4lomza.pl/

Witam
Czy to prawda że został złożony pozew przeciwko klinice? szukam informacji w sieci ale nic nie znalazłam

tak podmienili chłopaka na dziewczynkę.

Tak to prawda. Dziś cały dzień trąbią o tym w radio białystok. Miała dziewczyna pecha.

zapytaj najbliszych a nie na forum

http://www.radio.bialystok.pl/reportaz/index/n/109229

http://www.radio.bialystok.pl/wiadomosci/index/id/109243

i warto było za kasę???? zdrowia nie można kupić..... Szkoda, że niektóre panie ślepo wierzą w to, że jak zapłacą to wszystko będzie ok, bo tylko w prywatnych klinikach podobno "rodzi się po ludzku". Denerwują mnie gadki typu "nie urodzę w szpitalu bo opieka jest nie taka w w klinice wszystko jest tak jak trzeba". Współczuję kobiecie z całego serca ale jak już gdzieś pisałam-jak ma się coś stać to się stanie i nie pomoże poród za kasę...

Może i opieka w tej klinice jest na poziomie, ale ona dotyczy sytuacji nieskomplikowanych.

Już kiedyś pisałem o tej klinice, że w przypadku komplikacji przy porodzie i problemów z dzieckiem odsyłają do ogólnego szpitala, bo nie posiadają odpowiednich lekarzy do opieki nad dzieckiem przy trudnościach.

Jest dobra jak nic się nie dzieje.

jasne ze jak cos ma sie stac to i tak sie stanie. ale fakty sa takie ze jak zaplacisz to lepiej sie toba zajma, są milsi.
ciekawe czemu pielegniarkom w szpitalach placa??? ja bym nie zaplacila w zyciu. ich zasrany obowiazek jak pomoc jak trzeba. poza tym ona juz za to dostaja wyplate. jakos glupio sie przyjelo chyba jeszcze z komuny zostalo???

ja nie "płaciłam" nie dawałam żadnej łapówki i były dla mnie miłe i zajęły się mną jak trzeba więc to chyba niezupełnie tak jest jak napisałaś panda19833

wyjatki

Autor: kukulka (---.free.aero2.net.pl)
Data: 13-02-14 11:20

Może i opieka w tej klinice jest na poziomie, ale ona dotyczy sytuacji nieskomplikowanych.

Już kiedyś pisałem o tej klinice, że w przypadku komplikacji przy porodzie i problemów z dzieckiem odsyłają do ogólnego szpitala, bo nie posiadają odpowiednich lekarzy do opieki nad dzieckiem przy trudnościach.

Jest dobra jak nic się nie dzieje.


... Zgadzam się całkowicie i taka opinia o nich krąży w polskim świecie medycznym ... standard usług polegający na spychologii jak coś nie idzie, tak jak powinno, to won do publicznego szpitala .. przykre, ale prawdziwe.

czytałam ten reportaż - odesłali do innego szpitala.Bo nie zajmują się "skomplikowanymi" sytuacjami.Więc nie piszcie że zapłaciła za to bo poród w tej klinice się nie odbył.
a najlepiej to w ogóle nie rodzić i problem będzie z głowy. polska to w tej sprawie zadupie

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5322054

Masz rację panda19833-wyjątki a nawet wyjątkowy wyjątek powiedziała bym.Cieszę się że w końcu ktoś o tym wspomniał.

http://forum.gazeta.pl/forum/w,605,61816576,112042610,Re_klinika_Arciszewskiego.html

Ogólnie rzecz ujmując system zdrowotny jest patologiczny, wiele czynników ma wpływ na to.
Wiele na ten temat można napisać. Jednak pacjenci sami przyzwyczajają lekarzy do łapówek, byle szybciej i sprawniej wiele spraw zdrowotnych móc załatwić.
Zawsze można odmówić wręczenia koperty i takiego lekarza podać do prokuratury.
Wiele wody upłynie zanim nastąpią zmiany. Na razie nie widać by coś się zmieniło.

Klinika Arciszewskich też nie jest taka święta mimo dobrych opinii i wrażeń po pobycie. Pewne sprawy są "chowane pod dywanem".

nie rodziłam w tej klinice i nie korzystałam z ich "usług" więc być może nie mam porównania ale osobiście na oddział położniczy w Łomży nie powiem złego słowa. Wyjątek???? może i tak, ale w takim razie potrójny bo mam trzech zdrowych synów i każdego z nich rodziłam tutaj... I miałam przy jednym porodzie komplikacje a mimo to wszystko było ok.

Wszędzie jest fajnie i miło jak nie ma komplikacji. Każda klinika cieszyłaby się dobrą opinią , gdyby przyjmowała kobiety ciężarne z ciążą tzw.książkową i za odpowiednią kasę. Też bym chwaliła . Za 2500 zł za dwa dni to każdy by był do rany przyłóż .O to klinice chodziło. W naszym szpitalu nie jest kolorowo. a BROŃ BOŻE W NOCY na sali przed porodowej leżeć z chrapiącą położną za ścianą. Nie polecam zmiany śpiącej królewny pani lekarki Z. bo nawet raz nie zajrzy do pacjentki. Leżałam to wiem. Personel musi się wyspać .

Polecam każdej rodzącej załatwić położną wcześniej . Wtedy nie potrzebna żadna klinika prywatna i mniej kasy wydanej. I nie rodzić w nocy he he.

Tylko dziwna sprawa ze ludzie pracujacy w szpitalu sami jezdza rodzic do arciszewskich a na zapytanie o nasz oddzial i lekarzy robia kwasne miny.

Tak w tej Łomży dobrze tylko ze co raz jak któraś z pań ma rodzić to zakłada ze strachu temat na forum prosząc o opinie.
A co do Arciszewskich to wyroku jeszcze nie było to po co na darmo strzępić języki i ferować wyroki pożyjemy zobaczymy.

A miało być tak pięknie i przyjemnie :)

Prawie jak przy poczęciu :):

rodziłam u Arciszewskich i jestem zadowolona. nie wszystko mi się podobało podczas pobytu(takie drobnostki), ale poród polecam każdej dziewczynie. pierwsze dziecko rodziłam 6 godzin BEZ BÓLU!!

a w temacie:
jak czułam w 39tc słabe ruchy dziecka pojechałam do szpitala. pielęgniarka na izbie bada puls dziecka i pyta się mnie czy jest ok, bo ona się nie zna!!
później na patologi ciąży było jeszcze lepiej: pan dr P. robi usg pytam się czy z dzieckiem jest wszystko dobrze, a on mi odpowiada:" jeszcze żyje ale co będzie za 6 godzin to nie wiem".
Takie są moje wspomnienia z łomżyńskiego szpitala - NIGDY BYM TU NIE RODZIŁA MOJEGO WYCZEKIWANEGO DZIECKA!!!!!