4lomza.pl/

Witam.
W dniu dzisiejszym przed godziną 8.00 na ulicy Sikorskiego byłem świadkiem potrącenia dziewczyny na przejściu dla pieszych . Zatrzymałem się by przepuścić idących ludzi, a facet skodą fabią kombi nawet nie zwalniając zmiótł dziewczynę . Zatrzymał się, zbeształem gościa i kazałem zawieźć dziewczynę na pogotowie co uczynił. Dzwoniąc na pogotowie chciałem się dowiedzieć czy dziewczyna dotarła tam i czy wszystko z nią w porządku jednak pani na pogotowiu stwierdziła, że takich informacji nie udziela. Podejrzewam, że nawet nie wiedziała, kogo i o której przyjęli na badania i w jakich okolicznościach.
Ludzie jak jeździcie po tej niewielkiej Łomży to uważajcie i zwalniajcie przed pasami !!!!!. Do tej pory dygocze we mnie wszystko.

GRUNT TO SIĘ NIE PRZEJMOWAĆ PIĆ PIWO I OBSERWOWAĆ !

kiedyś na ostatnich pasach przed rondem(ul.Legionów)miałem podobnie.zatrzymałem się przed przejściem(jadąc prawym pasem),szczęście że ludzie powoli przechodzili,bo wewnętrznym pasem pomknęło punto z word-u.



nie mogę powiedzieć,że nie wiem
ale wiem,że powiedzieć nie mogę

Też tak miałem parę razy, dlatego teraz już wolę się nie zatrzymywać jak widzę, że drugim pasem za mną coś jedzie.

Zanim wpuścisz kogoś na przejście na ulicy o kilku pasach ruchu pomyśl. Widzialem takich jak Ty (uprzejmych) w akcji kilka razy i za każdym razem o mały włos skończyło by sie tragedia. Powinieneś dobrowolnie oddać prawo jazdy, bo jesteś winien potrącenia tej dziewczyny.

McFly napisał(a):

> Zanim wpuścisz kogoś na przejście na ulicy o kilku pasach
> ruchu pomyśl. Widzialem takich jak Ty (uprzejmych) w akcji
> kilka razy i za każdym razem o mały włos skończyło by sie
> tragedia. Powinieneś dobrowolnie oddać prawo jazdy, bo
> jesteś winien potrącenia tej dziewczyny.


Co Ty ********sz? Znasz przepisy? Wiesz jak się powinno jechać przed przejściem dla pieszych?
Za wyprzedzanie na przejściu od ręki powinni zabierać prawko.

mcfly jesteś taki mądry jak maćkowych kot jak świeczkę zjadł to po ciemku siedział. Codziennie widzę takich bezmózgowców jak ty chyba prawo jazdy dostałeś za dobrego prosiaka którzy przepisy dostosowują do swego nierozgarniętego widzi mi się.
Wiadomo że dojeżdżając do przejścia trzeba zachować szczególną ostrożność a tym bardziej jak na jednym z pasów przed przejściem zatrzymuje się inne auto to wiadomo chyba po co się zatrzymuje po to żeby przepuścić pieszych!!!
Za takie coś powinni zabierać prawko od razu bo wiadomo że dobra świnia za nie poszła.
MariuszM następnym razem dzwoń po policję na takich pomyleńców trzeba tępić nieuków!!!

też kiedyś musiałem zaje8ać po hamulcach, bo jakiś kutafon uprzejmie dęba stanął przed pasami, jak ktoś nie ma orientacji na drodze, to won na rower po parku się spacerować

Tak zrobię. Powinniśmy się uczyć od Niemców. U nich jak pieszy czeka przed przejściem obowiązkiem kierowcy jest się zatrzymać. Szlak mnie trafia jak czytam treść postu McFly.

