4lomza.pl/

Jeśli nie chcesz stracić największego swojego przyjaciela unikaj Lecznicy Oaza

OSTRZEŻENIE !!!
Ostrzegam wszystkich ludzi kochających te niewinne zwierzątka przed gabinetem weterynaryjnym "OAZA" przy ulicy Wojska.Polskiego.
Jeśli nie chcesz stracić największego przyjaciela unikaj tej lecznicy.

o... tak ostrzegasz bez wyjaśnienia, to nie jest poważne.

Moja ocena tej lecznicy jest taka sama.

break trough with łomża

a ja polecam z czystym sumieniem lecznicę na ul Krótkiej,
Młodszy Dr Karpiński ma rewelacyjne podejście do zwierzaków. wiem co mówię bo mojego psiaka uratował.
widziałem - słyszałem jak szkoli młody personel, jak przekazuje im swoją wiedzę i podejście do tematu.
Szczerze polecam. a chyba jeszcze bardziej mój wesoły psiak

Moja ocena jest taka sama

który gabinet waszym zdaniem jest najlepszy ?
Mój piesek ma problem skórny , nie będę robił negatywnej opinii żadnemu z weterynarzy , ale byłem u 2 w mieście , żadnego bym nie polecił ale wymieniać nie będę . Który gabinet możecie polecić ?

A czym żywisz tego pieska? Ja dla teriera podawałem Josera lamb & rice to drapał się (broń Boże perigri czy inne tanie bo to zabójstwo). Teraz daję Royal Canin hyperalergic, droższa ale leczy (przez około 2 miesiące trzeba) później można podawać już to samo ale bez hyperalergic. Poczytaj sobie w internecie na temat drapania się psów bo nawet pościel w której spi może uczulać lub ręcznik którym wycierasz.

no właśnie je wszystko , karma czy to royal czy jaka kolwiek inna nie chce jej jeść , nawet tych puszek z royala , ale teraz muszę ja zmobilizować , przegłodzić itd , spróboję jak mowisz ale wydaje mi sie ze bez wizyty u weta sie nie obejdzie

No no ewusiaczek4 używasz zwykłego hamskiego pomówienia w stosunku do firmy bo tak trzeba to nazwać. Nie podałaś żadnego argumentu tylko chlapiesz ozorem co ci ślina przyniesie a to jest podłe. Ja na miejscu tej firmy wytoczyłbym Ci proces bo z takim pomówieniami trzeba ostro walczyć.
Czasami warto ugryżć się w język dwa razy zanim kogoś bezpodstawnie się pomawia.

Lecznicę OAZA omijam szerokim łukiem.

ja tez polecam na Krótkiej pan Wojtek ma podejście do zwierząt i zna się na swojej pracy, mojego psa uratował dwa razy.

Igusia

Do Ja26 mój piesek też ma problemy skórne, które pogorszyły się przez jedną z lecznic (na oko stwierdzili alergię pokarmową), później na szczęście trafiłam do pani Ani ze Zwierzaka, która od razu stwierdziła, że są to zmiany grzybicze co potwierdziła badaniami. Niestety to, że tak zwlekaliśmy lub to że na początku trafiliśmy do nie kompetentnego weterynarza mniej więcej co miesiąc wracamy po dawkę antybiotyku. Teraz żałuję, że już na samym początku nie trafiliśmy z naszym problemem do pani Ani

A ja polecam lecznice \"OAZA\" mojego pieska po dlugiej chorobie uratowali i bardzo walczyli o to by go uratować. POLECAM jeśli masz kłopot ze swoim pupilem to tylko \"OAZA\"

Ja tez popieram -OAZA- jest dobra i niech głupot nie piszą, mojego pieska doktor wyleczył i jestem zadowolony

mar

ja również odkąd zmieniłem weterynarza z oazy mój pies nie jest zalany krwią przy każdym obcinaniu pazurów, ale jak się polega na stażystach niedoświadczonych to tak jest.

A ja zdecydowanie nie polecam KRÓTKIEJ... Zdecydowanie ! Podejście do zwierząt ?? Szkoda że nie widzicie jak te zwierzaki są traktowane pod nieobecność właściciela.... Mogę polecić z czystym sumieniem gabinet \"ZWIERZAK\"... Chodzę tam ze wszystkimi swoimi zwierzakami, zawsze świetne podejście... Komplet badań a nie leczenie w ciemno...

