Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Sylwester w "Rysiu" |
Miał być Bond z klasą, a był tłok, zimne jedzenie, przystawki niejadalne i ogólnie totalna porażka...szkoda
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sylwester w "Rysiu" |
ha, ha, ha. Jaka kasa, taki towar. ;-)) ..i król i pionek po skończonej partii wracają do tego samego pudełka.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sylwester w "Rysiu" |
Skoro na zewnątrz ciepło to jedzenie nie koniecznie jak widać nie musiało być gorące. Uznano że rytmy i serca uczestników balu gorące załatwią sprawę.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sylwester w "Rysiu" |
A dlaczego teraz dopiero mowisz. Trzeba na bieżąco zgłaszać takie uwagi. Szefostwo na pewno tam tez się bawiło. A nie ns forum opisywac ja nie narzekam. Było ok
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sylwester w "Rysiu" |
a od uczestników malkontenctwem wieje. Warunki chcieliby jak w Hotelu Palace.;-)) Kuźwa co za naród. Byznesmen zwija się , jak w ukropie, a im się nie podoba. To jak ma powstać klasa średnia? ;-)) ..i król i pionek po skończonej partii wracają do tego samego pudełka.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sylwester w "Rysiu" |
ja nie narzekam,tylko niedosyt czuję ;-)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sylwester w "Rysiu" |
My takze jestesmy niezadowoleni ciagle kelnerow trzeba bylo upominac sie o wszystko bo zapominali o nas jak to powiedzieli,,jest inna osoba do obsługi was,, a jaka ? nie wiadmomo.Miało być 250 osob a było duzo chetnych i zrobili dostawki wiec ogolem bylo 380...W tamtym roku bylo wszystko na wysokim poziomie jedzenie super a w tym roku niejadalne.Ostatni raz sie tam wybralismy juz nie wspomne ze szampana rozdawali po fajerwerkach Narzekałem że nie mam butów dopóki nie poznałem człowieka który nie mial nóg
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sylwester w "Rysiu" |
380 osób, to ładna kasa. ..i król i pionek po skończonej partii wracają do tego samego pudełka.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sylwester w "Rysiu" |
Tam co roku to samo i na każdej imprezie byłam tam z dwa razy i powiem szczerze, że nie ma co jeść, sztuczny tłum robią na stołach. Nie znasz mnie tak naprawdę,ale nie martw się. Wszystkiego dowiesz się od ludzi którzy nawet ze mną nie rozmawiali.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sylwester w "Rysiu" |
Dla organizatorów liczy się kasa nic więcej.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sylwester w "Rysiu" |
Ja bylam tam dwa razy i nie narzekalam ale w tym roku potraktowali ludzi nie zbyt poważnie i skupili sie tylko na zarobieniu jak największej kaski Narzekałem że nie mam butów dopóki nie poznałem człowieka który nie mial nóg
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sylwester w "Rysiu" |
oszukali polaczków, szlachtę bez rodowodów heheh
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sylwester w "Rysiu" |
Macie rację sylwester w tym roku w Rysiu to totalna masówka. Okropne żarcie zimne i nie jadalne. Mam wrażenie że płaciliśmy za miejsce przy stole, no i za parę kawałków zagranych do kotleta którego nie było. PORAŻKA!!!! Nigdy więcej, nie polecam!!!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sylwester w "Rysiu" |
no jeśli uczestnicy balu robią tak jak pani laur1111xxx tzn. " i na każdej imprezie byłam tam z dwa razy" to wychodzą takie kwiatki że z 250 osób robi się 380, a ludzie nie maja co jeść.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sylwester w "Rysiu" |
martam1979 cofnij słowa bo będziesz musiała przepraszać jak robciu restauracje "PERŁA" :D
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sylwester w "Rysiu" |
panim martam 1979 ma prawo do oceny imprezy na której była i nie nosi to cech znieważenia czy pomówienia . Była na tej imprezie i tak ją ocenia. gdyby takie zarzuty czyniła przed impreza to wówczas mogłoby to być uważne za pewien rodzaj czynu zabronio0nego a to jest jej ocena do której ma prawo. Oczywiście musi mieć ona pokrycie w faktach. Wszystkie uzxyte przez nią w poście określenia trudno będzie nazwać bnieprawdziwymi bo jak udowodnisz m,ze tam tłoku nie było albo ,że ta pani nei dostała zimnego jedzenia albo dla niej sałatki nie były jadalne bo ona czegoś takiego nie jada. Tak więc bez przesady i straszenia tej pani . lelumel
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sylwester w "Rysiu" |
ochrona była bardzo dobra
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sylwester w "Rysiu" |
Pani martam1979 i tak bardzo delikatnie opisała cały ten cyrk to jakaś masakra jest....