GRUNT TO SIĘ NIE PRZEJMOWAĆ PIĆ PIWO I OBSERWOWAĆ !

z "panem" McFly nawet nie warto dyskusji nawiązywać po pierwszym jego komentarzu.niech dorośnie do egzaminów,a potem niech pojeździ i da znać.



nie mogę powiedzieć,że nie wiem
ale wiem,że powiedzieć nie mogę

Czesio też widzę za kierownicą jest carem i bogiem na szosie. Najważniejszy jest. Nie wchodzić i nie wyjeżdżać jak Czesio siedzi za kółkiem.

GRUNT TO SIĘ NIE PRZEJMOWAĆ PIĆ PIWO I OBSERWOWAĆ !

Cześka z Klanu która pochodzi z pod Łomży wiadomo jaką ma mentalność no i w jaki sposób prawko zdobyła :)

Janek lepiej zacznij z buta dymać bo ci niedługo ta gruba **** wybuchnie

ludzie wsiadając do auta,myślą że są kimś ważniejszym niż ci co idą pieszo.toteż dowartościowują się np."każąc"czekać pieszym.



nie mogę powiedzieć,że nie wiem
ale wiem,że powiedzieć nie mogę

Widzę, że poziom intelektualny niektórych forumowiczów jest bardzo niski i znajomość przepisów żadna .

GRUNT TO SIĘ NIE PRZEJMOWAĆ PIĆ PIWO I OBSERWOWAĆ !

Autor: Czesio (---.elomza.pl)
Data: 28-10-13 10:30

też kiedyś musiałem zaje8ać po hamulcach, bo jakiś kutafon uprzejmie dęba stanął przed pasami, jak ktoś nie ma orientacji na drodze, to won na rower po parku się spacerować
tu Masz rację,skoro Musiałeś zaje.ać po hamulcach tzn.że brak Ci orientacji na drodze.reszte sam napisałeś



nie mogę powiedzieć,że nie wiem
ale wiem,że powiedzieć nie mogę

Jakich hamulcach?!!! Chyba cześka się zagapiła i nie zdążyła swoich siwków przy furmance powstrzymać:)))
A na furmankę wystarczy chyba tylko karta rowerowa? Bo raczej prawko to nie na ten baniak od junaka cześki :)

tez tak tak mialam szlam z dzieckiem takim debilom zabierac samochod od razu dla mnie to takie samo narzedzie zbrodni jak inne

zgrzyt hehe

zgadzam się z przedmówcami co twierdzą, że największym zagrożeniem jest taki kulturalny kierujący nie umiejący myśleć, nie patrzący w lewe lusterko i nie wiedzący do czego są dwa lub więcej pasy ruchu.
Do głowy Wam nie przyjdzie, że ten na drugim pasie nie widzi pieszego bo nie ma prawa go widzieć i nie wie, że ten obok się zatrzyma, bo nie ma takiego obowiązku i nie siedzi mu w głowie, czas na reakcję itd. itp. 50 km na godzinę i **** blada ! i co z tego, że ja wiem, że muszę się zatrzymać jak nie mam szans na reakcję, jadąc drugim pasem mogę w ogóle nie widzieć świateł tego idioty obok !!!

to jest takie proste, widzisz pieszego, spójrz w lusterko i się zastanów czy zrobisz przysługę pieszemu czy zmarnujesz życie i pieszemu i kierowcy !


i bez podniety, wina była tego co się nie zatrzymał, ale być może nie wynikała ona ani z jego brawury, ani z niewiedzy, ani z chamstwa !!!

Nie widzi piszego i dlatego ma zachować szczególną ostrożność zbliżając się do przejścia, dlatego też jest zakaz wyprzedzania na i bezpośrednio przed przejściem, a dodatkowo zakaz omijania pojazdu, który przepuszcza pieszych. Nie widzisz to zwalniasz i upewniasz się, że na przejściu nie ma pieszych i dopiero możesz ominąć kogoś, kto stoi na pasie obok.

To obowiązkiem kierowcy jest dostosowanie prędkości do takich sytuacji, jeśli kierującego zaskoczył pieszy na nomen omen przejściu dla pieszych to znaczy, że nie zachował szczególnej ostrożności i jechał za szybko w stosunku do zaistniałych okoliczności.

Dwa pasy do ruchu w jednym kierunku nie oznaczają, że jest to autostrada, dojeżdżasz do przejścia i NIE WOLNO wysunąć ci się przed przód jadącego obok pojazdu, inaczej jest to wyprzedzanie przed przejściem.

Dla szczegółowego wyjaśnienia sytuacji. Ten kierowca jechał moim pasem gdy zatrzymałem się przed przejściem on po prostu zmienił pas i pojechał dalej. Zaczął hamować gdy dziewczynę miał już na masce.
Tak to wyglądało . To teraz proszę mi powiedzieć kto tu zawinił ?

GRUNT TO SIĘ NIE PRZEJMOWAĆ PIĆ PIWO I OBSERWOWAĆ !

MARIUSZM: tylko jeden błąd popełniłeś. Nie trzeba było gościowi kazać z nią jechać do lekarza, tylko każesz mu czekać i dzwonisz po policję.
Dlaczego? Z dwóch powodów: taki koleś powinien zostać ukarany, a przede wszystkim nie można pozwolić, żeby potrącona osoba wróciła do domu.
Bo nie masz pewności, że ten gość tą kobitę do szpitala odwiózł. Mógł ja odwieźć do domu (w szoku jest i dobrze się czuje), albo wręcz wysadził ją kilometr dalej. Baba może umrzeć w domu, a on żadnej konsekwencji nie poniesie.

Kolego kxxn masz rację tylko sytuacja była napięta. Za nami dwa pasy zakorkowane samochodami, ludzie trąbią . Też jak ta dziewczyna byłem w szoku i chciałem jak najszybciej rozładować sytuację. Teraz postąpiłbym tak jak piszesz ale już za późno. Takim ludziom powinni zabierać prawo jazdy bez mrugnięcia okiem, a u nas 6 pkt. i jakieś nędzne grosze mandatu.

GRUNT TO SIĘ NIE PRZEJMOWAĆ PIĆ PIWO I OBSERWOWAĆ !

Obrazkowo wygląda to tak:

Jest to omijanie pojazdu, który jechał w tym samym kierunku, lecz zatrzymał się celem ustąpienia pierwszeństwa pieszym (art. 26 ust. 3 pkt. 2 prawa o ruchu drogowym). Zawinił oczywiście ten, który omijał (na obazku pojazd szary).
Jest to bardzo niebezpieczne, przez takie właśnie zachowanie kierowców dochodzi do potrąceń pieszych.

Tak wyglądało t podobnie. Tylko było to na drodze o dwóch pasach ruchu i ja stałem na lewym pasie. Ciekawy jestem tylko czy z tą dziewczyną wszystko ok. Może ktoś to przeczyta i da znać co z nią.

GRUNT TO SIĘ NIE PRZEJMOWAĆ PIĆ PIWO I OBSERWOWAĆ !

MARIUSZM a gdzie to dokładnie było i kiedy?

Wyjechałem od Lidla w prawo na Sikorskiego i to się stało na tych pierwszych pasach dokładnie o 7.55.

GRUNT TO SIĘ NIE PRZEJMOWAĆ PIĆ PIWO I OBSERWOWAĆ !

nerwowy kierowca to facet z problemami w lozku ....................

zgrzyt hehe

Wlos sie na glowie jezy ze takie oszolomstwo jak tomek,czesio,mcfly jezdzi po naszych ulicach!!!!
A jeszcze im dolozysz drugi pas to mongolia calkiem glupieje i nie wiedza jak sie zachowac a gnoj wywalac z chlewa a nie za kierownice sie brac.

Na wszystkich przejściach dla pieszych pozakładać kamery i mandaty do domku wysyłać to może się nauczą jeździć.