Oaza nie ma nawet lekarza od małych zwierząt typu kot czy pies tylko jest lekarz od zwierząt gospodarskich a reszta to technicy po technikum w wecie...
Nigdy już tam nie zaprowadzę swojego zwierzaka !!
Nie polecam.

agus434 ok dzieki , polece tam w tygodniu i zobacze co poradza na ten klopot :)

Mi zabili tam psa 6 lat temu naciąganie na pieniądze na porządku dziennym i tylko o to im chodzi. Ja do pana na Hipokratesa chodzę i jestem zadowolona z jego usług. Lecznicy oaza nie polecam nie znam tak klamliwych ludzi jak tam !

We wrześniu nasz pies, po powrocie do domu z rodzinnej wyprawy wędkarskiej, nagle zaczął się przewracać bez powodu i wyć z bólu. Pojechaliśmy z mężem natychmiast do lecznicy o godzinie 16.00 w sobotę (podobno w nagłych przypadkach czynne całą dobę). Nie przyjęto nas, mówiąc, że w sobotę tylko do 14.00. Pojechaliśmy na ul. Krótką, zadzwoniłam na nr nad lecznicą i natychmiast przyszedł lekarz. Zrobił USG, dał kroplówkę, leki, w niedzielę zrobił RTG i operację. Zostawiliśmy naszego psa w lecznicy na tydzień. Nasz pies do tej pory, jak przechodzi ul. Krótką, to zaczyna merdać ogonem i ciągnąć w stronę lecznicy, a jak usłyszy głos Pana dr Wojciecha Karpińskiego (nie widząc go nawet), to tak cieszy się, pochrząkuje z zadowoleniem, mruczy i mało nie odleci jak helikopter, tak ogonem merda. Widocznie było mu tam dobrze przez cały okres leczenia (myśmy odwiedzali go tylko po pracy przez godzinkę), skoro tak pozytywnie reaguje na lekarza i personel. Myślę, że gdyby krzywdzono mojego psa, albo źle się nim obchodzono, nie zachowywałby się tak. A ja jestem wdzięczna, że Pan dr Wojciech Karpiński uratował mi psa. Jednak dobrze się stało, że nam odmówiono pomocy w lecznicy OAZA. Kto wie, jakby leczenie mojego się zakończyło.

Ja z czysty sumieniem mogę polecić lecznicę dr Leończaka na Hipokratesa, jest oddany, jest profesjonalistą i uratował naszą koteczkę która była w krytycznym stanie dlatego polecam! Naprawdę włożył dużo wysiłku i serca w walkę o jej życie i zdrowie dlatego jesteśmy mu bardzo wdzięczni. Do dziś cieszymy się z opcowania z naszym futrzakiem :)

Ja nie będę nic polecać,bo dobrych lecznic nie trzeba reklamować.A co do Oazy to popieram przedmówców.Mają zero profesjonalizmu.Jeszcze jak kiedyś pracował tam gość,nie wiem czy przypadkiem nie właściciel(na imię chyba miał Adam),to pojęcie jakieś miał.Ale pozostałe tam osoby...szkoda się wypowiadać.

cn85 obcowania z waszym futrzakiem? to niezle musicie miec poukladane w glowach w tym domu.

Mi w OAZIE uratowali kota, a był naprawdę w kiepskim stanie...

Ja w oazie tylko szczepie. Mego psa z ogromnym problemem skornym uratowano na krotkiej.

Ale nie wiem jak tam leczą. Po prostu bliżej na szczepienia.

a po co leczyć psa?

.

Przed oddaniem zwierzaka do lecznicy też trzeba wiedzieć czym się tam zajmują. Ktoś zajmuje się zwierzętami gospodarskimi i nie wyleczy katarku u yorka. W weterynarii też się porobiło mnóstwo specjalizacji. Z tego co wiem, to \"Oaza\" głównie zajmuje się zwierzętami hodowlanymi, przynajmniej kiedyś się zajmowali. Najgorsze co w tym fachu może się przytrafić, to \"błąd w sztuce\", ale to może każdego spotkać. Lecznica jest bardzo długo na rynku i pewnie ma swoich zadowolonych klientów, inaczej nie utrzymałaby się tyle lat :)

