Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
drastyczne - odnajdźmy czyj to pies |
UWAGA - ZDJECIA DRASTYCZNE! http://pokazywarka.pl/kzxw0p/ Zawady gmina łomża, około 1,5 kilometra w kierunku Zambrowa błąka się bezdomny, wychudzony pies. ledwo chodzi - ma chore łapy. ma łańcuch na szyi Policja dała mi nr tel do pana wtereynarza, ale trzeba psa złapać, by pan weterynarz mógł go zabrać. nie potrafię tego zrobic. będę sie kontaktowała jeszcze dziś (chociaż pewno jest za póżno) ze schroniskiem. Tymczasem może uda się odnależć tego, który trzymał psa na łańcuchu i doprowadził na skraj śmierci głodowej!!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: drastyczne - odnajdźmy czyj to pies |
mega chudy!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: drastyczne - odnajdźmy czyj to pies |
Mogę pomóc w złapaniu psa, ale od razu do schroniska, chyba że weterynarz zadeklaruje się go przetrzymać i tam oddać. Gmina ma umowę ze schroniskiem w Żarnowie.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: drastyczne - odnajdźmy czyj to pies |
Również mogę pomóc... Elina a może zwabić go pokarmem do klatki ?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: drastyczne - odnajdźmy czyj to pies |
Nie da się go zwabic pokarmem. Nie reaguje na wołanie. Gdy próbuję do niego podejść to sipies odchodzi. Jedyna rada to długi kij z petla na końcu. Ale wtedy pies może być agresywny bo zdaje się jest być może z uszkodzonymi kośćmi.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: drastyczne - odnajdźmy czyj to pies |
Jak będzie zgłoszony do schroniska i wiadomo, że pojedzie to można się martwić jak go złapać. Może nie uda się od razu, ale jeśli jest chory i słaby jest szansa.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: drastyczne - odnajdźmy czyj to pies |
Pan weterynarz ma podpisaną umowę z gminą dot bezdomnych psów. Jednak wymaga on zlapania psa : \"bo nie będzie za nim biegał po polu\" - wierz mi że nie zlapiesz go. Chodzi wolno, ale nie pozwala do siebie podejść. Widać instytucje są od brania kasy i skończy się że pies umrze na polu. Jak nie z głodu (bo nikt wiecznie tam nie będzie jeździć) to z powodu obrażeń.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: drastyczne - odnajdźmy czyj to pies |
dzisiaj przejeżdżałam tą ulicą, miałam nadzieję że gdzieś zobaczę psa ale nie miałam okazji. Rozumiem jak trudna jest sytuacja, też bałabym się samej próbować łapać psa.Ale może chociaż jest możliwość nakarmienia go? jeśli kręci się w jakimś miejscu - zostawić mu wodę , karmę? widac że pies jest naprawdę w złym stanie....domyślam się że może być z jakiegoś gospodarstwa z Zawad.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: drastyczne - odnajdźmy czyj to pies |
Codziennie daje mu jeść. Wody ma pod dostatkiem. To oczywiste że żadna kobieta nie da rady złapać psa. I smutne ze tego się od nas oczekuje.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: drastyczne - odnajdźmy czyj to pies |
Ankaa , złapałam kilkadziesiąt psów, dużych i małych. Jutro poniedziałek, spróbuj zgłosić do gminy.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: drastyczne - odnajdźmy czyj to pies |
Dzwonię do gminy. Na razie \"osoba do której dzwonię jest niedostępna\" Elina - ten pies leży w krzakach koło takiego białego domu (białej szopki) tej pomiędzy murowanym domkiem ogrodzonym a białą szopka na trawie. Leży raz za domkiem, raz koło gromadki piachu. Z drogi go zasłaniają rośliny. Moi rodzice są tam codziennie w różnych godzinach. Jeśli chcesz to dam Ci nr taty i on powie kiedy są, pojedziesz i zlapiesz psa. Jeśli zdolasz. Wtedy wystarczy telefon do pana weterynarza Andrzeja R. I on jak pies będzie na smyczy to go zabierze.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: drastyczne - odnajdźmy czyj to pies |
