sobota, 30 listopada 2024 napisz DONOS@
Forum ogólne

 Nowy temat  |  Spis tematów  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Zaloguj   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
Kierowcy - okażcie chwilę cierpliwości

Gorący apel do wszystkich kierowców: nie wymachujmy rękami, nie używjmy orliwie klaksonów i nie naśmiewajmy się z osób, które prowadząc pojazd nauki jazdy "utrudnią" nam trochę życie. Kierowca "L"- ki, rozpaczliwie próbujący ruszyć na skrzyżowaniu po kolejnym zgaśnięciu silnika, doznaje wręcz szoku gdy jeszcze inni kierowcy objeżdżają go z piskiem opon i wyciem klaksona. Bądzmy wyrozumiali, każdy się kiedyś uczył.
W takiej sytuacji omińmy bezpiecznie "L"- kę, klakson raczej nie jest konieczny.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kierowcy - okażcie chwilę cierpliwości

niech naucza sie ruszac na mniej ruchliwych drogach a dopiero ruszaja na miasto. niektorzy sie spiesza do chorej zony do szpitala a tu stoi L i tarasuje. Nauczcie ich ruszac i jezdzic choc troche a potem na miasto

Igusia

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kierowcy - okażcie chwilę cierpliwości

iga kup se samolot jak ci nie pasuja samochody nauki jazdy

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kierowcy - okażcie chwilę cierpliwości

to mi kup "urzad skarbowy" he. Ciekawe czy bedziesz taki madry/a jak bedzie ci sie naprawde spieszylo

Igusia

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kierowcy - okażcie chwilę cierpliwości

Jak to szybko ludzie zapominają jak sami uczyli się jezdzić. Ciekawe nie? Już zapomnieliście jak gasł wam na początku samochód albo jak gasł wam przy starcie pod górkę? Nie uwierzę,że z was tacy urodzeni kierowcy i nigdy wam sie coś takiego na początku nie zdarzało. Więc trochę wyrozumiałości dla innych co się uczą. A jeśli wam się spieszy to trzymajcie sie z dala od L-ek i po kłopocie

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kierowcy - okażcie chwilę cierpliwości

Swoją drogą widziałem kiedyś 7 "eLek" na jednych krzyzówkach, Polowa z Wojska. Cztery z nich skręcały od ronda w górę Polowej, dwie stały od Sikorskiego, jedna zjeżdzała z Polowej.
Kierowcy musieli uzbroić się w anielską cierpliwość... :)
klaniam
Indar



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kierowcy - okażcie chwilę cierpliwości

Tak naprawdę to się uczą ruszać na mało ruchliwych drogach i niby jest super aż pojadą na te o dużym natężeniu ruchu, to jest ogromny stres, wybaczcie. Niektóre, wrażliwe osoby, potrafią się nawet rozpłakać. Zamiast włączać kierunki, wyłączają kluczykiem silnik, cuda się dzieją i nie wiadomo dlaczego bo na "cichych" uliczkach ruszają i zmieniają biegi świetnie.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kierowcy - okażcie chwilę cierpliwości

Chodzi mi tylko o to, nie trąbić na "L", wczoraj podczas nauki na skrzyżowaniu, zgasł dziewczynie dwukrotnie silnik i ruszyła dopiero po drugiej zmianie świateł z moją pomocą, bo z tyłu jakiś młodzieniec po egzaminie zapewne bo był dość młody, trzymał klakson kilka sekund po czym ruszył swym pięknym BMW z piskiem mało nie urywając nam lusterka. Pięć minut straty to nie powód aby tak się denerwować.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kierowcy - okażcie chwilę cierpliwości

hahhahha

'Niektóre, wrażliwe osoby, potrafią się nawet rozpłakać. Zamiast włączać kierunki, wyłączają kluczykiem silnik, cuda się dzieją i'

:DDDD pierwsze slysze :D



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kierowcy - okażcie chwilę cierpliwości

Oczywiście okażcie troszeczkę cierpliwości przecież każdy z nas też się

kiedyś uczył ???



waldek 27



Wtedy nie uważełeś co robisz, teraz rób co uważasz

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kierowcy - okażcie chwilę cierpliwości

Pewnie, że nie powód, ale niestety kierowców na drograch jakcy śą tacy są. W Warszawie jest jeszcze gorzej, dlatego kursanci musza sie przystosowac do takich nieuprzejmych kierowców. Zresztą po takich przygodach to moze uda sie panu "wychowac kierowców-dżentelmenów", czego bardzo panu życze (nieżcyze jednak kursantom takich przygód tylko cwiczyć, ćwiczyć i jeszce raz ćwiczyć na mniej ruchliwych ulicach na początku).



