piątek, 29 marca 2024 napisz DONOS@
Forum ogólne

 Nowy temat  |  Spis tematów  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Zaloguj   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
Odchudzanie

Jak tam Wasze postanowienia noworoczne na odchudzanie, bo u mnie tak nie bardzo.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Odchudzanie

U mnie -5 kg na Oxy, więc nie jest źle.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Odchudzanie

Ja też o tym myślę, ale wszystko z umiarem, by sobie nie zaszkodzić

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Odchudzanie

Co racja to racja, ale żadna z dziewczyn nie napisała, że chce brać suplementy...

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Odchudzanie

Ah! Wiem, ale to taki temat teraz aktualny... Wszędzie polecają jakieś niesamowite leki, a prawda jest taka, że to nic nie pomaga i tylko wyniszcza organizm.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Odchudzanie

Ja też nie chcę sobie wyniszczać organizmu. Jednak wkurza mnie brak efektów po kilku tygodniach chodzenia na basen i chodzenia na piechotę do pracy. Przerobiłam już tyle diet, że mój poziom przemiany materii jest znacznie niżej środek ciężkości. Nastawiam uszy na prawo i lewo czym się wesprzeć, co nie jest chemiczne a działa. Moja ostatnia nadzieja to African Mango. Wyczytałam, że w badaniach po 10 tygodniach stosowania:
poziom leptyny (hormon otyłości) we krwi badanych spadł o 16 ng/ml
poziom glukozy (hormon łakomstwa) spadł o 19 mg/dL
poziom złego cholesterolu LDL spadł o prawie 40 mg/dL,
poziom adiponektyny (hormon szczupłości) wzrósł o 19,4 mg/
Znalazłam też opinie o African Mango na blogu: http://szczuplakobieta.pl/african-mango-opinie-cena-gdzie-kupic/

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Odchudzanie

Jak człowiek nie ma wewnętrznej chęci zmiany i wytrwałości, to żadne postanowienia nie pomogą :)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Odchudzanie

Ja się obecnie odchudzam. Zawsze mialam problemy z wagą ale było to spowodowane tym,że za bardzo lubię słodycze i inne słodkości. Niestety ale czasami ciężko jest mi się opanować :)

Niemniej staram się obecnie zwracać większą uwagę na to co jem i wybieram głównie te zdrowsze produkty. Warto jest wprowadzić do swojej diety kaszę jaglaną:
greenlife.com.pl/kasza-jaglana-wybor-6


Na stronie jest artykuł o tym jaki ma dobry wpływ na nasze zdrowie. Jest to jeden z produktów superfood, które mają mega zdrowy wpływ na nasz organizm.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Odchudzanie

Ja teraz jem zielone koktajle. Owoce jabłka, kiwi i banan blenduję z zielonymi liśćmi jarmuż, szpinak roszonka

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Odchudzanie

Odchudzanie to bardzo złożony proces :) Osobiście miałam sporą nadwagę, ale poprzez regularne posiłki i aktywność fizyczna dodatkowo stosując afrykańskie mango, od początku roku udało mi się zgubić 23 kg.

Myślę, że takie podejście przy większej nadwadze to podstawa. Diety są zbyt drastyczne dla kogoś kto ma 20-30 kg nadwagi.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Odchudzanie

Ja się nie odchudzam. Podobam się sobie taka, jaka jestem, a ważę 72 kg przy wzroście 164 cm:]

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Odchudzanie

Jeżeli lubicie ćwiczyć to polecam jako suplement Aminokwasy BCAA. Poczytać o nich możecie tutaj: glutamina-odzywki.pl/aminokwasy-i-peptydy/aminokwasy-bcaa.html Zwiększają stężenie hormonu wzrostu, zwiększają masę mięśniową oraz spalają dodatkowo tłuszcz. A jeżeli nie lubicie to polecam moją dietę bezwęglowodanową, póki co w 3 miesiące 8kg no ale mięśnie same nie rosną ;)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Odchudzanie

ja tam się czuję dobrze we własnej skórze.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Odchudzanie

Bez węglowodanów organizm zjada sam swoje mięśnie. Nie czerpie tej energii z tłuszczu. Co za bzdury pisze osoba 2 pozycję więcej.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Odchudzanie



Autor: kukulka (- sama bzdury piszesz doczytaj i popraw sie

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Odchudzanie

lomzyk, sam się doinformuj w tej dziedzinie. Druga sprawa, że bez węglowodanów nie będzie prawidłowo funkcjonował mózg.

http://treningbiegacza.pl/jak-zabezpieczyc-organizm-przed-utrata-masy-miesniowej-podczas-odchudzania-poradnia-biegacza

Czy można jakoś zapobiec utracie mięśni podczas \"zbijania\" masy ciała? Wiadomo, że jak się zmniejszy kalorie i trening będzie dość intensywny to spadek wagi odbije się kosztem mięśni. Czy można temu zapobiec stosując np. suplementy białkowe lub produkty bogate w białko?

Podczas odchudzania, na skutek występowania niedoborów energetycznych, przewagę w organizmie uzyskują procesy kataboliczne, które decydują o wykorzystaniu własnych zapasów energii w postaci węglowodanów, białek, oraz tłuszczów.

Nam chodzi głównie o spalanie tkanki tłuszczowej nagromadzonej pod skórą i tej bardziej niebezpiecznej dla naszego zdrowia, brzusznej - otaczającej organy wewnętrzne. Procesy kataboliczne nie są wybiórcze i nie działają tylko na tkankę tłuszczową podczas odchudzania, z uwagi na powiązanie z metabolizmem węglowodanów i białek jako źródeł energii. Dlatego często „ofiarą” diety redukcyjnej, nieodpowiednio dopasowanej do danej osoby, padają mięśnie. Na których skądinąd, nam jako ludziom aktywnym bardzo zależy.

Jak zatem zabezpieczyć organizm przed utratą masy mięśniowej podczas odchudzania?