Dziś nie dam rady, bo cały dzień w pracy. Jutro mam wolny dzień i trochę czasu. Jak pies dalej tam będzie, pojadę. Mój numer : 604 271 587
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: drastyczne - odnajdźmy czyj to pies |
Pies na pewno daleko nie zajdzie. W urzędzie gminy mają wyłączone wszystkie telefony. Pewnikiem wszyscy są na urlopie. Napisałam do nich mail i będę co jakiś czas dzwonić
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: drastyczne - odnajdźmy czyj to pies |
Urząd gminy lomza - pan mówi ze Zawady to teren urzędu miasta. A w urzędzie miasta mówią ze to teren gminy I nie wezmia psa
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: drastyczne - odnajdźmy czyj to pies |
Jakieś żarty :/ ...... to może na policję zadzwonić.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: drastyczne - odnajdźmy czyj to pies |
Tam część domów mieści się w granicach miasta Łomża, a część należy już do gminy;)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: drastyczne - odnajdźmy czyj to pies |
A część gdzie jest pies do kogo należy ?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: drastyczne - odnajdźmy czyj to pies |
A dokładnie w którym miejscu znajduje się pies jadąc od strony Łomży przed rondem przy ulicy Wiosennej czy już za tym rondem?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: drastyczne - odnajdźmy czyj to pies |
Za rondem. W stronę Zambrowa. W okolicy gdzie sprzedają truskawki. Właśnie pisze pismo do gminy lomza, bo ppdatki przez ludzi płacone są do gminy
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: drastyczne - odnajdźmy czyj to pies |
Pies pojechał do schroniska. Może mieć około 8 lat, a wydaje się starszy, bardzo wyniszczony. Głuchy lub słabo słyszący z zaćmą na obu oczach. Zapalenie uszu, z prawego sączy się ropa. Wyłysienia, prawdopodobnie od pcheł, sierść powycierana od długiego leżenia, w tych miejscach stwardniała skóra. Bardzo wychudzony, widoczne kości miednicy i żebra. Spokojny, bez cienia agresji. Na szyji zardzewiały łańcuch. Jutro będzie obejrzany przez weterynarza. To jeden z wielu psów, którym cierpienie zafundował człowiek :( Ankaa dziękuję za Twoją determinację, aby mógł otrzymać pomoc. Jutro będą wieści ze schroniska.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: drastyczne - odnajdźmy czyj to pies |
Dziękuję Panu z Gminy Łomża że w końcu zdecydował zabrać psa. Dziękuję Panu ze schroniska w Augustowie za to że przyjechali. A także moim Rodzicom za codzienne dowozenie jedzenia, Pani w bialym samochodzie. A przede wszystkim dziękuję Tobie ELINO, to dzięki Tobie pies nie umiera na polu. ;) Chciałabym by ktoś rozpoznał właściciela psa - by został osadzony za to co zrobił takiemu bezbronnemu zwierzakowi!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: drastyczne - odnajdźmy czyj to pies |
dobrze że się udało, Wiem że łatwo jest to powiedzieć jak się jest \"z boku\" i tylko się o tym czyta na forum, bo psa w prawdzie na żywo nie widziałam. Podziwiam osoby które są na tyle silne psychicznie że są w stanie ratować zwierzęta z tak trudnych sytuacji. Wielki szacunek. Myślę że pies mógł pochodzić z pobliskich okolic.W takim stanie chyba nie byłby zdolny przemieścić się z dalszych \"rejonów\" Łomży.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: drastyczne - odnajdźmy czyj to pies |
Czołem Jesteście tu?! Ankaa i elina Jesteście Wielkie Bohaterki!!! Dziękuję serdecznie za uratowanie biednego pieska. Łomża jest z Was dumna!!! Ze staropolskim pozdrowieniem - syyx. Bardzo dziwne zachowanie tego weterynarza!!!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: drastyczne - odnajdźmy czyj to pies |
:) On sam nie przyszedł. Ktoś go przywiózł - nie wiadomo skąd. Może ktoś z okolicznych wsi? Pewno już ma nowego szczeniaka na łańcuchu. Starego porzucił i wziął młodego by trzymać na betonie. Po latach jak pies stary, sytuacja powtórzy się. Przykro, że nie da się odnaleźć właściciela.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: drastyczne - odnajdźmy czyj to pies |
ktos wyzej uzyl zwrotu ze to czlowiek zgotowal taki los psu chcialbym wam wyjasnic ze nie czlowiek tylko cham z wiochy mylnie nazywany czlowiekiem cham to bardzo prymitywna istota podobna do czlowieka Choćbym ciemną doliną kroczył zła się nie ulęknę
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: drastyczne - odnajdźmy czyj to pies |
Wielka mi afera...pies. Tyle kasy, czasu i ludzi angażować, bo po polu biega jakiś kundel... Zajmijcie się lepiej pomaganiem wychudzonym dzieciom, jeśli już chcecie pomagać, a nie psom!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: drastyczne - odnajdźmy czyj to pies |
mietek12345 twojego debilizmu nie da się komentować! Dałeś coś na te głodne i wychudzone dzieci?! Charakterystyczna wypowiedź tych, którzy nigdy złamanego grosza nie dali jako darowiznę na te głodne dzieci, o których tak często mówią jak dajemy kanapkę głodnemu pieskowi lub kotkowi. Ankaa pozdrawiam Twojego Tatę, który też karmił pieska. Nie dziwię się, że masz taki szacunek do zwierząt. Ankaa i elina chylę czoło i życzę jak najmniej takich wrogów zwierząt jak ten mietek czy jakoś tak. Czołem!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: drastyczne - odnajdźmy czyj to pies |
Mietek - filozof internetu.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: drastyczne - odnajdźmy czyj to pies |
I właśnie z takim podejściem jak mietek niestety są ludzie.To właśnie dzięki takim ludziom po ulicach biegają bezpańskie psy.To właśnie dzięki takim ludziom dzieci już od małego uczą się że zwierzęta można traktować jak śmieci.Bo przecież to tylko pies....
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: drastyczne - odnajdźmy czyj to pies |
W tyłku mam bezpańskie kundle! Namnożyło się tego cholerstwa i tylko szerzą brud, smród, choroby i gówna na trawnikach. Powinno się te kundle wyłapywać i usypiać! A wam drodzy \"naprawiacze świata\" z \"wielkim sercem\" polecam wolontariat w hospicjum czy w szpitalu, jeśli rzeczywiście chcecie zrobić coś dobrego.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: drastyczne - odnajdźmy czyj to pies |
\"Naprawiacze świata\" jak ich nazywasz mogą mieć serce i do zwierząt i do ludzi, pomagać i jednym i drugim, ale to rozumieją Ci co mają wielkie serce, jedno nie wyklucza drugiego, swoją córkę wychowywałam tak aby nie przechodziła obojętnie wobec cierpienia nikogo, więc w domu bywały na \" leczeniu\" i ptaki i koty i psy znajdy i wynosiła kanapki dla głodnych ludzi i dziś wiem, że jest dobrym człowiekiem i w miarę możliwości pomoże każdemu w potrzebie, kto stanie na jej drodze, a jeszcze bardziej cieszy mnie widok jak jej mały synek jest uczony tego samego i nie pozwala aby inne maluchy dokuczały zwierzętom, i wyjmie jedzenie z reklamówki jak są na zakupach ( nie pieniądze) i da je komuś kto stoi pod sklepem i o nie prosi.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: drastyczne - odnajdźmy czyj to pies |
