4lomza.pl/

Dzień dobry.
Dzisiaj około godziny 1:00 w nocy zaginęła bardzo stara,chora czarna suczka. Pies jest prawie głuchy i stracił orientację. Ma bardzo nieprzyjemny oddech. Zagubił się w okolicy Wesołej, Krzywej i Spokojnej. Może ktoś widział błąkającego się psa.
Numer kontaktowy: 600-769-062

Myślę że suka wyczuła że się niedługo wychuśta i chciała poprostu wyciągnąć kopyta na świeżym powietrzu

ZAWSZE MOŻE BYĆ GORZEJ

Ma dom od ponad 18 lat na dobre i na złe i tu powinna być.

Podobno, zwierzęta wyczuwając śmierć szukają ustronnego miejsca. Czemu tak czynią pozostaje zagadką

syyx ma racje tak robią psy i koty.Podobno nie chcą patrzeć właścicielowi w oczy jak odchodzą a czy to prawda myślę że nigdy się nie dowiemy.

syyx też tak słyszałam.

Czy to prawda, czy też nie, to nie ważne. Pies jako członek rodziny powinien umrzeć w swoim domu, wśród swoich bliskich, a nie jak śmieć rozjechany na ulicy przez samochody. Rozglądajmy się, pomóżmy psiakowi wrócić do domu.

Dziękuję za odzew na Forum i za 11 informacji telefonicznych ale to wszystko nie o naszym psie. Pewnie już nadziei nie ma a ja już nie mam siły chodzić. Nawet jak się jeszcze błąka to nocy nie przeżyje. To bardzo mądry pies ale starość jest straszna.

Proszę nie tracić nadziei na odnalezienie pupila. Jeśli jest taka potrzeba - służę autem (szybciej można zlustrować teren) - oczywiście gratis.
Kontakt: alwe@o2.pl

Dziękuję.
To staruszka i jeśli chciała się schować to nie mamy na to wpływu. Teren cały od rana przepatrzony bo sąsiedzi znają psa od lat i pomogli ale znikła bez śladu.

Ważne żeby znaleźć. Nie może tak pod płotem zostać gdzieś. Wychowała się z nami od maleńkości przeszła operacje i nikt nie dawał szans na życie ...a jest z nami 18lat. Ironia losu.

http://4lomza.pl/forum/read.php?f=2&i=736345&t=736345

Tak na przyszłość, dosyć proste i tanie - https://www.cbdzoe.pl/sklep/51,zawieszka-z-tagiem-nfc-umozliwiajacym-szybka-identyfikacje-zwierzecia.html Też straciliśmy kiedyś zwierzę. Później przy kolejnym chcieliśmy zadbać o identyfikację. Na czipowanie nie mieliśmy kasy, ale zawieszka również spełniła swoją rolę, a przynajmniej na razie spełnia.

Witajcie.
Temat stary ale muszę jeszcze raz zapytać bo może ktoś się czegoś przypadkiem dowiedział. Zamieszczam zdjęcie pod linkiem: http://www.fotosik.pl/zdjecie/67944ece12040792
Nie znalazłem do tej pory żadnych śladów szczątek więc może ktoś przygarnął stworzenie. Opis wcześniejszy podbił forumowicz smile like me : http://4lomza.pl/forum/read.php?f=2&i=736345&t=736345
Dziękuję.