4lomza.pl/

Cześć. Jako że jest, to mój pierwszy post na tym forum, proszę o wyrozumiałość. Wstyd się przyznać, ale zostawiłem auto na hamulcu ręcznym przez kilka tygodni. Nadarzyła się okazją wyjazdu i w całym tym zamieszaniu kompletnie o tym zapomniałem. Szukam mechanika, który mógłby mi pomóc. Kogo polecacie? Dziękuje.

a nie mozesz w ten bęben jebnąc mlotkiem? zdejmij kolo i uderz z 2 razy powinno odpuscic albo zlap za linke i poruszaj nią :) przeciez nie ma -20 zeby zlapalo tak mocno

i taka porada na zachodzie warta jest 1000 euro.
Tzn mechanik bierze 1001euro, z tego 1 za je yebnięcie młotkiem, a 1000 za to ze wie gdzie yebnąć.

Jeśli chodzi o mechanikę pojazdu, to mam do tego dwie lewe ręce. Niby proste rozwiązanie, ale zwyczajnie nie ufam sobie w tej materii.

No to przyjacielu najlepiej wezwij lawetę!

Witam. Jak sobie nie poradziłeś to daj znać pomogę co za auto? nawet na jutro rano podjade jak bedziesz zainteresowany to daj znać na: 604676520

co do porady by młotkiem to tylko chwilowo pomaga by zjechac za dzień lub 2 to samo bedzie i co znowu młotek z sobą wozić i pewnie coraz większy nie obejdzie się raczej bez wymiany linki a w bardziej drastycznym przypadku zaciski trzymają więc zapraszam pomogę zaprowadzic na warsztat i usune usterke

Na wstecznym przejedz się i powiną puścić ...