sobota, 30 listopada 2024 napisz DONOS@
Forum ogólne

 Nowy temat  |  Spis tematów  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Zaloguj   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
LOKATORZY...

Witam. Dotychczas nie miałam potrzeby udzielać się na tym forum, jednak sytuacja poniekąd mnie do tego.. zmusiła. Mianowicie chciałam spytać, czy miał ktoś z użytkowników tego forum lub waszych znajomych do czynienia z państwem o bardzo popularnym nazwisku na K. jako lokatorów mieszkania?

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: LOKATORZY...

podaj nazwisko

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: LOKATORZY...

Nie ma takiej potrzeby. Myślę, że osoby, które miały styczność z tymi ludźmi, będą znały to nazwisko...

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: LOKATORZY...

To powiedzmy że miałam...

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: LOKATORZY...

To zostaw jakiś kontakt do siebie. Głupie byłoby udostępnianie danych tych osób na forum publicznym.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: LOKATORZY...

majorka0@gmail.com

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: LOKATORZY...

Napisałam

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: LOKATORZY...

To co to za słynni lokatorzy?

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: LOKATORZY...

Chodzi Ci o Konikowskich?



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: LOKATORZY...

Widzę, że to nie tylko jedna rodzina zrobiła nas w konia, ale nie, to nie to nazwisko

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: LOKATORZY...

Podbijam oczywiście

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: LOKATORZY...

podając ich nazwisko uchronisz potencjalne przyszłe \"ofiary\" przed oszustami

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: LOKATORZY...

Domyślam się, ale jest jeszcze coś takiego, jak ochrona danych osobowych, dlatego na forum publicznym wolę nie upowszechniać takich informacji

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: LOKATORZY...

Podanie samego nazwiska chyba nie jest ujawnieniem czyichś danych osobowych. Nie można tego przypisać do konkretnej osoby, bo przecież w mieście o takim samym nazwisku może być kilka rodzin.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: LOKATORZY...

Nazwisko identyczne jak jeden z ośrodków, szkolących kierowców. W każdym bądź razie radzę się dobrze zastanowić przed jakąkolwiek chęcią pomocy tej rodzinie, czy też wynajęciem im mieszkania, chyba że ktoś ma zbyt niskie ciśnienie i chce je sobie szybko i długotrwale podnieść.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: LOKATORZY...

dawaj nazwisko, to nie dane osobowe
np.: Kamiński ?

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: LOKATORZY...

Powiedzmy, że tak.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: LOKATORZY...

.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: LOKATORZY...

podbijam, nie dajcie się naciąć

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: LOKATORZY...

W dalszym ciągu nie odzyskaliśmy pieniędzy. Może miał ktoś podobną sytuację?

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: LOKATORZY...

Wszyscy łączymy się w smutku z poszkodowanymi

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: LOKATORZY...

Jeśli nie masz nic mądrego do powiedzenia to po co w ogóle się udzielasz?

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: LOKATORZY...

I raczej nie odzyskacie:(

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: LOKATORZY...

Myślę, że odzyskamy, bo mamy nagrania, na których potwierdzają, jakie są zaległości, jaki adres, podają swoje wszystkie dane i tak dalej. Tylko nie bardzo wiemy, jak się za to zabrać, czy dać im jeszcze szansę na zapłacenie zaległości.
Gość nie chce współpracować, jego żona podpisała papier, zwany \"Ostatnie przedsądowe wezwanie do zapłaty\", które pomagał pisać znajomy prawnik (wszystkie koszty, za co, ile, jaki adres).
Były lokator stwierdził, że \"może się tym podetrzeć\".

Mieszkanie zostawili w fatalnym stanie, totalny syf, który nie powstał przez dzień, czy tydzień (jak można nie sprzątać w mieszkaniu, w którym mieszkają małe dzieci?). Kobieta bezrobotna, zresztą on też zmieniał prace co chwilę [albo to pracodawcy zmieniali jego], więc podejrzewam, że mieli czas, żeby zadbać o dom. No ale po co :)
No i nie wiemy co z tym zrobić, marne szanse na dogadanie się.

Problemy zaczęły się, kiedy się prowadzili, mieliśmy dokupić kuchenkę po uregulowaniu zaległości (prosili o to, żeby mogli płacić po przemieszkanym miesiącu co na pewno stopniowo uregulują, na co się zgodziliśmy i to była nasza największa głupota-nigdy więcej). No ale oczywiście nie zapłacili, bo stwierdzili, że najpierw kuchenka. Za jakiś czas wpadli na pomysł, że ich dzieci są przez nas chore, bo musieli gotować na kuchence elektrycznej.

Mamy ich adres zameldowania, ale nie mieszkają tam. Najgorsze, że teraz wynajmują mieszkanie gdzieś w Łomży i na pewno kolejnej osobie już zaczęły się problemy z wypłacalnością tych \"państwa\".

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: LOKATORZY...

Znajomy prawnik pomagał Wam napisać papierek do\" Przedsądownego wezwania do zapłaty\",a nie podpowiedział jak się zabrać do odzyskania kasy?...Dziwne.Jeśli była spisana umowa wynajmu i od wynajmu był odprowadzany podatek, to pozostaje droga sądowa.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: LOKATORZY...