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sylwester w "Rysiu" |
Powiem kilka zdań, będąc uczestnikiem tej sylwestrowej nocy w zajeździe RYŚ. Do jedzenia się nie odniosę. Jadam tam dosyć często dania obiadowe. Smakują mi. Nie poszedłem tam w tą noc aby delektować podniebienie bo to pewnie nie adekwatne do ceny. Wódka też była bardzo dobra, bo sam ją przyniosłem. Porażką wg mnie była ilość osób, które tam były. Jak ktoś wcześniej napisał bawiło się nas 380 osób. To ilość wg mnie odpowiednia na stypę i różaniec (adekwatnie do wielkości sali). Niestety zbyt wielka aby goście mogli się swobodnie bawić i nie podusić na parkiecie. Ostatni i najważniejszy wg mnie mankament tej uroczystości to zespół muzyczny. Totalna porażka. Jeśli miała to być retrospektywą 50 lat Jamesa Bonda to chłopcy powinni oprócz disco polo zagrać jakiekolwiek standardy z lat 60-99 XX wieku. Niestety byli gorsi niż odradzający się urodą Michał Wiśniewski. Myślę, że Pani Iwona weźmie to wszystko pod uwagę i za rok będzie lepiej. W innym przypadku mogę być z przyjaciółmi jedynymi gośćmi balu. Pozdrawiam Ile nie karmić faceta i tak cycka szuka.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sylwester w "Rysiu" |
No i wyszło, że najlepsza domówka, na szczescie tak też spedzilem sylwester, bez rozszczarowań :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sylwester w "Rysiu" |
Moi drodzy także spędziłem Sylwestra w "Rysiu". Moim zdaniem było bardzo fajnie. Nie oczekujmy cudów za taką cenę. A co do jedzenia to mi smakowało. Może rzeczywiście temperatura dań nie była odpowiednia dla każdego, ale uważam, że każdy mógł sobie nakładać ciepłe, a nie czekać aż wystygnie. Nasz stół jest zadowolony z jedzenia, obsługi i zabawy. Może nie było idealnie, ale bawiliśmy się świetnie.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sylwester w "Rysiu" |
Czego sie czepiacie?! Wszystko bylo zimne bo to nie ich wina tylko pech ze im na te noc nawalil parnik.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sylwester w "Rysiu" |
czyli to tylko moje subiektywne odczucie i było super ;-),a za rok przyjdzie 500 osób i będzie za....cie
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sylwester w "Rysiu" |
i żeby nie było...z góry bardzo przepraszam-taka jakaś niedogodzona po prostu jestem
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sylwester w "Rysiu" |
I co by nie mówić o tym sylwestrze to o tak nic mie zmieni ilości osób które co roku bswia sie w tym miejscu. Jakiekolwiek bale bądź imprezy odrozniaja sir od innych organozowanuch w lomzynskich lokalach. Pani Iwonie chce się wychodzic z nowymi pomysłami. Brawo Pani Iwono.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sylwester w "Rysiu" |
a w ogóle co oznaczaoł to ich 'sylwester w stylu Jamesa Bonda'?:) puszczali filmy z Bondem czy serwowali martini niemieszane?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sylwester w "Rysiu" |
Wszystko się zgadza , tylko dla czego za rok znów Ryś będzie przepełniony.Aż będzie pękał w szwach .Przecież to jest marzenie każdego właściciela knajpy żeby uzyskać max frekfencję.Chyba przez niektórych przemawia nie szczerość lecz zazdrość.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sylwester w "Rysiu" |
co do ceny to bez przesady prawie 400zł. za jedną noc to dużo wiadomo jest jedna taka w roku ale mało to nie jest byłem tam na 2 imprezach i było naprawdę OK np w 2013 na walentynki ale wtedy takiego tłumu nie było i dania było ok
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sylwester w "Rysiu" |
peter nie obrażaj zespołów muzycznych bo te pseudo grajki co byli to totalne dziadostwo nie wiem że ludzie ich biorą bo to tragedia to jakaś masakra jest....
