4lomza.pl/

Kilka drużyn z I ligi.

Kolejarz Stróże - WIEŚ! 2575 mieszkańców
Termalica Bruk-Bet Nieciecza - WIEŚ! 750 mieszkańców
Puszcza Niepołomice - Miasto 10 500 mieszkańców


ŁOMŻA - ponad 60 tyś ludzi, z dosyć dobrą choć może przepłaconą infrastrukturą sportową. IV LIGA ! w strefie spadkowej ?


Zastanawia mnie tylko jedna rzecz. Czy naprawdę w tym mieście nikogo nie interesuje ten klub? Przypominam, że ma on 87 lat (proszę bez uszczypliwych komentarzy o założeniu nowego klubu bo tak zrobił znaczny procent klubów w Polsce co nie przeszkadza im odwoływać się do tradycji).
Ciężko mi pojąć, że w tym i tak lekko smutnawym mieście ludzie nie chcą mieć swojego klubu, z którym mogliby się identyfikować, który mógłby reprezentować Łomżę czyli też nas samych np. w I lidze, przez który moglibyśmy pochwalić się znajomym z innych rejonów Polski jaki wspaniały klub mamy w Łomży?
Nie oczekuję od nikogo by chodził teraz na mecze na IV ligową kopaninę bo takich świrów jak ja jest niewielu. Jednak co zrobić by ten klub zaczął działać.

Wiem, że tematem na forum nie zdziałam NIC jednak interesuje mnie zdanie Łomżyniaków na temat ŁKSu, chcę zobaczyć chęć bądź też niechęć do ratowania naszego klubu. Jaką macie opinie, prywatne pomysły? Czy też może spotkam się z 1 bądź 2 odpowiedziami? Nie chciałbym w to wierzyć ale czas pokaże. Temat uważam za otwarty.... Proszę o wypowiedzi

ŁKS ŁOMŻA !

Piszę poprawnie po polsku

Tylko Łomża ŁKS!!!

A ja cały czas myślałem ze ŁKS 1926 Łomża jest w III lidze mylę się ?
Poza tym z reszta wpisu zgadzam się w 100% taka drużyna ze wsi (nie obrażając nikogo) mogę grać w I lidze a Łomża liga III smutne ale prawdziwe.

Złe miejsce na takie tematy... Zaraz gamonie ze szkół powracają i zacznie się jazda po ŁKS-ie.

Generalnie żal, że tak się dzieje, że w Łomży nie ma nic a zmierza po woli do tego, żeby nie było nawet piłki nożnej na fajnym poziomie.

Dzisiaj w sprawie funduszy na sport w naszym mieście odbędzie się debata:
http://www.lks.lomza.pl/index.php/aktualnoci-lks-1926-lomza/449-i-omyska-debata-o-sporcie-ju-dzisiaj.html
Może ona coś zmieni?

Sport to biznes lub pasja.
W ŁKSie nie widać ani biznesu ani pasji.

Odpowiedź mozna sobie dopisać.

Pasja może i jest ale co z tego jak nie ma pieniędzy...
miasto żałuje kasy na rozijanie sie osób (chodzi mi tu o to ze jak by ŁKS był w 1 to wiekszość dzieciaków zamiast siedziec przed kompem czy latac po podrówkach szukać wrażen by sie do ŁKSu zapisaywała bo mogliby na kogoś wyjść)

przypomnijcie sobie starze czasy osoby które to pamietaja jak ŁKS grał w II lidze całe miasto tym żyło i ludzie z chęcią chodzili na mecze na stadion rodzinami całymi a teraz zamiast wydać te 10 zł na bilet wola isc na piwo czy coś...

Pierwsza sprawa brak sponsora! Wymienione przez Ciebie kluby takowego posiadają, a Łomżyńscy biznesmeni niestety już raz zawiedli się na marce ŁKS i nie prędko będą chcieli znowu pompować swoje pieniądze. Niech osoby które zarządzają klubem postarają się pokazać że można im zaufać, a myślę że znajdą się chętni i będzie to wszystko funkcjonowało dużo lepiej, ale oczywiście nie wszystko na raz, na pewne rzeczy nie mamy wpływu i jeszcze upłynie trochę wody w Narwi zanim to wszystko się poukłada.
Kolejna sprawa, taki klub powinien skupić się głównie na chłopcach z Łomży i okolic, a nie ściągać zawodników z innych miast i płacić im kolosalne sumy. Nie lepiej zapłacić swojemu trochę mniej i powoli budować zespół, niż przepłacać zawodników którzy gdzieś tam kiedyś grali nie zrobili "kariery" i szukają frajerów którzy zapłacą im za kopanie się w czoło? Popatrzcie chociażby na miejską ligę orlikową, gra tam tylu młodych i utalentowanych zawodników, ale niestety w Łomży z piłki nie można żyć i wybierają studia bądź pracę z oczywistych względów. Słabo rozwinięta szkółka piłkarska, może przydało by się pomyśleć nad specjalną szkołą z internatem dla młodych sportowców(nie tylko piłka nożna) mieszkających poza granicami miasta, przecież mamy taki piękny stadion "lekkoatletyczny". Przypomnijcie sobie ile ludzi przychodziło na mecze piłkarskie kiedy graliśmy w 2 bądź 1 lidze, ale wtedy i miasto interesowało się klubem i dawało odpowiednią sumę na funkcjonowanie klubu, przestało sponsorować bo pewne osoby które wtedy zajmowały wysokie stanowiska w klubie po prostu ich okradało, więc nie dziwcie się że się odwrócili.

