4lomza.pl/

W artykule prof. nadzw. dr hab. Krzysztofa Sychowicza jest zdanie \"Wśród mających wówczas miejsce wydarzeń militarnych obok tego najważniejszego „Cudu nad Wisłą” należy przypominać te pięć dni walk na przedpolach Łomży, które opóźniając pochód agresora dały Józefowi Piłsudskiemu tak potrzebny czas na przygotowanie obrony i kontrataku. \" Niestety nie mogę się z tym zgodzić, całe zasługi dla zorganizowania obrony Polski, a w szczególności Warszawy z calym sercem mogę przypisać innym osobom, a w głównej mierze Gen Tadeuszowi Rozwadowskiemu... Solą w oku Marszałka było to i kto jest zainteresowany ten wie co spotkało tego bohatera narodowego za to w tzw wolnej Polsce piłsudczyków. Każdy jest bohaterem swojej miary, ale na pewno nie Pan Marszałek, bez umniejszania jego zasług jako bohatera narodowego. Pozdrawiam

"Dul­ce et de­corum est pro pat­ria mo­ri"

Żeby nie \"Cud nad Narwią\" to żadnego cudu nad Wisłą by nie było, proste i logiczne



________
Malachit

możesz przypisywać komu chcesz ,a prawda jest taka,że gdbyby nie Piłsudski i splot wielu okoliczności ( działanie Ducha Św) to Polski by nie było.
ponadto zawsze laur zwycięstwa spada na dowódcę i tyle. to,że byli różni bohaterowie godni upamiętnienia(których pozniej sam naczelny wódz honorował i odznaczał) ,nie zmienia faktu,że to marszałek Piłsudski był za wszystko odpowiedzialny i na niego spadły wszystkie honory z odniesionego zwycięstwa,tak zresztą jak spadłyby gromy z wszelkich klęsk .