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sylwester w "Rysiu" |
co wy chcecie podobno dobra biba była ludzie walili drzwiami i oknami samochodów nawet nie gasili=> http://www.4lomza.pl/forum/read.php?f=2&i=640950&t=640950
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sylwester w "Rysiu" |
Byłem raz i już nigdy nie będę był okropnie. Zimno i niejadalne jedzenie. :) Całkowita porażka.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sylwester w "Rysiu" |
Witaj kolego :) Mam wrażenie, że siedzieliśmy przy jednym stoliku, pijąc z jednej butelki. Rzeczywiście wódka była zimna i bardzo dobra. Zabawa była przednia, w końcu nie poszliśmy tam jeść, tylko się bawić :) i świętować Nowy Rok. Życie zaczyna się po 50-tce WYBOROWEJ :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sylwester w "Rysiu" |
ale was podsumowali masakra chcialem do was na obiad jechac z rodzina ale widac ze nie warto szkoda
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sylwester w "Rysiu" |
Ee tatarek byl przepyszny a kaczuszka palce lizac hehee to jakaś masakra jest....
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sylwester w "Rysiu" |
Masz racje Nynus grunt to dobra zimna 50-ka i z nia dobra zabawa
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sylwester w "Rysiu" |
oj ja bym tam wolał prawdziwą 50+ do wylizania niz do wypicia...oh te 50 super sa tylko w tej łomzy trudno trafic taka albo żle szukam .....
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sylwester w "Rysiu" |
Ochoty na pruchno ośle nabrałeś ? :):):)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sylwester w "Rysiu" |
oj maruda sam pewnie jesteś ok 50 + .... ale dawno nie pukałeś ...dlatego tak myslisz .... no i teraz napisz mi ze mam 10 kont ....mam jedno ....i też jak ty nudze sie ...;-) wiec muisz pruchno ale dojrzała kobieta jest jak wino czym starsza tym lepsza....szukam takiej ....
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sylwester w "Rysiu" |
To poszukaj sobie nad Narwią wierzby z dziuplą :):) Akurat będzie odpowiednia dla Ciebie :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sylwester w "Rysiu" |
ale przynajmniej w tym lokalu teraz jest spokoj wszystko pod kontrola nie ma dymow kazdy mimo takiej ilosci ludzi czul sie bezpiecznie a jedzenie jak kto lubi
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sylwester w "Rysiu" |
Mimo pewnych ułomności, które mogą się zdarzyć na imprezach nieporównywalnie większych rangą (choćby nasz wiecznie mokry stadion narodowy) oceniam imprezę za udaną. Oglądnąłem zdjęcia i widzę jak pobrykuję na nich jak ten "kiziak młody". Kapela więc nie była aż taka zła, albo wódki była odpowiednia ilość. Może to też zasługa odpowiednio dobranego towarzystwa. Jadając często tam posiłki, w duchu narzekam, że są zbyt gorące. Polecam przepyszne zupki. Malkontentów nigdy nie brakuje, zwłaszcza na tym forum. Z Nowym Rokiem życzę właścicielom dużo zdrowia. I do następnego ..... Pozdrawiam Ile nie karmić faceta i tak cycka szuka.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sylwester w "Rysiu" |
Autor: maruda (---.113.introlan.pl) Data: 05-01-14 04:59 To poszukaj sobie nad Narwią wierzby z dziuplą :):) Akurat będzie odpowiednia dla Ciebie :) ,,Jestem Polakiem i nic co ma % nie jest mi obce" :) Zaznacz tylko które sa twoje żebym sie nie pomylił ;-)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sylwester w \"Rysiu\" |
A ja do tej knajpy zraziłam się po własnym weselu :P
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Sylwester w "Rysiu" |
ja byłem tam u znajomego na chrzcinach. i wszystko byłoby pieknie gdyby nie fakt że kelnerki stawiały na stół otwarte napoje gazowane i do tego na 3/4 zapełnione. już mogły się postarać i dolać tej wody, może wtedy by się nikt nie zorientował.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |