4lomza.pl/

Jeden z tych wypadkow na skrzyzowaniu Legionow z Pilsudskiego - Ile osob podpisze sie pod tym ze lewoskret z Pilsudskiego od strony szpitala w Legionow w strone BP powinien byc bezkolizyjny? Niby zwykle skrzyzowanie 2 ulic ale skrecajac jak wyzej nie da sie zobaczyc czy cos jedzie z przeciwka. Zainteresowani - wyrazcie swoja opinie.

Zgadza się a z drugiej strony jadąc od torów nie przejedzie więcej jak dwa, trzy auta.

Nie zgadzam sie. Powinno wcale nie byc lewoskretow bezkolzyjnych. Czemu? Bo wypadki wlasnie sa przez nie. Kiedys zawsze wszystkich puszczales i przejezdzales, i bylo to po czasie odruchowe. Teraz? Raz jest tak, raz inaczej i odruch sie zatracil zielone to jade problem gdy akurat jestes na kolizyjnym. Ogolnie polskie rozwiazania drogowe to jakas kpina, i moge tu bez przeszkod stwierdzic, ze utrudnienia te sa robione specjalnie, bo nie chce mi sie wierzyc, iz projektanci drogowi sa, az tak ograniczeni umyslowo. Przyklad? stan na kauflandzie i popatrz na te oplakane skrzyzowanie... a przykladow jest w polszy miliony :)

Kiedyś nie było tyle samochodów a jak ktoś miał to był gość a teraz w rodzinie mają po kilka i gdzieś zaparkować to sztuka :)

zgadza się tam powinny być lewo skręty i było by po problemie a to jedyne skrzyżowanie bez lewo skrętów przy takim natężeniu , kiedy będzie naprawdę wielka tragedia wtedy bedzie za pozno .

Zgadza się!! jadąc od szpitala skręcając w lewo w ąl. Legionów jest problem !! Nie widzisz aut które jadą w stronę szpitala. a samochody ustawione do skrętu w lewo w stronę dworca zasłaniają pole widzenia.

powiem krótko, Pedro ma rację

stefannowak

Wypada tylko potwierdzić nie pierwszą już propozycję utworzenia tam bezkolizyjnych lewoskrętów, problem istnieje z obydwu stron (Piłsudskiego - Legionów), zwykłe osobówki zasłaniają, a co dopiero większe, które też tamtędy jeżdżą.

śmieszne jest to, że jak tam stoję, bo nic nie widzę, a długo nic nie jedzie, to nie którzy trąbią :). Czasami jak osobówki zaczynają skręcać w lewo to odsłaniają i trochę widać (mówię z piłsudzkiego w stronę BP), w stronę Statoilu już widac.

---------------------------------------------

zacznijcie jeździć na zielonym i nie bedzie problemu

W końcu ktoś poruszył ten temat. Pokonuje lewoskręt w stronę BP kilka razy dziennie i ponieważ nic nie widać, za każdym razem obawiam się czy nikt nie przyłoży mi w bok... Masakra jest w godzinach szczytu, nie dość że nic nie widać bo ruch w obie strony ogromny to na jednej zmianie świateł przejeżdżają max dwa samochody i to na czerwonym bo inaczej nie ma szans. Złego konta usytuowania drogi nikt nie zmieni ale wystarczy przeprogramować oświetlenie. Czy żaden geniusz - drogowiec tamtędy nie jeździ??????

Widze, ze jest grono osob, ktorych irytuje sytuacja na tym skrzyzowaniu. Zmotoryzowani, ktorzy jezdzicie przez te skrzyzowanie i glownie na lewoskret w strone BP, wypowiadajcie sie.

No to i ja się tu dopiszę, bo problem z tym skrzyżowaniem jest znany nie od dziś. Tylko samo gadanie na forum tego nie zmieni.

śmieszne ludki z was... :D
Rozwiązania drogowe w polszy są tak zrobione i tak ustawione, ze macie się zabijać, ginąc w wypadkach, spalać darmo paliwo, tracić czas...
Dzięki temu można zwiększać wasze pseudo bezpieczeństwo nowymi radarami, większą ilościa mundurowych itp itd goląc was, nie zapominając o waszym bezpieczeństwie.

Jak można być takim przygłupem by tego nie widzieć?
I jeszcze liczyć, że coś się zmieni ^^
Przykre to przykre :D

Zaraz ktoś wyskoczy, że znów jakieś spiski i teorie wysuwam, i dla tych właśnie proponuje pojeździć po świecie i zobaczyć jak to powinno wyglądać i jak działać.
Po powrocie zaręczam, iż wielkie nerwy będą was brać po przekroczeniu granicy i wjeździe do kraju :) A tych mundurowych ile tutaj OJOJ :D

Gdzie ty widzisz te chmary mundurowych? Ostatnią kontrolę na drodze miałem chyba ze dwa lata temu, a dość dużo jeżdżę. Czasem jak się widzi pewne sytuacje na drodze, to myślę: gdzie jest do cholery ta policja? Za co ja podatki płacę?

Odpalaj auto częściej niż w niedziele, i dopiero zabieraj głos :D
Zazwyczaj na parkingach stacjach wpieprzają hotdogi ^^ bądź śpią mam takich dwóch nagranych :D

Codziennie przejeżdżam kilkadziesiąt kilometrów, czasami kilkaset. Widzę jak jest.

czyli wniosek jest taki, te skrzyżowanie jest bardzo niebezpieczne, gdy samochody stoją na pasie w lewo na statoil, zasłaniają tym skręcającym w stronę BP. Przez kąt drogi nic nie widać. Ratunkiem tylko zielone strzałki. Sam tam miałem wypadek, ktos mi wyjechał skręcając w stronę BP. Pani twierdziła, że nic nie widziała, nie zdążyłem wyhamować z 40, dodatkowo jechałem prawym pasem i ta panią przysłonił mi samochód jadący lewym pasem. Uderzyłem z prędkością około 10 km/h w drzwi z tyłu w bok. Nie raz jest sytuacja, że ktoś wyjedzie, większość na to uczulona i uważa jadąc nawet prosto.

---------------------------------------------

Wypadek w piątek...szalony rajd pijanego kierowcy w sobotę...wypadek w niedzielną noc....co w tym mieście się dzieje.W statystykach policyjnych jest bardzo bezpiecznie... a na ulicy zupełnie to inaczej wygląda.Nie mam pojęcia... czy jest za mało policji na ulicach ...czy to plaga pijanych, lub bardzo nieostrożnych kierowców że dochodzi aż do tylu zdarzeń na drogach...

Ludzie co wy gadacie :) Ja nie ma problemów skręcajac w lewo w strone jednostki wojskowej:) Wystarczy bardziej podjechać i widać wszystko :) a robie tak już 8 lat i zadnej kolizji :)

Żyje By Pakować Pakuje By Żyć

Stanowczo za mało ostatnio akcji pt. \"Trzeźwy poranek\"...