4lomza.pl/

Witam
Ostatnio otrzymałem z SM Perspektywa rozliczenie za zużycie ciepła (CO), jako koszty dodatkowe doliczono "koszt odczytu" za 1 kaloryfer w cenie 17,68 zł.
Czy wszystkie spółdzielnie mają takie wysokie koszty odczytu ????!
Uważam te koszty są zbyt wysokie !

Ja nie mam jeszcze rozliczenia ciepła, a mieszkam w ŁSM.

A ja nie zwróciłam uwagi, że są takie wysokie koszty odczytu. Wychodzi na to, że połowa dopłaty w moim przypadku to odczytanie pomiaru. Ciekawe jak jest w innych spółdzielniach?

___________________________________________________________

Nie ma miłości, są ciężarówki ;)

Kiedyś gośc musiał chodzić i odczytywać ilość "kresek" - to było taniej - a teraz kochani elektronika!!! Siedzi ON i zdalnie odczytuje - a to kosztuje. Kto ma zapłacić za komputeryzację!? Prezes? Przecież to wszystko, aby ludziom było lepiej i żyło się dostatniej!! Ale bez przesady - nie wszystkim - tylko niektórym:) - dla ścisłości - niektórym z niektórych - ha ha

Czyli jak jest pięć grzejników, to 5 X 17,68 zł= 88,40 zł.

Ładna sumka od pomiaru mieszkania X 60 mieszkań w bloku. To jeszcze ładniejsza sumka od bloku. Gość stanie pod blokiem lub posiedzi w aucie, naciśnie 5 czy nawet 10 X jakieś przyciski na urządzeniu. Chwilka, wydaje mi się że maksymalnie 3 - 5 min. i prawie 90 zł skasowane. Wydaje mi się, że to zbyt łatwo ktoś wydał pieniązki na to usługę w imieniu mieszkańców.

lomzan7

może się ktoś orientuję kiedy w ŁSM będą rozliczenia

Sprawdzac rachunki za C.O w LSM bo potrafi im sie "pomylic" na nie korzysc oczywiscie lokatora a pozniej nawet slowa przepraszam tylko cos sie tam madrza i udaja tegie glowy :-D

Mieszkam w sm perspektywa i jestem w szoku mam doplacic 600 zl cale dnie pracujemy grzejemy na minimum ale parter i tlumacza ze dlatego wiec po co te pomierniki.to jakas bujda podraze temat bo place czynsz ktory co chwila podnosza i jeszcze tyle dopacam za ogrzewanie.moze cos pradzicie-dzieki z gory

do irminy chcialabym cos pradzic ale jestem w takiej samej sytuacji tylko ze 4 pietrogrzeje tez na min i co roku doplcam coraz wiecej gdzie szukac rozwiazania?

do lomzan 7 dzieki dopiero sprawdzilam to wola o pomste do nieba a kto im kazal wymieniac ze starych na nowe podzielniki

Mieszkam na 4 piętrze (ostatnim) ŁSM właśnie przyszło mi rozliczenie i powiem, że u mnie brak błędów, no i jeszcze 200 zł zwrotu. A może niektórzy nie pamiętają o zakręcaniu grzejników przy wietrzeniu mieszkań i stąd takie dopłaty?

Mieszkam na osiedlu Perspektywa od 5 lat, najpierw miałam zwroty nawet 500 zł i co roku coraz mniej. W tym roku ja mam dopłacić około 200zł...a stosuję tę samą metodę : na noc odkręcam grzejnik z 2 na 3/4 przy większym zimnie, podczas wietrzenia pokoju oczywiście grzejnik jest zakręcony. Jednak co roku rozliczenie wychodzi na moją niekorzyść... Coś mi się tu nie podoba...

Znajomemu przyszlo ponad 800 zl doplaty:/ mieszka sam w malym miezzkaniu i mowi ze ogrzewal sie kuchenka i rok temu im podarowal w tym roku zlozyl jakies pismo:/ i z czego ten dziadek ma zaplacic hehe!! Kantuja na czym tylko moga!!!!!

Ja mieszkam w ŁSM i przyszło 800 zł nadpłaty i wcale nie marzłam :-)

Według mnie dla mieszkań na parterze, szczytowych i tych na ostatnim pietrze w bloku powinien być inny, znacznie tańszy przelicznik. W takim mieszkaniu nikt z boku nie dogrzeje. Mieszkam na parterze od szczytu i zimą zwariować z zimna można. Oczywiście grzejników na maksa nie odkręcę, bo nie będę później dopłacać ponad 1000 zł, a tak już było. Tym razem dopłata jest wyjątkowo "niska", bo ponad 200 zł. Biorąc pod uwagę koszt odczytu pomierników, przy 5 grzejnikach prawie połowę dopłaty stanowi odczyt.

___________________________________________________________

Nie ma miłości, są ciężarówki ;)