GRUNT TO SIĘ NIE PRZEJMOWAĆ PIĆ PIWO I OBSERWOWAĆ !

Nie można się już nigdzie czuć bezpiecznie/

Autor: MARIUSZM (---.lomza.vectranet.pl) Data: 28-10-13 21:11

Respekt to nie wszystko zaufanie jest ważniejsze. Jak policjant na ulicy najpierw spyta czy może w czymś pomóc to i zaufanie będzie. W naszym kraju policja jest szkolona żeby karać, a nie pouczać. I tu jest największy błąd.
Czas zmienić program szkolenia Panie ministrze.



MariuszM to Policja ma karac czy pouczac?

Szanuj przyjaciół. Kochaj swoją mamę – Nie wybaczaj niewierności. Uderzaj mocno. Całuj namiętnie. Ufaj tylko sobie, bo koniec końców nikt inny ci nie pomoże.

Karać czy pouczać wszystko zależy od sytuacji. Wyraziłem się ogólnie i nie w tym wątku. W tym przypadku nie ma miejsca na pouczanie.

GRUNT TO SIĘ NIE PRZEJMOWAĆ PIĆ PIWO I OBSERWOWAĆ !

Ludzie jeżdżą jak w hipnozie - masakra jakaś;/

Nie w hipnozie tylko nie znaja przepisow ;-)

Niestety jest takich wydarzeń coraz więcej. I niestety piesi muszą przez to cierpieć.

jeżdżę codziennie 2 razy z Łomży do Piątnicy-wiem, że trasa krótka ale nie zdajecie sobie sprawy ilu idiotów za kierownicą można spotkać nawet na tak krótkiej trasie. Zwłaszcza w godzinach szczytu. Fakt- ludzie nie znają przepisów i co gorsze jeżdżą "na pamięć" i ciągle im się spieszy.....

Karo

piesi też nie są bez winy(jeśli można tak uogólniać),ale to kierowcy prowadzą pojazdy i to oni powinni myśleć za wszystkich,jak to Czesio napisał : ORIENTOWAĆ SIĘ NA DRODZE,ja dodałbym jeszcze pobocza i chodniki.jeśli ktoś nie daje rady i zaskakują go piesi na PASACH,niech uda się do UM i odda dokument uprawniający do kierowania pojazdem,póki komuś krzywdy nie zrobił.



nie mogę powiedzieć,że nie wiem
ale wiem,że powiedzieć nie mogę

No fakt,że piesi nie są bez winy. Zwłaszcza pewnie ci co nigdy nie byli kierowcami i nie znają sytuacji "zza kierownicy".

Karo

Nie, żebym broniła kierowców, ale... drogi, ulice są dla pojazdów, ścieżki rowerowe dla rowerzystów, chodniki dla pieszych... Jeśli przecinasz nie swój ciąg komunikacyjny to kto ma uważać, ten, co porusza się po "swoim" czy "przecinający" ???
Piesi stali się „świętymi krowami”, bo ktoś kiedyś powiedział, że mają pierwszeństwo przed pojazdami i właśnie to stwierdzenie utkwiło i, niestety, pozostało w umysłach większości społeczeństwa, lecz Ustawa „Prawo o ruchu drogowym” określa to zupełnie inaczej

A twoja ustawa to chyba jeszcze z przed 50ciu lat ;)

@onajestzesnu
Gdyby miał przecinać tylko "swój ciąg" to wtedy nie wyznacza się przejścia dla pieszych i wtedy się zgodzę, pieszy musi przepuścić wszystkie pojazdy.
Ale... tam gdzie jest wyznaczone przejście dla pieszych, tam powinna to być oaza bezpieczeństwa dla pieszych, oni powinni mieć tam zapewnioną możliwość bezpiecznego przejścia na drugą stronę, inaczej jaki jest sens wyznaczania przejść? W takim miejscu to kierowca ma uważać na pieszych, a nie odwrotnie.

Nie wszyscy to rozumieją Oloo. Jadąc samochodem czują się panami na drodze i co tam ich interesuje jakiś pieszy.

GRUNT TO SIĘ NIE PRZEJMOWAĆ PIĆ PIWO I OBSERWOWAĆ !

Autor: MARIUSZM (---.lomza.vectranet.pl)
Data: 28-10-13 19:22

Tak wyglądało t podobnie. Tylko było to na drodze o dwóch pasach ruchu i ja stałem na lewym pasie. Ciekawy jestem tylko czy z tą dziewczyną wszystko ok. Może ktoś to przeczyta i da znać co z nią.




Mariusz , powiedz mi co TY robiłeś na lewym pasie?? Ruch w Polsce jest prawo stronny. Z tego co piszesz objechał Cie z prawej strony czyli miałeś wolny prawy pas? Czemu nim nie jechałeś?? To tak a propo przepisów.
Rozśmiesza mnie też argument że w Niemczech to jest tak czy siak... Porównaj drogi na zachodzi i u Nas. Przejeżdżając Niemcy z góry do dołu z lewej do prawej lecisz autostradą i nie masz przejść , u Nas jedziesz i co kilkaset metrów przejście... inny świat nie tylko jeśli chodzi o kulturę jazdy... Która swoją drogą powinna działać w obie strony... Pieszy też może być kulturalny i widząc jeden samochód się zatrzyma, bo jednak zatrzymać samochód i później rozpędzić jest bardziej czasochłonne i kosztowne niż pieszemu stanąć na chwilę... Podsumowując jak jadę w korku, ciąg samochodów zatrzymuję sie i puszczam pieszych żeby nie kwitli przy przejściu... Jak drogo wolna i mały ruch jednak liczę że pieszy też wykaże się kulturą i nie wskoczy mi pod maskę...
Nie ma co wrzucać wszystkich do jednego wora, są kulturalni piesi i kierowcy , tak samo są bezmyślni i jedni i drudzy.
Pozdrawiam myślących uczestników ruchu. Myślących, a nie ślepo wpatrzonych w kodeksy i przepisy... bo te nie są idealne, a bez rozwagi w głowach najlepsze przepisy nikogo nie uratują....

bart442:
Pozdrawiam również. Oby tych myślących uczestników było jak najwięcej.

Tak sobie czytam i myślę : Jaka przyjemna konwersacja. . . mimo tak poważnego tematu nikt się nie kłóci, nikt nie robi z siebie idioty... może dlatego że nareszcie nie wypowiada się maruda :D
Każdy z Was ma rację tylko jak znaleść wspólny złoty środek idealny dla każdego w sytuacjach w/w. ;)

znaleść czy znaleźć wisienko123?zamiast się wymądrzać to się troszkę poducz nieuku,bo wstyd przynosisz.

Diablicaaaa:
Ale Ona przynajmniej zdania zaczynała z dużej literki :)
Aha... i tylko mi nie odpowiadaj ;)

Janusz Kos - Ustawa Prawo o ruchu drogowym - nowelizacja 18.10.2012
Oloo - czytanie ze zrozumieniem się kłania, wystarczy znać podstawy prawa. Może przydałby się Tobie powtórny egzamin? :) (dla jasności - żart)
Art 14 w/w ustawy mówi :
Zabrania się:
1) wchodzenia na jezdnię:
a) bezpośrednio przed jadący pojazd, w tym również na przejściu dla pieszych,
b) spoza pojazdu lub innej przeszkody ograniczającej widoczność drogi;
2) przechodzenia przez jezdnię w miejscu o ograniczonej widoczności drogi

Jakieś analogie do sytuacji tegoż wątku???

Żeby nie było, że twierdzę, iż kierowca który potrącił dziewczynę nie popełnił wykroczenia, popełnił !!!
art.26 w/w ustawy mówi wyraźnie:
1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejścia dla pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na przejściu.
2. Kierujący pojazdem, który skręca w drogę poprzeczną, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pieszemu przechodzącemu na skrzyżowaniu przez jezdnię drogi, na którą wjeżdża.
3. Kierującemu pojazdem zabrania się:
1) wyprzedzania pojazdu na przejściu dla pieszych i bezpośrednio przed nim, z wyjątkiem przejścia, na którym ruch jest kierowany;
2) omijania pojazdu, który jechał w tym samym kierunku, lecz zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu

Powiem Wiecej, powinien byc za to przykładnie ukarany przez Policje, a poprzez podanie przez Mariusz`a nr rejestracyjnego auta na tym forum, napiętnowany !!!

Ale jak już stwierdziła onajestzesnu, pieszym wydaje się, że ZAWSZE mają pierszeństwo, skoro jest "zebra", a to nie jest prawdą.
tak na marginesie... co z tego, że miał/ miała prawo po swojej stronie, skoro skończył/ skończyła na "Kopernika, Przykoszarowej czy też na W.P." ????

Musisz szukać punktu G wtedy odnajdziesz swój złoty środek .

MARIUSZM popełniłeś tylko jeden karygodny błąd - nie zawiadomiłeś policji oraz pogotowia. Dziewczyna mogła wstać o własnych siłach, jednak mogły to być tylko pozory, a w samochodzie podczas jazdy do szpitala (oby do szpitala, a nie za miasto) mogła jej chociażby pęknąć aorta. Dlatego po wypadku ważne jest, by ranny jak najmniej się ruszał, nawet jeśli wygląda " w porządku".

bart442 co ma autostrada do przepuszczania ludzi na przejściu? Uważasz, że w miastach, na wsiach, na przedmieściach wszędzie w Niemczech są autostrady? Zdziwisz się, ale zarówno w Niemczech, Austrii jak i krajach sąsiednich jest masa przejść dla pieszych, czasem co kilkaset metrów i nie uwierzysz - kierowcy przepuszczają na każdym pieszych. Ba, nawet się do nich uśmiechają. Ale tam jest inna kultura, w Polsce większość ludzi to chamy i najchętniej rozjechałaby tego biednego Kowalskiego na pasach.

Taka ciekawostka: obowiązek przepuszczania pieszych na pasach ma być przymusowo wprowadzony w całej UE do któregoś tam roku.

Każda taka sytuacja jest inna. Ale jednak kierowca musi myśleć siedząc za kierownicą.

Kolego Bart442 z lewego pasa na tej drodze robi się nawrót w celu kontynuowania jazdy w przeciwnym kierunku. Wszyscy robią tam nawrót i z prawego pasa się po prostu nie da.
Pozdrawiam.

GRUNT TO SIĘ NIE PRZEJMOWAĆ PIĆ PIWO I OBSERWOWAĆ !

http://www.liveleak.com/view?i=948_1382902418



tutaj film z zajścia

www.mylomza.pl/home/lomza/item/5496-zauwazyl.html
Darme te nasze wywody tutaj i madrzenie sie ustawami.

Wyglądało to może mniej brutalnie ale podobnie.

wolny niewlonik jesteś za tępy, długo ci by było trzeba tłumaczyć, z twą orientacją ci nie pozazdroszczę

Czesio mnie nie trzeba tłumaczyć oczywistych rzeczy.nie "staję dęba" widząc pieszego przed przejściem,ale mam na uwadze,że on może ruszyć.dojeżdżając do przejść Widzisz znaki informujące o ich położeniu w danym miejscu i to powinno Cie zobowiązać do zachowania ostrożności czy jak Woilisz zwiększenia"orientacji".jeżeli Ruszysz pustym łbem,to przyjdzie Ci do głowy taka myśl,że kierujący autem jadącym obok,może zechce się zatrzymać i Będziesz na to przygotowany.nie trzeba wówczas zaje..ć po hamulcach.ale zza brudnej szyby 20letniej omegi nie widać przecież znaków...



nie mogę powiedzieć,że nie wiem
ale wiem,że powiedzieć nie mogę

Wystarczy wyjść wcześniej z domu i jechać spokojnie. Jak się człowiek śpieszy, to diabeł się cieszy. Wyobraźnia i umiejętności też się przydadzą.

to już nawet nie chodzi o czas.to taka mentalność plepsu,który to uważa się za kogoś ważniejszego tylko dlatego,że jedzie autem.



nie mogę powiedzieć,że nie wiem
ale wiem,że powiedzieć nie mogę

Nic dodac, nic ujac wolny niewolnik. Dobrze ze i troche postow madrych ludzi mozna poczytac.

Trzeba było wezwać policję i pogotowie na miejsce, mandat nauczył by go rozumu.

wolny niewolnik masz rację ;)
A mnie najbardziej śmieszą wieśmaki typu czesia ze swoimi niuniami w swych 15-20 letnich zakażeniach na drutach i ich pogardliwe spojrzenia na innych uczestników i pieszych. Ot prawdziwy plebs ;)

Zimny łokieć, muzyka na ful, ciemne okulary w nocy i można jechać :)

a widząc wesołe twarze ludzi z boku,myślą że to wyraz podziwu i zachwytu,a to zwykły pogardliwy śmiech z parobka,który otwiera szybe przy 9stopniach,tylko po to by było lepiej słychać trzeszczącą muzyke.
jadąc Polową w dół,przy WKU przed przejściem nie ma oznakowania poziomego,informującego o zakazie wyprzedzania(taka ciekawostka)



nie mogę powiedzieć,że nie wiem
ale wiem,że powiedzieć nie mogę

a ty janek czym jeździsz kozaczku ? pewnie dźwigiem cie z meliny przez okno wystawiają, żebyś se powietrze pozatruwał macioro

Masakra niektórzy wolą sobie szpanują a o bezpieczeństwie swoimi innych nie myślą;/ Poza tym ludzie jeżdżą na pamięć i przez to wypadki i kolizje;/

Zawsze doceniam uprzejmych kierowców, bo to miłe gdy zatrzymują się przepuszczając pieszych, ale nie raz spotkałam się jako przechodzień z taką sytuacją, że jedno auto staje i przepuszcza, a drugie jedzie bez zmian, z prędkością jak na wyścigach i... nie wiem na co liczy? Że ludzie zatrzymają się na przejściu, bo ON WIELKI PAN/PANI jedzie?
Takie zachowanie piratów drogowych powinno się tępić jak najbardziej.

Przepuszczanie na pasach, jest wręcz obowiązkowe w świetle prawa ;)

"na pasach"tak,ale dyskusja była bardziej o pieszych oczekujących przed pasami.



nie mogę powiedzieć,że nie wiem
ale wiem,że powiedzieć nie mogę

aniag78 ---> a gdzie ja napisałem ze na zachodzie nie ma przejść dla pieszych??
poza autostradami, obwodnicami miast itd są.
jak chcesz mi wmówić ze nasza infrastruktura jest taka jak na zachodzie to proszę Cie...może za kilkanaście lat tak będzie.... jeśli uważasz że jakość dróg nie ma wpływu na bezpieczeństwo to się nie zgodzę, tylko tyle chciałem zauważyć.... na bezpieczeństwo wpływa wiele czynników: właśnie infrastruktura(jakość i rodzaj dróg), stan pojazdów, dobre przepisy (życiowe i logiczne a nie puste regułki co nijak się nie mają do sytuacji na drodze - nie które ograniczenia są jednak dla mnie lekko przesadzone), oraz pozostaje czynnik ludzki - najważniejszy, aczkolwiek pozostałe też są bardzo ważne i wszystkie muszą się uzupełniać.


MARIUSZM--- jeśli robiłeś nawrotkę to jak najbardziej ok :) tez pozdrawiam

...