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kierowcy - okażcie chwilę cierpliwości

nie każdemu nauka jazdy przychodzi tak łatwo, to są sporadyczne przypadki. Zdażył mi się pierwszy raz właśnie wczoraj, i dlatego powstał ten post. wcale nie zawracałbym wam d**y ale podniósł mi gość ciśnienie

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kierowcy - okażcie chwilę cierpliwości

Iga161: a ja jestem ciekaw, gdzie Ci się tak spieszyło?
Bo gdzieś napisałaś: "Ciekawe czy bedziesz taki madry/a jak bedzie ci sie naprawde spieszylo"

Co Ty wiesz o spieszeniu się...

Pozdro.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kierowcy - okażcie chwilę cierpliwości

Łomża stała się miastem niezwykle "ruchliwym".Współczuję wszystkim początkującym kierowcom,bo teraz zdać prawko jest nie lada sztuką. Jestem bardzo cierpliwym kierowcą i nigdy nie zdarzyło mi się trąbić na L-ki. Jednakże kilka takich samochodów pod rząd to rzeczywiście problem i nawet moja anielska cierpliwość wtedy szwankuje. Może trochę wyobraźni uczącego rozwiązałoby problem.A do wszystkich doświadczonych kierowców apeluję-uzbrojcie się w cierpliwość, gdy widzicie napis"egzamin":)

Pozdrawiam kierowców:)

G a z e l a


Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kierowcy - okażcie chwilę cierpliwości

A ja napisze tak. Dlaczego by nie wprowadzic godzin w ciagu dnia, w ciagu ktorych bedzie zakazany ruch "L". Wiem zaraz sie odezwa glosy, ze trzeba sie uczyc w kazdych warunkach :), ale nasze miasto stalo sie ostatnio placem manewrowym dla "L", NMR - WOR - BZA itd cala galeria "obcych". Radeusz sam okaz wiecej wyrozumialosci czasem, bo jesli kursant zajedzie droge np. 30 tonowej ciezarowce to nie dziw sie, ze gosc malo z siebie nie wyjdzie,bo sam sie zapewne domyslasz jak ciezko wyhamowac taki zestaw. Pozdro i szerokosci....



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kierowcy - okażcie chwilę cierpliwości

Popieram SN4P! Wystarczy raz wyjechać w ciągu dnia, obojętnie o której porze, czy to 9.00 czy 17.00, to i tak natrafi się na "L"-ki. Owszem, większość to chyba zamiejscowi kursanci, ale gdzie nie spojrzeć - w Łomży jak grzyby po deszczu wyrastają ośrodki szkolące nowych kierowców. Człowiek już się powoli gubi czy to swój czy nie swój.
Z resztą nieważne - kiedyś o Łomży mówiło się że to miasto taksówek - dziś już jakoś nie przeszkadzają, ale "L"-ki to już PLAGA.
Cierpliwość cierpliwością, ale jakiś zakaz wypuszczania L-ek w godzinach szczytu by się przydał. A jak nie zakaz to apel do tych co nauczają jeździć - miejcie w głowie jakąś rozwagę i nie puszczajcie w miasto jeszcze niepewnego delikwenta, bo z takich sytuacji w mieście nikt nie wyjdzie zadowolony, a już tym bardziej taki KURSANT (!!!) który zawsze (czy to w czasie kursu czy już jak zda) będzie miał albo słabość i nerwy jeżdżąc po mieście, albo będzie się wyżywał i podnosił statystykę stłuczek...
Pozdrawiam

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kierowcy - okażcie chwilę cierpliwości

radeusz: "Pięć minut straty to nie powód aby tak się denerwować."

Zero szacunku do Ciebie za to co napisałeś.

SKĄD WIESZ DO JASNEJ CHOLERY CZY INNYM SIĘ NIE SPIESZY!

Nigdzie nie ma tylu L-ek blokujących ruch co w Łomży!



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kierowcy - okażcie chwilę cierpliwości

radeusz
Jeśli kursantowi zgasnie silnik przy ruszaniu, nie ma problemu, Aler gdy przez 5 minut nie udaje mus ię ruszyć, to już wina instruktora. Wiesz przecież, że L-ka też musi stosować się do przepisów w ruchu drogowym, a blokowanie pasa przez dłuższy czas jest naruszeniem tychże przepisów.

Jeszcze jedno. Gdy widzę instruktora-kobietę w wieku ok. 20 lat czarno widzę przyszłe kwalifikacje kierowcy...

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kierowcy - okażcie chwilę cierpliwości

Według mnie, winę za to jak jeździ L-ka ponosi jadący nią instruktor. I za niektóre zachowania podczas jazdy należą im się mandaty. Ja też kiedyś zdawałem. Jednak zanim instruktor wyjechał ze mną do miasta umiałem już sam dobrze jeździć, hamować, ruszać, skręcać,... itp. Do nauki takich rzeczy są odpowiednie miejsca a nie główne drogi i skrzyżowania w mieście.

Pozdrawiam.

_____________________________
Alteri vivas oportet, si tibi vis vivere...

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kierowcy - okażcie chwilę cierpliwości

Moja śp Babcia mawiała: zapomiał wół, jak cielęciem buł(był)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kierowcy - okażcie chwilę cierpliwości

Nie zapomniał.

Wół uczył się się wcześniej, żeby nie odwalać kichy jak reszta L-ek.



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kierowcy - okażcie chwilę cierpliwości

Hahaha. Zakaz dla "L-ek" w godzinach szczytu! Nie potrafią jeździć! Zakaz dla kobiet w godzinach szczytu! Większość które znam, niema pojęcia o jeździe! Zakaz dla facetów z wąsami! Też nie potrafią jeździć!...
Zastanawia mnie tylko jedno, skąd w Łomży i na tym forum sami wytrawni kierowcy...hahaha. Naprawdę uśmiałem się jak nigdy :)
Może, o mistrzowie kierownicy, wybaczycie tym biednym i znerwicowanym przez Was kursantom, którzy także chcielby by tak zasuwać jak Wy?:) Spieszysz się gdzieś? Wyjedź odpowiednio wcześnie, a nie wyżywaj się na innych kierowcach i przepisach. Trochę pomyślunku ludzie...czy Wy widzicie co piszecie? XD

_____________________________________________________________

Prawda nie ma żadnych bogów ponad sobą. Wiara w prawdę zaczyna się od zwątpienia we wszystkie prawdy, w które się uprzednio wierzyło.



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kierowcy - okażcie chwilę cierpliwości

Aaaa zapomniałbym, zakazać jeszcze facetów z furmanką, rowerzystów, dzieci na skuterkach i inne "przeszkadzajki"....co Wy na to? hahahaha

_____________________________________________________________

Prawda nie ma żadnych bogów ponad sobą. Wiara w prawdę zaczyna się od zwątpienia we wszystkie prawdy, w które się uprzednio wierzyło.



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kierowcy - okażcie chwilę cierpliwości

Cleric!
Właśnie tak! Masz tu samych wytrawnych kierowców!!!!!!!!
Pewnie jesteś w kapeluszu, bo faceci w kapeluszu za kółkiem też nie grzeszą dobrymi umiejętnościami.

Kwestia wybaczenia niedoszłym kursantom oczywiście wchodzi w grę, ale nerwy są też jak najbardziej zrozumiałe.
Pozdrawiam

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kierowcy - okażcie chwilę cierpliwości

Reaper i Iga161: ponawiam pytanie: gdzie Wam się tak spieszy?

Wymyślcie chociaż JEDEN powód, dla którego się spieszycie.

Co Wy wiecie o spieszeniu się?

Pozdro.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kierowcy - okażcie chwilę cierpliwości

Peeewnie...
Młodemu chirurgowi też trzeba wybaczyć, że zamiast wyrostka, usunie jądra...

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kierowcy - okażcie chwilę cierpliwości

Żałosne..
Podobno 90% NASZEGO społeczeństwa to katolicy a tu popatrz jaka chrześcijańska wyrozumiałość dla uczącego się bliźniego.
Zakazy dla elek - chyba dla debili łamiacych przepisy bo pojazdy szkoleniowe są integralnym elementem normalnego ruchu drogowego. No ale jeżeli troglodyci z pianą na pysku nie potrafią tego zrozumieć to do psychologa leczyć się - kierowca musi być cierpliwy...
Tylko osoba o bardzo ograniczonej wyobraźni będzie wymagała od osoby która siedzi w samochodzie dopiero 20h aby z piskiem opon ruszała do tego pod górkę. A są takie skrzyżowania, że aby szybko przejechać trzeba mieć idealne wyczucie (własnego) samochodu.
Co do ćwiczeń w mało ruchliwych miejscach. Wszystko ok ale osoba ucząca może w takich miejscach ruszać bez problemu w w centrum dochodzi stres który próbuje zwalczać - nie zawsze wychodzi i czasami noga drgnie za dużo..
Co intruktor ma zabić taką osobę?! Dla niego to także duży stres. Trąbiący cham z tyłu oprócz stresowania kursanta utrudnia także komuś pracę.
Zresztą o czym my mówimy. Ci "poganiacze" z rozlatanymi łapami, "wielcy kierowcy" mogą kozaczyć z prawkiem tylko dlatego, że mamy nieudolną policję. Jakby przejechać się z rejestracją wykroczeń za takich delikwentem to pewnie w godzinę by nabił limit. Kiedyś się to skończy.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kierowcy - okażcie chwilę cierpliwości

