sobota, 23 listopada 2024 napisz DONOS@
Forum ogólne

 Nowy temat  |  Spis tematów  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Zaloguj   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
samotność

Czuję deszcz przenikający chicagowskie niebo
Słyszę melodie dalekiej polskiej piosenki
Wychodzę z plakatu - dekoracji mej pewności
Pragnąc by dni nie były takie długie
Wszyscy czekamy w samotności...

Czy wiecie że bliskich doceniamy dopiero gdy nie ma ich obok.... To że mamy wspólne wspomnienia, że narodziły się wspólne "tradycje", powiedzenia, że pewne sytuacje kojarzą się z tym samym.

Samotność zabija... powoli... ale skutecznie....
Co wy na to....

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: samotność

... wrócisz, nie łam się

cz


Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: samotność

kiedy byłem w innym "małym" amerykańskim miasteczku
w dzielnicy z widokiem na Empire State Building
znalazłem sobie kilka miłych lokali
w których szybko poznałem nowych ludzi

Antiques Pub na ManhattanAve. i środowe spotkania z "artychonami" :)
Charleston Pub na Bedford Ave. z cotygodniowymi OpenMic'ami (muzyka na żywo od 20 do 2 w nocy, multum zespołów zmieniających się co 15 minut)
...i kilka innych przy Bedford i najbliższej okolicy stacji metra nr 7 (jeśli dobrze pamiętam)

...męczące wątrobę spotkania po pracy, też na swój sposób wnosiły coś do atmosfery życia dzień po dniu... :) ...sam przedmiot tych spotkań, czyli spotkania z Jackiem Danielsem, czy Johnym Walkerem, przy boczku, żółtym serze i ogóreczkach, nie był dla mnie zbyt atrakcyjny (w związku z moją niezrozumiałą niechęcią do mocnych alkoholi - szczególnie tych "brudnych")... ale możliwość pogadania z ludźmi, lepsze poznanie (po godzinach) osób z którymi sie pracuje daje wiele... buduje szacynek i zaufanie (oczywiście jeśli tylko ludzie ci na to zasługują)

pozdrawiam! ....i powodzenia!

---
PGG

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: samotność

Hej DaSto, nie lam sie!! Specjalnie dla Ciebie pisze posta bez polskich znakow!!!
:-D
Chooopieee!! Ja tez wyjezdzam. Tyle ze blizej- zach. Europa, na 99 % Belgia. Za rok mnie tu nie bedzie. Ale ja wyjezdzam z najdrozsza dla mnie osoba, wiec teskonta bedzie zredukowana do minimum. A wyjazd ma wiele twarzy - tesknota to tylko jedna z nich. Pomysl o pozostalych - nowe osoby (poznaj!!), historyczne miejsca (zobacz!!), piekne krajobrazy (zachwyc sie!!), najbardziej popularny jezyk na swiecie (podszlifuj!!) !!! Zmniejsz ten cholerny swiat do rozmiaru pilki bejsbolowki i zrozum ze wszystko MASZ W ZASIEGU REKI!! Pracuj - do potu na czole, inna praca nie daje satysfakcji... , odkrywaj - codziennie cos innego albo to samo na inny sposob... , odczuwaj tesknote - w ramach rozsadq... jak sie zdenerwujesz - wracaj, nie ma sensu robienie czegokolwiek wbrew sobie. Tymczasem jednak wpadaj czasem tutaj - choc kontrowersyjne masz poglady, to zaryzykuje stwierdzenie ze fajny z Ciebie gosc :-)
...a jesli bys byl wciaz tam, w Szykagowie, za rok, we wrzesniu, daj znac... moze odwiedzimy Cie w naszej honeymoon trip. If we get the f..... visas...

porawnie to jest?? musze pocwiczyc okresy... :-)



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: samotność

DaSto

Głowa do góry, będzie ok .....

Pozdrawiam serdecznie wszystkich Łomżan poza granicami naszego kraju

Tiger

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: samotność

Pozdrawiam,wszystkich bosów,sklepików,hurtoni,tych koszernych i nie,za oceanem i tych bliżej,jeśli uważacie się za lepszych płacąc te marne centy,kidyś się zdziwicie ile zawdzięczacie emigrantom,kto jest bardziej komu potrzebny,na szczęście jeszcze nie wszędzie ludzi ocenia się na podstawie zer na koncie... w Łomży też pada deszcz...może trochę mniej kwaśny:-)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: samotność

bylem tam i doswiadczylem tego o czym piszesz (mniej wiecej)...

znajdz tam ludzi, ktorzy nie mysla kategoriami zer w banku, to trudne ale mozliwe...

trzymaj sie i pamietaj "Kto nie maszeruje ten ginie"...

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: samotność

a U-BOT-a już oglądałeś, masz zdjęcia?

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: samotność

Nie byłem w USA (choć mogłem) ale mnie ciągnie bardziej do starej Europy i okolic. Wierzę jednak, że tam czujesz sie obco i dopadła CIę nostalgia, to akurat znam (brak chęci do działania, zero radości, powracvajace wspomnienie i widoki z kraju...) a jedyną radą są przyjaźni ludzie i poszukiwanie za wszelką cenę przyjaznych miejsc i pięknych krajobrazów, a taki są wszędzie! Głowa do góry i spróbuj żyć normalnie- bo przecież jesteś dalej na tej samej planecie!

Zbych

Odpowiedz na tę wiadomość
 Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 


 Logowanie użytkownika
 Imię (nazwa) użytkownika:
 Hasło:
 Pamiętaj mnie:
   
Nie masz konta? - Zarejestruj się
 Nie pamiętasz hasła?
Podaj Twój e-mail albo nazwę użytkownika poniżej a nowe hasło zostanie wysłane na e-mail skojarzony z Twoim profilem.


Posty, których jedynym celem jest kopiowanie artykułów prasowych lub reklama - będą kasowane

Ogłoszenia płatne


Formatowanie tekstu
Za treść wpisów odpowiedzialność ponoszą ich autorzy.
phorum.org