4lomza.pl/

Czy ktoś z Was korzystał już może z edukacji domowej? Jakie są Wasze doświadczenia w tym zakresie?

Jestem nauczycielem z 40 letnim stażem, sama nie korzystałam z edukacji domowej, ale znam rodziny, które się zdecydowały na taką formę edukacji swoich dzieci. Moje spostrzeżenia są takie- nie każde dziecko nadaje się do takiej edukacji, dobrze by było skontaktować się z mądrym psychologiem i pedagogiem żeby mógł to ocenić, poza tym nie każdy Rodzic potrafi dobrze prowadzić taki rodzaj edukacji, zwłaszcza jeśli rodzina jest wielodzietna.

ja

Sam fakt, że Rodzic ma traumatyczne przeżycia z okresu własnej edukacji nie powinno być powodem decyzji o edukacji domowej, a dziecko powinno mieć jasno określony plan lekcji na każdy dzień tygodnia. Trzeba pamiętać o tym, że dziecko w okresie dojrzewania ma określoną pojemność pamięciową i powinno mieć wiedzę dozowaną i czas na jej utrwalanie.

ja

Ja tam nie jestem za edukacją domową, uważam, że dzieci powinny się integrować w jakiś sposób.

Cóż, wszystko ma swoje dobre i złe strony...
__________________
https://twojcel.to/spirulina-100-tabletek.html

Czasami nie ma wyjścia i trzeba. Ogólnie to lepiej posłać do szkoły, aby dziecko się uczyło kontaktu z innymi. Nie zawsze to będzie najlepsze rozwiązanie, czasami inne dzieci będą niemiłe, czasami nauczyciele niekompetentni, ale to tak jak w prawdziwym życiu - czasami współpracownicy też są niemili, a szefowie niekompetentni, dziecko powinno się uczyć jak radzić sobie z takimi rzeczami. Ale jak dziecko jest chore albo ma problemy innego typu to nie ma wyboru i taka praca w domu będzie dobra. Ale jak jest zdrowe to może lepiej z innymi dziećmi.

Czyli zdania są podzielone - jak zawsze :) Pytałam odnośnie edukacji domowej, bo sama waham się nad tym. Mój mąż sporo wyjeżdża za granicę (taki typ pracy) i nie ukrywam, że taka rozłąka nie jest dobra ani dla mnie, ani dla naszej pociechy. Chciałabym żeby nasze dziecko miało kontakt z ojcem i jednocześnie uczyło się w polskiej szkole, zwłaszcza że poziom nauki w USA nie należy do najwyższych... Wiadomo, integracja z rówieśnikami też ważna, ale to można by osiągnąć poprzez wspólne wychodzenie z dziećmi sąsiadów na spacery, place zabaw, udziały w zajęciach pozalekcyjnych. Sama nie wiem, ale jest to dla mnie kuszące.

Znalazłam w internecie sporo różnych stron, które oferują materiały za darmo i pomagają w zapisie do \"szkoły przyjaznej edukacji domowej\". Jedną z nich jest https://domowi.edu.pl/ . Podobno to lider edukacji domowej w Polsce (tak jest na ich stronie). Będę pisać w tej sprawie i zobaczę co odpiszą.

Niemniej waham się, co z tego wyjdzie. A jak taka forma nauki okaże się dla mnie i dla dziecka zbyt dużym obciążeniem? Czy w trakcie roku szkolnego będzie mogło wrócić do nauki w klasie? Wiecie coś na ten temat?