4lomza.pl/

Dziś tj. 31.08.13 w okolicach ul. Sybiraków 8,10,12,14,16 itd. błąka się młoda suczka(mieszaniec). Umaszczenie z przewagą czarnego, łapki lekko brązowe, ogon trochę puchaty. Wysokość pieska do kolan. Ma na sobie żółtą obrożę z napisem znanej firmy produkującej karmę dla psów. Dostała wodę i jedzenie. tel. kont. 600248087

Często ją widzę na ks Ks Janusza koło stokrotki podobno błąka się już od miesiąca jest przyjazna tylko trochę płochliwa jak możesz to zrób jej zdjęcie i wstaw, może znajdzie się właściciel albo ktoś ją pozna i będzie widział do kogo należała szkoda jej do schroniska. Sama bym ją wzięła ale mam już psa który na razie się nie wybiera do krainy Wiecznych łowów

Tak to ona. Właśnie wróciłem ze spaceru ze swoim psiakiem i już jej nie widziałem. Również nie mogę jej wziąć. Mam już psa przygarniętego z podwórka. Mam nadzieję, że znajdzie właściciela lub nowy przyjazny dom!

Ok. 9.00 była na Księcia Janusza... niestety, nie miałem przy sobie telefonu ani aparatu, żeby zrobić zdjęcie... jest wystraszona...

Podbijam temat, ponieważ dzisiaj suczka siedziała cały dzień w okolicach skrzyżowania Ks. Janusza z Rycerską przy postoju taxi. Wieczorem dokarmiała ją jakaś kobieta. Moja ciocia zawiadomiła Straż Miejską, żeby zabrano pieska do schroniska. Jakoś nie zabrano...

Suczkę zgłosiłam kilka dni temu do Urzędu Miasta, żeby trafiła do schroniska. W dzień dokarmiały ją dzieci. Dwie noce widziałam jak spała przy byłej Juście na Księcia Janusza. Czy zgłoszenie dotarło do schroniska nie wiem.

Suczkę właśnie widziałam na Księcia Janusza z dużym, czarnym psem. Pobiegli za panią z yorkiem.

Nie dotarło. Suczka obecnie przebywa na ul. Sybiraków. Spacerując ze swoim psem spaceruje razem z nami. Daję jej jedzenie oraz wodę chociaż nie specjalnie się pokarmem interesuje. Jest przesympatyczna. Nie boi się mnie wręcz odwrotnie jest bardzo zadowolona kiedy mnie widzi, bawi się, zaczepia mojego psa oraz mnie. Poza tym niedługo chyba będzie miała swoje dni ponieważ mój psiak zaczyna się nią zdecydowanie bardziej interesować. Widać również, że bardzo potrzebuje człowieka i na pewno chciałaby mieć przyjazny dom!!! Bardzo proszę jeżeli ktoś ma możliwość i chciałby mieć tak pięknego i oddanego psa żeby się nią zainteresował i przygarnął do siebie ale na stałe a nie na chwilę!!! Sam nie mogę jej wziąć do domu ponieważ mamy już jedno uratowane stworzenie przygarnięte 7 lat temu z podwórka. Jeszcze raz ponawiam prośbę o zabranie suni z ulicy i stworzenie jej normalnego domu!

kurcze
miedzy którymi blokami suczka ta przebywa. Na ul. Sybiraków jest dość dużo budynków, tak, że łatwo można ją przeoczyć.
Ostatnio schronisko poszukiwało ją na ul. Ks. Janusza, ale nie natrafili na nią.
Problem w tym że pies nie słup i w miejscu nie stoi.
Schronisko ponowi próby jej złapania w poniedziałek, tak że informujcie na bieżąco jeśli znów zmieni miejsce przebywania.

Też mi się wydaje, że zaczyna się cieczka, bo wczoraj widziałam ją z psem. Alarmujcie urząd miasta, bo zaraz całe watahy będą za nią biegać.

na sybiraków 12, 10, 14, 16. Po drugiej stronie ulicy są nowe bloki spółdzielni czyli sybiraków 7, 9, 11 graniczą one również z blokami z ul. Kazańskiej. Poza tym wiem, że przebywa ona również w okolicach Kauflanda oraz stokrotki

właśnie w tym momencie suczka jest pod moim balkonem na ul. Sybiraków 12 i zaczepia mojego psa

Nie trzeba alarmować Urzędu Miasta, bo suczka jest już zgłoszona i schronisko otrzymało zlecenie. Codziennie pracownik jeździ i jej poszukuje.Schronisko w dni wolne od pracy nie odławia psów. Alarmowanie Urzędu Miasta nic nie da, bo żaden urzędnik nie pogoni za psem.
Jeśli ktoś zobaczy tę suczkę w poniedziałek proszę dzwonić pod numer 660464642.

Skąd mam wiedzieć, że zgłoszenie dotarło ? Wiem, że czasami zgłoszenia są przekazywane do schroniska jak więcej osób zadzwoni.

sunia nadal jest pod balkonem na ul. sybiraków 12

Jestem świadkiem, że pracownicy schroniska szukali suczki, wypytywali ludzi. Jeśli uda Wam się złapać ją, możecie ja sami dostarczyć do schroniska. Jest zgłoszona w UM i zostanie w schronisku przyjęta. Wczoraj ok 22.00 rzeczywiście bawiła się z dużym czarnym psem na na trawniku przed blokiem Ks. Janusza 17. Również kiedyś próbowałem ją "przygarnąć"do siebie i swojego psa. Miałem nawet zapasową smycz. Niestety, mój pies to też suczka i tamta nie garnęła się do mojej. Może więc to jest pomysł, żeby ktoś, kto ma psa próbował ją złapać?

Od dnia dnia wczorajszego tj. godzin popołudniowych nie widziałem jej na ul. Sybiraków i w okolicach ul. Przykoszarowej, Niemcewicza, Kazańskiej, Por. Łagody

Ta suczka jeszcze się błąka ? Ostatnio jej nie widziałam.

W poniedziałek rano jadąc do pracy widziałem ją z czarnym większym od niej psem na ul. Sybiraków. Zadzwoniłem do schroniska żeby ją zabrali do siebie. Od tamtej pory jej nie widziałem więc pewnie jest w schronisku. Mam nadzieję, że szybko znajdzie nowego odpowiedzialnego właściciela i będzie miała przytulny dom.