4lomza.pl/

3. 08. 2013 ze Schroniska dla bezdomnych psów w Łomży została skradziona suczka sznaucer miniaturowy, maść czarno - siwa. Suka jest własnością pracownika schroniska. Za wskazanie miejsca pobytu suczki wysoka nagroda.
tel. 511 139 927
608 416 949

ludzie sa bez serca

Może nie skradziono, tylko sama uciekła z tego obozu

Szila nie ma skrzydeł. Nie wyfrunęła.

jak uwazasz ze to oboz to moze jakos pomozesz a nie tylko krytykujesz.ludzie sa poj...ni.gdyby nie to schronisko to wiesz co by czekalo te psiaki

Jakby nie było te schronisko ma już ladnych pare lat.Napewno skradziona?Może miała inne powody żeby się urwać na kilka dni:)

PL

myślę, że jak ktoś zobaczy, że jego sąsiad wyprowadza na spacer dorosłą sznaucerkę, a wcześniej jej nie miał, to powiadomi schronisko; tej psince nie trzeba było nowego właściciela bo już miała dom, który ona kochała i w którym ją kochano

bywając w schronisku widziałam parę dużych bardzo złych psów, może tak schronisko pomyslałoby o tym, aby wypuszczać je na plac, gdy pracownicy kończą pracę ? gdy taki pies popieści porządnie dupsko niepożądanego "gościa" to więcej łapy po cudze nie wyciągnie

tego dużego,beżowego kudłacza proponuję na nocnego stróża

tylkol, jeśli masz na myśli, że mogłaby się urwać bo ma cieczkę to w schronisku wszystko co się rusza jest po sterylizacji, a więc choćby i z tego względu tym co ukradli do rozmnażania ta suczka się nie przyda

Skradziona sunia :

Jeśli ktoś zobaczy sunię proszę o kontakt. Ona jest mocno związana ze swoją panią i na pewno bardzo tęskni.

Czekamy na informację o suni.

Sznaucerka nie jest już młoda, ma już 8 lat. Jest wysterylizowana i nie będzie miała młodych. Po co ci złodzieju stary pies skoro tyle szczeniąt i młodych psiaków jest w schronisku. Daj dom dla psa spragnionego pana, a nie temu co już ma kochający dom.

ukraść psa ze schroniska.. co trezba mieć w głowie? Będę się rozglądać za suczką.




never give up!

Złodzieju Szili, jeśli to czytasz, to wiedz, że ona żywiła się mięsem drobiowym i karmą suchą Pedigree (którą bardzo lubiła). Ona nie przepadała za Chappi i innym supermarketowym badziewiem. Dostawała regularnie kropelki p/kleszczom. Pamiętaj, że jest upał. Ona dużo wody piła. Ona żyła w luksusie. Czy zapewnisz jej to? Jesli nie , to nie krzywdź jej na stare lata. Ona miała w pokoju swój fotel na którym spała przy swojej pani. Czy zapewnisz jej to draniu ?

-skad ta pewnosc ze ja ukradziono moze ktos furtki nie zamkna i wyszła i sie wystraszyła aut przejezdzajacych i uciekła .....
-moze uciekła wystraszona i wpadła pod auto i lezy gdzies dalej w rowie...
-a moze ktos specjalnie ja buchna zeby pani dopiec ...
kto by kradł tak ,,niechodliwy'' towar zeby to jeszcze york był ....

a tak przy okazji chappi i pedigree produkuje ta sama firma czyli Marss ten sam co robi batony..

Co to ma wspólnego z tym, że psiak lubi coś, a czegoś nie lubi? Jedna firma produkuje różny towar i daje różne składniki. Nie każdy skład znajdujący się w pokarmie odpowiada psu. Jednemu może smakować, innemu nie.

Furtka była zamknięta, to pewne. Szila to rozpieszczona sunia i powinna wrócić do swojej pani. Zrozumieć nie mogę, że ktoś był tak wredny i ją zabrał. Zresztą szkoda by było każdego innego psa ze schroniska, bo nie wiadomo jaki człowiek to zrobił. Szila miała dom, była szczęśliwa. wszyscy się o nią martwimy :( .

Powodzenia w szukaniu suni!

on804 niezamknięta furtka w schronisku? Dobre sobie. Trzeba być kompletnym debilem, żeby ukraść żywe stworzenie w celu ugodzenia w jego właściciela. Jeśli pies zjada tylko daną karmę, a innymi gardzi, to trudno, niech to i będzie rakotwórcze Pedigree.

Sprzedam akwarium, sprzęt akw.
https://picasaweb.google.com/OmiyuO/NaSprzedazAkwarystyka
Oraz rzeczy dla kobiet, dzieciaczków:
https://picasaweb.google.com/OmiyuO/12Sierpnia2013

jest produkowanych wiele karm doskonałych firm zalecanych przez lekarzy i co z tego, kiedy niektóre psy nie chcą jej jeść. Całymi workami właściciele wzgardzoną karmę oddają do schroniska. Szila odżywiała się przede wszystkim mięsem drobiowym. Karma sucha była tylko dodatkiem.
Człowiek kupuje w sklepach jedzenie też nie koniecznie zdrowe, ale je wsuwa bo mu smakuje.
Ten post jest założony nie po to aby dyskutować o zdrowym żywieniu.

Może już na smalec ją przerobili?

Za pomoc w odnalezieniu suczki jest nagroda.

Rozejrzyjcie się , może u waszego sąsiada na podwórku raptem znalazła się dorosła sznaucerka . Osobę wskazującą miejsce pobytu poszukiwanej suczki czeka wysoka nagroda.

Autor: debi40 (---.lomza.vectranet.pl)
Data: 05-08-13 19:24

Złodzieju Szili, jeśli to czytasz, to wiedz, że ona żywiła się mięsem drobiowym i karmą suchą Pedigree (którą bardzo lubiła). Ona nie przepadała za Chappi i innym supermarketowym badziewiem. Dostawała regularnie kropelki p/kleszczom. Pamiętaj, że jest upał. Ona dużo wody piła. Ona żyła w luksusie. Czy zapewnisz jej to? Jesli nie , to nie krzywdź jej na stare lata. Ona miała w pokoju swój fotel na którym spała przy swojej pani. Czy zapewnisz jej to draniu ?
/////////////////////////////////////////////////////////
Hhehheh to księżniczka była,skoro żyła w takim luksusie.Ale widocznie jej to nie odpowiadało skoro dała nogę.Nie wierzę że ukradł by ktoś takiego brzydkiego kundla.No ale dalej wyzywaj ludzi od drani,zawsze to polepsza samopoczucie.A sobie na końcu swojego nicku dostaw literkę L ,doskonale będzie pasować do twojej osoby.Ps.a ty też wpieprzasz jadło z supermarketowym badziewiem czy polecasz jakieś eko sklepy?

Chciałabym, żeby wszystkie psy miały takie życie jakie zapewniła jej opiekunka.
Dla osoby, która pomoże w odnalezieniu Szili nagroda.

Wciąż szukamy Szilę - duża nagroda

Jak ktoś zobaczy Szilę, proszę o informacje.

Ale dlaczego skoro piesek ma właściciela- jest trzymany w schronisku? Mam nadzieję, że się odnajdzie.

Suczka przebywała codziennie w schronisku w godzinach pracy swojej pani.
Zamiast siedzieć sama w domu mogła bawić się z innymi pieskami i przebywać na powietrzu. Jest łagodnym, miłym pieskiem i wszyscy pracownicy oraz wolontariusze bardzo ją lubili.
Wyjątkowo w sobotę po godzinach pracy została sama zamknięta w szpitaliku na wybiegu, ponieważ jej pani musiała wyjechać w pilnej sprawie.
Ktoś przelazł przez ogrodzenie schroniska i ją wyniósł. Widać komuś się spodobała.
Szila musi się odnaleźć - czeka duża nagroda!

no chyba nie wszyscy ja lubili skora ja ktos buchna ...
a gdzie byli pracownicy jak ktos kradł psa ....
Po trzecie napisze pani ze to pani pies czyli pani kierownik schroniska...
a po czwarte to juz moze koniec tego tematu ...i podbijania postu do gory ...
Jak sie ma znalezc to sie znajdzie i po co o tym ciagle pisac lepiej szukac w realu nie szila to szila tamto i nagroda .....
to tyle w tym temacie

on804
Szila to mądra, ale rozpieszczona sunia. Mam nadzieję, że da się porywaczowi we znaki sam ją odda z powrotem do schroniska.
A jak temat się Tobie nie podoba, nie zaglądaj. Może ktoś inny ja zauważy i skusi się na nagrodę pomagając nam w odnalezieniu Szili.

on804
nie będziesz nam nic nakazywał.
Nie ważne czy Szila jest pieskiem kierownika, czy zwykłego pracownika.
Wszyscy ją uwielbialiśmy i będziemy jej szukać bez końca.
Najlepiej to omijaj ten temat, będziesz czuł się lepiej.
Ktoś w końcu skusi się na nagrodę, a nie jest mała.

Czy to prawda co napisała tereska25 ?

"w schronisku wszystko co się rusza jest po sterylizacji"

A niby wolontariusze w schronisku pracują :):)

Marudo...... Owszem .... Wolontariuszki pracują w schronisku w soboty i niedziele - kiedy pracownicy maja wolne. Również w święta i dni ustawowo wolne od pracy. Pies nie wie, że niedziela i pracownik ma wolne, a pić i jeść chce.
Serdecznie współczuję właścicielce Szili...... Najgorsza jest ta niepewność.....gdzie trafil psiak. Czy ma odpowiednią opiekę? Na pewno bardzo tęskni za swoją panią...... Mam nadzieję, że Szila się odnajdzie.......

podbijam temat do góry

Nagroda czeka

ZA 300 ZŁ ZOSTAC KONFIDENTEM ...MASAKRA

on804

czy to ty ukradłeś, że tak cały czas się bulwersujesz? prędzej czy później to się wyda. Jesteś byłym pracownikiem, nie bałeś się psów żeby wleźć na teren schroniska?

nie bulwersuje
ale cała sytuacja jesl dla mnie smieszna i mam juz dosc tego tematu wchodzac na forum ogolne...
chce pani znalezc psa piszac na forum .....
mysli pani ze pies odpisze pani ..... trzeba szukac pytac ludzi mieszkajacych wokoło przejsc sie na ogrodki działkowe ktore sa chyba niedaleko ...
mysli pani ze za 300 zł ktos zechce zostac kapusiem.....watpie
lepiej zamiesci pani ogłoszenie w dziale ogloszen tego forum
nie nie jestem byłym pracownikiem po drugie nie lubie psow
po trzecie to jesli pies nie miał mozliwosci wyjscia to jasne jest ze ukradł lub wypuscił go ktorys z pracownikow lub wolontariuszy...
nikt normalny nie wszedłby na teren schroniska bo skad by wiedział ze nikogo tam nie ma
jak to sie mowi najciemniej pod latarnia to tyle wiecej nic w temacie nie mam do powiedzenia
dedukujac moim tokiem myslenia czemu mysli pani ze jestem byłym pracownikiem czyzby była pani złym pracodawca ??na ktorym trzeba sie zemścić kradnac mu psa??
pozdr i powodzenia w poszukiwaniu psa ale nie w internecie trzeba szukac w realu nie wirtualnie ...

on804 ileż w tobie nienawiści, trochę żalu; nie bulwersuj się tak

i co byś nie napisał najważniejsze jest to, że temat nadal jest podnoszony

a więc w górę go :)

Zachowanie on804 jest trochę dziwne. Tak go drażni, że szukamy psa. A jakoś w innych tematach, gdzie ktoś szuka psa nie udziela się. A ta sytuacja z psem jest nieco inna od pozostałych tematów, gdzie pies jest poszukiwany. Szila została skradziona, a nie się zgubiła.

Wcześniej ktoś szukał kotki i to dość długo. Między innymi poprzez przypominanie i podnoszenie tematu kotka w końcu się odnalazła. Mam nadzieję, że z naszą Szilą będzie tak samo.