W tym wątku pisałam o psie. Pomoc innym - np chorym wykonuje w inny sposób. Nie piszę o tym na forum bo potrafię wykonać przelew, wrzucić $ w puszkę, przekazać procent podatku, czy ddać kanapkę glodnemu. Tu prosiłam o pomoc. Pies był duży i chory i nie dalabym rady sama się z nim uporać. Gdyby było inaczej to nawet byście nie wiedzieli, że pies jest na polu. Oswoilabym i odkarmiony gdzieś by znalazł dom. Ten był zbyt chory. Po prostu nie wszystko da się zrobić samej. Potrzebni są inni Ludzie. Argument o chorych dzieciach w Kongo mnie nie przekonuje. Nie jestem w stanie nic poprawić w Afryce. Poza jakims datkiem w miarę możliwości. Za to mogę sprawić, by porzucony pies znalazł się we właściwym miejscu. Mogę dać pić wroblom i zrobić coś dobrego wokół mnie. To mogę i to robię. Świata nie zbawie. Ale gdyby każdy rozejrzal się wokół siebie, zrobil coś dla innych, to świat byłby lepszy. Niestety niektóre osoby zagluszaja sumienie tekstami że nie warto przejmować się psem bo np ludzie gloduja. Mietek 12345 - napisałeś ze powinno się psy wylapywac. Wyobraz sobie ile musiałam się napracować by tego psa ktoś złapał! Zadzwoń kiedyś do gminy, by zabrali chorego porzuconego psa z pola. Zobaczymy czy chętnie się tym zajmą! Będą mówić że to teren miasta, w urzędzie miejskim powiedzą że to teren gminy. A schronisko nie odbiera telefonów. Pan weterynarz, który ma umowę z gmina - chce by psa złapać. Jak się go zlapie to odmawia przyjazdu. Błędne koło.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: drastyczne - odnajdźmy czyj to pies |
Nie obchodzi mnie co powiedział Ci jakiś tępy, niekompetentny urzędas. W Polsce prawo w tej kwestii jest jasne. Bezpański pies musi zostać złapany i odwieziony do schroniska. Dzwonisz i mówisz, że tu i tam biega bezpański pies, który zagraża życiu i zdrowiu ludzi, a odpowiednie instytucje mają obowiązek podjąć interwencję. Z autopsji uważam, że najlepszym rozwiązaniem jest zawiadomienie Policji. Patrol przyjeżdża na miejsce, robi rozpoznanie i dalej wzywa odpowiednie służby. Jak Policja już podejmie interwencję to nie zleją tego w połowie tylko doprowadzą sprawę do końca. Pies w tym przykładzie, który opisałaś wyżej i tak pójdzie do uśpienia.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: drastyczne - odnajdźmy czyj to pies |
To zadzwoń kiedy zobaczysz bezdomnego kota czy psa. A potem napisz mi w tym wątku czy przyjadą. Prawo prawem a realia są takie że i chory pies i chory człowiek ma w naszym kraju przerabane. Nie wiem czemu gmina ma umowę ze schroniskiem aż w Augustowie. Daleko jest. Gdy tymczasem pod Łomża jest schronisko, ale tylko dla psów z terenu miasta. No właśnie nie obchodzi Cię co mowi urzedas. Mnie zaś obchodzi by pies nie leżal bez pomocy. A akurat tu to ze urzędnik odmówi ma znaczenie. Tyle masz energii by pisać na forum to zuzyj ją na coś pozytecznego. Nie będę przekonywaćbo kkażdy ma swój rozum i system wartości. Temat zakończony.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: drastyczne - odnajdźmy czyj to pies |
De. pięknie napisane. To prawda, umieścić tego psa w schronisku to był problem. Na szczęście jest już bezpieczny. Schronisko w Łomży jest schroniskiem miejskim, trafiają do niego tylko psy z terenu miasta. W okolicy nie ma praktycznie schronisk. Najbliżej jest w Kolnie. Ale małe, prywatne i zamknięte dla ludzi. To w Radysach, z którym większość gmin ma umowę to moloch na kilka tysięcy psów i również do niego nie ma wstępu i też daleko. Sonieczkowo to nowe schronisko, przyjazne psom i chętnie współpracujące z ludźmi. Ten pies nie zostanie uśpiony. Jest stary, zaniedbany. W schronisku dożyje w spokoju do końca, chyba, że jakimś cudem ktoś zapewni mu ciepły kąt.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |