Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
światła do jazdy dziennej |
po co je ludzie montują? pytam bo się zastanawiam
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: światła do jazdy dziennej |
Bo myślą że na tym zaoszczędza i że są fajni jak zamontują takie świecidełka LEDowe do starego kadeta a powiem wam że jazda na światłach bardzo pomaga w trasie np przy wyprzedzaniu bo widać że ktoś jedzie z naprzeciwka i jak ktoś umie ocenić odległość to wie czy wyprzedzać czy nie a takie lampeczki na choinkę to wcale nie widać a są po to tylko żeby nie dostać mandaty niż być widocznym :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: światła do jazdy dziennej |
tzn te markowe za 300zł to świecą całkiem dobrze, ale po jaką cholerę je montować? fabryczne reflektory dużo prądu ciągną? alternatory oszczędzacie? poprawiacie fabrykę?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: światła do jazdy dziennej |
wyobraż sobie za na kazdy bak ktory wyjezdzasz w swoim samochodziku 2 litry przypada na oswietlenie wiec oszczednosc jest. druga sprawa swiatla ledowe montuje sie tak aby zaraz po odpaleniu samochodu zalaczaly sie i nie trzeba pamietac o ich wlaczaniu. Mozna je montowac ale musza posiadc jakies homologacje lecz niestety nie wszytkie takowe posiadaja. najtansze mozna kupic juz za 15 zł. Dodatkowo zarowki rzadziej sie przepalaja i znowu oszczednoosc.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: światła do jazdy dziennej |
+20 do wyglądu (szpanu) +10 dla akumulatora (coś w tym jest) naiwni twierdzą, że również +10 do szybkości :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: światła do jazdy dziennej |
( . ) ( . ) Popieram w 100 % ! jestem tego samego zdania , przy wyprzedzaniu zupelnie inaczej ocenia sie odleglosc pojazdu zmierzjacego w przeciwnym kierunku, ale chamy tego nie rozumieja,ze narazaja zycie swoje i innych uczestnikow ruchu drogowego(rowezysci maja mocniejsze ledy) ,inaczej nie powiem bo to chamy,oczywiscie te ktore maja te swoje LEDZIKI za 10zl .Jak po zalozeniu tego badziewia mozna nie dostrzec tego ze to bubel a nie swiatla? ale nie... ,przeciez Qrwa Moda jest Na LEDZIKI choinkowe przeciez swieta tuz tuz. Wiocha i Tyle (bezmyslnosc).To jest to samo co jazda bez swiatel ,wsumie sami zobaczcie i ocencie takie blachy jezdza bez swiatel. ..................
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: światła do jazdy dziennej |
tak macie racje z tymi ledami w rowerze lepiej swieci Michalski
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: światła do jazdy dziennej |
Skoro nie pamiętasz o włączaniu świateł po uruchomieniu auta,to pewnie również zapominasz o zapięciu pasów.O sprawdzeniu oleju w silniku już nie wspomnę ( oczywiście przynajmniej raz w tygodniu ).W związku ztym mam pytanie,czy wogóle masz prawo jazdy?A skoro tak,to za ile je kupiłeś,bo inaczej nie pisałbyś takich bzdur.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: światła do jazdy dziennej |
to moze nie napier... tak na tej krajowce pod marianowem i za kisielnica to bedziecie bezpieczniejsi i nie ucierpi nikt z postronnych uczestnikow ruchu, bo takie buraki jak wy wyprzedzaja gdzie sie da i ile sie da, a potem na sile wklejaja sie w sznur przed maska samochodu jadacego z naprzeciwka...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: światła do jazdy dziennej |
Kiedyś się jeździło bez świateł w dzień i też było dobrze a jak ktoś nie umie ocenić odległości przy wyprzedzaniu to lepiej niech jeździ autobusem.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: światła do jazdy dziennej |
2 litry na bak to 10zł na 800-1000km. Malo.Tylko że alternator chodzi zawsze przy wlaczonym silniku wiec montaz ledów nie odciąża silnika, skąd wiec te dwa litry oszczędzone?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: światła do jazdy dziennej |
Alternator chodzi cały czas - fakt, ale obciążenie dla silnika daje różne - w zależności od pobieranej mocy. Więc im więcej włączymy odbiorników (światła, wycieraczki, grzane szyby) tym więcej mocy będzie produkował i tym większe obciążenie dla silnika będzie dawał, co w jakimś stopniu przeniesie się na spalanie. A tak na marginesie, sam myślę o założeniu porządnych dziennych, ale tylko dla tego, że wkurza mnie przyciemnianie się kontrolek przy włączonych mijankach - robią się niewidoczne w dobrym słońcu :( Piszę poprawnie po polsku.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: światła do jazdy dziennej |
Nie jestem znawcą ale na chłopski rozum alternator to łożyskowany wirnik z uzwojeniem i w odrożnieniu od np takiej sprężarki klimy nie stawia wiekszego oporu, cały czas generuje tyle samo prądu, a ilosc energii oddawanej do układu zależy od aktualnego obciążenia Sam zastanawiałem się nad ledzikami, ale w porę mnie tknęło..
