4lomza.pl/

Idzie dwóch wariatów przez pustynię.
Jeden niesie worek kamieni.
Nagle ten drugi nie wytrzymał i pyta:
- Po co ci ten worek z kamieniami?
- To proste, jak zacznie nas gonić lew to go wyrzucę i będzie mi lżej uciekać.



Idzie Kowalski przez budowę i niesie worek cementu na plecach.
Za nim kolega Nowak niesie dwa worki cementu.
Majster zatrzymuje Kowalskiego i pyta:
- Czemu niesiesz tylko jeden worek cementu a Nowak aż dwa?
- Panie majster bo to leń jest, jemu nie chce się dwa razy chodzić.



O komputerach
- Co jest najszybsze w 286?
- Wiatraczek.

Rozmawiają dwaj kumple.
-Słyszałem że Twoja żona rozbiła twoje nowe Porsche.
Stało jej się coś?
-Jeszcze nie,zamknęła się w łazience....

Wieczór na dworcu autobusowym w Łomży.
Ławka, a na niej kobieta i mężczyzna.
Mężczyzna wyciąga papierosa i zapalniczkę.
Spogląda na tabliczkę ,,ZAKAZ PALENIA\"
Chowa papierosa i zapalniczkę do kieszeni.
Kobieta:
-Dlaczego Pan nie zapali ?
Mężczyzna:
-Przecież jest napisane ,,zakaz palenia\"
Kobieta:
Panie, na ławce jest napisane ,,CH...J CI W D...PE\"
Od rana siedzę i nic...

Idzie Kowalski przez budowę i niesie dwa worki cementu na plecach.
Za nim kolega Nowak niesie jeden worek cementu.
Majster zatrzymuje Kowalskiego i pyta:
- Czemu niesiesz dwa worki cementu a Nowak tylko jeden?
- To proste, jak zacznie nas gonić lew to wyrzucę jeden worek i będzie mi lżej uciekać!


Pozdrawiam
Ile nie karmić faceta i tak cycka szuka.

Dobre te dowcipy.

Dziewczyna wraca późno do domu. Ojciec przygląda się jej bacznie i mówi:
- W prawej pończosze puściło ci oczko.
- To często się zdarza.
- Tak, ale gdy wychodziłaś, miałaś je na lewej pończosze...

......................