Co do chłopaków którzy tam grają, nie oczekiwał bym od nich cudów i dobrych osiągnięć, skoro nie dostają odpowiednich pieniędzy za grę. Aczkolwiek na tym poziomie powinni być co najmniej w środku tabeli, brakuje im ambicji? A może stracili wiarę i chęć do tego sportu, może trzeba z nimi porozmawiać? 50% sukcesu tkwi w ludzkiej głowie, pozostałe 50% to ciężka praca i treningi. Może warto poszukać w większych miastach klubu który pomoże promować naszych młodych zawodników i wtedy nie będą wyjeżdżać z Łomży bo otworzą się przed nimi możliwości rozwoju.. Tematem na forum wiele nie zdziałamy, samą rozmową także, trzeba po prostu działać i próbować różnych rozwiązań w końcu któreś okaże się trafne i znowu będziemy mieli zespół, a może nawet szkołę sportową z prawdziwego zdarzenia.

antek - nie wiem czy bywasz na meczach ŁKS-u, bo ja tak i wiesz co Ci powiem? - pasja jest i to duuuuża pasja. Wiesz czego nie ma? Kasy, za którą w ŁKS-ie grało by kilku fajnych, doświadczonych zawodników, którzy by ten poziom wywindowali w górę. Niestety, naszą młodzieżą ciężko niejednokrotnie walczyć ze "starymi" wygami z innych drużyn...

Na czym ta duuża pasja polega?
Za kasę każdy ma "pasję", oj .... pasję , to ja widzę co tydzień na orliku, jak dzieci grają.

Antek a od kiedy w ŁKSie jest kasa? A chłopaki przecież grają, ale wiadomo żyć za coś trzeba nie oszukujmy się. Postaw się na ich miejscu, kochasz grać w piłkę, po kilku-kilkunastu latach ciężkich treningów widzisz że nic się nie zmienia, nie masz perspektywy rozwoju, stoisz w miejscu. Co wybierasz, iść do szkoły bądź pracy czy grać w piłkę i dziadować? Nie dziw się że ta pasja w końcu przygasa. Zresztą człowiek jest taką istotą że ma chwile słabości i zwątpienia, każdy nawet najlepszy, a wiadomo w dzisiejszych czasach bez pieniędzy nie da się żyć normalnie..

Masz racje, z samej pasji się nie wyżyje. Poza tym na pewnym poziomie pieniądze powinny być, bo bez tego paliwa nie dojedzie się daleko.
Tylko jak piłka nie jest biznes, a wielu wyleczyło się z piłki jako źródła sukcesu to lipa, ... a miasto samo nie powinno dotować piłki. Może co nieco dołożyć i najlepiej na dzieci.

ŁKS kiedyś był przecież naprawdę dobrym klubem! Czasy II ligi itp.
Ale co się stało? nikt nie chciał wyłożyć na to pieniędzy.
Najlepsi zawodnicy odeszli, trzeba było oddawać mecze z powodu braku środków na dojazd.
A wtedy ŁKS był dobrym klubem.
Ale nie znalazły się pieniądze na jego utrzymanie, i jest co jest...

kiedyś piłkarze nie grali za pieniądze, a dzisiaj większość to gwiazdorzy, powinni im zrobić lożę dla VIP-ów w jamie

A to czytaliście? diagnoza.

http://naszalomza.pl/index.php/home/sport/item/613-lisim-okiem-debata-o-sporcie

i cytat z powyższego:
(...)Trudno nie oprzeć się wrażeniu, że działacze ŁKS-u podejmują kolejną próbę „skoku na kasę”. Jak inaczej bowiem nazwać prezentowaną od kilku miesięcy postawę roszczeniową, w której biało-czerwonym jakoby wszystko należy podać na złotej tacy. Stowarzyszenie to i tak już dostaje najwięcej pieniędzy z miasta, a do tego może korzystać ze sporych ulg za korzystanie z obiektów. A jak wróble ćwierkają i tych kwot ŁKS nie jest w stanie regulować.

Nie będę odnosił się do „profesjonalizmu” poszczególnych członków zarządu tego klubu, bo musiałbym bardzo negatywnie ocenić znaczną część tych osób. O ich poziomie przekonałem się czytając jeden tylko wpis na klubowym forum, w którym oprócz wylania wiadra pomyj na moją głowę za krytykę zarządu, dowiedziałem się m. in., że „klub nie podpisuje umów i zawodnicy w każdej chwili mogą zmienić klub”. Cytuję z pamięci więc mogę się mylić. Ale główna intencja jest jasna: klub nie zabezpiecza swoich interesów na wypadek zainteresowania poszczególnymi piłkarzami. I na tym chciałbym zakończyć ten wątek.(...)



No i jak to oceniać mamy?

z tego waszego KS to już i Mońki mają zlewę :) oraz rezerwy Jagi

---------------------------------------------

Brzeczyszczykiewicz - Każdy ma prawo do swojego zdania. Każdy też powinien mieć Swój rozum. Ja na ŁKS chodzę już od chyba 16-17 lat. Po tym czasie jestem w stanie sam sobie o Tym Klubie i jego działaczach wyrobić jakieś zdanie i takowe mam. Czytając fora, słuchając różnych ludzi na meczach, w pracy, barze itd. twierdzę, że najwięcej do powiedzenia mają Ci, którzy myślą że wiedzą jak coś się robi, ale największym ich problemem jest to, że TYLKO myślą, bo na pewno nie wiedzą.

Pan od "lisiego oczka" twierdzi, że Zarząd Klubu jest "nieprofesjonalny" bo nie podpisuje umów z zawodnikami, tym samym nie zabezpieczając swoich interesów. Ciekawe dlaczego tan pan, w tym samym artykule, nie napisał czegoś w rodzaju, że w pewnym sensie rozumie brak umów z zawodnikami, bo przy tak niskich nakładach finansowych na Klub, zapłacić od każdego zawodnika (25-ciu) comiesięczny ZUS i inne podatki, nie starczyło by na pozostałe wydatki... Cóż, jak wiadomo "Lisek" jest rudy a rude to podobno wredne?
Jako redaktorowi to mu się w sumie nie dziwię, bo każdy redaktor szuka taniej sensacji i jak widać, nie inaczej jest z "redaktorem" z naszego miasta.

ps. jeszcze co do profesjonalizmu działaczy ŁKS i ogólnie wszystkich Klubów sportowych z naszego miasta: Wszyscy pracują tam społecznie (przynajmniej tak mi się wydaje), a jak społecznie, to o jakim profesjonalizmie można tu mówić? Przecież ŁKS to nie jest sportowa spółka akcyjna zatrudniana bądź w pełni stworzona przez szefów dużych firm. Jego władzami są ludzie wybrani przez innych ludzi opłacających składki członkowskie. Innymi słowy: jak opłacasz składkę członkowską i wyrażasz wolę bycia w Zarządzie, to inni "profesjonaliści" którzy też taką samą składkę opłacili - poprą Twoją kandydaturę i "rządzisz", a jak nie poprą, to Cię nie ma. Proste. Tak to już jest w Stowarzyszeniach. Szkoda tylko, że jak by nie było - profesjonalny, biorący za swoją pracę pieniądze - redaktor ww. portalu myli pojęcia i opowiada głupoty a niektórzy ludzie (bez własnego rozumowania) w to wierzą.
Ale co my chcemy... jak ktoś ogląda codziennie TVN i pisze dla jakiegoś portalu, to wie jak manipulować faktami i pisać o tym, co ludzie łykną. Bo kogo obchodzi, że ŁKS nie płaci składek ZUS za wszystkich zawodników bo go na to nie stać. Zbyt tandetne co nie, po co o tym pisać skoro każdy o tym wie, że Klubu na takie "dodatkowe" wydatki nie stać? Ale że ktoś odszedł z tego samego Klubu za darmo, bo ŁKS nie płacił tych składek to już jest sensacja! JAK TO ZA DARMO?! Co wy sobie myślicie?! W Chelsea czy innej Barcelonie to nie przejdzie! Wina Klubu. Nie wchodzić - Zły Zarząd.

Podsumowując: Łatwo się pisze i tak samo łatwo się ocenia, ale robić, to ni ma komu...

Ps2. Jak w Klubie będą kiedyś "normalne" pieniądze na jego funkcjonowanie a sytuacja pozostanie bez zmian, to pod tekstem "lisiego oka" podpiszę się obiema rękami, ale patrząc choćby na naszą kadrę, śmiem twierdzić, że "normalnych" pieniędzy w Klubie nie ma i nie trwońmy kasy na ZUS-y (które w tak niskiej lidze nie są obowiązkiem) a wydajmy je na w miarę normalną działalność Klubu.