Dawno Cię (chyba) nie było?

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Gdy medycyna tradycyjna zawodzi...

Miło Was znowu "widzieć" :))

Ja też Adamusku nie wierzę, ale są sytuacje, że chciałoby się wierzyć, wierzyć choćby dla samego efektu placebo, prawda?
No, a uzdrowiciele, którzy nie biorą kasy za swoją pomoc? Albo biorą tylko tyle, ile ktoś może, a jeśli nie może to i tak pomagają? Podobno są tacy... Wiecie coś o tym?

PS. Aaaa z konopii żem się wzięła..:))
Zgodnie z życzeniem Ptysia, który, jak widzę, wydoroślał nam co nieco, pozdrawiam ADALL'a:

Adall-ku, pozdrawiam ja Ciebie! :)

Aaaa! I wiadomość sprzed paru dni...: Allinka porodziła synka! Majowy Adaś (swój człek bedzie!) przyszedł na świat 22 o 21 z minutami :D



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Gdy medycyna tradycyjna zawodzi...

Ooooooooo !! Jakież to niespodzianki z końcem maja. Bardzo ślicznie dziekuję Ci Ryska za pozdrowienia. Widzę, że nagle jak spod ziemi wyrosła grupa starych użytkowników forum. Serdeczne pozdrowienia dla naszego bohatera - ptysiu91 !!

ADALL

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Gdy medycyna tradycyjna zawodzi...

A dokładnie 22 maja o 21:42 i ma na imię Adaś.

A co do medycyny bio...itakdalej to to działa, ale głównie na psychikę, no jak już wcześnie j wspomniano - kieszeń.

Pozdrawiam wszystkich

Allinka

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Gdy medycyna tradycyjna zawodzi...

Tak Alllinko, a na dodatek nie bardzo czasem wiadomo kto bardziej chce wierzyć w cudowną moc, sam chory czy rodzina...



________
Malachit



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Gdy medycyna tradycyjna zawodzi...

Allinko gratulacje :D Mój immiennik.
ADALL również pozdrawiam.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Gdy medycyna tradycyjna zawodzi...

Alllinka mi się zwierzyła kiedyś, że jej maluch będzie nosił imię bohatera tego forum. Była swojego czasu zauroczona dyskusjami na naszym łomżyńskim forum. Ale wtedy nie wiedziałem jeszcze o kogo chodzi. Teraz jestem pod wrażeniem. Adasie wszystkich krajów - łączcie się !!

ADALL

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Gdy medycyna tradycyjna zawodzi...

Alllinko czyli bochaterskie imie mu dałaś ? Hehe Allinko Dzięki :)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Gdy medycyna tradycyjna zawodzi...

Adallku - "zwierzyłam się"? Coś jakbym nie pamiętała.
Ptysiu, o Tobie też nie pamiętałam wybierając z mężem imię dla Maleństwa.

A Adaś to najlepsze imię dla pierworodnego. Dzięki za gratulacje.


Wracając jednak do wątku wysnutego na początku: z drugiej strony są na świecie rzeczy, o których nie śniło się nawet filozofom. Może czasem coś w tym bio... leczeniu jest????

Allinka

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Gdy medycyna tradycyjna zawodzi...

Znam osobiście kilka faktów, które zaprzeczają zdrowemu rozsądkowi. Nie będę je przytaczał, bo ktoś rzeknie - zabobony. Faktem jest, że ludzie dla ukochanej - bliskiej sobie osoby gotowi są wręcz zarzeć układ z diabłem aby ją uratować od śmierci!
Pozdrowienia dla: Alllinki i Ryski (dla Malachit'a również).

ADALL

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Gdy medycyna tradycyjna zawodzi...

Tak naprawdę gdy zawodzi tradycyjna medycyna to wszystko zależy od mózgu. Jeśli człowiek ma odpowiednie nastawienie psychiczne do swojej choroby, wolę i siłę walki to nie podda się i będzie walczył a skutkiem tej walki może być "cudowne" jak to się określa wyzdrowienie. Przypadków takich już było wiele.



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Gdy medycyna tradycyjna zawodzi...

Dawaj te fakty, czy też zabobony - każdy oceni tak jak chce. A ja chętnie poczytam o czymś niezwykłym, co wydarzyło się naprawdę. ( Fantastyka jest dobra, ale to tylko fikcja.)

Dzięki za pozdrowienia.
ps. czy wszystkie Adaśki ciągle by tylko jadły??

Allinka

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Gdy medycyna tradycyjna zawodzi...

Ja nie mówię o zabobonach:)
Ja mówię o tym, że jak ktoś ma wolę walki w sobie to pokona chorobę umysłem, odpowiednim nastawieniem. Nastawienie. Pesymista - optymista. Dalej efekt PLACEBO ( http://pl.wikipedia.org/wiki/Placebo )
Nic w tym z zabobonów, czysty umysł:)



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Gdy medycyna tradycyjna zawodzi...

Umysł, czy nie umysł, ale po prostu w głowie mi się nie może pomieścić, jak to możliwe, żeby siłą woli, czy inną jakąś można było ot, tak sobie, "wycofać" mocno zaawansowanego raka widocznego na wszelkich tomografach, rentgenach etc. w kilku częściach ciała. Ja - urodzona sceptyczka, poddająca w wątpliwość opowieści wszelakie z cyklu "Nie-z-tej-ziemi" - obecnie łaknę takich wiadomości!
ADALL-ku nie daj się więc dłużej prosić i wrzucaj temat, bo ode mnie na pewno nie usłyszysz:"zabobony!"



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Gdy medycyna tradycyjna zawodzi...

OK Ryska. Otóż mam znajomego, któremu przytrafiło się nieszczęście. Jego córka zachorowała na raka. Dziecko miało ok. 7 lat. Stosowne badania zrobiono bardzo późno, kiedy już pojawiły się przerzuty. Zrozpaczonych rodziców osobiście zawiozłem do kliniki onkologicznej w Warszawie. Oczywiście zaordynowano chemię, naświetlania, etc. Standard. Rodzice słuchali różnych porad znajomych...... niosących jakiś promyk nadziei, czasami również beznadziejnie głupich. Ja tam bąknąłem coś o swoim dawnym koledze zajmującym się leczeniem ziołami. Pojechaliśmy do niego. Pojechali by pewnie wszędzie, gdzie ktokolwiek dałby im ułamek nadziei. On (Krzysiek) obejrzał małą, zerknął na wyniki, posłuchał rodziców. Potem przepisał zioła i powiedział, żeby jej nie prowadzać na zabiegi szpitalne. Stwierdził, iż nie będą potrzebne, wystarczą zioła. Byłem przerażony. Cokolwiek teraz by nie nastąpiło to ja byłem winny zbliżającej się tragedii. Rodzice nie zaryzykowali. Dziecko dostawało chemię, naświetlenia i duże porcje przepisanych ziół. Tak zapewne postąpiłaby większość z nas. Mała dziewczynka straciła włosy, błyskawicznie chudła, osłabła. Ale ciągle miała ten błysk w oku, ciągle była zbyt mała aby mogło do niej dotrzeć to o czym wiedzieli dorośli. Kiedy już rodzina szykowała się na najgorsze nastąpił niespodziewany zwrot choroby. Mała ma obecnie 19 lat. Jest śliczną młodą panną. Nigdy nie próbowaliśmy rozstrzygnąć co było przyczyną jej cudownego ozdrowienia.
Pozdrowienia.

ADALL

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Gdy medycyna tradycyjna zawodzi...

Dzięki...:)



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Gdy medycyna tradycyjna zawodzi...

Adall, no i to jest fakt, nie zabobon! Od tysiącleci wiadomo, że zioła mogą mieć niesamowitą moc.

Allinka

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Gdy medycyna tradycyjna zawodzi...

ADALL, a czy ten Pan Krzysiek brał kasę, jeśli tak, to czy dużo, no i czy działa nadal?



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Gdy medycyna tradycyjna zawodzi...

Szczegółów nie pamiętam. Wiem, że ten temat pojawiał się już na naszym forum i nasz Krzysztof był cytowany przez innych. Podróżował swego czasu do USA. Dawno nie mam z nim kontaktu. Mieszkał na Wesołej, albo w pobliżu (chyba). Wspaniała żona (koleżanka z LO na Bernatowicza) - Mariola. Poszukajcie na forum.
Pozdrowienia.

ADALL

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Gdy medycyna tradycyjna zawodzi...

Mogę Wam wszystkim polecić sprawdzić stronę, na której znajdziecie ofertę nowoczesnej i profesjonalnej kliniki dermatologii i medycyny estetycznej Softskin, która specjalizuje się m.in. w powiększanie ust wrocław tanio . Sama skorzystałam z ich usług i jestem bardzo zadowolona z efektów.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Gdy medycyna tradycyjna zawodzi...

Ciekawe miejsce, gdzie możesz zadbać o swoje paznokcie i stopy to

Salon kosmetyczny Tarnowo Podgórne

Odpowiedz na tę wiadomość
 Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 


 Logowanie użytkownika
 Imię (nazwa) użytkownika:
 Hasło:
 Pamiętaj mnie:
   
Nie masz konta? - Zarejestruj się
 Nie pamiętasz hasła?
Podaj Twój e-mail albo nazwę użytkownika poniżej a nowe hasło zostanie wysłane na e-mail skojarzony z Twoim profilem.


Posty, których jedynym celem jest kopiowanie artykułów prasowych lub reklama - będą kasowane

Ogłoszenia płatne


Formatowanie tekstu
Za treść wpisów odpowiedzialność ponoszą ich autorzy.
phorum.org