Zaznaczę na wstępie, że jest to moje odczucie (choć nie do końca opieram się na samym odczuciu), ale w Perspektywie są naprawdę wysokie współczynniki LAF przynajmniej dla mieszkań na parterze. Porównałam rozliczenia z innymi spółdzielniami, wspólnotami co ważne, mieszkania położone tak jak moje, bo ten współczynnik korygujący właśnie tak się ustala, biorąc pod uwagę położenie mieszkania i współczynniki wahały się od 0,64 do 0,69 u mnie jest 0,83. No cóż jakaś mądra głowa stwierdziła, że mam bardzo ciepłe mieszkanie szkoda tylko, że to ja tam mieszkam od ponad 20 lat i niestety moje odczucia są zupełnie inne. Pomnożenie współczynnika LAF 0,83 przez tysiące jednostek daje wynik jaki daje, niestety ta metoda rozliczania jest niezwykle niekorzystna. Tłumaczenie, że wzrosły ceny CO jest po prostu w tym przypadku głupie. Owszem wzrosły tylko, przy tej metodzie rozliczenia i przy takich współczynnikach za duży kaloryfer UF 0,90, który swoją drogą generuje bardzo duże koszty, (jakby człowiek chciał rozkręcić grzejnik na 4 to by było gorąco, ale po otrzymaniu rozliczenia) LAF 0,83 mieszkańcy parteru, czwartych pięter mieszkań szczytowych będą dostawali po czterech literach lub marzli. Owszem ktoś powie duży kaloryfer w dużym pokoju potrzebny jest pod warunkiem, że spełnia swoją rolę, a nie perka na maks II, bo mniejszy ze współczynnikiem 0,42 , ale wykorzystywany da jednak ciepła więcej.
Rozliczenia to temat rzeka, tak naprawdę przez parę ostatnich lat płaciłam i nie wnikałam w szczegóły chociaż zmiana w opłatach za CO była drastyczna zwroty zwroty zwroty po 300, 400 a raptem 700 dopłaty, a teraz usiadłam policzyłam poczytałam no i cóż za wygodę w odczytach i współczynniki się płaci.
A otrzymać konkretną odpowiedź i zostać po prostu po ludzku potraktowanym w spółdzielni, to ciężki temat. Jeżeli ktoś z góry zakłada, że to on jest silniejszy i ma z pewnością rację to o czym tu można rozmawiać.

jak czytam co do nie ktorych dotarlo rozliczenie z LSM---do mnie nie jestem ciekawa , co tam nawypisywali?:(

nawet jeśli będziemy krzyczeć, głupiec nic nie zrozumie
Katon

a.. dodam ja juz tzw. wyparki mialam w ubieglym sezonie--------------------ale LSM nie patrzac na koszty z buta i jak nigdy tak sie spieszylo aby zalozyc tzw. radiowe!!!Jak to lokator ma sprawdzic 0- jesli wszystkie sznurki oni trzymaja???!

nawet jeśli będziemy krzyczeć, głupiec nic nie zrozumie
Katon

zadam pytanie do osób które płacą za ciepło . Czy w naszych warunkach zimowych sprawdzają się podzielniki ciepła. Czy na tym zarabiają grube pieniądze ktoś inny a my lokatorzy marzniemy i płacimy. Można by powrócić do zdjęcia podzielników.Wtedy by były zwroty i ciepło w mieszkaniu. pozdrawiam

a.. dodam ja juz tzw. wyparki mialam w ubieglym sezonie--------------------ale LSM nie patrzac na koszty z buta i jak nigdy tak sie spieszylo aby zalozyc tzw. radiowe!!!Jak to lokator ma sprawdzic 0- jesli wszystkie sznurki oni trzymaja???!

Rzepicha albo jestem głupia albo ty jakaś jeb...
Możesz jaśniej ? Dodam ze nie rozumiem większości twoich wpisów
Ilekroć czytam twoje wypociny dochodze do wniosku ze cos z toba nie tak
Może ktoś z forumowiczow powie czy to ja mam problem z czytaniem ze zrozumieniem ?

do bassiaa masz racje slyszalam wlasnie ze podzielniki nie sa do naszych warunkow zimowych dostosowane marzniemy i doplacamy powinni byc liczniki te co byly

Miałem sen że komuna wróciła. brrr...
Żadnych podzielników, liczników ciepłej ani zimnej wody. Wanna do pełna z pianka, kaloryferki na max. i to o każdej porze dnia i nocy, a nie tylko do 23ej :)

mieszkam na 4 pietrze w dodatku mam mieszkanie szczytowe, cala zime marzlam mialam liczniki na 3 caly czas, w kuchni przykrecone do 1 i mam do zaplaty 500zl! A sasiadka z parteru po przeciwnej stronie( nie szczytowe) ma 200zl zwrotu, jstem w spoldzielni perspektywa. Czy ktos mi powie czy zdzialam cos walczac z nimi zebym miala taryfe ulgowa? A co jest najdziwniejsze to to, ze kaloryfer w kuchni prawie nie chodzi a na rozliczeniu impulsy sa nie mniejsze jak w pokojach...juz mi rece opadaja 3 lata mieszkam w tej spoldzielni i co roku wieksze doplaty, a i czynsz o 50zl wiekszy! Co innego zbeym miala ta doplate za grzanie ale ja tu cholernie marzne!!! Zima wytrzymac sie nie da!!! Dlaczego z zgm nie ma licznukow i tam wszyscy sie grzeja ile wlezie? To ja juz wole placic caly czas czynsz wiekszy o te 50zl a;e miec mozliwosc siedzenia w cieple, a nie ciagle z gilem pod nosem!

I zaczeło się kolejny sezon rozliczeniowy i znowu narzekania,zamiast pisać na forum swoje żale którymi raczej i tak nikt sie nie przejmie zacznijcie działać. Na następny rok znowu będzie to samo a i tak będą coraz gorzej robić ludzi w wała bo wiedzą że to przejdzie.

Myślę, że te żale są wylewane z nadzieją, że może ktoś wymyśli jakiś genialny sposób na walkę ze spółdzielniami. W sumie w kupie siłą, a gdzieś ludzie skrzyknąć się muszą. Od tego właśnie jest forum :)

___________________________________________________________

Nie ma miłości, są ciężarówki ;)

jest jeden sposób -

zebrać podpisy w swoim bloku 50% + 1, zanieść do sp-ni z uprzejmą prośbą,

zdjąć podzielniki , będzie i w domku ciepło i dopłat nie będzie

DiDi