Zdaję sbie sprawę że L-ki poruszają się po mieście powoli i utrudniają ruch, w kilku postach autorzy obwiniają za to instruktorów.
Spójrzmy jednak z tej strony, aby szybko i sprawnie przejechać skrzyżowanie trzeba je najpierw kilkakrotnie przejechać powoli.
Wprawy trzeba nabierać na mało ruchliwych skrzyżowaniach, zgoda, ale ile można po nich jeżdzić, kurs jest zbyt krótki. Jak kursant nieżle już sobie radzi, jedzie na główne ulice i dopiero tam zaczynają się problemy. Niby umiał jeżdzić a tu klops, coraz gorzej.
Instruktor nie może też w nieskończoność, pomagać ruszać sprzęgłem ze swojej strony, bo takie szkolenie też nie przyniesie efektu.
Dobry kierowca przewiduje utrudnienia i wyjeżdża wcześniej aby zdążyć na czas, jak ktoś trafnie wyżej zauważył.
Jeszcze do wiadomości dla tych, którzy obarczają winą instruktorów. Za kolizje spowodowane przez L-kę odpowida instruktor, jeżeli kursant jedzie powoli to mamy jeszcze jakieś szanse żeby zapobiec stłuczce.
Ostatnio poprosiłem o wykonanie skrętu w lewo, kursant włączył lewy kierunkowsaz, lewa czysta więc wszystko jasne a kursant co robi .... skręca w prawo i tylko dlatego że jechaliśmy 20km/h nie doszło do kolizji bo naturalnie prawą stroną już wyprzedzały nas pojazdy.


Podziękwania dla rozumiejących problem.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kierowcy - okażcie chwilę cierpliwości

Łomża miasto L-ek i psów

Igusia

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kierowcy - okażcie chwilę cierpliwości

I jeszcze ludzi tolerancyjnych zapomniałaś Iga dorzucić

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kierowcy - okażcie chwilę cierpliwości

Ja miałem taki patent na trąbiących chamów z tyłu - włączałem awaryjne na 5 min. Postali sobie za karę i tyle... Niestety na policję nie ma co liczyć więć chamstwo chamstwem trzeba zwalczać.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kierowcy - okażcie chwilę cierpliwości

Lubię uczyć jeżdzić, nie zamieniłbym tej pracy na inną i nikt mnie do niej nie zniechęci. Nie uważam się za experta bo takich nie ma.
Rzuciłem taki temat na forum żeby przekonać się jakie zdanie mają inni o L-kach. Efekt przewidywałem i się nie pomyliłem, tylko nieliczni wysłaliby L-ki na księżyc. Większość forumowiczów rozumie problem i to są prawdziwi kierowcy. Pozdrawiam wszystkich.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kierowcy - okażcie chwilę cierpliwości

EgazaminatoR masz racje, kiedys sie to skonczy. Sam tez zapewne nie jestes swietoszkiem, wiec miej sie na bacznosci. Szacunek dla Radeusza, bo oprocz swojej zlosci na trabiacych rozumie problem spowalniania przez "L". Sam nigdy nie uzylem klaksonu na "L", bo i tak nie spowoduje to jej szybszych ruchow. A i jeszce jedno do EgzaminatoR wlasnei przez takie myslenie, jak Twoje "Niestety na policję nie ma co liczyć więć chamstwo chamstwem trzeba zwalczać." dochodzi do niebezpiecznych sytuacji. Piszesz o chamstwie na drodze i za razem sam do niego nawolujesz. Zastanow sie po czyjej stronie w koncu jestes....



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kierowcy - okażcie chwilę cierpliwości

Ello witam.
Czytam sobie tak od początku i juz po kilku postach mnie bierze jasna chol... że wsyscy gadają żeby gadać, gdy tym czasem sprawa ma sie prosto.
Odkąd zlikwidowano osrodki egzaminacyjne( w łomzy udało się wywalczyć żeby jednak pozostał) więc wszyscy kierowcy z okolic zdają w łomży. Jako że na egzaminie egzaminator każe zdającemu np nie chamowac przed znakiem STOP, lub zawrócić na zakazie zawracania żeby tylko sprawdzić czy uczeń zna i potrafi sie stosowac do przepisów, więc Owe L-ki z zambrowa grajewa i innych miejscowości jadą do Łomży żeby się uczeń nauczył poprostu na pamięc łomży, i poznał wszystkie miejsca na których egzaminator może zagiąc zdającego. Stąd tez tyle elek w łomży. Każdy ma prawo do poruszania się po drogach czy to elka, czy rowerzysta. i nikt mnie nie przekona że mam nie trąbic na rowerzystę gdy sobie spacerowym krokiem jedzie środkiem jezdni. Sprawa jest analogiczna z L-kami. To nie wina uczącego się że jedzie tak czy inaczej, że cos tarasuje. Bo to uczeń i ma prawo się pomylić, i coś spiepszyć ! i nikt naweyt słowa nie powinnien powiedziec temu uczniowi. Ale instruktorom nauki jazdy nalezało by sie najpierw dac ostry wpier.... potem skierowac do szkoły nauki jazdy a potem ewentualnie sam mógł by uczyć jeżdzić. ( nie wszystkim może) Zbyt często instruktor jeżdzi gorzej niz uczen na 1 lekcji. I uczń ma prawo zajechać tirowi droge, ale nauczyciel nie może do tego dopuścić ! i to jest wielka róznica. Jak ja uczyłem się jeżdzić a miałem naprawdę bardzo dobrego nauczyciela, zanim ruszyłem musiałem miec wszytsko na glans ustawione, inaczej poprostu w łep !! i gromy z jasnego nieba szły jak sobie pozwoliłem trochę odjęchac od prawej strony jezdni. A przepis mówi jasno poruszamy się prawa stroną jezdni, a nie przy osi ! Tymczasem współczesne l-ki zapiepszaja środkiem jak boże krowy ! a krowa taka na 100% będzie tarasowała drogę. Jednak jak krowa sobie zjedzie do prawej przy krawęzniku to nie ma prawa się zrobić żaden zator.
Tak czy owak nie uważam żeby było za duzo l-ek na drogach, bo komus mogły by przeszkadzac np zielone maluchy w łomzy. Ale i l-ka i maluch nawet zielony ma prawo do poruszania się po drogach. Tyle że szczególnie taka e-ka powinna zasówac po tych drogach drobiazgowo trzymając sie każdego przepisu. I owszem jak mi zgasł pojazd na krzyzówce to tylko raz, za drugim razem nie mogło, poporstu chciałem żyć ! i żadna górka nic mi nie przeszkadzało przy ruszaniu.
A niestety dzić nauke jazdy prowadzą babeczki - ciepłe kluchy które nie powiedzą słowka głośniej, ani sie słowem odezwie, bo straci klienta. A jazda pojazdem to nei strata klienta ale przy złej nauce to wypuszczanie na drogę zabujców lub jak kto woli wariatów drogowych. i problem sie będzie nasilał. Więc jak sie ktoś nawet nie spieszy do skarbowego, może nie dojechać. Ostatecznie, dyskusja zakonczyc sie powinna przedewszystkim apelem do organu wydającego koncesje nauki jazdy o ich zweryfikowanie, by kiepskich instruktorów wyeliminowac, a przet to choc było by 2 razy więcej L-ek w łomzy, będzie to nieodczuwalne !

Momento mori

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kierowcy - okażcie chwilę cierpliwości

rozbujnik -> egzaminator nie ma prawa wprowadzać Cię w błąd i nakazywać manewru niezgodnego z przepisami, więc nie pisz bzdur.

A z eLkami jadącymi środkeim pasa, to fakt. Zresztą nie tylko eLki popieprzeni taksiarze również. Czasem za to żegnają sie z lusterkami :)

Odpowiedz na tę wiadomość
 Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 


 Logowanie użytkownika
 Imię (nazwa) użytkownika:
 Hasło:
 Pamiętaj mnie:
   
Nie masz konta? - Zarejestruj się
 Nie pamiętasz hasła?
Podaj Twój e-mail albo nazwę użytkownika poniżej a nowe hasło zostanie wysłane na e-mail skojarzony z Twoim profilem.


Posty, których jedynym celem jest kopiowanie artykułów prasowych lub reklama - będą kasowane

Ogłoszenia płatne


Formatowanie tekstu
Za treść wpisów odpowiedzialność ponoszą ich autorzy.
phorum.org