Niestosowanie głodówek

Brak węglowodanów w diecie, w czasie 1-2 dni, powoduje wyczerpanie zapasów glikogenu w mięśniach i wątrobie. Skutkuje to drastycznym obniżeniem poziomu glukozy we krwi, niezbędnej do funkcjonowania mózgu i serca. Nie oznacza to, że mózg i serce przestaną po kilku dniach działać, nie oznacza to także, że zaczną wykorzystywać jedynie kwasy tłuszczowe jako źródło energii. W przypadku niedożywienia i przy wielogodzinnym wysiłku fizycznym dochodzi także do katabolizowania białek, min. mięśniowych. Kwasy tłuszczowe przekształcane są wątrobie w ciała ketonowe, które stanowią zastępcze źródło energii. Nie tak wydajne jak glukoza, ale jest to zabezpieczenie przed utratą funkcji najważniejszych organów.
Zatem podstawą są węglowodany w codziennej diecie. W przypadku osób odchudzających się należy pamiętać, aby z węglowodanami nie przesadzać, jednak minimum to 200 g węglowodanów na dobę (czyli 800 kcal z samych węglowodanów + białka i tłuszcze). Głodówka zmniejsza podstawową przemianę materii, paradoksalnie więc może okazać się mniej skuteczna od dobrze dopasowanej diety, a już na pewno jest mniej zdrowa.
Białko

Należy spożywać odpowiednią ilość pełnowartościowego białka zwierzęcego, bądź roślinnego uzupełnianego białkiem zwierzęcym (lub dla wegetarian np. sojowym) w tym samym posiłku. Pozwoli to nie tylko na zachowanie aktualnej masy mięśniowej, ale także kształtowanie mięśni przy wykonywaniu odpowiednich ćwiczeń. Dla zachowania dodatniego bilansu azotowego (świadczy on o niedobrze bądź nadmiarze białka w organizmie) u przeciętnego człowieka wystarczy spożywanie 0,8-1g białka na 1kg masy ciała w ciągu doby. Dla osób aktywnych fizycznie jest to 1,2-1,4g/kg mc/d, a więc dla osoby o wadze 50kg będzie to 60-70g białka dziennie, dla osoby o wadze 75kg- 90-105g/kg mc/d. Nie znam pańskiej masy ciała i wzrostu, więc podaję jedynie przykładowe liczby. Proszę zwrócić uwagę, że przy nadwadze i otyłości powinno się spożywać białko w ilościach przeznaczonych dla prawidłowej masy ciała. Jeśli ważymy przykładowo 150kg, a powinniśmy ważyć 75kg wg wskaźnika BMI, to spożycie białka w ilości ok. 80g dziennie jest odpowiednie. Niedobory białka w diecie w naszych warunkach występują rzadko. Jeśli chodzi o preparaty. Bardzo dużą biodostępnością charakteryzują się izolaty białek serwatkowych i koncentraty serwatki, mogą być stosowane jako źródło pełnowartościowego i łatwo przyswajalnego białka zamiennie z tradycyjnymi produktami pochodzenia zwierzęcego. Nie znam pańskiego poziomu wytrenowania ani wyników, ale na poziomie amatorskim preparaty nie są niezbędne do utrzymania masy mięśniowej. Produkty „tradycyjne” zawierające dobrze przyswajalne, pełnowartościowe białko: jaja, kurczak, produkty mleczne (mleko, twarogi, sery), soja (np. tofu, lub „mleko” sojowe).
Trening

Do „spalania” tłuszczów niezbędne są węglowodany. Podczas wykonywania wysiłku jakim jest bieg (w sportach wytrzymałościowych), kwasy tłuszczowe i glukoza wykorzystywane są równolegle do wytwarzania energii już od pierwszych minut, przy czym wraz z upływem czasu stosunek tych składników się zmienia. Przez pierwsze 20min wysiłku 80% energii pochodzi z glukozy, a 20% z kwasów tłuszczowych, po ok. 60-80 minutach te proporcje się odwracają. Dlatego im dłuższy wysiłek, tym większe zużycie tłuszczu jako źródła energii. Podczas wysiłku powstają mikro uszkodzenia, następuje w pewnym stopniu degradacja białek mięśniowych, co jest naturalne podczas obciążenia organizmu.
Co zrobić aby zapobiec temu procesowi i ograniczyć utratę masy mięśniowej po treningu?

Najskuteczniejszym sposobem na zahamowanie katabolizmu białek po wysiłku jest dostarczenie odpowiedniej ilości węglowodanów, bezpośrednio po jego zakończeniu (do 30 minut po treningu). Ważne żeby były to węglowodany łatwo przyswajalne. Jest to moment, w którym możemy pozwolić sobie na zjedzenie batona, czekolady, czy innych słodyczy, lub dostarczyć węglowodany w postaci napoju hipertonicznego typu carbo. Dodatkową ochronę mięśni u osób z większymi obciążeniami treningowymi zapewni zastosowanie aminokwasów rozgałęzionych (BCAA), stosowanych przed i po treningu, w dawkach zależnych od osoby (zwykle 4-6 g wystarczy).

Podsumowując krótko:

Kluczowe znaczenie ma podaż odpowiedniej ilości węglowodanów. W codziennej diecie powinien pan spożywać węglowodany złożone, a zaraz po treningu cukry proste. Należy zapewnić odpowiednią ilość pełnowartościowego i łatwo przyswajalnego białka, zawartego najlepiej w każdym posiłku. Nie należy zapominać o tłuszczach w codziennej diecie i bagatelizować ich roli.

Dziękuję za poruszenie tego tematu, w razie kolejnych, bądź dodatkowych dotyczących w/w tematu, pytań proszę o mejlowy kontakt z poradnią TB bądź bezpośrednio ze mną.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Odchudzanie

http://potreningu.pl/articles/2193/jem-duzo-bialka-a-moje-miesnie-nie-rosna--dlaczego

JEM DUŻO BIAŁKA A MOJE MIĘŚNIE NIE ROSNĄ. DLACZEGO?


11.09.201308:00
Mięśnie żeby rosły – potrzebują białka. Stąd też upowszechniło się przekonanie, zgodnie z którym zwiększenie podaży protein w połączeniu z treningiem siłowym powinno wywoływać hipertrofię mięśniową. Tymczasem na sportowych forach dyskusyjnych w działach poświęconych żywieniu i suplementacji regularnie pojawiają się wypowiedzi zdesperowanych forumowiczów, którzy skarżą się, iż pomimo tego że spożywają dużo produktów białkowych ich mięśnie nie chcą rosnąć. W niniejszym artykule postaram się odszukać przyczyny tej zależności oraz zaproponuję skuteczne sposoby przełamania zastoju.

Jedz białko - będziesz wielki

Nie ulega wątpliwości, że odpowiednio wysoka podaż protein jest niezbędna do utrzymania zadowalających postępów w rozwoju muskulatury. Piszą i mówią o tym dietetycy, trenerzy i sami sportowcy. Atmosferę podsycają dodatkowo także firmy zajmujące się produkcją i dystrybucją odżywek i suplementów. W efekcie wiele osób święcie wierzy, że przyrost masy mięśniowej jest tym szybszy im wyższa jest podaż białka, a ewentualny brak efektów związany jest ze zbyt niską jego konsumpcją. Czy taki pogląd jest uzasadniony? Otóż trzeba wyraźnie podkreślić, że nie! Co więcej zwiększanie spożycia protein kosztem udziału węglowodanów i tłuszczu może paradoksalnie prowadzić do spowolnienia postępu! Zanim jednak omówimy to zagadnienie, warto poświecić trochę uwagi zapotrzebowaniu na proteiny osób aktywnych fizycznie, zwłaszcza trenujących w celu zwiększenia masy mięśniowej.

Zapotrzebowanie na białko

Powiedzmy sobie szczerze, w przypadku osób trenujących z obciążeniem rekreacyjnie dzienne zapotrzebowanie na proteiny zazwyczaj nie przekracza 2g na kg masy ciała. Oznacza to, że ważący 80kg mężczyzna trenujący na siłowni potrzebuje około 160g protein w ciągu doby. Wymagania ustrojowe mogę być zwiększone u wyczynowych sportowców, osób odchudzających się oraz jednostek dopiero rozpoczynających treningi, jednak i w tych wypadkach pułap 2,5g białka na kg masy ciała jest w zupełności wystarczający. Czy można na wszelki wypadek przyjmować więcej białka? Odpowiedź brzmi – można, ale należy pamiętać, że nie ma dowodów na to, iż takie praktyki przynoszą jakieś dodatkowe korzyści, podobnie też jak nie ma badań potwierdzających, że przyjmowanie np. 3 czy 4g białka na kg masy ciała jest w 100% bezpieczne. Co więcej, warto zdać sobie sprawę z tego, iż zwiększanie spożycia tego składnika pokarmowego do bardzo wysokich pułapów może nieść za sobą mało pożądane skutki.

Białko a wydatkowanie energii

Jak powszechnie wiadomo, białko pokarmowe jest źródłem aminokwasów stanowiących cegiełki używane m.in. do rozbudowy muskulatury. Tyle, że fizjologiczne skutki związane ze spożywaniem dodatkowych porcji protein są dość przekrojowe. Kiedy udział kalorii dostarczanych z białka jest wysoki, pewna część z aminokwasów zużywana jest w procesach energetycznych. Nie stanowią one jednak najlepszego surowca i w przeciwieństwie do węglowodanów i tłuszczów znaczna część uzyskiwanej z nich energii, zamiast zasilać szlaki metaboliczne rozpraszana jest w postaci ciepła. Mówimy wtedy, że zwiększa się termogeneza - proces, na którego wzmaganiu zależy osobom… odchudzającym się, a nie budującym masę! To jednak nie wszystko…

Białko a apetyt

Białko ma też inny ważny „walor”, a mianowicie skutecznie hamuje łaknienie. Badania naukowe wskazują, że zwiększenie procentowego udziału energii z białka w diecie doprowadza do zmniejszenia poboru pokarmu. Czyli im więcej białka jemy (kosztem węglowodanów i tłuszczu) – tym mniej jesteśmy głodni. Kiedy celem jest redukcja tkanki tłuszczowej, efekt ten okazać się może niezwykle cenny, w sytuacji jednak gdy chcemy budować muskulaturę, powyżej opisana zależność okazać może się problemem. Zwłaszcza osoby z szybkim metabolizmem, spożywające duże ilości chudego białka mogą doświadczyć wyraźnych trudności z pokryciem dziennego zapotrzebowania na energię. Efekt? Brak przyrostów, a niekiedy nawet ubytek masy ciała.

Inne negatywne konsekwencje

Wysokie spożycie białka może stanowić wyzwanie dla organizmu, a dokładnie dla wątroby. Podczas przemian aminokwasów uwalniany jest amoniak, który jest toksyczny i musi zostać zneutralizowany do mocznika. Niestety wydajność enzymów wątrobowych uczestniczących w tym procesie ma pewne ograniczenia i zwłaszcza w przypadku nagłego zwiększenia spożycia białka może dojść dosłownie do podtrucia organizmu amoniakiem. Co więcej niektóre aminokwasy są także źródłem siarki, a wysoka podaż tego pierwiastka niekorzystnie wpływa na równowagę kwasowo-zasadową ustroju. W efekcie może dojść do zaburzenia funkcjonowania niektórych enzymów oraz nasilonej utraty ważnych składników z ustroju.

Kilka praktycznych porad:

- pamiętaj, że jeśli Twoim celem jest budowa masy mięśniowej potrzebujesz nie tylko białka, ale także odpowiedniej dawki węglowodanów i tłuszczu

- jeśli Twoje mięśnie nie chcą rosnąć prawdopodobnie problemem jest zbyt niska podaż energii, a nie zbyt niskie spożycie białka

- w okresie budowy masy mięśniowej, przy stosowaniu diet z nadwyżką energetyczną białko powinno stanowić 15 – 25% dziennej podaży energii

- staraj się utrzymać spożycie białka na poziomie 1,8 – 2,5g na kg masy ciała

- do dziennej puli białka wliczaj zarówno te pochodzenia zwierzęcego jak i roślinnego

-staraj się by przynajmniej 50% dziennej puli spożywanego białka pochodziło z produktów pochodzenia zwierzęcego

- najpóźniej po upływie godziny po zakończeniu treningu przyjmij porcję białka w postaci odżywki lub w postaci konwencjonalnej żywności (zazwyczaj zaleca się 0,2 – 0,4g białka na kg masy ciała w ciągu pierwszej godziny)

Podsumowanie

Nie ulega wątpliwości, że mięśnie do wzrostu potrzebują białka, a zapotrzebowanie osób trenujących siłowo na ten składnik pokarmowy jest zdecydowanie większe niż osób nieaktywnych fizycznie. Rzadko jednak zdarza się tak, że przyczyną niesatysfakcjonujących przyrostów mięśniowych jest niedostateczne spożycie protein. Częściej winę za ten fakt ponosi zbyt niska podaż kalorii ogółem, niedobór snu bądź też – błędy treningowe.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Odchudzanie

http://potreningu.pl/articles/2494/osiem-elementarnych-zasad-dotyczacych-spozywania-weglowodanow-w-okresie-budowania-masy-miesniowej

Nie ulega wątpliwości, że węglowodany stanowią ważny składnik naszej diety, zwłaszcza wtedy kiedy chcemy zwiększyć masę mięśniową. Niestety w praktyce zarówno jakościowy jak i ilościowy ich dobór przysparzać może wielu problemów. Konsekwencją często popełnianych błędów jest bądź to przyrost tkanki tłuszczowej, bądź też brak jakichkolwiek efektów. W niniejszym poradniku przedstawię osiem elementarnych zasad, dotyczących spożywania węglowodanów w okresie budowania masy mięśniowej.

Zasada pierwsza: nie bój się węgli

Przesadny lęk przed węglowodanami podsycany przez ideowców próbujących przekonać, iż za wszelkie zło tego świata odpowiada ją cukier i hormon – insulina, w praktyce nie prowadzi do niczego dobrego. Zamiast bać się węgli i ich unikać, musisz po prostu nauczyć się korzystać z ich dobrodziejstw w taki sposób, by nie zrobić sobie krzywdy. Żeby tego dokonać powinieneś najpierw z rozumieć, że Twoje mięśnie lubią węglowodany, wykorzystują je nierzadko preferencyjnie w stosunku do kwasów tłuszczowych, a ich obecność pomaga aktywować szlaki enzymatyczne inicjujące procesy syntezy białek mięśniowych.

Zasada druga: nie podchodź do węgli bezkrytycznie

„Teraz robię masę wiec potrzebuję dużo węgli” – jeśli tymi słowami tłumaczysz się przed samym sobą spędzając kolejne popołudnie w barze szybkiej obsługi i zajadając się pizzą i zapijając przesłodzoną colą, to wiedz, że takie podejście sprawi, że zamiast mięśni przybędzie Ci tłuszczu. Nadmiar węglowodanów w szybkim tempie może zostać zamieniony w tłuszcz zapasowy, przy okazji doprowadzając do upośledzenia działania gospodarki insulinowo-glukozowej. Efektem tych zaburzeń jest postępujące wypaczenie metabolizmu, które sprawia, że coraz łatwiej budować jest Ci tłuszcz zapasowy, a coraz trudniej – mięśnie.

Zasada trzecia: ogranicz lub najlepiej wyeliminuj cukry rafinowane

Cukry rafinowane, czyli oczyszczone mają szereg istotnych wad, które sprawiają, że fizjologiczna odpowiedź organizmu na ich spożycie nie sprzyja pracy nad estetyką sylwetki i poprawą zdrowia metabolicznego. Szczególnie groźne są takie cukry jak sacharoza (cukier stołowy), jak popularny klon czyli syrop glukozowo-fruktozowy, a także rafinowana fruktoza, którą dosładza się „dietetyczne” środki spożywcze. Ostrożność należy zachować też względem oczyszczonych produktów zbożowych, zwłaszcza tych otrzymanych z pszennej mąki. Wyjątkiem od tego obostrzenia jest czas powysiłkowy – wtedy np. porcja białego ryżu z musem owocowym może okazać się opcją korzystną.

Zasada czwarta: postaw na pełnowartościowe źródła węglowodanów

Niezwykle ważne jest to by dostarczać węglowodany z wartościowych pokarmów, czyli takich które dostarczają także innych ważnych składników, m.in. błonnika, witamin, flawonoidów, składników mineralnych. Źródłem węglowodanów powinny być nisko przetworzone produkty żywnościowe takie jak nieoczyszczone zboża (głównie ryż, kasze, płatki owsiane, w mniejszym stopniu natomiast pszenica, jęczmień i żyto – wiele osób może źle tolerować zawarte w nich białka), warzywa skrobiowe (ziemniaki, bataty) i nieskorbiowe, a także owoce.

Zasada piąta: ogranicz lub wyeliminuj z diety pszenicę

Pszenica, a raczej gliadyna, której źródłem jest to zboże, może dla wielu osób okazać się dość problematycznym składnikiem. Problem z tolerancją tego białka dotyczy nie tylko chorych na celiakię, (która skądinąd u sporej części naszej populacji nie jest w porę diagnozowana), ale także jednostek borykających się z innymi schorzeniami o podłożu autoimmunologicznym, takimi choćby jak choroba Hashimoto czy reumatoidalne zapalenie stawów. Osobnym problemem może być tzw. nadwrażliwość na gluten (z ang.: gluten sensivity) – spekuluje się, że ta niebędąca celiakią ani chorobą alergiczną przypadłość może występować stosunkowo często.

