4lomza.pl/

Ten temat był już poruszany ale .... Dziś temperatura bila rekordy a wiele firm nadal nie stać wydać 60 gr .na butelkę wody dla swojego oddanego pracownika. który w pocie czola .. było nie bylo ..musi 8 h poświęcić dla swojego kochanego pracodawcy.
Może ranking Firm , które oszczędzają na wodzie- podawajcie !!!

To czemu sam sobie nie kupiłeś. ? Szef sknera ale z Ciebie też. Zamiast kupić sobie wodę za te \"60gr\" to biedaku pewnie w pracy na kranowie leciałes cały dzień ;D :D

Zamiast jęczeć na forum, idź do szefa i mu powiedz o wodzie. Może Cię zaskoczy i dostaniesz butelke za całego zeta:D

Akurat ja mam , ale odwiedzam rożne firmy , markety i sklepy i widzę i slyszę....

No to donieść do pipu ciężko? Chyba że sam tam urzędujesz i zamiast kontrolować firmy siedzisz na internecie 8 godzin

bigi2004

teraz u prywaciarza jesteś białym murzynem w tym kraju ot taki raj zrobili naginasz za grosze a i on się nie martwi że ty bez picia on ma klime w gabinecie i ma na to ...ale to się zmieni niebawem jak sam ustanie do roboty powoli już ludzie nie chcą pracować w tym kraju wolą wyjazd taka prawda

Jakie miasto - tacy biznesmeni .Ale to tylko świadczy o ludziach i ich wartości . Świat kiedyś dotrze i do łomzy , A REKA W NOCNIKU ZOSTANIE .

Ja tam swoim pracownikom oferuję zawsze zimnie piwko w nieograniczonych ilościach :)

... a PIP prosi pracodawców o skracanie dnia pracy i serwowanie napojów
- mówili w radio

do gumis 1212 a myslisz ze panstwowe firmy to tak skrupulatnie przestrzegaja tego przepisu???????????? upal a dyrekcja zdziwiona ze ,, ktuś cuś od niej se życzy jakoś wode,, - ona musi sie dowiedzieć i sprawdzić czy czasami prosty ludek nie robi jej w ch.... i sprawdza tydzień.
A ja sie pytam co robi Inspekcja Pracy gdzie sa te inspektory?????????? czym sie zajmuja??????? Siedza w swoich biurach i pieprza o wakacjach swoich i w ***** maja ze biedaki zachrzaniaja be przepisowych napojow. Obojetnie czy pracodawca prywatny czy panstwowy - jezeli nie zaopatruje w upalu pracownikow w napoje - to jest zwyklym bydlakiem.

dokładnie dobrze napisałeś to nie człowiek a są tacy inspekcja ? człowieku teraz ręka rękę myje rozumiesz pozdrawiam w ten upalny dzień:)

Obowiązek zapewnienia wody powstaje, gdy temperatura w pomieszczeniu jest wyższa niż 28 stopni Celsjusza, a w przypadku pracy na zewnątrz więcej niż 25 stopni.
Zimne napoje (przepisy nie precyzują, czy ma to być woda mineralna, sok czy też cola) muszą być dostępne przez cały dzień. Oznacza to, że pracodawca nie może ich dostarczać „wybiórczo\", przykładowo co 2 lub 3 godziny.

Po co pisać bzdury, inspektorzy wszędzie nie dotrą. Prawo jest takie, że w upały na niektórych stanowiskach pracy, pracodawca wam łaski nie robi, musi być woda. Zadzwoń do PIP , złóż anonimowy donos, to tylko chwila , przyjdą sprawdzą co i jak , przepytają pracowników, naocznie zobaczą czy woda jest , mogą też na potwierdzenie zażyczyć sobie okazania przez pracodawcę faktur zakupu. Woda dużo nie kosztuje i tak wsadzam to w koszty działalności, a kary są kilkanaście razy większe.
Pracodawca może zapłacić grzywnę od 1 tys. do 30 tys. zł kary za nieprzestrzeganie przepisów BHP, więc wyraźnie nie opłaca się ryzykować.

ps:
narzekacie, to może dajcie tu przykłady, jaka firma/pracodawca nie zapewnił wam napojów ?

Obowiązek - obowiazkiem , a tu przeciez chodzi
tylko o ludzki odruch . życzliwość , wzajemne poszanowanie i godna pracę . a co do inspektorow to też macie rację - po co ruszac tylki z klimatyzowanych pomieszczeń i jeszcze i robić sobie wrogoów wsród kolegów.
speech-u tu nie chodzi o pdanie naz firm, ale nagłosnie problemu - a pseudo bossowie jak czytaja - to bedą wiedzieli o kogo chodzi

Zastanów się co za bzdury wypisujesz, inspektorzy mają chodzić całe dnie od firmy do firmy i sprawdzać ? Sprawdzą i ruszą tyłki z klimatyzowanych pomieszczeń jak dostaną zawiadomienie !
I po co ulegać populistycznym hasłom, może i tak gdzieś sporadycznie się zdarzyło, że jakiś pracodawca zapomniał , nie dopilnował, ale nie jest to regułą , że nie zapewniają napojów.
Znasz takie przypadki, to podaj a jak nie, to nie rób paniki.

Jeszcze w żadnej pracy nie brakowało mi wody, zwłaszcza w upały. Poważnie zdarzają się takie firmy które na tym oszczędzają?

W normalnych firmach jest woda w baniakach z dystrybutorami przez cały rok ale nie wszędzie . W Łomży w piekarniach jest herbata do zaparzenia przez cały rok a zwłaszcza na upały super

do Jan - w baniakach to nie ktorzy to nic nie maja lub sieczkę.
A wracajac do firm - to wstyd mi za was Państwo Korytkowscy

.... i po problemie - idzie ochlodzenie . Temat do szafy . hi,hi

U nas jest problem taki . że nie mamy dużych i poważnych firm , ktore by ustalaly standardy pracy , płacy i socjalu, Łmzyńskie firemki nie maja historii i nie patrzą w przyszlość - żyją dniem dzisiejszym . Po co inwestowac w firmę i ludzi jak liczy sie- dziś , super fura i chata na obrzeżach miasta.

Dokładnie tak bo w Łomży to są tylko małe prywatne folwarki a w tym jedna piekarnia w której ludzie harują do upadłego . Podobno mówią że to krematorium

I ja dorzuce swoje 5 groszy
Moj obraz większości lokalnych firm

- zatrudnienie 3 - 10 osób - każdy ubrany inaczej
- LOKUM - Wynajęte czesto bez szatni i stołówki
-CZAS PRACY - 10-12 h . soboty i molo znaczace swieta również
- Pobory - najniższa krajowa - czasami parę groszy pod stołem
socjal ,choroba , premia -nie ma takich słów.
Firma ogólnie przynosząca straty i tylko istnieje ze wzgledu na pracowników aby ich nie zwalniać
Szefostwo
- BMW najlepiej teren. dom lub jego budowa , wczasy tylko zagranica.