a ja wam powiem w kilku słowach ODPIERWIASTKUJCIE SIĘ OD LECZNICA \" OAZA \" znam lecznicę od 30 lat i zawsze korzystam z ich usług.mają świetnie wyposażoną klinikę a obsługa jest bardzo miła . Lekarz Adam nie uśpi zdrowego psa ani też nie kopiuje uszu i ogonów psom ( jeden i drugi zabieg jest prawnie zabroniony ) natomiast w lecznicy przy ul.Krótkiej nie ma problemu z usypianiem czy cięciem uszu i ogonów .zapłacisz i masz te zabiegi bez problemu.na Krótkiej tylko liczy się kasa ... kasa ... i jeszcze raz kasa. trzeba też liczyć się z tym że weterynarze nie są cudotwórcami i nie zawsze można uratować zwierzaka. ludzie też umierają na różne choroby. więc przestańcie się czepiać OAZY . Z CZYSTYM SUMIENIEM POLECAM LECZNICĘ OAZA A OSTRZEGAM PRZED LECZNICĄ NA KRÓTKIEJ.znam wszystkie lecznice w Łomży i na temat pozostałych nie będę się wypowiadać bo nic do nich nie mam.

SZAJBA - bardzo adekwatne do tego co piszesz.

Nie polecam lecznicy na krotkiej. Miałam tam kiedys praktyki. Operacje byly na gazetach a strzykawki wielokrotnego uzytku. NIE POLECAM. Nawet muchy bym tam nie zaprowadzila. Oaza hmm, gdy jeszcze rzadzil tam wlasciciel to bylo ok. Teraz sa nowi lekarze, wiec nie mam pojecia jak tam jest. Ja od dluzszego czasu, odwiedzam Leonczaka i uwazam ze jest dobrym lekarzem. Polecam

Olamariska

Do Oazy trafiłam niedawno z bezdomną suczką na sterylizację. Świetne podejście do zwierzaka. Zabieg przeprowadził młody lekarz. Profesjonalnie wykonany, żadnych komplikacji. Sunia już godzinę po chciała biegać. Ładnie się goi, we wtorek idziemy na zdjęcie szwów.

tak zgadzam sie
ja trace kota .kot cierpi po niby prostym zabiegu.
a dzis rozmawialam z pania , ktorej sliczn suczka miala usuwany guzek okolo sutkowyspowodowany zaburzeniami hormonalnymi( zhistopat nie wyszedl zaden nowotwor) , wiec przy okazji zostala wysterylizowana a po trzech tygodniach odeszla w strasznych meczarniach
a co mnie najbardziej tam dziwi to koszty.umawiaja sie na nizsze a potem za bledy wsztuce trzeba placic

czyzby ?
tez mam dużo do powiedzenia
ewusiaczek ma racje
staracilam psa !!!!
przypadek?
zbyt swierza sprawa i tez tego tak nie zostawię
więcej napisze za jakiś czas

No tak, zawsze podziwiałam lecznicę OAZA, dużo personelu, nie to co w innych lecznicach, max dwoje ludzi. No cóż ......ważna jest jakość , a nie ilość. Nauczka dla ludzi, sprawdźmy komu powierzamy swoich milusińskich.

Odradzam gabinet na Krótkiej, ściągają jak za zboże, i robią zwierzętom, to co im nie jest potrzebne.
Wyciągają kasę i to ogrom, na, trochę słabo za zbadaie ziwerzaka,/ ogólne oględziny wyszło 150 zł.

W Łomży nie ma dobrych weterynarzy i lecznic i wiem co mówię ! Polecam Boliłapkę w Białymstoku, lekarze o wielu specjalnościach, profesjonalne podejście i badania na miejscu, a koszty wcale nie wyższe niż w Łomży. Dajcie sobie spokój z lomzynska improwizacją jak chcecie mieć zdrowe zwierzaki i nie chcecie stracić fortuny na pseudo leczenie . Pozdrawiam

Hm, to w Łomży nikogo nie ma od gryzoni?

W Łomży od gryzoni jest lecznica 4 łapy, dr Iza Grudzińska.
W Białymstoku jest polecany na grupie szczurzej dr Kołotko.
W Warszawie polecam Niuniawet, Gabinet Kiwi i Oazę (w Warszawie).

Dr Grudzińska, niestety często nie ma czasu, kiedy lecznica jest nieczynna, chociaż na swojej stronie oświadcza, że pełni dyżur całodobowy, niestety tak nie jest, przekonałam się kilka razy, przykre.
Dr Kołotko szczerze polecam,pozdrawiam.