4lomza.pl/

i się zaczęło... sezon grzewczy, weekend i sąsiedzi znowu palą czym się da, śmierdzi tak że aż w gardle drapie, dym dookoła niczym mgła. Gdzie to zgłosić i czy jest szansa że ktoś faktycznie tym się zajmie?

A MOZE TAK NA FORUM PISAC ADRESY TYCH KTORZY NAGMINNIE PALA SMIECI ROZNE,MOZE W KONCU STRAZ MIEJSKA SIE ZAINTERESUJE .

A ci powtarzaja jak papugi co jakis dziennikarzyna napisal ze pala smieci. Pala weglem. Smrod, czad, dym, pyl jest z wegla. Rozpal weglem 1 z drugim i zobacz co z komina leci.

forciu nie wiem o czym piszesz, natomiast wiem o czym pisze ja. Obok mnie jest miedzy innymi zakład stolarski od piątku wieczór do niedzieli to co leci z komina woła o pomstę do nieba... pomijam to czym inni sąsiedzi przepalają w piecu. Mógłbym nagrać ten spektakl, niestety smrodu nie uchwycę... W tamtym roku rozmawiałem z kobietą z podkarpacia, która opowiadała o tym czym palą górale i o tym ile chorób nowotworowych jest w tych okolicach... ludzka głupota jest niewyobrażalna !!!!

tez mam taka kur..e po sasiedzku ze truje niesamowicie.Najgorsze jest to ze ci idioci nie tylko innych ale tez sami siebie truja bo pózniej tym powietrzem oddychaja....

Żyj tak,aby pod koniec życia móc powiedzieć: ku*wa fajnie było!

Tak pachnie 27 lat dobrobytu. Dalej głosujcie na złodziei

Jestem za tym aby karać za pale nie plastikiem szmatami i innym badziewie m

Doskonale wiecie ,że gdyby na grzanie domów było powiedzmy 300 plus ,problem by zniknął .Dziwne jest że wszyscy pochodzimy -no może 99% ze wsi może /przedmieść miasta./i tak plujemy na wieś ,ale i w tym przypadku Łomża też pali czym popadnie.Problem to kasa .Grzanie domów w których wychowaliśmy się- lub nasi rodzice jest drogi.Zamiast opluwać tych co w nich palą /byle czym/ pomyślmy jak wymyślić nowe systemy grzania.A może nakryjmy filtrami wulkany.Ktoś mądry wTV powiedział że największy problem z powietrzem zatrutym to fermy świń i krów ,tylko jest to delikatna sprawa i nie mówi się o tym.

Kot super extra... sąsiad o którym piszę powyżej pali odpadami poprodukcyjnymi laminat, sklejka i co tam jeszcze obetnie w swoim zakładzie stolarskim, wiesz ile jest tam szkodliwych i toksycznych substancji? Dlaczego nie pali tego w tygodniu tylko w weekend? Dlaczego naraża mnie i moja rodzinę ? O niego nie pytam bo mi zwisa... a uwierz nie wygląda na takiego który nie ma co do garnka włożyć...

wczoraj na skrzyżowaniu legionów sikorskiego było tyle dymu z okolicznego komina domu mieszkalnego, że nie można było oddychać i nie był to dym palonego drewna ani węgla, także radzę właścicielowi się opanować

ziomex gumiakami pali w piecu

co się martwisz co się smucisz ze wsi jesteś na wieś wrócisz

przecież można pobrać próbki z komina pieca info do straży i urzędu miasta