To była tylko taka jednorazowa \"porada\" e-mailowa, nie pytaliśmy o żadne rozwiązania, tylko o poprawność tego druku pod względem formalnym, ponieważ jednak każdy jest człowiekiem i chcieliśmy się jakoś normalnie dogadać. Nawet bez tego wiadomo, że każdy prawnik powie, żeby iść do sądu..
A jeśli chodzi o umowę to odmówił podpisania. W ogóle nie było mowy.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: LOKATORZY...

To trochę było lekkomyślne z Waszej strony, umowa to podstawa.Dobrze sporządzona pozwala na spokojne mieszkanie lokatorowi, ale także pozwala na bezproblemowe rozstanie się z nieuczciwymi wynajmującymi.A z tego co piszesz oni stawiali warunki, a nie Wy skoro zgodziliście się na mieszkanie bez podpisanej umowy.To powinno już było Wam dać do myślenia, że będą problemy skoro nie ma umowy!

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: LOKATORZY...

Tak to jest, jak przychodzi rodzina z dziećmi, nawet nie pomyśleliśmy, że mogą być tak wyrachowani. Chcieliśmy pomóc, odłożyć płatność, żeby jakoś było im lżej z dzieciakami.
Jak przyszliśmy do nich pierwszy raz to \"pani\" akurat wróciła ze spaceru z psem (o którym nic nie wiedzieliśmy, a sąsiedzi się skarżyli, że cały czas szczekał),od razu schowała go pod kurtkę i przemyciła do łazienki, myśląc, że nie usłyszymy szczekania. Już wtedy, po takiej głupiej sytuacji, wiedziliśmy, z kim mamy do czynienia... Ale jeśli mamy nagrania i wyraźnie jest tam powiedziane, że nie chcieli podpisac umowy, co ona sama potwierdza, to może uda się coś zdziałać

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: LOKATORZY...

Jest takie powiedzenie:\" Kto ma twardą d.pę ten ma miękkie serce\".Ja też należę do tej grupy osób, która pomaga wielu ludziom i niestety nie zawsze na tym dobrze wychodzę...Nauczyłam się jednego, że pomagając nie wolno dać się wykorzystywać w jakikolwiek sposób, pomagać trzeba mądrze.Jeśli Ci ludzie od początku nie byli uczciwi i nie chcieli podpisać umowy, ja bym im nie wynajęła mieszkania i tyle i zaoszczędziło by to problemów, kosztów i stresu jaki Wam przysporzyli.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: LOKATORZY...

...nagrywanie kogos bez jego zgody podobno jest karalne...

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: LOKATORZY...

...i wiedzy zapomnialem dodac...

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: LOKATORZY...

Po pierwsze to sami przyznali się, że nagrywali (i bardzo dobrze, bo gdyby faktycznie chcieli się sądzić to mielibyśmy więcej dowodów przeciw nim), a po drugie nie jest to karalne, przynajmniej nie udało nam się znaleźć takiego artykułu w ustawie.
Nie to jest tematem tego posta

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: LOKATORZY...

Cóż, w dalszym ciągu mamy nadzieję, że jednak dojdziemy do porozumienia. Powiedzieli, że zapłacą, a czy faktycznie tak będzie to już się okaże. Nauczka na przyszłość, żeby nie ufać ludziom i być bardziej stanowczym. Póki co temat zamknięty

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: LOKATORZY...

Grubymi nićmi to szyte oni nagrywali, twierdzisz, że Wy też macie nagrania, siebie nawzajem nagrywaliście? Było spisać umowę i tyle! Skoro jesteś oszukana to dlaczego nie pójdziesz do sądu!? Liczysz na ich uczciwość po tym jak kategorycznie odmówili podpisania umowy i Ty na to przystałaś, zezwoliłaś na takie mieszkanie i jak nie bylo umowy to i podatek nie był odprowadzany i tu jest pies pogrzebany!

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: LOKATORZY...

kolodziejczyk?

PL

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: LOKATORZY...

Kto dzisiaj załatwią coś na \"gębę\" a tym bardziej wynajmuję.Nawet mi nie żal

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: LOKATORZY...

ostrzegam kolodziejczyk sprawdzcie dowod robia z chaty chlew doslownie

PL

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: LOKATORZY...

dobrze wiedzieć

kaniak

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: LOKATORZY...

Jeśli umowa to i podatek.Obie strony nieuczciwe.W czym problem.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: LOKATORZY...

Do Urzędu idziesz z umową najmu lokalu, jeśli delikwent po pierwsze nie chce jej podpisać, a po drugie nie płaci to co w takiej sytuacji? Płacić podatek od wykorzystanego powietrza? Bo na pewno nie od przychodu

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: LOKATORZY...

Porządny człowiek to ma gdzie mieszkać a w 95% to bumele,naciągacze i zawsze zostawią chlew i naciągną na dodatkowe koszty. Niestety taka jest prawda.



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: LOKATORZY...

Przepraszam,pomyliłam sie,nie to nazwisko,jeszcze raz przepraszam.

PL

Odpowiedz na tę wiadomość
 Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 


 Logowanie użytkownika
 Imię (nazwa) użytkownika:
 Hasło:
 Pamiętaj mnie:
   
Nie masz konta? - Zarejestruj się
 Nie pamiętasz hasła?
Podaj Twój e-mail albo nazwę użytkownika poniżej a nowe hasło zostanie wysłane na e-mail skojarzony z Twoim profilem.


Posty, których jedynym celem jest kopiowanie artykułów prasowych lub reklama - będą kasowane

Ogłoszenia płatne


Formatowanie tekstu
Za treść wpisów odpowiedzialność ponoszą ich autorzy.
phorum.org