4lomza.pl/

NIE POLECAM NIKOMU SPĘD NIE BYŁO CO JEŚĆ. WĘDLINA SPLEŚNIAŁA 400ZŁ OD PARY.JEDZENIE OKROPNE OBSŁUGA DO BANI WRUCILIŚMY DO DOMU GŁODNI NIE POLECAM,MYŚLE ŻE WIĘCEJ TAKICH WPISÓW BĘDZIE.A WŁĄŚCICIELE ZROBILI SPĘD POSTAWILI NA ILOŚĆ A NIE NA JAKOŚĆ.NIE POLECAM A CI CO ROBIĄ TAM WESELE WSPÓLCZUJĘ

Ujęła mnie twoja historia

Na forum był już jeden, który poskarżył się na złe jedzenie w jednej restauracji i potem musiał wykupić kosztowne klepsydry z przeprosinami na portalu, nie wspominając już o kosztach sądowych :)

a co ty ludzi tutaj straszysz....komuna juz mineła...i komuchom sie emeryturki obetnie... wolnosc słowa jest..
dziewczyna jest nie zadowolona i ma prawo o tym powiedziec...
ale słowo \"spęd\" to juz wszytsko jasne ze kolezanka z okolic wsi łomza
trzeba było z plebsem na starym rynku sie bawic a dzis 400zł w kieszeni by było..
a tam jak nazwa mówi VIa czyli przez i szybko... o jakosci nie ma mowy heheh

No rzeczywiście tragedia,cały rok czekania i głodnym się wróciło.

Nie było co jeść, wróciliśmy głodni :). Sylwester na prowincji to takie wesele bez pary młodej. Przyjść nażreć się, naje...ć. I wszystko za aż 400 złotych :P

Jak się placi i to się i wymaga 400zł tez nie mało :)

znajomi co????????????????

Ja jak idę na imprezę, to przed wszystkim zabieram ze sobą dobry humor. Zakładm na twarz uśmiech, zapewniam sobie, że nic i nikt nie zespuje mi humoru. Wtedy wchodzę na impre i naprawdę się bawię, nie muszę nawet pić alkoholu., ale oczywiście pije jak tylko jest dobry alkohol i muzyka. Jedzenie tak naprawdę jest mniej istotne.

Można kogoś obsmarować, gorzej to zlizać - Dla mnie było OK. Dobra zabawa siedzi w nas, nie każdemu Bozia ją dała. A szkoda...........................!

I znowóż wrócisz głodna czy kanapki z sobą wezmiesz?

Fanka bocianka robisz dobre kanapki z pasztetem?