Zasada szósta: wprowadź węglowodanowe rotacje

Warto wiedzieć, że już sama długo utrzymująca się nadwyżka kaloryczna jest czynnikiem, który nie sprzyja poprawie zdrowia metabolicznego. Jeśli połączymy ją z przedłużoną w czasie, zwiększoną podażą węglowodanów szybko kazać może się, że skutki takiego stanu rzeczy są inne od oczekiwanych, a zamiast mięśni zaczyna przybywać nam tłuszczu. Warto więc wprowadzić kaloryczne i węglowodanowe rotacje polegające na tym, że w dni treningowe podaż energii i węgli jest wyższa, a w dni nietreningowe – odpowiednio niższa. Dzięki takiemu rozwiązaniu można dłużej utrzymać pożądaną wrażliwość insulinową, co przekładać się będzie na to, że zdobywana masa okaże się lepszej jakości.

Zasada siódma: zadbaj o odpowiednią podaż składników poprawiających wrażliwość insulinową

Warto wiedzieć, że w skład spożywanej przez nas żywności wchodzą związki, które mogą m.in. poprawiać funkcjonowanie gospodarki insulinowo-glukozowej wpływając na ważny parametr metaboliczny zwany wrażliwością insulinową. Do związków tych zalicza się m.in. składniki mineralne takie jak magnez, chrom, cynk i selen, witaminę D, kwasy omega 3, aminokwasy takie jak tauryna, a także bioaktywne substancje obecne w herbacie, cynamonie, żeńszeniu, liściach drzewa Banaba i w gorzkim melonie. Zapewnienie odpowiedniej podaży tych związków może pozwolić poprawić wykorzystanie węglowodanów przez organizm sprawiając, że beneficjentem ich obecności będzie tkanka mięśniowa, a nie tłuszczowa.

Zasada ósma: jeśli stosujesz odżywki węglowodanowe i węglowodanowo-białkowe, to przyjmuj je z głową

Odżywki węglowodanowe i węglowodanowo-białkowe mogą stanowić pomocne narzędzie w walce o dodatkowe kilogramy. Warto jednak pamiętać, że stosowanie tego typu produktów przeczy w pewnym stopniu trzeciej z wymienionych zasad mówiącej o ograniczeniu lub eliminacji cukrów rafinowanych (wchodzących przecież w skład takich odżywek). W praktyce preparaty węglowodanowe i węglowodanowo białkowe nadają się przede wszystkim dla osób obciążonych dużym wysiłkiem fizycznym szczupłych, bez tendencji do tycia. Najlepszą porą na ich przyjęcie jest natomiast okres potreningowy.

Jeszcze kilka słów na zakończenie

Dieta ukierunkowana na budowę masy mięśniowej zdecydowanie powinna uwzględniać odpowiednią dawkę węglowodanów. W naukach o żywieniu przyjmuje się, że dzienne spożycie tego makroskładnika powinno wynosić około 50% dziennej podaży energii. Założenie to w ogólnym zarysie jest słuszne, jednak są od niego pewne wyjątki, a dokładnie - okoliczności przemawiające na rzecz wprowadzenia pewnych manipulacji. Warto przykładowo pamiętać, że najlepszą porą na przyjęcie solidnej dawki węglowodanów jest czas powysiłkowy, a także mieć na uwadze, iż organizm lepiej je wykorzystuje wtedy, kiedy ich dopływ nie jest ciągły. Niezmiernie istotne znaczenie ma także jakościowy dobór produktów węglowodanowych, czym innym jest bowiem dostarczenie 200g węgli z cukru stołowego, a czym innym z brązowego ryżu czy batatów.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Odchudzanie

ja mam problem z wodą w organizmie i często mi skacze :(

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Odchudzanie

Ja miałam się trzymać diety, a w końcu różne są dni, różne rzeczy się dzieją i czasem człowiek po prostu nie przetrzyma tego bez czekolady czy innych słodkości.
Ważne, że już nie jem tyle słodyczy, ile kiedyś jadłam.
I wzbogacam stopniowo dietę o dania czy składniki, których wcześniej nie lubiłam albo nie myślałam, żeby zjeść.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Odchudzanie

**** nie czytam tego co piszą bo to jakieś reklamy. Ja nie miałam noworocznego postanowienia bo wziełam się za siebie w Październiku. kręgosłup mi wysiadał bo w ciąży dużo przytyłam i ból był tak nie znośny że w łużku z boku na bok się nie mogłam przekręcić. Zrzuciłam nadwage dzięki diecie a nie jakimś super kapsułką.Wszystkim życze aby dobrze czuli się w swojej skórze.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Odchudzanie

Udało mi się zrzucić to co zaplanowałam do wakacji. Myślę, że nieoceniona w tym sukcesie okazała się rola odpowiedniej suplementacji w mojej diecie. Po konsultacji z trenerem zaczęłam brać Olimp Thermo Speed Extreme i okazało się, że świetnie działa na spalanie tkanki tłuszczowej. Wcześniej miałam duży problem - mimo uprawiania sportu nadal miałam tzw. oponkę. Dzięki Thermo Speed udało mi się pozbyć nadmiaru tkanki tłuszczowej i wyeksponować mięśnie. Zajrzyjcie do sklepu https://www.body4you.pl/, gdzie można kupić te i inne suplementy wspomagające odchudzanie.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Odchudzanie

Dla niektóych odchudzanie to coś, czego nigdy nie uda im się osiągnąc.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Odchudzanie

fasana, super tabletki, które mogą zrujnować zdrowie, bo nie każdy je toleruje. To tak jak super odchudzanie jajami tasiemca. Zje cie od środka, a przy okazji organizm zatruje jajeczkami, które mogą się rozsiać np. w mózgu.
Dieta Mż lub żp na stałę i ruch, to jest recepta na utratę dodatkowych kilogramów.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Odchudzanie

Nie ma co się bawić w żadne cudowne tabletki. Ja polecam dietę bezwęglowodanową, jestem na niej od 4 miesięcy i waga spadła o 8kg, do celu pozostało jeszcze 12kg. Tutaj macie opis diety: nadiecie.net/dieta-bez-weglowodanow/
Z efektów jestem super zadowolony, pojawiły się bardzo szybko, świetnie się czuję i tylko czekam aż dojdę do swojej wymarzonej wagi sprzed lat :)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Odchudzanie

Jednak ma także swoje minusy, o których coraz częściej zapominamy podążając za modą na diety nisko węglowodanowe. W pierwszych dniach diety tego typu mogą wywoływać różne skutki uboczne typu: bóle głowy, zawroty głowy, nudności, senność i zmęczenie. Choć wzrasta HDL, to także może dojść do wzrostu trójglicerydów we krwi, zwiększa to ryzyko wystąpienia miażdżycy. Osoby, które stosują takie diety mogą męczyć zaparcia, ponieważ często występują niedobory błonnika pokarmowego. Brakuje w niej także enzymu Q-10 i L-karnityny, pojawia się także ryzyko wystąpienia kwasicy metabolicznej. Bardzo ważne jest picie wody, gdyż zwiększamy w takiej diecie podaż białka. Ponadto niedobór przyswajalnych węglowodanów powoduje rozpad białek, utratę jonów, szczególnie kationów sodu. Niska podaż błonnika prowadzi jak wspomniałam do zaparć, miażdżycy, czy nawet uchyłkowatości jelita.

http://zerokalorii.pl/blog/dieta-niskoweglowodanowa-wady-i-zalety/

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Odchudzanie

Efekty kuracji odchudzających są często spektakularne, jednak specjaliści podkreślają, że o skuteczności diety nie świadczy spadek masy ciała, ale utrzymanie niższej masy ciała. Analiza ponad 100 badań dotyczących diet niskowęglowodanowych, prowadzonych pomiędzy 1966 a 2003 rokiem wykazała, że ubytek masy ciała u osób je stosujących wiązał się z ograniczeniem przyjmowania kalorii, a nie z redukcją spożycia węglowodanów. Osoby charakteryzujące się największym wyjściowym stopniem otyłości, najdłużej stosujące dietę z największym deficytem energetycznym, traciły najwięcej kilogramów. Utrata masy ciała na początku kuracji była większa niż w przypadku stosowania tradycyjnej diety ubogoenergetycznej. Nie jest to jednak skutek ubytku tkanki tłuszczowej, lecz efekt odwodnienia, gdyż organizm wydala z moczem związków ketonowych, produkowanych nadmiernie z powodu niedoboru węglowodanów. Woda zużywana jest również podczas procesu wykorzystywania na cele energetyczne glikogenu (cukru) zmagazynowanego w wątrobie i mięśniach.

Pragnąc zrzucić zbędne kilogramy chwytamy się często różnych sposobów. Jesteśmy nastawieni przede wszystkim na szybki efekt. Jednak wraz z kilogramami możemy stracić również zdrowie. Kilogramy mogą powrócić, a zdrowie – nie. Lekarze ostrzegają, że długofalowe stosowanie diet niskowęglowodanowych może mieć negatywny wpływ na zdrowie i przyczynić się do powstania m. in.: kamicy nerkowej, osteoporozy, zaburzeń poziomu hemoglobiny oraz glukozy we krwi, hiperurykemii oraz uszkodzić nerki. Powoduje to również wiele mniej groźnych, ale uciążliwych dolegliwości takich jak: zaparcia, bóle głowy, cuchnący oddech, biegunki tłuszczowe oraz negatywne zmiany emocjonalne. Wynika to z ,,niedożywienia” mózgu, który podobnie jak erytrocyty wykorzystuje glukozę jako główne źródło energii. Nie bez znaczenia jest również to, że diety niskowęglowodanowe są niedoborowe w wiele składników odżywczych. Jest to skutek eliminacji całych grup produktów takich jak: produkty zbożowe, niektóre owoce i warzywa. Z oceny wartości odżywczej diet niskowęglowodanowych wynika, że zawierają zbyt mało wapnia, potasu, magnezu, żelaza, witaminy D i E, B1 oraz błonnika pokarmowego. Z pozoru nieograniczone spożywanie produktów białkowych czy tłuszczowych może wydawać się łatwiejszym rozwiązaniem niż wprowadzenie zdrowych nawyków żywieniowych i racjonalne odżywianie. Jednak bez trwałej zmiany sposobu żywienia i stylu życia żadne diety nie przyniosą długotrwałego efektu, a skutki uboczne ich stosowania mogą trwale zaważyć na naszym zdrowiu.

http://blog.dafi.pl/zdrowa-dieta/diety-niskoweglowodanowe-za-i-przeciw/

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Odchudzanie

odchudzaj sie ale z głową, biegaj, ćwicz i zdrową diete prowadź :)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Odchudzanie

U mnie niestety nici z pomysłów i planów noworocznych. Za dużo pokus dookoła. Może w przyszłym roku uda się dotrzymać słowa i trochę przeorganizować codzienne menu :D

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Odchudzanie

Nic z tych postanowień nigdy nie wychodzi ;) Przynajmniej w moim przypadku.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Odchudzanie

same mendy trollujące

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Odchudzanie

przecież optymalną dietę da się dobrać bez jakichś badań genetycznych. Co za bzdura.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Odchudzanie

U mnie połączenie odpowiednio zbilansowanej diety ćwiczeń oraz suplementu http://thermline.com.pl/therm-line-forte jak na razie przyniosło wynik -7 kg :D Jestem mega zadowolona.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Odchudzanie

Ja akurat sporo ćwiczę i zwracam uwagę na węgle. Nie mogłabym ich wyeliminować ze swojej diety.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Odchudzanie

Ooo, ja uwielbiam ciasto rabarbarowe. Tylko nie uważam, żeby było dietetyczne...

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Odchudzanie

Jak chce się odchudzić, to do dietetyka, ja na szczęście nie muszę się tym martwić.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Odchudzanie

ja wspomagam się african mango, stosowałam już wiele suplementów ale ten działa na mnie najlepiej. chudne mniej więcej 4-5 kg na miesiąc. Myślę, że to dobry wynik :)



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Odchudzanie

Mniej jeść!

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Odchudzanie

moja druga połówka stosuje herbatki Big-Active. Kupiła kilka i sobie je popija. Do tego ćwiczy i waga spada.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Odchudzanie

Można się niestety całe życie odchudzać i nie schudnąć.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Odchudzanie

Przejdź się do Eko Sklepu na ulicy Księżnej Anny 6E w Łomży. Tam mają fajne naturalne suplementy na odchudzanie. Mi bardzo pomogły.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Odchudzanie

pool nie czytaj tego bo tu piszą grube dupska i nie mają w domu lusterka żeby z tyłu się obejżeć i niech nie żrą dużo,bo widok grubej to jest obleśny.fuj.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Odchudzanie

kukulka się nie wysilaj bo nikt tego nie czyta!

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Odchudzanie

Na temat każdej metody zdania są podzielone.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Odchudzanie

Najważniejsza jest aktywność fizyczna. O czym sama się przekonałam. W sieci jest wiele diet cud ( wiekszość z nich restrykcyjnych), które mogą przynieść bardzo szybkie efekty. Ale co z tego skoro po takiej diecie czeka nas jedynie efekt jojo, który może być dla nas jeszcze gorszy ( człowiek tyje o wiele więcej niż zrzucił kilogramów).
Polecam
basen
zumbę ( ostatnio w okolicy jest to coraz modniejsze).
oraz bieganie, które jest korzystne nie tylko dla naszej sylwetki:
https://sklepgwinner.pl/blog/5-powodow-dla-ktorych-warto-zaczac-biegac-na-wiosne/
Ale również dla naszego samopoczucia, ponieważ zwiększa produkcję endorfin w organizmie.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Odchudzanie

Ja jestem zwolenniczką zdrowej diety. A do tego ćwiczenia - to najskuteczniejsza metoda.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Odchudzanie

pewnie że dieta i ćwiczenia to klucz do sukcesu, ale wiecie jak to jest brak czasu, dzieci, praca nie zawsze się uda. dlatego też sięgnęłam po suplement z tej strony https://africanmango180.com. Jestem pod ogromnym wrażeniem, bo w końcu ruszyła się moja waga i zaczęłam chudąć

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Odchudzanie

ja proponuję iść do dietetyka który znajdzie przyczynę nadwagi i zaproponuje stosowne odchudzanie, dostosowane do danego przypadku.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Odchudzanie

Oczywiście, że sport i dieta to najważniejsze. Tylko trzeba dobrze wiedzieć, jak je rozplanować.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Odchudzanie

Na nowy rok postanowię sobie, żeby regularnie ćwiczyć i stosować dietę.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Odchudzanie

Ja w momencie, kiedy dojrzałam do tego, że muszę zrzucić kilka kilogramów, zmieniłam po prostu pewne nawyki żywieniowe. Bardzo lubię jeść i nie wyobrażałam sobie siebie na jakiejkolwiek rygorystycznej diecie. Zmieniłam ryż, kasze, pieczywo na te w wersji pełnoziarnistej, a nie białej, piję dużo wody, jem dużo warzyw (owoców nie lubię), a mięso i wędliny zamieniłam na drobiowe (przede wszystkim indyk). Ćwiczę, ale niestety nieregularnie. Udało mi się jednak zrzucić na tych zmianach kilka kilogramów ;)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Odchudzanie

Ja zrezygnowałam z pieczywa, makaronów, jem mniej... Coca-cola tylko zero, słodzę słodzikiem. Raz na jakiś czas zjem coś słodkiego, ale niewiele. No i nic, żadnych rezultatów nie widzę...

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Odchudzanie

ja uważam, że na pewno nie zaszkodzi wizyta u dietetyka i sprawdzenie, gdzie dokładnie leży problem.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Odchudzanie

Zioła na odchudzanie? Niezły pomysł, ale tylko stosując zioła człowiek nie schudnie.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Odchudzanie

Jest wiele dobrych metod na odchudzanie. Jednak u niektórych występuje tzw. efekt jojo uniemożliwiający zrzucanie wagi. Odsyłam do ciekawego artykułu: https://witalnazmiana.pl/jak-uniknac-efektu-jojo/
Na pewno pomoże w przyszłej walce ze zbędnymi kilogramami!

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Odchudzanie

Ja jakoś nigdy nie mogłam się przekonać do konkretnych diet-cud czy tabletek na odchudzanie. Uważam, że jak się dba o siebie na co dzień w sensie zdrowego odżywiania i do tego ruch, u mnie akurat ulubiony aerobik to jest dobrze. Nie przejadam się, nie podjadam między posiłkami. A że miałam trochę stresowych problemów to zaczęłam pić tonik biovital. Jak się okazało to i na wzmocnienie i energię. Nic więcej nie potrzebuję i figura całkiem całkiem :)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Odchudzanie

Zaczęłam z koleżanką odchudzanie na pudełkach lightdiet. Ja odpadłam po miesiącu, bo zaczęłam znowu podjadać i uznałam, że rezygnuje. Koleżanka nadal jest na pudełkach, schudła kilka kilogramów. Jednak ona ma większą motywację do tego, żeby schudną. W wakacje za mąż wychodzi i chce olśnić gości.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Odchudzanie

Nie ma to jak aktywność fizyczna, basen sauna rowerek i kilogramy lecą




Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Odchudzanie

U mnie świetnie, na serio! Dietę udało mi skomponować z pomocą, trzymam się, ćwiczę, jeżdżę okazyjnie na http://akupunkturapokrywka.pl/hirudoterapia/ bo to pomaga, jest naprawdę dobrze. Jestem dobrej myśli. : )

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Odchudzanie

Nie ma nic lepszego na odchudzanie jak aktywność fizyczna. Z resztą uprawianie sportu wzmacnia nasz organizm i zapobiega wielu chorobom. Więc ruszać się trzeba nie tylko kiedy chcemy schudnąć. Ja biegam. Dużą motywacją było dla mnie to, ze od początku kiedy podjęłam decyzje zakupiłam odzież i buty do biegania.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Odchudzanie

Wiadomo jak to jest z postanowieniami. Ciężko się ich trzymać, w każdym razie staram się jak mogę!

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Odchudzanie

Wiadomo, tylko te aktywność fizyczną i dietę trzeba wdrażać w jakichś sensownych proporcjach.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Odchudzanie

U mnie bardzo efektownie. Chodzę systematycznie na siłownię, dlatego jest dobrze.

Mam paskudny zwyczaj oceniania ludzi już przy pierwszym spotkaniu

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Odchudzanie

Trzeba mniej żreć i więcej ,, sportów\" uprawiać to i waga spadnie... Wyciskarka fajna rzecz, soki b.dobre i zdrowe ;)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Odchudzanie

Hrabia John widzę, typowy hejter. Wcale nie trzeba mniej jeść, bo trzeba jeść żeby mieć energie do ćwiczeń. Widać, że jesteś typowym Januszem który chce zaistnieć ale mu nie wychodzi ;) Wystarczy wprowadzić systematyczne posiłki, w których będzie zawarta odpowiednia ilość białka tłuszczy i węgli. Postarać odwarstwić się cukry. Owoce też nie są zbyt dobre. Co do ćwiczeń 3-4 razy w tygodniu starać się uprawiać jakiś sport lub chodzić na siłownię. A efekty się z czasem pojawią bo na wszystko potrzebujemy czasu. Żeby niekoniecznie już w tym ale już następnego lata wskoczyć w krótkie spodenki, czy sukienki. I udowodnić wszystkim, że można dokonać wszystkiego wystarczy mieć chęci. Lub poprosić kogoś, żeby na wstępie nas pokierował.



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Odchudzanie

Zwracam honor do kieszeni, źle napisałem, trzeba jeść z głową! Napewno znajdzie się w Lomzy dietetyk który dobierze odpowiednią dietę pod konkretnego klienta ;)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Odchudzanie

Zdecydowanie na odchudzanie jakiś spalacz tłuszczu by się przydał. Dodatkowo warto jakąś zbilansowaną dietę wrzucić, bo inaczej to nic z tego nie będzie, no i podstawą regularny i porządny trening ;)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Odchudzanie

No i odpowiedni masaż 660345055

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Odchudzanie

Niestety, ale w ogóle się na tym temacie nie znam... Dlatego też nie będę w stanie pomóc...

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Odchudzanie

Ja szukam jakiejś skutecznej diety, ale póki co nic mnie nie przekonuje. Problem jest taki, że za bardzo lubię jeść.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Odchudzanie

Bo życie jest za krótkie, żeby czegoś sobie odmawiać :)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Odchudzanie

To zdecydowanie jest temat dla specjalisty z tej dziedziny. Nie mam co do tego żadnych wątpliwości.

Ten jeden raz się z panem zgodzę -

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Odchudzanie

Mozna zastanowić się też nad dietą bezglutenowa. Produkty takie mozna zamówić tutaj:
https://bezgluten.pl/sklep/115-zupki-sosy-przyprawy-bezglutenowe

Obecnie produkty takie bez problemu są dostepne w sklepach online oraz w sklepach stacjonarnych ( głównie dużych marketach).

Wyłącznie glutenu skutkuje zjadaniem mniejszej ilości makaronu, pieczywa, słodkich ciast. Dzięki temu automatycznie zwiększa się ilość warzyw i owoców w diecie.

W sieci jest poza tym bardzo wiele przepisów,które nie są jakieś skomplikowane.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Odchudzanie

Ja bym poleciła dietę kopenhaską .nie bardzo pomogła.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Odchudzanie

Ja jak większość ludzi, wezmę się za to po Nowym Roku :)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Odchudzanie

Ja też w nowym roku dam czadu.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Odchudzanie

U mnie zadziałało tylko odchudzanie pod okiem dietetyka, to że ktoś kontroluje moje postępy zdecydowanie mnie motywuje do trzymania diety. Tym bardziej, że posiłki bardzo mi odpowiadają i smakują no i faktycznie widzę efekty. Bardzo odpowiada mi też to, że dietetyk, z którym współpracuję pomaga też osobom z jednostkami chorobowymi bo jest mi to bardzo potrzebne gdyż jestem diabetykiem. Jak chcielibyście sprawdzić sobie szczegóły takiej współpracy to zajrzyjcie na stronę https://projektzdrowie.info/diety/dieta-kontrola-cukru/.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Odchudzanie

Autor: Kamila.23 (37.120.156.---)Data: 10-02-22 18:47

ak chcielibyście sprawdzić sobie szczegóły takiej współpracy to zajrzyjcie na stronę
---------
a jak ktoś nie chce to gdzie ma zajrzeć ???

Odpowiedz na tę wiadomość
 Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 


 Logowanie użytkownika
 Imię (nazwa) użytkownika:
 Hasło:
 Pamiętaj mnie:
   
Nie masz konta? - Zarejestruj się
 Nie pamiętasz hasła?
Podaj Twój e-mail albo nazwę użytkownika poniżej a nowe hasło zostanie wysłane na e-mail skojarzony z Twoim profilem.


Posty, których jedynym celem jest kopiowanie artykułów prasowych lub reklama - będą kasowane

Ogłoszenia płatne


Formatowanie tekstu
Za treść wpisów odpowiedzialność ponoszą ich autorzy.
phorum.org