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: światła do jazdy dziennej |
Jak chcecie oszczędzać, to nie włączajcie klimy, radia, wywalcie z bagażników pincetwatowe tuby. Niestety, zauważyłem, że większość takich co mają te ledziki doczepiane, w ogóle zapomina, że ma światła, np przy deszczowej pogodzie...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: światła do jazdy dziennej |
Masz rację \" nie jesteś znawcą\" tematu gdyby nie było różnicy przy obciążeniu mielibyśmy prąd za darmo, a tak niestety nie jest. Tak na próbę poluzuj nieznacznie pasek klinowy alternatora włącz silnik i dalej wszystko OK włącz światła, klimę i co tam jeszcze masz, pasek zacznie się ślizgać co na pewno usłyszysz. dodatkowe obciążenie odbiornikami prądu pokonało właśnie siłę tarcia paska klinowego. Ale to jest wiedza podstawowa dosłownie.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: światła do jazdy dziennej |
A do tego dochodzi jeszcze fakt, że z przodu faktycznie coś świeci a z tyłu jest zupełnie ciemno, więc taki pojazd wyposażony w LED-y do jazdy dziennej nie jest wcale tak dobrze widoczny... lysy89
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: światła do jazdy dziennej |
Mało kto wie, że montaż LEDów z przodu i dołożenie do niego automatycznego włącznika nie załatwia sprawy. Jeśli światła do jazdy dziennej nie są fabrycznym wyposażeniem pojazdu to trzeba to tak podpiąć żeby po ich włączeniu również zapalały się tylne światła postojowe. Dopiero fabryczne światła do jazdy dziennej zwalniają z używania tych z tyłu. Tym zaś którzy twierdzą, że alternator powoduje cały czas identyczne obciążenie dla silnika polecam lekturę na temat regulatora napięcia i prądu wzbudzenia. Jazda z włączonymi światłami powoduje większe zużycie paliwa. Zatem policzmy: 2l x 5,5 PLN = 11 zł, komplet żarówek - 30zł, nowy akumulator - 250-300zł. Wrażenie rodziny, która zebrała się na Twoim pogrzebie - bezcenne!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: światła do jazdy dziennej |
widzę znawców tematu , sami specjaliści :) to może kilka słów wyjaśnień i sprostowań alternator obraca się cały czas z obrotami silnika ale może nie różne obciążenie , jak to sprawdzi , bardzo prosto Uruchom auto na parkingu na luzie , patrz na obroty , masz np 1000 następnie odpal nawiew na max , ogrzewanie tylnej szyby i , i obroty na chwilę spadną a potem się podniosą ponownie , powód? poszedł impuls i trzeba wygenerowac więcej prądu Jak to ma się do spalania , to bardzo proste , przy ekstremalnym obciążeniu auto potrafi spali nawet 0.8 litra więcej na 100 km co do samych ledów , niech przedmówcy zerkną na wszystkie nowe auta które śmigają po mieście i zobaczą że obecnie lampa led to standard montowany przez producenta , podsumowanie jestem za montażem bardzo dobrej jakości ledów do auta mniejsze zużycie paliwa mniejsza emisja ciepła automat dla zapominalskich przy przekręceniu kluczyka wady: brak oświetlenia tyłu auta brak czujników zmierzchu , wielu ludzi jezdzi na ledach gdy już należy włączy tradycyjne światełka pozdro robot
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: światła do jazdy dziennej |
Jest różnica między fabrycznymi ledami w nowszych autach, wbudowanymi w lampę, a popierdółkami z allegro montowanymi gdzieś pod zderzakiem, i nietrudno się domyślić, że to o takie wynalazki w tym temacie chodziło.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: światła do jazdy dziennej |
Po pierwsze to nie masz racji. Jak widać na załączonej ilustracji, alternator pracuje po przez odpowiednią indukcję pola EM Dodatkowo dla zapewnienia współpracy z akumulatorem, który wymaga napięcia stałego, alternator posiada wbudowany prostownik na diodach krzemowych. Czasem zawiera też wbudowany regulator napięcia, który często połączony jest z komputerem samochodu w celu regulacji obrotów. Przez co mogą zaistnieć 4 sytuacje podczas obciążenia: a). Obroty spadną b). Obroty wzrosną c). Nic się nie stanie d). Silnik zgaśnie Wykres współzależności obrotów do obciążenia i pracy silnika pokazany jest na obrazku międzynarodowego instytutu badań samochodowych: Warto też zaznaczyć, że moga być odstępstwa od reguły, np. różne anomalie:
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: światła do jazdy dziennej |
O ja cierpię dolę...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: światła do jazdy dziennej |
Ok zrozumiałem z grubsza, macie rację że spalanie bedzie większe.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: światła do jazdy dziennej |
A wracając do pytania z pierwszego postu: Bo im ustawodawca nakazał jeździć na światłach. Dalsze rozkminy na temat jakości LEDów, zasady działania alternatora i elektrotechniki to tylko taki łomżyński offtop :P Chodźta na piwo ;)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: światła do jazdy dziennej |
To kogoś stać na samochód to nie stać na paliwo ? tylko montować w aucie za 50 tyś. lampeczki które nawet by 100 litrowego akwarium nie oświetliły ? dużo osób też ma takie lampki zamontowane a klima i inne bajery na full włączone więc to chyba nie dla oszczędności , chcesz być widoczny i bezpieczny jeździj tak jak fabryka zrobiła auto , nie dla ozdoby są lampy w samochodach a takie groszowe sprawy jak wy wyliczacie to faktycznie taniej wyjdzie wam autobusem jeździć .
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: światła do jazdy dziennej |
TY Z TYM ROBALEM PIER.... JAK POTŁUCZONY
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: światła do jazdy dziennej |
Zbychu napisał(a): > TY Z TYM ROBALEM PIER.... JAK POTŁUCZONY Popieram..... Nakaz z UE obliguje producentow do zakladania swiatel Led w samochodach. Jeszcze kilka lat temu w okresie letnim nie trzeba było jezdzic na swiatłach a wg statystyk wypadkow było mniej. Wiec uwazam ze ledy nie maja duzego wplywu na to czy ktos z daleka zobaczy swiatla drogowe seryjne czy Ledowe. Nie widzisz samochodu nie wyprzedaj. Mr.X nie umiesz ocenic odleglosci to przesiadz sie na rower a nie bzdety wypisujesz. Chyba ze sprzedajesz zarowki samochodowe
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: światła do jazdy dziennej |
A możesz podać skąd te statystyki? Bo z tych http://www.pzpm.org.pl/Rynek-motoryzacyjny/Wypadki-drogowe-bezpieczenstwo/Tabele-Wypadki-drogowe-w-Polsce-w-latach-2000-2013 wynika coś innego. I czy wiesz, co to są światła drogowe?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: światła do jazdy dziennej |
Witajcie, jest tu może ktoś kto zna się na częściach do autobusów? Potrzebuję wymienić światła do jazdy dziennej, a nie wiem jakie byłyby najbardziej odpowiednie i trwałe. Znalazłem jednak firmę która oferuje takie światła http://oeindustry.com/pl/oferta/komunikacja-miejska/628-swiatla-do-jazdy-dziennej-solaris . Co o nich myślicie?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: światła do jazdy dziennej |
Nie mam za bardzo doświadczenia w tej materii. Nie będę w stanie pomóc. Pracuj ciężko. Ćwicz. Opanuj podstawy. Nie żałuj wysiłku. Ale pamiętaj, że czasem Ci nie wyjdzie, ponieważ droga do sukcesu prowadzi przez niepowodzenia – Nick Vujicic
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |